Niflheim

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2784
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Niflheim


  1. "W tym roku na rynku ukażą się Halo 5, Gears of War: Ultimate Edition, Forza Motorsport 6, Fable"

    Halo, Gearsy, Forza i Fable - ziew. Od początku X360 pojawiają się kontynuacje tych serii (z czego tylko Forza trzyma formę) i na nich wyliczanka exclusive''ów Xboksowych równie dobrze może się skończyć.

    Mam nadzieję, że oznacza to mniej tych pseudo-exclusive''ów, które generalnie oznaczają tylko wcześniejszy dostęp do gry - w ogóle nie zachęcają mnie do kupna konsoli, w większości przypadków mogę czekać na port/nową wersję nawet i rok, nie śpieszy mi się.


  2. Dnia 01.08.2015 o 13:08, calwert napisał:

    Wysokość lvl nie jest niestety bezwzględnym wyznacznikiem umiejętności,dla tego ja nigdy
    nie oceniam graczy po ich lvlu.


    Ale znajomości gry już owszem, generalnie osoby z wyższym poziomem siłą rzeczy bardziej ją ogarniają, w końcu spędzili w niej więcej czasu. Oczywiście zdarzają się gracze traktujący tę grę jako nic więcej niż team deathmatch.


  3. Dnia 01.08.2015 o 10:47, calwert napisał:

    Zawsze jestem zdania,że fajniej gra się z
    ludźmi dobrze znającymi grę bo nie tylko trzeba się bardziej starać ale zawsze można
    się jeszcze czegoś nowego nauczyć :-).


    No i nie trafia się często na kompletne fajtłapy. ;P Poniżej 10 lvl gra nieraz wygląda tak (zresztą powyżej 10 lvl też się to zdarza), że czekam na ostatni gwizdek i koniec meczu, bo większość drużyny kompletnie sobie nie radzi, prawdziwa męczarnia.


  4. W sumie można było też zaznaczyć, że nie trzeba celować z muszki/szczerbinki, duży plus dla ludzi nie przepadających za tym zbędnym badziewiem. To uczciwy online FPS, dawno żadna gra z tego gatunku tak mnie nie wciągnęła.

    Co prawda po wprowadzeniu Phantoma zrobiłem sobie małą przerwę, ale po ostatniej łatce gra się już dużo przyjemniej.


  5. Dnia 27.07.2015 o 00:58, Braveheart napisał:

    W jakim sensie bezkonkurencyjnego ?


    W takim sensie, że w czasach Diablo 2 nie było dla mnie żadnej alternatywy, innej gry z tego gatunku choćby dorównującej poziomem, po prostu żadna nie dorastała do pięt diabełkowi. Nie tylko ja to zresztą mogę powiedzieć, bo to kultowa gra (jak rzadko która zresztą), szczerze wątpię czy za te 10-15 lat powie się to samo o Diablo 3.

    Co do twoich zastrzeżeń wobec wczesnego D2 - nie zaprzeczam, choć trudno mi to samemu ocenić, za srogie sianie pożogi w Battle.necie zabrałem się dopiero po latach i w tym czasie miałem już LoD. ;P


  6. Dnia 26.07.2015 o 22:28, Braveheart napisał:

    Wywalenie AH [to był patch 2.0.2 o ile dobrze pamiętam] było lekarstwem na tą grę.


    Na pewno, najlepsza zmiana jaką wprowadzili od premiery.

    Dnia 26.07.2015 o 22:28, Braveheart napisał:

    Co do białych itemów. /.../


    Pewnie że jest metoda na ich zbieranie. Chodziło mi o to, że te zwykłe ''białe'' przedmioty dropią rzadziej niż... rzadkie przedmioty. Diablo 3 pod wzlędem dropów było fatalnie zaprojektowane, bez AH gra na wyższych poziomach trudności była marna - ta poprawka to IMO tylko przyznanie się do blędu, a nie konkretne jego naprawienie. Co prawda dzięki niej teraz da się grać komfortowo, ale mam uczucie jakbym użył cheata - ''rzadkie'' przedmioty lecą z potworów jak szalone, nawet legendarne nie sprawiają radochy, bo wypadają raz/dwa na niedługą sesję. No ale to już nie jest era bezkonkurencyjnego Diablo 2, teraz są niegorsze od D3 alternatywy oferujące to czego mi brakuje. ;P


  7. Dnia 26.07.2015 o 18:58, Braveheart napisał:

    Takie jakby diablo dla 7 latków. Mimo iż mamy tam potwory i pomiot to jednak nie jest
    on taki straszny żeby ów stwory nawiedzały dzieciaka w snach ;-)


    Dokładnie to samo mogę powiedzieć o Diablo 3. ;P

    Dnia 26.07.2015 o 18:58, Braveheart napisał:

    Design Diablo III może
    nie powala bo mógłby wyglądać chociaż jak Lineage Eternal https://www.youtube.com/watch?v=5vQDbfnBf70
    [ehh moje marzenie :P] no ale cóż mamy to co mamy.


    Też nad tym ubolewam, ale po tylu latach czekania na kontynuację mojej ulubionej gry to jest nie do wybaczenia. ;P W tej azjatyckiej produkcji jest chyba nawet mniej światełek, błysków i kolorków niż w D3.

    Dnia 26.07.2015 o 18:58, Braveheart napisał:

    Oj tak. :) Ciupam w ten tytuł od premiery. ~3900 przegranych godzin. Praktycznie byłem
    świadkiem każdej wprowadzanej zmiany. Jedne dawały mniej inne więcej ale jednak zawsze
    coś było. Ten patch znów "namiesza" i to sporo a o to chodzi :)!!!


    Ja dałem sobie spokój jakiś czas po premierze, wróciłem niedawno i gra się przyjemnie. Wywalenie AH i ulepszenie dropów to raczej poprawka na szybko i przyznanie się do fatalnego designu, niż naprawa gry. "Rzadkie" przedmioty są na tyle "rzadkie", że dropią dużo częściej niż zwykłe, mam wrażenie jakbym grał z jakimś cheatem. ;P


  8. Dnia 25.07.2015 o 00:08, Principes napisał:

    Ech, uczucia nieco mieszane. Shadow of the Comet polecam z całego serca (choć to trudna
    gra, nie wiem, czy bez solucji kiedykolwiek bym ją ukończył), Prisoner of Ice natomiast...
    Początek jest świetny, końcówka przyzwoita, jednak tzw. "środek" to niestety rozczarowanie
    - klimat gdzieś ulatuje, zagadki nudzą, niewiele się dzieje.


    Nigdy nie przeszedłem Prisoner of Ice ale do dziś pamiętam właśnie początek gry. Być może się rozczaruję ale i tak zagram (jeśli naprawią buga).


  9. Dnia 24.07.2015 o 01:02, Bambusek napisał:

    Zabawne, bo na razie tych "legendarnych" tekstów tutaj nie ma, a dysusja zaczyna się
    sprowadzać do fanów Xboxa i PS licytujacych się na exy. Ale próbuj dalej, na razie trolling
    oceniam na 2/10.


    Widzę że naczelny fanboj PC na tym forum został striggerowany. ;D

    golic nie odniósł się do żadnej wypowiedzi tego rodzaju z tego wątku, bo ich tu nie ma. A są w tylu miejscach, że każdy jest doskonale zna. ;P


  10. Dnia 21.07.2015 o 17:54, Makoko napisał:

    Ejj... Ejj... Gościu, grałeś już w Fallout 4? Skąd go masz, jakieś znajomości czy coś?
    Dałbyś radę załatwić też dla mnie? Też chciałbym już zagrać i móc ocenić jak ty, czy
    jest lepsza od New Vegas czy nie.


    To gra Bethesdy, każdy wie czego się spodziewać. A na pewno nie należy się spodziewać questów, dialogów, nieliniowości, designu świata i postaci na poziomie New Vegas. Ale dostaniesz psa.

    Słyszałem o tym modzie, na pewno ściągnę. Ambitne przedsięwzięcie.


  11. Dnia 16.07.2015 o 20:31, Principes napisał:

    "Action"-RPG. Poczekam na więcej informacji, ale aż prosi się tutaj o troszkę poważniejsze
    podejście do tematu, niż siekaninę (czego się bardzo obawiam). Ja bym stworzył "przegadane"
    cRPG z praktycznie opcjonalnymi starciami (w systemie turowym).


    "Przegadane" cRPG z opcjonalnymi starciami w świecie Warhammera 40,000? Że co? :D

    Turówka jak najbardziej, ale hack''n''slasha z inkwyzytorem w roli głównej przygarnę z otwartymi ramionami. Zwłaszcza że to studio potrafi stworzyć niezłą grę w tym gatunku. Cholera, przygarnąłbym nawet drugą cześć Space Marine. :D

    Dnia 16.07.2015 o 20:31, Principes napisał:

    A na GOG wydano dzisiaj Chaos Gate, Final Liberation i Shadow of the Horned Rat. KUPOWAĆ,
    jeśli ktoś jeszcze nie grał (Chaos Gate w szczególności), bo warto.


    Widziałem, ale poczekam aż pojawi się tam Dark Omen i kupię wszystko w jakimś pakiecie.


  12. Więcej udźwiękowionych dialogów od Bethesdy to na pewno nie powód do radości, ich jakość (tzn. dialogów, nie samego voice actingu) od czasów Obliviona to kompletne dno. Że też przypomnę te ''wspaniałe'' skill checki z Fallout 3 - http://abload.de/img/el8px1fbjpn.jpg . ;P Czy oni do pisania dialogów i fabuły zatrudniają gimnazjalistów?

    Nie wiem jak ktokolwiek może cieszyć się z tej decyzji - pełny voice acting w cRPG, w którym gracz tworzy swoje alter ego to jedna z najgorszych możliwych decyzji. W takim Wiedźminie to działało, bo gracz ''roleplejował'' Geralta, z góry narzuconą postać która ma swój charakter, osobowość i przeszłość. Ale, do cholery, nie ma na to miejsca w Falloucie, w grze w której gracz ma kształtować swoją postać. To rujnuje immersję.

    Ciekaw jestem też jak modderzy poradzą sobie z tymi dialogami (jeżeli nie będzie opcji wyłączenia pełnego VA to będzie wyglądało komicznie) i jak będzie wyglądała ich zabawa z tym koszmarnym dialogue wheel ( http://i.ytimg.com/vi/ryrp_zUCRPY/maxresdefault.jpg ).


  13. Dnia 02.07.2015 o 10:49, Skelldon napisał:

    No i taka postawa podoba mi się o wiele bardziej, niż przechwałki Sony. Przyznanie się
    do porażki i gratulacje dla konkurencji. I za to szanuję Phila Spencera.


    Chryste, niezłe fanbojostwo. Przegrywać należy z twarzą (to ostatnie co można zrobić) i najwyraźniej Spencer zdaje sobie z tego sprawę. Gdyby to Xbox One prowadził w sprzedaży również słyszelibyśmy regularnie o biciu nowych rekordów i o milionach sprzedanych konsol. Microsoft tymczasem milczy w tej sprawie.