Niflheim
Gramowicz(ka)-
Zawartość
2784 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez Niflheim
-
-
Dnia 13.06.2015 o 12:09, Outlander-pro napisał:W Monster Game przez noc wbity 685 lvl, klękajcie narody.
Ale żadna karta jeszcze nie wydropiła, wtf.
1412 lvl, myślę że dobiję dzisiaj 2000. ;P
Z tymi kartami dziwna sprawa, nie powinny czasami wypadać 3 dziennie? Póki co dostałem tylko jedną. -
Ech, jeżeli istnieje gra która jest warta pieniędzy na nią wydanych to na pewno jest nią któraś z części GTA.
Piątka IMO to najlepsze GTA w ogóle, Vice City miało swój klimat ale piąteczka niszczy tę część (i każdą poprzednią) gameplayem. Satyra na USA jest jeszcze bardziej podkreślona niż w poprzednich częściach, a dialogi i cutscenki to mistrzostwo świata. Nie mam pojęcia czym ta gra miałaby rozczarować, może tylko lżejszym niż w poprzedniej części klimatem. -
Dnia 12.06.2015 o 22:38, Tyler_D napisał:A co to w praktyce oznacza?
Nie jestem w 100% pewien, ale na Steamie tej gry nie zarejestrujesz, będzie dostępna tylko przez Social Club. -
Na GMG można użyć zniżki 25% na GTA V, haczyk polega na tym że to nie jest wersja Steamowa, a Rockstar Games Social Club.
-
276, jeszcze trochę i wleci 300.
Co tu się porobiło. -
Dnia 12.06.2015 o 18:11, Ring5 napisał:Nie wiem, kto wpadł na "genialny" pomysł z tą debilną gierką wyprzedażową, ale wszystkie
osoby odpowiedzialne za organizację tej wyprzedaży powinny zostać natychmiast wylane
na zbity pysk. Pomijam fakt, że praktycznie nie da się w nią "grać" (jeśli klikanie jak
przygłup można nazwać graniem), ale to, że co chwilę wykrzacza się cały Steam. Właśnie
się dowiedziałem, że mam profil 0, brak odznak i całej reszty. Wcześniej Steam domagał
się ode mnie ponownej autoryzacji kompa, na którym jest zainstalowany od paru lat...
Serio, to przestaje być śmieszne. Ja rozumiem, że to wyprzedaż, że jest od groma ludzi
na serwerach itp., ale takie problemy przy poprzednich wyprzedażach trwały przez pierwszą
godzinę, a nie DOBĘ!
Nie trzeba w nią grać (bo kto by wyrzymał przy tym więcej niż 30 sekund), wystarczy raz dziennie ją włączyć i z niej wyjść. Poziomy nabijają się same, co parę godzin można co najwyżej kupić jakieś ulepszenia żeby szybciej je zdobywać (dla Monster Summer Badge). Karty też wpadają same.
Ale co prawda to prawda - to co się dzieje podczas tej wyprzedaży jest mało śmieszne. -
Dnia 11.06.2015 o 22:18, hans_olo napisał:Problem jest chyba na szerszą skalę. Jeszcze dzisiaj przed wyprz. sprawdzałem cenę Fallout
NV Ultimate. Mimo "promocji" cena nie uległa zmianie, gra nadal kosztuje 11.99 EUR i
z pewnością jest tego więcej. Cała sprawa nadaje się do rozpatrzenia przez UOKIK lub
coś w tym styku.
Najwyraźniej to dzieje się już nie pierwszy raz, nigdy nie zwróciłem na to uwagi - http://www.reddit.com/r/Steam/comments/39ckjx/some_companies_are_raising_prices_on_their_steam/ .
GTA V jest z powrotem w sklepie ale przecenione są tylko zestawy z kartami, żenada. -
Dnia 11.06.2015 o 20:22, Wielki_Bubba napisał:To po co komu DRM skoro sprzedaż pctowa to równo 1/3 całości. Wychodzi na to, że piractwo
nie miało żadnego znaczenia.
DRM jest bo tak wybrały miliony, dla których Steam (i inne podobne usługi) jest wygodnym miejscem do grania. -
Póki co ten deal z GTA V stoi w miejscu, mam złe przeczucia.
Jeżeli to rzeczywiście taki przekręt to jest do szpiku kości złe i strzelam focha na Rockstara. ;P -
Dnia 10.06.2015 o 12:07, Lordpilot napisał:Ok, jak się okaże, że PC przeskoczy Xbone''a to
też jakoś specjalnie bym zszokowany nie był, ale 1,5 - 2 bańki na samym PC w dwa tygodnie
? Wolne żarty.
http://www.gog.com/news/news_gog_galaxy_home_to_over_half_of_the_witcher_3_wild_hunt_pc_gamers
Nie byłbym tego taki pewien, wg. GOG ponad połowa graczy PC (693,000 - link do info powyżej) ma zarejestrowanego Wiedźmina 3 właśnie w ich usłudze. Może i 1,5 miliona na tej platformie nie ma, ale to i tak pokaźna liczba.
Wg. wieści sprzed dwóch tygodni w Wielkiej Brytanii 63% graczy kupiło grę na PS4 w pierwszym tygodniu od http://www.vg247.com/2015/05/26/the-witcher-3-wild-hunt-is-the-biggest-uk-launch-of-2015-to-date/). PS4 > PC > XBONE to chyba najbardziej realistyczna kolejność. -
Dnia 11.06.2015 o 19:48, Henrar napisał:Podstawowe GTAV przez błąd w sklepie kosztowało przez moment 15 euro, dlatego go ściągnęli
na razie z promocji ;)
Widziałem i też tak myślę, to byłby zbyt mocny przekręt. ;P -
Zaraz, czy podstawowego GTA V nie można kupić w tej chwili na Steamie? Widzę tylko deale z kartami, WTF.
-
Zbiórce na pewno pomogło dołączenie darmowego Wasteland 2/jednego z Wiedźminów dla ludzi, który wesprą ją w ciągu pierwszych dwóch dni. No i nie oszukujmy się, większości z pewnością udzielił się po prostu Kickstarterowy hype, a tytuł pamięta pewnie z tego crapa z 2004 roku. Tak czy inaczej - dobrze, że im się powodzi, bo będzie w co grać. :D
Bardzo mnie cieszy ten renesans cRPG. Duchowy spadkobierca Baldur''s Gate IMO przerósł mistrza pod wieloma względami, Torment: Tides of Numenera zapowiada się świetnie, ostrze sobie zęby na Serpent in the Staglands i The Age of Decadence, na dysku siedzi już Legend of Grimrock 2, a na GOG czekają jeszcze Divinity: Original Sin i Wasteland 2. Wiedźmin 3, mimo że to trochę inna para kaloszy, też mnie wciągnął jak bagno. Od późnych lat 90/początku nowego milenium nie było tylu świetnych gier z tego gatunku, ba, myślę że jest jeszcze lepiej. Tylko czasu na to wszystko brak. -
Gra nie "zmierza" na PC, wg. tej plotki gra wyjdzie na PS4 i XBone, a wersja na PC jest pod znakiem zapytania. Przy czym jeżeli gra jest prawdziwa to raczej na PCty wyjdzie, poprzednie części dobrze się tam przyjęły, mimo fatalnego portu jedynki.
-
Dnia 03.06.2015 o 17:43, Ring5 napisał:Zdecydowanie nie jedyną :/ Trailer mizerny, motyw psiaka ograny już do bólu zębów. Brakuje
tylko sceny, w której pokazują bohatera z psem odchodzących w stronę zachodzącego słońca...
Wszystkie post-apo/Falloutowe klisze wykorzystali na Fallout 3. ;P -
http://abload.de/img/yepacreed37sfl.jpg
Tyle w temacie. Miasto może i będzie ładne, ale nie chce mi się już n-ty raz grać w to samo. -
Wygląda zaskakująco ładnie i bez chrupnięć, mimo wszystko biorę wersję PC.
-
Dnia 04.05.2015 o 18:36, Silvaren napisał:Moim zdaniem poprawili się. /.../
Zapominasz o wielu innych kliszowych zagrywkach fabularnych, tak dla przypomnienia niektóre z nich są zawarte tutaj - http://31.media.tumblr.com/13aa9c50c7839653d6bc70f225540c41/tumblr_n4g8cgCuBt1sj12u8o1_1280.jpg . A jak widzę wiadomości o zbieraniu epickiej drużyny i mających znaczenie wyborach to tylko przewracam oczami. -
Dnia 04.05.2015 o 16:12, hassler napisał:Dokładnie. Ale mam pewne obawy, bo BioWare stwierdziło, że DA:I jest grą, jaką chcieli
zrobić od zawsze, więc martwi mnie to, że niektóre nietrafione pomysły mogą trafić do
ME. W tym ta idiotyczna struktura gameplayowa rodem z MMO. Jednak może zmienią zdanie,
bo wszyscy na to narzekają.
http://www.eurogamer.pl/articles/2015-04-18-ankieta-zrodlem-szczegolow-na-temat-nowej-odslony-mass-effect-raport
Wg. tych informacji czeka nas DA:I w kosmosie, po prostu kolejna gra BioWare. Dziwi mnie tylko, że ludzie jeszcze wierzą w to studio, przecież od lat tworzą gry opierające się na tym samym schemacie. -
Fajny pomysł z tymi retrorecenzjami. Nie odchodząc od klimatów cRPG proponuję recenzję Ultima Underworld, jeszcze starszej gry, która trzyma się dużo lepiej niż Arena. Odpaliłem ją na początku tego roku i byłem zaskoczony tym jak bardzo jest grywalna po tylu latach.
-
Dnia 12.04.2015 o 23:54, Principes napisał:Ewidentnie miał na myśli to, co dzieje się w grach "głównego nurtu", o tym, co jest rozpoznawalne
i - błędnie - uważane za przedstawicieli gatunku. Przeciętny zjadacz chleba o Deponii
oraz Primordia (czy równie znakomitych The Journey Down, Tesla Effect, Blackwell etc.)
praktycznie nie słyszał, o The Walking Dead, Heavy Rain i podobnych - jak najbardziej.
Ewidentnie pił do gier Telltale, ale trudno zamknąć definicję "dzisiejszych przygodówek" tylko na ich grach (a wyliczanie podobnych cenionych tytułów skończyłoby się na To The Moon, od biedy jeszcze Heavy Rain sprzed pięciu lat). Po przeczytaniu tego artykułu można odnieść wrażenie, że Gilbert traktuje swój nowy projekt jak jakiegoś zbawcę, który przypomni jak to się robi i porozstawia po kątach - no bez jaj. Ciekaw jestem czy w ogóle słyszał o ww. grach. -
Pan Gilbert chyba nie ma za bardzo pojęcia o nowoczesnych przygodówkach, albo celowo przemawia do nostalgii odbiorców jego gier biorąc sobie te interaktywne opowieści od Telltale na tapet. Szkoda, że nie wspomniał o takich grach jak Resonance, Machinarium, Gemini Rue, Primordia, czy Deponia - ciekaw jestem czy Thimbleweed Park będzie lepsze od chociaż jednej z tych gier.
-
Dnia 08.04.2015 o 21:59, Afgncap napisał:Walki w PoE nie byłyby chaotyczne gdyby nie właśnie spartolony pathfinding i klinowanie
się postaci.
Odnoszę dziwne wrażenie, że Obisidan poniosło trochę z nostalgią i pathfinding jest kiepski wzorem Baldur''s Gate (choć nie jest aż TAK tragiczny jak w tej serii). ;D
A soundtrack to coś pomiędzy chamber music z Arcanum i podniosłą, pompatyczną muzyką z Baldur''s Gate 2 - choć nie jest tak melancholijny jak ten pierwszy, ani nie wali pompą jak ten drugi. Bardzo mi przypadł do gustu. -
Dnia 08.04.2015 o 20:38, leszeq napisał:Pamiętam, że w Arcanum (swoją drogą jedna z bardziej niedocenionych gier) można się było
przełączać między trybem turowym i czasem rzeczywistym. Znakomicie się to sprawdzało
w przyspieszaniu walk ze "szczurami".
Walka w Arcanum była fatalna, właszcza ta w czasie rzeczywistym. Dobrze się sprawdzała w walce ze słabymi wrogami, bo przelatywało się przez nich z mocą huraganu zamiast męczyć się z turami - to już wina kiepskiej mechaniki. Oprócz tego gra rzeczywiście była świetna, w dodatku miała najlepszy w historii cRPG soundtrack. ;D
Nie rozumiem zwolenników RTwP, przecież to po prostu chaos ze spamowaniem spacji. Może i ładnie to wygląda jak kupa wojów się wali po łbach (w RTSach też lubię popatrzeć na takie widoki), a i nie trzeba się męczyć z myśleniem tak jak w turach (pewnie stąd zarzuty o "nudzie" w systemie turowym). Jakoś nie czerpię z takiej rozgrywki wielkiej przyjemności.
Mimo wszystko Pillars of Eternity jest cudowne, dużo lepsze od chociażby pierwszego Baldur''s Gate. Wciągający główny wątek, ciekawi bohaterowie, równie ciekawe zadania poboczne do rozwiązania na niejeden sposób, bardzo dobrze napisane dialogi, przystępny i dający dość dużą swobodę rozwój postaci - po prostu mucha nie siada, złego słowa nie mogę powiedzieć. Do zakończenia jeszcze daleka droga, ale wątpię czy stanie się cokolwiek co zepsułoby moje wrażenia.
Twórcy Gears of War odliczają na Twitterze do E3
w Archiwum tekstów
Napisano · Report reply
Shepard to IMO chyba najbardziej jałowy główny bohater w historii cRPG, gdzie mu tam do Geralta, czy nawet Marcusa.
Ja nowe Gearsy czarno widzę bez Epic Games.