MSPRISON

Dodam jeszcze, że przed wejściem do Bios-u po raz kolejny jawił się komunikat o treści '''' checksum error ''''. Nie wiem, może zakup nowej bateryjki mógłby pomóc ? Chociaż i teraz komputer nie chce się uruchomić wcale.. Być może ostatnim ratunkiem będzie serwis, to może jakaś mądra komputerowa głowa rozwiąże ten problem. Tak czy inaczej - dziękuje za sugestie.

Wyciągnąłem baterię Bios-ową, wstawiłem na nowo. Komputer udało się uruchomić, nawet udało mi się wejść do Bios-u. Przyjąłem ustawienia, by system uruchomił się z dysku twardego i.. teraz po uruchomieniu komputera daje się usłyszeć co kilku sekundowy dźwięk ( 3 piszczące dźwięki ). Wygląda na to, że dysk twardy jest uszkodzony, spróbuje więc uruchomić system poprzez płytę startową windows xp, może to coś pomoże, choć jeśli faktycznie to trefny dysk, to będzie trzeba ten dysk wymienić..

I tajemnica rozwiązana ; ) Z takim poparciem to tylko Ci radość pozostała. Czy to dobrze czy nie, ocenić musisz sam, choć po podliczeniu wszystkiego za i przeciw, wyjdzie na zero. Lata i tak lecą. Poruszyłem tą kwestię, bo mnie nadal proszą o dowód osobisty..

Tak a tymczasem Juventus, który w zeszłym roku cieniował, jest liderem.. taka już jest piłka nożna, bardzo przewrotna. Kwestia Interu.. z czasem pewnie i ta drużyna powróci do swojej dawnej dyspozycji i będzie stanowić silną opozycję dla europejskich potentatów a na swoim podwórku walczyć będzie o najwyższe cele. Pewnie i to nie wyłącznie moja opinia, ale fakt jest taki, że zespół ten jest po lub nawet w trakcie przebudowy i potrzeba czasu na to, by wszystkie elementy tej układanki zaczęły funkcjonować. Co jest ciekawe.. odszedł Mourinho, Inter momentalnie się posypał. I niech mi ktoś powie, że ów trener nie jest tym najlepszym na świecie..

Jak to się rzecze.. '''' nie pogadasz ''''. Nie wiem, kim jest ta kobieta na zdjęciu, ale na pewno ładnie się uśmiecha. Tak patrzę i moja teza niestety się potwierdza.. w porównaniu do swoich rówieśników wyglądam na 15-16 lat, normalnie tragedia.. Pełną gębą student jesteś ;d

47 095,90 PLN

Do tej pory w tym komputerze niczego nie ruszałem, no może jedynie dorzuciłem 1 GB pamięci ram a także wymieniłem kartę graficzną, tyle tylko, że ten upgrade miał miejsce dwa lata temu. Od tamtego czasu z komputerem nie działo się nic poważniejszego, funkcjonował dość sprawnie. Nie korzystam z niego na co dzień, samego zdarzenia nie widziałem, ale awaria nastąpiła od tak, po prostu. Zastosuje się do Twoich rad i najpierw spróbuję zresetować BIOS. Do tej pory próbowałem do niego wejść, ale nie udało się. Otrzymałem sugestie, że być może zepsuciu uległa bateria Bios-owa. Czy to możliwe ? Jeśli tak, to czy można ją wymienić na każdy model czy może jednak szukać wedle modelu płyty głównej ? Sam sprzęt wiekowy - Płyta główna ASUS P5VD2-MX , Ram 1,5 GB , Dysk Twardy 80 Gb Sata Samsung a karta graficzna to Radeon HD 3650.. Może i to w jakiś sposób pomoże.

Takie prawo dotyczy jedynie relacji międzyludzkich, tak przynajmniej mówi się oficjalnie, chociaż.. w imię nauki atomy chyba nam wybaczą, czyż nie ?

To wystarczy ? Komunikat zdaje się informuje o poważnej awarii Bios-u. Spróbuje jednak w ogóle ten Bios odpalić. F2, Delete a BIOS się nie uruchamia.. komputer po prostu piszczy..

Witam. Piszę w sprawie problemu, który dotknął jeden z komputerów.. co prawda tego nie widziałem, ale z relacji '''' naocznych świadków '''' wynika, że na ekranie monitora nagle pojawił się komunikat dotyczący dysku twardego, a zapewne jego uszkodzenia. W tym komputerze zamontowany jest jeden dysk twardy o pojemności 80 Gb. Komputer uruchamiał się, nic poza tym. Przed chwilą jednak wyświetlił się komunikat załączony na obrazku. Co to może oznaczać ? Komputer do kasacji ? A może tylko pojedyncza część do wymiany ? Jeśli nie da się nic z tym zrobić, to czy warto poszczególne części sprzedać ? Rzecz jasna tylko te sprawne.. Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.

Wszystko się zgadza, w zupełności. Tak, jak mało wiemy o wszechświecie, tak w istocie mało wiemy o ewentualnym istnieniu Boga lub o nim samym. A jak widzisz zasadę kościoła katolickiego, który powiada, że to co Bóg połączy, człowiek nie rozłączy ? To jedna z wielu spornych kwestii a raczej zasad wiary, których ludzie wychowani w kulturze chrześcijańskiej mają przestrzegać.

Faza grupowa Ligi Europejskiej: 3 listopada (czwartek): 19:00 Legia Warszawa - Rapid Bukareszt 2:1 21:05 Fulham Londyn - Wisła Kraków 2:0 10. Kolejka Ekstraklasy: 4 listopada (piątek): 18:00 Podbeskidzie B-B - Górnik Zabrze 0:0 20:30 Polonia Warszawa - Lech Poznań 1:3 5 listopada (sobota): 13:30 Korona Kielce - GKS Bełchatów 2:0 15:45 ŁKS Łódź - Ruch Chorzów 1:1 18:00 Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 1:1 6 listopada (niedziela): 14:30 Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 0:1 17:00 Cracovia Kraków - Wisła Kraków 1:2 7 listopada (poniedziałek): 18:30 Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:1

Jakby to określić.. rodzina na swoim, trzy bardzo dobre serie gier. Czwarta część przygód z serii Devil May Cry na Playstation 2 już się nie ukazała ?

Całkowita istota pojmowania religii.. ludzie, zamiast iść głosem swojego Boga, robią wszystko wbrew jemu jak i jego naukom. Od zarania dziejów wojny na tle religijnym były powszechnym zjawiskiem, choćby takie wyprawy krzyżowe. W czasach współczesnych za przykład można wskazać II wojnę światową, kiedy to judaizm stał się przedmiotem a w zasadzie orężem wykorzystanym przez Adolfa Hitlera do walki z wyznawcami ów religii, mając tym samym pewność, że ta grupa nie będzie mu przeszkadzać w działaniach wojennych, ponieważ zwyczajnie w świecie ulegnie degradacji w oczach świata ( na pewno tej niemieckiej jak i ich sprzymierzeńców ) a następnie przestanie istnieć.

A więc.. zaprzestańmy myślenia schematami, kierujmy się własną inwencją ;) Spójrzmy na świat swoim okiem. Teraz pozwolę sobie odpowiedzieć na każdy fragment Twojej wypowiedzi. A tak na marginesie.. swoją wypowiedź też można cytować ? ;) 1. No to zakładamy, że Bóg istnieje. I dla mnie nie pojawia się tu zagwozdka w kwestii kto stworzył Boga. Bo jeśli Bóg jest istotą najwyższą, to nic ponad tego Boga, a uściślając - nikogo. Uważam, że jeśli już wierzymy w istnienie Boga, to powinniśmy założyć, że przed nim było tylko wielkie skupisko energii, z której to energii powstał właśnie Bóg. W ten właśnie sposób niczego nie negujemy, jedynie możemy powiedzieć, że źródło naszego życia wywodzi się z określonej energii lecz to Bóg nas stworzył. Jeśli jednak przyjmiemy tezę, że coś stworzyło Boga, to ów Bóg nie powinien być w ten sposób nazywany. Tu jawi się jakby reakcja łańcuchowa, być może i nawet nieskończony byt. 2. Ciekawa metafora.. wychodzi więc na to, że Bóg jest czymś lub kimś nieokreślonym. Obiektem nam nieznanym, którego nawet nie widzimy, a jedynie o nim słyszeliśmy, choć nie bezpośrednio. Z definicji istnieje np. natura. W naturze zachodzą zjawiska, których również nie możemy posmakować czy dotknąć. Możemy jednak je poczuć. W teorii obecność Boga również da się poczuć ? Jak to się ma w praktyce ? Byli tacy, którzy nawet z nim rozmawiali lecz tylko oni go widzieli, nikt poza tym. 3. Tutaj poruszamy kwestię wszechświata.. wszechświat istniał od zawsze lub przynajmniej od momentu tzw. wielkiego wybuchu. Nie wyobrażam sobie, by nie mogło istnieć nic. Co w szerokim rozumowaniu znaczy nic ? Była pustka ? Jeśli tak, to i ona istniała. Bo była. Wygląda na to, że zawsze coś istniało. Bo jeśli nastąpił wielki wybuch, to coś musiało istnieć, by ten wybuch spowodować. To, że czegoś nie widzimy, nie oznacza, że nie istnieje. To koło, które nigdy się nie zamknie. Przykład czarnych dziur.. mimo, że to próżnia, która wszystko niszczy i zabiera do siebie, to również funkcjonuje a więc istnieje. Dla mnie, owym czymś, co istnieje od zawsze, jest bliżej nieokreślona nam ludziom energia, która wywodzi się z natury.

Świetnie prezentuje się ta edycja, w końcu to limitka. Pytanie do Ciebie.. co jest złego w polskiej wersji językowej tej gry ? Głos aktorów ? Sama polonizacja ? Obserwowałem gameplay''e z tej gry i jakoś wielce źle się to wszystkoe nie prezentowało.

To mnie sprostowałeś.. i bardzo dobrze, bo osobiście nie przyglądałem się rozkładowi spotkań zespołu Newcastle. Tottenham powiadasz.. czyli wracają do tego, co grali dwa sezony temu ? Dobra gra i awans do ligi mistrzów, potem ćwierćfinał tych rozgrywek. Może to właśnie ta drużyna będzie teraz czwartą siłą Premier League ? Kto wie. Odnośnie postawy Chelsea a także United.. nie wiem, czy to chwilowa zadyszka, ale widzę za to poważnego konkurenta dla tych drużyn, mianowicie to Manchester City. W rodzimej lidze grają fenomenalnie, bramki strzelają jak na zawołanie, a trio napastników tej drużyny ma na koncie już 24 bramki. Wynik niesamowity i potwierdzający, że ta drużyna z każdym kolejnym sezonem będzie lepsza. To na dzień dzisiejszy najlepsza drużyna na Wyspach Brytyjskich, poziom wyżej od swoich głównych konkurentów. Piszesz o lidze mistrzów i sądzisz, że większość zespołów, tych lepszych, gra obecnie na luzie.. to co powiesz o Manchesterze City, która to drużyna nie może być wcale pewna awansu do 1/8 finału rozgrywek, ponieważ włoskie Napoli depcze im po piętach, na dodatek The Citizens będą musieli wybrać się do Neapolu. A Barca ? Barca w tym sezonie nie przegrała żadnego meczu, czy to w lidze, czy pucharach. Kwestia słabości poszczególnych drużyn.. uważam, że drużyny z dołu tabeli La Liga, które mimo swojego miejsca w szyku grają techniczną piłkę, są w stanie pokonać każdą drużynę Premier League z miejsc 12-20.

Właśnie, te pytania.. ma się wrażenie, że ludzki umysł, mimo swojej potęgi, jest zbyt słabym narzędziem, by na nie odpowiedzieć. Jeśli nie Bóg, to może jakaś wszechobecna energia ? Stworzenie postaci Boga, stwórcy, było chyba po to, by ludzie nie czuli się samotnie w tym ogromnym i często niezrozumiałym dla nich świecie, ale to tylko moje domysły. Kwestia ilości wyznań.. myślę, że ma to związek z zasadą - ilu ludzi, tyle poglądów. Bóg, jeśli istnieje, faktycznie jest jeden, ale ludzie między sobą się różnią, stąd te różnorodne nazwy. Czy to Budda, czy Mahomet, czy ten katolicki Bóg - zapewne jeden i ten sam, w końcu każda religia monoteistyczna różni się funkcjonowaniem od chociażby mitologii greckiej czy rzymskiej. O wicce napisałaś chyba wystarczająco dużo, bym zrozumiał istotę tego wierzenia. Coś, co ma związek pogaństwem czy też jego odmianą (?) neo, nie kojarzy się za dobrze ludziom wychowanym w kulturze chrześcijańskiej. Z opisu jednak wynika, że sama istota tego wyznania ma dobre przesłanie, przynajmniej wydaje taką opinię poprzez słowa '''' jeśli nie krzywdzisz nikogo, czyń swoją wolę ''''. Uważam, że te słowa mają swój przekaz i są chyba prawdziwe, taką zasadę moglibyśmy kierować się w naszym codziennym życiu. Cóż, dość trafne słowa.

Świętujecie spory okres czasu, nic tylko pozazdrościć ;) Rozwoju portalu życzę, kolejnych użytkowników a jeśli funkcjonujecie na giełdzie, to i wzrostów samych. A prezent w postaci audiobooka.. super pomysł, tym bardziej z tak zacnej gry, jaką jest Wiedźmin 2.

No dobra.. multi a także co-op ok, te tryby gry powoli stają się niezbędne w każdej nowej produkcji. Co do lokalizacji.. po co wracać do tego samego gniazda ? Zmiana lokacji w serii Grand Theft Auto powinna następować co kolejną część, tak, aby widoczne było zróżnicowanie. Może tym razem klimaty południowo amerykańskie ? Pomysł z Europą też niezły, choćby i Londyn. Był bohater ze wschodu, to może i miejsce gry będzie wschodem Europy ? Pomysłów jest sporo, mam nadzieję, że twórcy wybiorą ten najlepszy.

No możliwe, że będą groźne, w końcu mają szeroką kadrę, a także niesamowitego trenera na ławce rezerwowych. Czy to wystarczy ? Być może, ale tak samo prezentują się kadry Barcy czy Realu, trenerów również mają świetnych a formę przez cały sezon. Milan sam w sobie zawsze był groźną drużyną, zwłaszcza linie ofensywne siały popłoch u rywala. Gdzie jednak defensywa ? Kiedyś był Maldini, Cafu czy Zambrotta a teraz ? To już nie ten sam klasowy blok defensywny, co kiedyś. Mimo, że Ci piłkarze mieli już swoje lata, to gwarantowali jakąś pewność w szeregach obronnych. Teraz takiej pewności nie ma. Jeśli mielibyśmy skonfrontować blok defensywny Milanu z tym samym, tyle, że w United, Barcelonie, Realu czy nawet Chelsea - to wypada blado. No, ale.. jeśli atak się spisze, to może i obrona nie będzie musiała być zaporowa ?

Duże zmiany w Chelsea zachodzą co jakiś czas i jak dotąd nie dają miarodajnych efektów, tzn. wygrania ligi mistrzów. Konkurenci dla Barcy i Realu.. Manchester United ? Z grą, którą obecnie prezentują ? Na Camp Nou w palnik 4:0, na Bernabeu pewnie i podobnie. Nie tak dawno zostali zmiażdżeni przez The Citizens i to na własnym boisku, a gdzie tu mówić o lidze mistrzów i potyczek z Barcą czy Realem. W gronie konkurentów wymieniasz Milan.. czym szczególnym w tym sezonie wyróżniła się ta ekipa ? W lidze włoskiej nie liderują, natomiast w champions league za konkurentów mają dwie przeciętne drużyny ze wschodu i Barcę, z którą to zremisowali, w bardzo szczęśliwych okolicznościach. Nikomu nie można odbierać szans, ale jakoś nie widzę w tej drużynie niezbędnego potencjału do pokonani potentatów. Jeżeli chodzi o Bayern.. zgodzę się, ta drużyna w tym sezonie prezentuje wysoki poziom, odpowiednią kulturę gry a w swoich szeregach posiada niezbędnych killerów, choćby takiego Gomeza. Przy odrobinie szczęścia, mogą dotrzeć do półfinału rozgrywek, a tam nawet pokonać jednego z dwójki faworytów, w końcu będą mieli sporą motywację - finał odbędzie się na Allianz Arena. Jak to się mówi, w futbolu niczego nie można wykluczyć.

Z perspektywy fana futbolu takie rozwiązanie wcale nie byłoby złe, ale z punktu widzenia jakości widowiska ? Finał pomiędzy Barcą a Realem byłby niesamowitym widowiskiem i właśnie takiej pary w finale rozgrywek ligi mistrzów na sezon 2011/2012 sobie życzę.. na dzień dzisiejszy, jeśli te dwa zespoły nie trafią na siebie choćby i w półfinale, takowy finał jest bardzo realny. W zeszłym sezonie był półfinał, wtedy to również określenie przedwczesny finał pasowało jak ulał. Futbol jednak pisze swoje życie i zobaczymy, kto ostatecznie zagra w finale. A może Bayern ? Drużyna zmotywowana, wydaje się, że silna jak nigdy. Pożyjemy, zobaczymy ;)

Co jest fani żużla, zniknęliście już na dobre ? Sezon transferowy rozpoczyna się na dobre. Na dzień dzisiejszy najmocniej wygląda ekipa z Torunia. Trójka liderów w postaci Sullivana, Holdera i Miedzińskiego to spory kapitał. Do tego dochodzi mający za sobą kapitalny sezon Darcy Ward. Czwórka zawodników i każdego stać na wynik ponad 10 punktów na mecz. Robi wrażenie. Silną ekipą powinna być także Unia Leszno, z braćmi Pawlickimi w składzie czy też Unia Tarnów, która to podobna ma się wzmocnić trójką czołowych żużlowców ekstraligi - zasilić szeregi Tarnowian mają Greg Hancock, Janusz Kołodziej a także Rune Holta. Znaczące nazwiska, ale po raz kolejny okazać się może, że same nazwiska nie wystarczą. Niespodziankę może sprawić aktualny mistrz Polski, Falubaz Zielona Góra. Wiele wskazuje na to, że po stracie Grega Hancocka, ekipa myszki miki może uzupełnić lukę Grigorijem Łagutą. Jeśli ten transfer będzie miał miejsce, to siła ognia Falubazu nie ulegnie znaczącej degradacji. Tu pojawia się jednak kwestia KSM, być może zespół przy takim transferze nie zmieści się w określonym limicie. Zupełnie inny biegun to drużyny z Wrocławia, Częstochowy i Bydgoszczy. W pierwszych dwóch ośrodkach, najwidoczniej, nie ma pieniędzy i ciężko będzie skonstruować skład na poziomie ekstraligi. Częstochowę opuszczają bracia Łaguta, być może i Daniel Nermark, natomiast we Wrocławiu niepewna jest przyszłość Macieja Janowskiego a także Kennetha Bjerre. Co się tyczy mojego ośrodka, tego z Bydgoszczy.. najprawdopodobniej z Polonią pożegna się jej kapitan, Grzegorz Walasek. To smutny obraz klubu, ale wygląda na to, że działacze zaczęli liczyć. Sam zawodnik wykazał się chyba zdrowym rozsądkiem - lepiej dostać na start większą sumę pieniędzy, by następnie nie zabijać się o każdą złotówkę na torze. A przecież o to chodziło działaczom Polonii - mniej na start, więcej do zdobycia na torze. Cóż, chłodna kalkulacja. Mimo wszystko, liczę na skonstruowanie młodego, ambitnego składu, który walczyć będzie o każdy metr toru. Śniły się medale, ale po prawdopodobnym odejściu kapitana, plany te będzie trzeba odłożyć na przyszłość. Teraz liczy się spokojne utrzymanie, wszak dosyć balansowania pomiędzy ekstra a pierwszą ligą.

Oczom nie wierzę, jaka posucha w tym temacie nastała.. za nami kolejna kolejka Plus Ligi i kolejne niespodzianki. Najbardziej spektakularna ? Najpewniej ostatnie spotkanie tejże kolejki, pomiędzy Azs-em Częstochowa a Resovią Rzeszów. To, że zespołowi Resovii w każdym praktycznie roku startów w Plus Lidze zdarzają się wpadki, wiadome było od dawna, ale chyba mało kto przypuszczał, że sprawią niemiłą niespodziankę swoim kibicom właśnie w meczu przeciwko ekipie z Częstochowy, która notabene nie tak dawno, w kompromitującym stylu odpadła z europejskich pucharów, przegrywając dwukrotnie z siatkarskim ''''potentatem'''' z Turcji. Gratulacje dla drużyny Azs-u, bo ta wygrana może podwyższyć ich morale w kontekście dalszej części sezonu. Przyznam, że liczyłem na dość swobodną wygraną Delecty w meczu z Akademikami, ale jak widać, zespół ten ma spory potencjał i nie będzie łatwo zgarnąć trzech punktów, nawet biorąc pod uwagę fakt, że w 9 kolejce rozgrywek to akademicy przyjadą do Bydgoszczy.