Eff3ctiv3

Może serwery nie działają? Spróbuj póżniej.

Gram na normalnych ustawieniach(jak włączyłem na próbę wysokie, to komp się krztusił) i gra mimo wszystko dobrze wygląda. Jestem ciekaw zatem, jak to wygląda na najwyższych ustawieniach.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=2609&u=5167 Tutaj masz temat odnośnie tej gry.

Najbardziej boję się, jak będzie wyglądać nowy bohater. Oby nie zrobili tak, jak w nowym GTAV, że masz paru i wszystkimi grasz. Wolę jednak wkręcać się w konkretną postać.

A Ja popieram Twój punkt widzenia mimo, że nie lubię realu i man utd, a jestem za barcą, więc to nie jest takie czarno-białe :)

Pod koniec tego bezmyślnego lotu Naniego widać, jak robi ruch nogą w kierunku ciała Arbeloi. Może to jakiś pechowy ruch z jego strony i nie było to zrobionie z premedytacją, ale mimo wszystko czerwień odpowiednia na tę sytuację.

Mam czasem wrażenie, że te różne organizacje broniące praw człowieka, zwierząt, etc. często bardziej przeszkadzają niż pomagają.

Tylko, że on to by zrobił zwiększym rozmachem, z furią w oczach :D

Ostatnio mam jakieś okropne lagi na multi. W sumie od poczatku, jak grałem zdarzały się lekkie zwiechy, ale teraz nie da się już grać. W pewnym momencie po prostu wszystkich zamrożiło i tylko ja się poruszałem, jakbym wstrzymał czas. Sprawdzałem prędkość neta i wszystko było w porządku, więc to raczej nie wina mojej sieci. W world of warplanes normalnie mi się gra. Totalna porażka.

Gra jest w miarę ok, ale tylko w co-opie. My z bratem nie ukończyliśmy jej na konsoli, bo w pewnym momencie nie mogliśmy przejść do następnego etapu. Do Gothica w żadnym razie nie można przyrównać. Trochę elementów RPGa jest, ale ogólnie gra polega na prostym siekaniu, ale to tez nie sprawia takiej wielkiej frajdy, bo przeciwników nie ma tak dużo. Eskploracji jest tutaj nie wiele, nie ma jak w gothicu, że badasz swobodnie okolice, ponieważ tak naprawdę nie ma czego tutaj zwiedzać.

Jak już się zastanawiasz, to ja z tego polecam Ci Alan Wake''a oraz Deus Ex. Odradzam Władcę Pierścieni no chyba, że co-opa z kimś pograsz w to.

Jeśli chodzi o F:NV, to każde DLC dodaje 5 lvli do zdobycia. Niestety w jednym DLC można uciułac tyle expa, że potem nie ma czego zbierać. Chodzi o kino mojave.

Obejrzałem ten filmik z nagrywania głosu w oryginalnej wersji. Pewnie gdyby nasi chcieli tak to zorganizować to koszt gry wzrósł by o sporą kwotę. Swoją drogą ta Camilla to śliczna dziewczyna :).

Co to za stwór w 17 minucie? Trochę jak w doomie jakimś.

Zdarza się wam, że nie wczytuje się teren na mapie? Wygląda to tak jakby drzewa lewitowały. Zdarza się to tylko na jednej zimowej mapie.

Głównego bohatera beznadziejnie dobrali, ale sam film dobry w swoim gatunku. Rzecz jasna nic nie przebije części z Arnoldem i jego : "Get to the choppa!" ;D .

Jest jeszcze 1.4. Nic mnie to nie obchodzi ;]

Jakoś Star Wars nigdy nie kojarzył mi się z przemocą, więc raczej niewiele się zmieni pod tym względem.

Robert dogrywał albo nie miał z kim grać, albo musiał non stop sięgać po piłkę słaną z daleka, w takiej sytuacji zawsze obrońca ma łatwiej. Rzeczywiście czasem zagranie mu nie wychodziło, ale na pewno nie użyłbym słowa "przeważnie". Ogólnie w ofensywie nie było żadnego kolektywu, więc nie zwalałbym wszystkiego na Lewandowskiego.

Chwalenie Dante akurat za to, że zbierał dalekie piłki słane na Roberta jest bez sensu.

To i ja poproszę.

Pytałem w którymś wątku czy oni wzorowali ją na jakiejś realnej babce czy to popis grafików i nikt mnie nie odpowiedział :(. Słowo "całkiem" to za mało na opisanie tej kobiety ;D.

Pierwsze zdanie recenzji i od razu humorystycznie ;D.

Oczywiście niemiaszki dali najniższa notę Lewandowskiemu, jakby to jego wina była, że cały zespół zagrał słabo. Szczerze chciałbym żeby Lewy przeszedł do Anglii, bo tam się ocenia mimo wszystko bardziej obiektywnie, poza tym to dobra liga dla takiego napastnika jakim jest Robert. Najniższą notę to powinien dostać albo Reus, albo Goetze no ale to niemcy, więc nie wypadało.

Zabroniłbyś takim ludziom w ogóle korzystać z gier komputerowych?