Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906

Uciekinier
  • Zawartość

    1882
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906


  1. Dnia 24.03.2015 o 17:34, Derneth napisał:

    No cóż nie wiem czy warto dodawać minusa, że wychodzi na jedną z platform, jak Amazon
    już rzucił że na PC ma pojawić się Bloodborne Nightmare Edition ciekawi mnie, jak się
    sytuacja się rozwinie i czy znajdzie to potwierdzenie czy też nie.


    Mamy 2015 rok i niektórzy ludzie wciąż się łudzą, że exclusivy na konsole Sony pojawią się na PC... szansa, że spotka to Bloodborne jest taka sama jak na przeniesienie God of War, Killzone czy Uncharted - czyli żadna. No chyba że pojawi się jakiś Szymek Czarodziej i odda Sony z nawiązką wszystkie pieniądze które zainwestowali w produkcję i marketing tej gry (a i wtedy wątpię że by na to poszli).

    Sam jestem pecetowcem i rozumiem rozgoryczenie, ale te złudne nadzieje wyrażane za każdym razem gdy wychodzi jakiś ex na konsole Sony są już po prostu żałosne. O ufaniu takim "przeciekom" z Amazona to już nawet nie wspomnę. :)


  2. Dnia 22.02.2015 o 20:54, Karfein napisał:

    Do opisuje pasuje mi Darkstone: Evil Reigns dostępny na PSX/PC. Aktualnie do zgarnięcia
    m.in. na Steam czy GOG.com. Oczywiście to taki strzał, bo sam grałem, ale ten ogólny
    opis może doprowadzić do wielu tytułów.


    O widzisz. Opis ogólnikowy bardzo (bo za wiele nie zapamiętałem) ale prawie na pewno o tę grę mi chodziło. Dzięki. :)


  3. Dość długo planowałem napisanie w tym temacie, ale jakoś nigdy się na to nie zdobyłem... aż do teraz.

    Ale do rzeczy.

    Szukam gry. Był to RPG, nie pamiętam czy aRPG, cRPG czy co... w każdym razie, setting fantasy. Grafika zdaje się była w 3D, widok jakby izometryczny. W grę dużo grywał mój kumpel, samemu mi nie specjalnie podchodziła. Raczej na pewno nie był to Baldur''s Gate. Platforma? PSX.


  4. Dnia 16.02.2015 o 10:17, Piotrbov napisał:

    Ja tam preferuje Dotę. LoL ma więcej (moim zdaniem) krzykaczy, narzekających ludzi na
    innych itd.


    LoL ma po prostu więcej graczy w ogóle, więc jest też relatywnie więcej ludzi toksycznych. Co nie zmienia faktu, że Dota 2 pod tym względem też okropna, można nawet gorsza. O ile w LoLu jest mnóstwo umysłowych gimnazjalistów, to Dota jest wręcz przepełniona bucowskim zadufaniem w sobie.
    Tak czy siak społeczności obu gier są wysoko rakotwórcze... pewnie dlatego darowałem sobie granie tak w jedną, jak i w drugą.