ww3pl

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    11760
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ww3pl

  1. Może dlatego, że ocena ma najmniejsze znaczenie w całej recenzji i tym samym naprawdę ciężko przyrównać jedną grę do drugiej zwykłym numerkiem - szczególnie, gdy obie recenzowały inne osoby. Also, Madoc też napisał co trzeba.
  2. ww3pl

    Watch Dogs - recenzja

    Jeśli mielibyśmy to robić tylko po to, żeby ''zadowolić ludzi pasującymi im ocenami'', to ze swojej strony widzę w tym mały sens, bo wtedy równie dobrze mogliśmy obniżać oceny do średniej Metacritica - co byłoby absolutnym bezsensem. I pomyśl tylko, co by było, gdyby Watch Dogs otrzymał 3x 8.0. Ludzie w tym wątku zaczeliby chyba umierać. Ale może takie podejście z mojej strony wiąże się z moją małą dewizą, która brzmi jak wierszyk z przedszkola, ale sprawdza się w życiu. "Nie pisz pod kogoś, pisz pod siebie. Nie pisz dla siebie, pisz dla kogoś". Jak kogoś kole w oczy, to może zamienić końcówkę na "sobie/komuś". Kiedy przeszedłeś do ocen, to znowu chciałbym poruszyć właśnie ich temat. Patrząc na większość krytyki w tym wątku, to nie tyczy się ona recenzji, jej argumentacji, czy brakach w tekście, a... samej oceny. 22 tysiące znaków argumentacji i przedstawienia gry, w którym staram się nie tylko przedstawić własne zdanie, ale i grę i swoje gusta, by każdy mógł na podstawie samego tekstu samodzielnie wyrobić sobie zdanie na temat gry. Czy mi się udaje? Nie wiem - staram się, ale oczywistym jest, że nie każdy to dojrzy. Argumentacji przy narzekaniach odnoszącej się do samego tekstu jest bardzo niewiele (choć pojawiły się chyba jeden-dwa posty, które jak zawsze czytam i biorę pod uwagę), za to tej zwracającej się do najmniej ważnego elementu recenzji, czyli oceny, już tak. Wydaje mi się, że sama sytuacja całkiem nieźle pokazuje problem, szczególnie że naprawdę sporo mówi też podsumowanie tekstu (zaledwie dwa ostatnie akapity), a i ten fragment jest często omijany. Ostatnia sprawa - dalej nie rozumiem, dlaczego recenzję traktuje się jako obiektywny opis gry (szczególnie, że ten, choć też nieco naruszony marketingowym bełkotem, znajdziemy na pudełku z grą/stronie Ubi), albo ocenę będącą jedyną słuszną możliwością. Redakcji istnieje sporo, żebyśmy mogli znaleźć sobie swoich ulubionych redaktorów (spokojnie, nie przypisuję sobie tej roli), poznać ich gusta i już na podstawie tekstu tylko jednego z nich przewidzieć, czy gra nam podejdzie, a nie czy "gra jest skrajnie superdobra/superzła" i "w ogóle nie zasługuje na taką ocenę".
  3. ww3pl

    Watch Dogs - recenzja

    Dalej nie rozumiem, czym różnię się od Was wszystkich poza zielonym napisem pod nickiem, ale w porządku. Tak czytam te komentarze, kontroluję co się tutaj dzieje i choć z jednej strony zgadzam się z większością z Was (hej, shinigami), to jednak momentami czuję się tak, jakbym miał mieć wyrzuty sumienia tylko dlatego, że gra mi się po prostu podobała. A to już nie jest fajne. @leszeq Przynajmniej zaczęli rozmawiać normalnie i zeszli z tematu sponsoringu, mogę być dumny.
  4. ww3pl

    xbox360 i peryferia

    Wszystkie slimy (stare i nowe) powinny działać bez problemu, a przynajmniej mieć możliwie najmniejszą awaryjność.
  5. ww3pl

    PlayStation 3 - Temat Ogólny

    Jest. http://us.playstation.com/support/systemupdates/ps3/pc_update/
  6. ww3pl

    Watch Dogs - recenzja

    Mam jedno pytanie - i proszę o szczerą odpowiedź. Dlaczego jeśli recenzje mają mieć jedną i tę samą ocenę (która koniecznie musi być równa średniej, uwaga, różnych ocen graczy), to jaki jest sens istnienia redakcji, recenzentów, graczy recenzujących gry na YouTube i pełnej skali ocen, jeśli mamy ograniczać się wyłącznie do konkretnego zakresu numerków? Poza zieloną ksywką na Gramie i tym, że umiem jako-tako pisać (a przynajmniej tak mówiła mi moja mama), nie bardzo wiem, czym różnię się od wszystkich innych graczy, skoro mnie i resztę grających stawia się po dwóch stronach barykady. Mam nadzieję, że odejście od systemu ocen zacznie powoli stawać się trendem na rynku - nie spodziewałem się, że jest to aż tak potrzebne.
  7. ww3pl

    Watch Dogs - recenzja

    W sumie dobry test - bo za oskarżenia często potrzeba odszkodowań. I w teorii jeśli nikogo o pomówienie oskarżę, to znaczy, że nie potrzebuję pieniędzy, bo sypnęło mi Ubisoft. Decisions, decisions. A tak na serio - osobom, którego nie wierzą, że żyjący i myślący człowiek mógł wystawić grze taką a nie inną ocenę (i ponownie pojawia się moja odraza do ocen), polecam przeczytanie tych 22 tysięcy znaków, bo po coś je skrobałem.
  8. ww3pl

    Watch Dogs - recenzja

    Bo gracze na Metacriticu lubią się mścić za spartolony produkt (a z tego co tu czytam, wersja na PC takim jest), czym popisali się już przy... cóż. Zbyt wielu kartach gier na stronie. Dlatego powoli staję się przeciwnikiem ocen, bo przy ich braku ogólne wrażenie dotyczące jakości gry wychodzi z przeczytanego tekstu, a nie wieloznacznego numerka pod recenzją. Jedyną zaletą jest to, że gdy ktoś narzeka na ocenę, to od razu widać, czy czytał recenzję, czy po prostu zjechał na dół strony. Wracając do Metacritica. Nie mówię, że mszczą się wszyscy - na pewno sporo osób gry nie polubiło i mają do tego pełne prawo, bo nikt nie musi lubić tego, co lubią inni. Przez większość życia gardziłem MGS-em i jakoś szczególnie się z tym nie czuję. To raz. Co do ''różnych ocen redakcji'' - recenzja nie jest oceną faktycznego stanu gry, a oceną wrażeń osoby grającej. Jednym się podoba, innym nie.
  9. ww3pl

    Watch Dogs - recenzja

    Ma - fabułę i fajne postacie. @xKoweKx - jeśli mnie pamięć nie myli, Ubisoft obiecało, że Watch Dogs będzie wyglądało lepiej (lub przynajmniej podobnie) na PS4, Xbox One i PC, niż wersja z pokazu E3 2012. http://www.eurogamer.net/articles/2014-04-22-watch-dogs-graphics-will-compare-greatly-to-e3-2012 "But it's equally spectacular for me to look at twilight time with clouds and no shadow and it still look good. Even the PlayStation 4 version compares to the E3 [2012 build] pretty good. There are resolution differences, one or two effects which are more dedicated to high-end PCs. But in the end I think it's pretty fricking close."
  10. ww3pl

    Watch Dogs - recenzja

    ... fakt, poleciałem z oceną. Obiecuję, że przy następnej recenzji będę grał już na YouTube. @Bambusek - true. Przez dobrą optymalizację miałem na myśli przyjemny balans między grafiką a płynnością, ale pewnie widziałeś odpowiednią wzmiankę w recenzji przy opisie grafiki.
  11. ww3pl

    Watch Dogs - recenzja

    Jak ostatnio kontaktowałem się z Ubisoftem parę lat temu, to żałowali mi promki do recenzji na wtedy-jeszcze-mojej-prywatnej stronie, więc prędzej rzucę na nich focha, niż zrobię coś /dla nich/. ... chyba że przeproszą na swojej międzynarodowej stronie. Now - we wait. *Edit* A, chyba widzę, skąd te teksty o sponsorach. Recenzja była robiona na PS4, więc nie jestem pewien, jakie problemy PC-towców mnie ominęły. Ale możecie się tu pochwalić.
  12. ww3pl

    Watch Dogs - recenzja

    HOOHOHOHOHOHOHOHOHO. Nie.
  13. Okej, magicznie poprzednia wersja Ubuntu z ustawień zaawansowanych przy bootowaniu odpaliła się, więc zajmę się tym dziś. Dzięki!
  14. Jak pisałem, hasło udało mi się zmienić właśnie przy użyciu tej strony - ale problemy z ''login incorrect'' przy konsoli "Alt + Ctrl + F1" pozostały, dostępu do środowiska graficznego nie mam przez kopnięty sterownik, a nie bardzo wiem, jak z terminala zabrać się za pobieranie pliku.
  15. Rozumiem, że skoro nie mam dostępu do systemu (a przynajmniej do interfejsu graficznego i tym samym strony AMD), to muszę od nowa go zainstalować i dopiero wtedy zabrać się za pobieranie sterowników? I w ogóle wiesz Ziptofaf, że ja Cię lubię. Naprawdę.
  16. To świeża instalacja 14.04 + CCC na zupełnie oddzielonej, własnej partycji (razem ze swapem) umieszczonej w innej partycji rozszerzonej. Zależy mi na 14.04, bo poprzednie wersje sprawiają, że mój laptop płonie i, jak pisał ziptofaf, 14.04 ma też natywną obsługę przełączania się między dwoma GPU. Przez upgrade do 14.04 rozumiem pobranie instalacji 14.04, odpalenie jej z pendrive na czystej partycji i zainstalowanie.
  17. Okej, poddaję się - udało mi się poradzić z partycjami, zrobiłem nawet upgrade do 14.04 już bez WUBI, ale przy drugim włączeniu systemu (po instalacji CCC z centrum oprogramowania) ponownie błąd ze sterownikami obrazu. Alt + Ctrl + F1 wywala mi konsolę, w której /zawsze/ pokazuje mi "Login incorrect" - miałem wrażenie, że coś pokićkałem z hasłem, więc zmieniłem je w roocie w trybie recovery, ale sprawa pozostaje bez zmian. Reset ustawień aticonfig się udał (także w trybie recovery z poziomu roota), ale nie miało to absolutnie żadnego efektu - nie licząc tego, że system nie proponował mi już w okienku poniżej reset ustawień grafiki, a po prostu wywalił czarny ekran. Pomysły? Odpalenie systemu "na jedną sesję" w low-graphic mode też nie pomaga, bo wtedy system wraca do pustej konsoli, w której nie mogę nic pisać ani z której nie mogę przejść do wiersza poleceń (Alt+Ctrl+F1). Specjalnie przyniosłem mikrofalówkę z kuchni, żeby zrobić Wam poniższe zdjęcie. *Edit* Co do "login incorrect" - ciekawe rzeczy miałem też w samym systemie, bo Ubuntu nie pozwalal mi np. na dodanie nowego użytkownika, narzekając na błąd w stylu "Child process exited with code 1", jeśli dobrze pamiętam.
  18. Wybacz, że Cię molestuję. Usunąłem właśnie partycję odzyskiwania Win7 i lecę instalować system po bożemu. Moje pytanie - masz jakieś rady na Ubuntu rozgrzewające laptopa do poziomu gwiazdy neutronowej i zużywające baterię w nieprzyjemnie szybkim tempie? Ponoć to popularny problem na Ubuntu, ale nie jestem pewien, co z nim zrobić, jak przesiądę się już na 14.04.
  19. Próbowałem - wydzieliłem podobnie przy instalacji WUBI, ale instalator jęczał, że mam już cztery partycje w jednej tabeli i więcej nie da mi zrobić - chyba że stworzę nową tabelę (czyli będzie układ 1 tabela z 4 partycjami Windows 7 + 2 tabela z partycjami Linuksa), a to wymaga formatu. Niestety, ale taki układ mam u siebie na dysku - cztery partycje, po prostu. To jedyny powód, dla którego zdecydowałem się na WUBI. Próbowałem bawić się dzieleniem partycji zarówno przy instalacji, jak i w Windowsie, ale niewiele to dało. Jakimś wyjściem jest usunięcie którejś partycji Windowsa, ale nie jestem pewien, jak system na to zareaguje.
  20. Sprawa nieco się skomplikowała - po wczorajszym ściąganiu sterowników przez komendy w terminalu (zgodnie z poradnikami w Sieci) moje Ubuntu przestało funkcjonować (również poprzednie wersje, które znalazłem w ustawieniach zaawansowanych przy bootowaniu). Czarny ekran, krzyżyk zamiast myszy, ale z reagowaniem na zwiększanie i zmniejszanie głośności z poziomu klawiatury, przy czym pojawia się nawet odpowiedni suwaczek na ekranie. Mogę jakoś odpalić Ubuntu ''naokoło'' i zaktualizować wersję na swoim PC-cie do 14.10? Dodam, że moje obecne 13.10 to WUBI jakiegoś starszego Ubuntu, aktualizowana aż do teraz - nie bardzo mam jak obecnie sformatować dysk, a do normalnej instalacji musiałbym stworzyć nową tabelę partycji.
  21. Fenks - przesiadam się na 14.04 i zobaczymy, czy pójdzie.
  22. ww3pl

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    "Kontaktowy". Po prostu mam na tyle dużo szczęścia, że wpadam tutaj zawsze, jak ktoś czegoś ode mnie chce. Chociaż to w sumie brzmi jak niezła definicja słowa "kontaktowy".
  23. Panie, Panowie - mały problem na Ubuntu, a dokładniej dwie powiązane ze sobą sprawy. Po pierwsze, siedzę na 13.10, które ponoć obsługuje hybrydowe grafiki (w moim przypadku to AMD Radeon 5730 + zintegrowana karta Intela), a przełączenie karty jest mi potrzebne, bo obecnie Ubuntu po prostu przegrzewa mi laptopa. Brzmi nieźle. Problem w tym, że pobrane CCC nie chce się otworzyć (po prostu wyświetla się komunikat o błędzie z lokalizacją pliku, już w bazie oprogramowania Ubuntu) i nie bardzo wiem, co mam teraz z tym zrobić. Druga sprawa - wszelkie poradniki radziły, żebym przy pracy na koncie użytkownika (czyli bez praw administratora) wstukiwał w terminalu "su", gdybym potrzebował odpowiednich uprawnień. Tu kolejny problem, bo takich po wpisaniu swojego hasła zwyczajnie nie dostaję. Oznacza to, że załatwienie sprawy ze sterownikami CCC na koncie administratora powinno wystarczyć i nie będę musiał się z tym znowu babrać na koncie użytkownika?
  24. ww3pl

    jRPG (temat ogólny)

    Jak da się jej przedmiot zwiększający szanse na zauroczenie kogoś przy każdym ataku, to nawet szczególnie się człowiek nie obraża, bo udane Marin Karin padają często i nawet da się grać. ... gorzej z tym, że jeśli choć odrobinę zauroczony shadow oberwał parę chwil wcześniej, to cała drużyna w pierwszej kolejności wyeliminuje właśnie jego.
  25. ww3pl

    jRPG (temat ogólny)

    Nie jest aż TAAAK źle. Kiedy wiesz, że tej opcji po prostu nie ma, to aż tak Cię nie denerwuje, gdy np. Mitsuru koniecznie postanawia kogoś uleczyć, kiedy wygraną zapewni tylko i wyłącznie jej Bufu. ... denerwuje, ale kiedy masz świadomość, że nic nie mogłeś z tym zrobić, to tylko rzucasz wiązankę w jej stronę i wspominasz coś o tym, że jej oceny w szkole jakoś tak wiele jednak nie znaczą.