Zosov

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1227
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Zosov

  1. Nigdzie nie powiedziałem, że nie jest. Dla chcącego nic trudnego, nawet zbyt duża ilość plusów pod danym artykułem/wpisem może doprowadzić do burzy w komentarzach. Niemniej jednak na linii user-user to minusy doprowadziłyby do znacznie większej liczby konfliktów, problemów, sprzeczek, itp. ot chociażby dlatego, że zawsze trzeba doliczyć ewentualne oburzenie autora po otrzymaniu takiej negatywnej oceny. Za to jeśli ktoś nie otrzyma nic, bądź otrzyma plusa, to raczej o to afery nie zrobi. Właśnie usuwanie takich sytuacji miałem na myśli przez "unikanie sytuacji konfliktowych", a system plusów ORAZ minusów stworzyłby ich o wiele więcej, niż ocenianie samymi plusami lub po prostu brakiem oceny. @Kaerobani Pomysł wielokrotnie się pojawiał w propozycjach od Gramowiczów, dlatego też bierzemy go pod uwagę. Jeżeli jednak nie dałoby się go wprowadzić w życie tak, by nikomu nie szkodził, to z niego zapewne zrezygnujemy. Proste. :)
  2. Z tego co wiem, gram.pl jest [albo raczej powinno być] od jakiegoś dłuższego czasu przystosowywane do urządzeń mobilnych. Nie wiem na jakim etapie jest obecnie ten proces, ale wiem, że gdzieś tam w tle się powoli dzieje.
  3. Nie, nie będzie minusowania. Jeśli już, to zostaną tylko plusy - kto będzie chciał, to wpis, lub inną aktywność polubi, a kto nie będzie chciał, to po prostu zostawi to w spokoju, bądź po prostu skomentuje. Jak tylko się da, unikamy tworzenia sytuacji konfliktowych. To samo będzie się też tyczyło ewentualnych ocen w komentarzach/na forum.
  4. Z poziomu tej bardziej zaawansowanej edycji będzie to raczej możliwe, ale zapewne nie poprzez jakiś specjalny mechanizm bezpośrednio na gramsajcie, tylko we własnym zakresie użytkownika [mam tutaj na myśli css i inne takie bajerki, bo w ich wypadku można sobie taki kod zapisać samodzielnie i potem po prostu wymieniać... o ile nie będzie to rozłożone na kilka etapów - wtedy byłby to trochę bardziej skomplikowany proces]. Co do tej prostszej edycji - gdy już postawiony na nogi zostanie nowy, sprawny i oferujący wszystkie zaplanowane funkcjonalności system edycji szaty graficznej, to będzie można pomyśleć nad rozwijaniem jego możliwości i wprowadzeniem chociażby jakiejś biblioteczki layoutów, które by się zmieniało jednym kliknięciem. Zresztą czemu tylko trzy? Toć już na obecnych GSach można [w pewnym sensie] mieć max dwa. ;)
  5. No nie do końca. Poza tym serwery TDU działały sporo czasu - kilka ładnych lat. Nie ma tutaj nawet porównania do NBA 2K14. ;)
  6. Niestety nie da się napisać czegoś tak, by widać było na który wyraz kładzie się nacisk. Pozwól, że dla jasności przepiszę i objaśnię: "Zamęt siałbym, gdybym z równą pewnością co Miki przepowiadał porażkę GTA V, ale tego nie robię..." albo może na odwrót trochę, bo będzie jaśniej: "Zamęt siałbym, gdybym przepowiadał porażkę GTA V z równą pewnością co Miki (w domyśle - "przepowiada sukces"), ale tego nie robię..." Twoja osoba określa w tym zdaniu wyłącznie rodzaj pewności siebie, a nie... cokolwiek innego. Ponadto głównym warunkiem do siania zamętu jest w tym zdaniu zwiastowanie porażki. To tak, jak gdyby ze zdania "Złamałbym nogę, gdybym skoczył bez zabezpieczeń z takiej samej wysokości co Miki" można było wywnioskować, że Ty masz złamaną nogę... podczas, gdy Ty skakałeś, powiedzmy, na bungee. :P Byłbym wdzięczny zatem, gdybyś nie insynuował insynuacji, bo haczymy już o absurd. ;>
  7. Każda hipoteza jest warta tyle samo, aż do momentu jej potwierdzenia, bądź zaprzeczenia stosownymi faktami. Skomentowałem tylko to, że swoją hipotezę postawiłeś ponad inną hipotezą (zresztą nie tylko Ty), nie mając poza tym nic, co by ją faktycznie lepszą hipotezą czyniło. I tyle. Nie jest to sianie zamętu z Twojej strony (nie wiem czy w ogóle da się siać zamęt, pisząc pozytywnie :P ), nic nie insynuuję. Przekaz jest dosłownie taki sam, jak napisałem, a napisałem, że to ja siałbym zamęt, gdybym faktycznie wypisywał tu o grze same negatywy i był święcie przekonany o ich niepodważalności, czego nie robię. GTA V raczej okaże się grą dobrą, ale do momentu premiery jestem tego tak samo pewny, jak tego, że wyjdzie z niego lipa. Coś jak kot Schrödingera. ;)
  8. Żeby była jasność - nie o GTA mi się rozchodzi, tylko o podejście Prince_Mikiego, który przedstawia własne przewidywania jako potwierdzone fakty - lepsze i pewniejsze niż "fakty" poparte przewidywaniami osób o odmiennym zdaniu. A czy Rockstar ma takie czy inne metody - to nieistotne. Nie sieję żadnego zamętu, mam całkiem neutralne stanowisko - jedyne co napisałem, to że gra albo się uda, albo nie (i to jest pewne - niezależnie od tego, o jakiej grze mówimy, nie ma innych, oprócz tych dwóch możliwości). Zamęt siałbym, gdybym z równą pewnością co Miki przepowiadał porażkę GTA V, ale tego nie robię... bo mam na ten temat inne zdanie po prostu. ;)
  9. Ani trochę nie prosiłem o te wyjaśnienia i nie wiem po co mi je wypisałeś, no ale dobra. Głównie miałem na myśli, że to, czego chcesz, a czego nie, nijak ma się do gwarancji, że Rockstar zoptymalizuje GTA V lepiej niż GTA IV. Oczywiście działa to też w drugą stronę - czemu miałoby tym razem nie być lepiej? Nadal jest to jednak wyłącznie snucie domysłów, szanse są fifty-fifty. ;)
  10. A co ma piernik do wiatraka? Co gracz chce a co zrobi dev i co z tego wyjdzie to dwie różne sprawy. Tym bardziej fakt, że GTA IV było słabo zoptymalizowane pozwala na sporą nutę wątpliwości co do tego, że GTA V będzie pod tym względem lepsze.
  11. Zosov

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Tak jak napisał Miki - zmiany będą głównie skupiały się na łataniu luk, które pozostawiały niejasności zarówno w kwestii pracy moderatorów, jak i w postępowaniu Gramowiczów. Nie ma się więc co obawiać, że nagle zmienią się warunki wypowiadania się na forum, lub, że wprowadzone zostaną jakiekolwiek zasady, które miałyby zaszkodzić użytkownikom.
  12. Wszystko zależy od punktu widzenia. Równie dobrze można gdybać, że kody zbierane przez konta-duchy to też zjawisko marginalne. Nie mówię, że tak jest, ale z neutralnego położenia teoretycznie nie ma pewności ani co do tego, w jak dużym stopniu to zjawisko zachodzi, ani też w jak dużym stopniu to zjawisko zaniknie, gdy wprowadzi się wspomniane ograniczenia. Tak, jest to rozwiązanie, które jakieś skutki przyniesie i jest to lepsze niż pozostawienie sytuacji i Gramowiczów samym sobie - tutaj zgadzam się w pełni. Mam jednak na uwadze aspekt taki, że forum - rangi, staż, itd. a strona główna serwisu to niekoniecznie ten sam świat i niekoniecznie aż tak mocno powiązany system. Na innych serwisach takie rozwiązania, jak te, o których mówimy są łatwiejsze do wprowadzania, gdyż cały serwis stanowi jednolitą całość. Na gramie... nie do końca tak jest. ;) Forum ma już swoje lata i pod pewnymi względami ciężko jest jego funkcje połączyć ze sprawami strony głównej. Dlatego też właśnie napisałem wcześniej - jeżeli będzie taka możliwość, to postaramy się rozwiązać ten problem. Bardzo bym jednak chciał, by to rozwiązanie nie pozostawiało już żadnych wątpliwych punktów. W każdym razie, dzięki za feedback.
  13. Jako moderator (świeży, ale zawsze) powinieneś wiedzieć, że ograniczenie rangą wyklucza też wielu użytkowników, którzy są związani z serwisem od dawien dawna, a posiadają obywatela... z różnych powodów. Ograniczenie stażem faworyzuje za to "allegrowych januszy", którzy dla przykładu założyli konto dzisiaj, by otrzymać kody, a za te kilka miesięcy zalogują się ponownie przy ponownym rozdawnictwie i znowu bez problemu zgarną kody. Luki są zawsze, a ich pobieżne łatanie wcale nie oznacza, że skala problemu ulegnie zmianie. Niemniej jednak postaramy się jakoś to usprawnić, jeśli tylko pojawi się możliwość [teoretyczna i praktyczna] rozwiązania tej sprawy od A do Z.
  14. Zosov

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Ciekawe czy Gramowicze będą teraz mieli... pietra. Hehe. He. -_- Dobrze widzieć kolejne znajome nicki w moderatorskiej kadrze.
  15. To jest półka nieosiągalna dla Wiedźmina 3. W dniu premiery każdy poziom niższy niż ten, który zakodował się w głowach graczy przed premierą będzie porażką i nikt z zawiedzionych nie nazwie tego "dobrym". Wszystko, albo nic - albo Wiesław utrzyma się na najwyższym pułapie, albo spadnie prosto na glebę, pomijając jakiekolwiek środkowe stopnie. Co najwyżej po pewnym czasie ludzie się ockną z ocenami, ale to już będzie za późno. Obym tylko nie wykrakał. ;> Krótko mówiąc - Dying Light może jednak faktycznie okazać się "najgorętszą polską premierą 2015", jak to go dotychczas reklamowano. :D
  16. Zosov

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Czemu tak późno? Bo jesteśmy za dobrzy... a w sumie to ktoś tam na górze był za dobry. ;) Chyba każdy widział, że Wojman brał moderowanie na serio, zależało mu na tym i to aż do przesady, dlatego zawsze dostawał jakąś tam szansę na poprawę, mimo, że były sygnały z dołu i ode mnie i od Muradina, że może warto wysłać go chociażby na urlop. Tym razem po prostu udało się wymusić trochę bardziej bezwzględne rozwiązanie, które wprowadziliśmy w życie. Może akurat nie mieliśmy nastroju na pokojowe metody... tak jakoś wyszło. Dlatego chcemy wszystko w miarę teraz opanować i ogarnąć, póki jesteśmy "na fali".
  17. Zosov

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Dzięki Manwe za wypowiedź, pod którą mogę się podpisać. - Gwoli informacji dla całej tej dyskusji: Wojman został odsunięty od obowiązków moderatora dlatego, że moderował bardzo... nietypowo, żeby nie powiedzieć - kontrowersyjnie, przez co z krytyką spotykał się nie tylko sam Wojman [teraz pewnie od tego sobie odpocznie], ale i gram.pl. Tak samo, jak z jednej strony da się naginać regulamin, by nie dostać bana, tak samo z drugiej strony regulamin da się naginać, by tego bana [albo inną nagrodę] wlepić. Nikt jednak nie powiedział, że należy to robić i nikt nie powiedział, że będzie to akceptowane, tym bardziej na dłuższą metę. Rozwiązanie tego problemu w taki, a nie inny sposób już teraz było konieczne i z pewnością pociągnie za sobą dalsze zmiany - zaktualizowany regulamin i nadzór nad pracą moderatorów. Tak czy owak, nie będziemy teraz tego odwracać tylko dlatego, by najpierw zająć się regulaminem, a potem znowu powtarzać ten sam zabieg. -_- To tyle z mojej strony.
  18. Brzmi dosyć... personowo, chociaż jak na wałek z tej serii, wyjątkowo szału nie ma. Ale może przesłucham jeszcze z kilka razy. :)
  19. > Guns n'' Roses dla ubogich Dobre, dobre. :D Kolekcjonerka raczej nie dla mnie, ale liczę, że gra okaże się w miarę zjadliwa. Póki co hype zerowy, ale nie omieszkam ograć przy okazji.
  20. Zosov

    Problemy techniczne z gramsajtami [M]

    No szkoda, szkoda. Co jest powodem? Starość. Coś gdzieś skrzypi, coś nie "styka" i przez to wyłażą takie mankamenty, a niestety informatycy na samą myśl o grzebaniu w takich starociach jak nasze gramsajty chowają się do szafy. Zresztą kombinowanie w kodzie, który pamięta jeszcze zamierzchłe czasy może wiązać się ze spowodowaniem kolejnych usterek i dlatego wszyscy wolą to zostawić w spokoju, póki jeszcze nie rozsypało się do reszty. Dlatego też projekt nowych gramsajtów powstaje w zupełnym oddzieleniu od obecnej platformy.
  21. Zosov

    Problemy techniczne z gramsajtami [M]

    Albo ctrl+a, ctrl+c przed opublikowaniem. :/
  22. Jak najbardziej się z tym zgadzam, ale akurat chodziło mi tutaj o konfrontację opinii Roba i Mikiego w tej konkretnej sprawie.
  23. Nie wypowiem się w tym temacie zbytnio, bo nie śledzę każdego Twojego posta. Możliwe, że zdarzyło mi się czasem zauważyć, że wypisywałeś "oczywiste oczywistości", albo raz czy dwa zdublowałeś informację [nie opinię], która już została podana, ale nie widzę w tym nic szkodliwego dla innych userów. Każdy ma jednak jakiś swój indywidualny osąd i od tego jest forum, by się tymi opiniami wymieniać - ta zasada nie zawsze musi działać na czyjąś korzyść. Tak w ogóle, to też jest oczywista oczywistość. ;)
  24. Rob napisał tylko, bo "chciał przedstawić swoje stanowisko w danej sprawie". Poza tym - jego analizowanie jest nieciekawe, ale za to Twoje rozdrabnianie rang na czynniki pierwsze to już inna para kaloszy? ;)
  25. Zosov

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Spoko, luzik. Czasy gdy załamywałem ręce nad swoją szczenięcą głupotą już [chyba] dawno minęły. ;)