Boro666

Online Pass, czyli tym panom juz dziekujemy. A podwojna okladka to taka atrakcja, ze normalnie w majty popuscilem z podniecenia...

LOL, brakuje tylko podpasek z logo BF3

Morde to stul ty. Milo ci? Pewnie u ciebie na podworku tak sie do rodzicow zwraca... Z takimi rynsztokowymi tekstami wyjezdzaj gdzie indziej. Jako informatyk dobrze widze, chocby w pracy, jakim poziomem wiedzy dysponuje przecietny uzytkownik komputera, takze gracz. Tak jak jeszcze rodzmimi przejawiaja minimum znajomosci sprzetu, to zagraniczni juz niewiele. Wiekszosc osob po odpaleniu pozycji nawet nie jest w stanie ustawic sobie opcji grafiki czy dzwieku, bo zwyczajnie nie wiedza co do czego sluzy. Stad tez w nowych pozycjach systemy auto-konfiguracji gry na podstawie wykrytego sprzetu. Nawet moi znajomi informatycy z USA czy Kanady na sprzecie znaja sie bardzo slabo. Ich wiedza sprowadza sie najczesciej do obslugi pakietu czy innego narzedzia, ktorego obslugi nauczyli sie na jakims kursie. Sprobuj sobie w Liverpoolu czy Bostonie poszukac na miescie sklepow komputerowych. Jest ich doslownie garstka, a wyposazenie wola o pomste do nieba. Pracownicy najczesciej to bezmyslne drony, ktorych wiedza sprowadza sie do wgrania przygotowanego profilu BIOSU. Na osobe ktora chce kupic Windowsa Retail patrza jak na wariata. Jak zapytasz o sluchawki inne niz Dr Dre Mega Wypas Ediszyn, to reakcja jest podobna. Tam kupno komputera to zasadniczo wypad do Wall Martu po szajsowatego skladaka, albo kupno laptopa Alienware itp. Nie mowie tego zlosliwie, tylko stwierdzam fakt na podstawie licznych doswiadczen. Na calym swiecie postepuje zdurnienie spoleczenstwa i to w kazdej dziedzinie. Badan mozna sobie poszukac, jest w sieci wiele opracowan na temat "wiedzy technicznej" przecietnych konsumentow. Wypadaja oni, delikatnie mowiac, tragicznie.

Gdyby dali ludzka cene na Steamie, to by sprzedali znacznie wiecej. Bo obecna jest raczej zaporowa.

Zeby na PC dostac "za darmo" DLC trzeba gre aktywowac do 23 lutego 2012. Pozniej pewnie edycka kolekcjonerska podrozeje.

Mi zasadniczo by wystarczyl odswiezony HL1 - Black Mesa. Osobiscie nie wierze ze kontynuacja tej serii bedzie nadzwyczaj pasjonujaca, ale kto wie...

Przecietny programista woli PC od konsoli, bo wbrew pozorom jest to platforma mniej problematyczna, bez wiekszych ograniczen. Nawet SDK oferowane przez Microsoft czy Sony nie ulatwiaja w 100% pracy, bo otrzymany kod czesto jest malo wydajny. Popularnosc konsoli wynika obecnie glownie z faktu, ze przecietny zachodni gracz nie jest w stanie nawet zainstalwoac gry czy sterownika, nie wspominajac o sensownym dobraniu komponentow tak by komputer dzialal wydajnie w zastosowaniach, do ktorych bedzie wykorzystywany. Jest jeszcze druga strona medalu - na konsole mozna zrobic gre gorsza pod wzgledem oprawy i bronic sie ograniczeniami sprzetu. Na PC taka argumentacja bylaby zwyczajnie smieszna. Robienie skomplikowanej grafiki czy poziomow zabiera czas, a jak wiemy dzis nie liczy sie jakosc, a ilosc (czyt. kasa). A opowiesci ze PC to platforma piracka sa juz zwyczajnei zalosne.

Ja przestalem kupowac gry EA odkad zniknely ze Steama. Orgin zupelnie mi nie odpowiada, a Battlelog to juz w ogole jest jakies nieporozumienie. Ale jak widac wiekszosci graczy zupelnie nie obchodzi ze wydawcy robia z nimi co chca, wiec pewnie Origin sie utrzyma.

LOL, parametry normalnie miazdza... Nie sadzilem ze doczekam dnia, gdy Sennheiser sie tak zeszmaci...

Wstrzasnie, ale portfelem... Jak ktos umie grac, to i zwyklym A4Techem za 40 zeta sobie bedzie swietnie radzic. No ale trzeba ludziom wmawiac, ze oplaca sie bulic 500 zeta za myszke, zeby biznes sie krecil!

Skyrim to nie jedyna gra zablokowana dla naszego regionu. Ostatnio takze Rage jest dostepny tylko przez VPN jakis albo przez wersje pudelkowa. Podobna sytuacja jest przeciez od lat na konsolach oraz w kwestii filmow DVD/BD. Jednak chyba lepiej kupic wersje lokalna za 100zl lub czesto mniej niz miedzynarodowa za 200 w sklepie Steam ;) CO nei zmienia faktu, ze Cenega to najbardziej szmaciarski wydawca gier na swiecie.

Lekka porazka, a nawet wielka...

Ubisoft, czyli juz wiadomo ze tej gry nie warto kupowac przez ich kretynskie DRMy i szajsowate porty konsolowe.

Wyglada na dosc mocno oskryptowana, wiec pewnie bedzie krotka jak cholera.

WizarBox ma na swoim koncie glownie niskobudzetowe produkcje, ale takze pozycje typu Risen czy GRAW2. Zalezy kto tak naprawde robi dla nich ta pozycje i za jaka kase. Ogolnie wyglada to raczej jak produkcja indie i w tej kategorii by byla OK, za jakies 10 dolcow.

Tak, pokroja finka na 8 czesci

Ale procent od sprzedazy na pewno wzieli.

Nie moge sie doczekac Mario Party 17

Konsolki z pewnoscia z premedytacja byly tak produkowane, by sie psuc. Microsoft udowodnil ze swoim zalosnie wykonanym X360, ze naprawianie padnietych urzadzen i tak sie oplaci na dluzsza mete. A ze klienci na tym cierpia, to zupelnie nikogo nei interesuje.

Tak, swiat zedydowanie potrzebuje kolejnej dennej gry na 3h.

Teraz kazda gra musi byc splycona do poziomu pryszczatego 10-latka. Jak uslyszalem o wznowieniu Syndicate, to obawialem sie wlasnie takiej durnowatej strzelaniny. I jak widac moje przeczucia byly sluszne. Ale co tam, mamy teraz ere debili i innych nieudacznikow, wiec i gry musza odzwierciedlac ich poziom intelektualny. Zadna trudniejsza gra sie na rynku nie przebije i zostanie zmieszana z blotem. Najsmutniejsze jest jednak to, ze niby dorosli (po 30) redaktorzy pism poswieconych tematyce gier bez zadnego zazenowania daja oceny typu 9/10 i wiecej takim szmatlawcom.

Sadze ze kazdy dorosly gracz powinien znac angieslki, bo do nich Syndicate chocby jest adresowany. A dzieci maja inne pozycje, typu The Sims.

Tja, jak wszystkie nowe odslony starych serii... Teraz przecietny gracz musi byc prowadzony za raczke, bo inaczej sie zirytuje i wywali sprzet przez okno, a przy okazji zatlucze mame krzeslem. Swoja droga Hitman nigdy nei byl przesadnie trudny. Raczej momentami upierdliwy.

Bo gra ma duzy poslizg przez zwolnienia w Gearboxie. Niby cos tam twierdzili ze gra ejst dla nich nadal priorytetem i bedzie dostepna na wiosne 2012, ale jakos nie wydaje mi sie to realne. Ale tak to jest jak sie robi gre na 10 roznych platform.

Dokladnie. Nawet po przejsciu dema nie ma potrzeby dalszej gry w ten usypiacz.