scyzor

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    440
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez scyzor

  1. > Spytaj się czego chcą gracze/inwestorzy i zrób coś całkiem odwrotnego. Nie żebym narzekał, > 3ds to sensowniejsza zabawka do grania niż tablet. Zrobienie gier Nintendo na komórki to samobójstwo dla tej firmy. Sprzedaje dziesiątki milionów konsol z marżą przy której zarabiają niemałe pieniądze. Mają oddać te przychody Apple, Samsungowi i innym? Jak już dojdzie do wejścia Nintendo na rynek smartphone to raczej w formie czegoś jak Battle.net, czyli własny sklep z grami, remake''ami dawnych hitów itd. by zarabiać na platformie i na samym sofcie.
  2. Czy to dużo? Raz na miesiąc wejdę, na chwilkę zobaczyć nową grę. Ile jest takich osób? Ważne jest ile osób wchodzi regularnie, codziennie, ile prowadzi transmisje.
  3. No i co komu po DX12 w starej karcie jak nie włączy nowych możliwości ze względu na ogólną wydajność karty. Przecież gry DX10 też działały z kartami zgodnymi z DX9.
  4. > Ja szanuję Blizzarda głównie za to, że jak wydadzą jakąś grę, to są to gry na lata, dopracowane > perfect, na ostatni guzik. Firma, która wydaje kontynuacje gier co dekady, dzięki czemu > dwójka, lub trójka przy tytule ma sens. Gdyby Blizzard był Ubisoftem, Starcraft czy Diablo > miałyby już po 10 części ;] wydawane co roku, gdzie jedna część nie różniłaby się niczym > od drugiej. A tak, jedna część to kamień milowy w stosunku do drugiej części. Chylę pokłony > Blizzardowi, że nie leci na łeb na szyję, tylko wyda coś porządnego i na tym się potem > przez lata opiera. Ale Blizzard już z tym skończył. Teraz na bieżąco są prowadzone 3, a wkrótce 4 światy. Diablo 3 będzie miało jeszcze 2 dodatki, czyli nie do końca jest tak, że jedna gra na 10 lat, bo co jakiś czas trzeba za support zapłacić. WoW też cały czas płatna ewolucja i to jest lepsze. W Ubisofcie to przyjęło po prostu chory wymiar. Za dobrze zrobiony produkt i jego rozszerzenia można płacić, ale nie za same zmiany cyferek. Diablo jest najlepszym przykładem, gdzie Reaper of Souls odmienił grę, a kolejne patche mocno ją poprawiły. W którą grę zagrywa się tyle ludzi po dwóch latach? Chyba w inne tytuły Blizzarda tylko, albo rasowe sieciówki.
  5. > Trzeba było być naprawdę zapalonym fanem, żeby grać oraz opłacać jeden tytuł przez dziesięć > lat. Ciekawe ile takich figurek na całym świecie przyjdzie im wysłać. Może kiedyś się > pochwalą. Opłacanie abonamentu, a granie w to przez cały okres to co innego :). Można z góry przecież opłacić, wychodzi taniej. Ja nie grałem dużo, a przez kilka lat miałem abonament. Miałem dwie mocne postacie i wracałem przy patchach, od czasu do czasu posiedziałem. Alternatywa była prosta - kupić nową grę w którą pogram kilka godzin albo w ogóle mi nie podejdzie czy 80 złotych na dwa miesiące, gdzie pogram te kilkanaście godzin. Grałem w 2006 roku, 2008, 2010, przy wychodzeniu dodatków i mocnych patchów tak jak teraz z okazji WoD. Gra jest świetna, szczególnie jak można siąść z kumplami i pośmiać, przy okazji pogadać, bo nie zawsze da radę siąść w pubie, a ta gra sprzyja :). Nie ma ciśnienia jak w jakichś FPP czy MOBA.
  6. Diablo 3 jest bardzo dobrą grą. Jak ktoś nie grał to teraz jest świetny moment, bo gra naprawdę drastycznie się zmieniła. Nawet po długim ogrywaniu gra się przyjemnie, aczkolwiek jest to czyste czyszczenie dla exp-a, bo nie za łatwo przy postaci dającej radę na najwyższym poziomie trudności coś znaleźć. Wyzwaniem są Szczeliny, które naprawdę dobrze pomyślano, a dla dorabiających się są jakby daily questy z World of Warcraft, czyli latanie za nagrodami za zadania, które nie były zlecane w przypadku kampanii. Gra już tak może nie wciąga jak 2-jka, ale czy jest lepszy H&S na PC? Nie żartujmy.
  7. > 70zł na miesiąc to sporo. Dla Amerykan to pewnie grosze ale gdyby taka cena pojawiła > się w PL to byłoby ciężko nazbierać sporo chętnych. Weź pod uwagę to że nie musisz wydawać kasy na Playstation i gry. Ile byś miał za 70 złotych? Abonament na 3 miesiące, ograć sporo tytułów, ew. na 6 i potem odpuścić, czekać na kolejne ciekawe kąski.
  8. > I tak oto stary Warcraft 3 będzie ładniejszy niż WoW. :D Czy ty widziałeś WoW-a po Cataclysm? Ja radzę sobie odpalić Warlords of Draenor na full detalu z AA. Zapewniam Cię, że SC2 to nie ten poziom.
  9. Mnie to specjalnie nie rusza. Problem Afryki jest nie do rozwiązania na ten moment przy obecnym przyroście naturalnym. Po prostu ludzie powinni zabierać swoje 4 litery z miejsc, gdzie nie ma warunków do sensownego życia. Inaczej dochodzi do śmierci z głodu, życia w skrajnym ubóstwie itd. Co mamy im zawieść? Wodę? Lód? Kanapki? Wypiją zjedzą i co dalej?
  10. > Sorry ale nie masz pojęcia o czym piszesz ;) > > A Forza 5 to kastrat... Przy genialnej Forza 4 to nawet nie stało... Otóż mam, a jeśli twierdzisz że można model jazdy i fizykę Driveclub stawiać obok Forzy to sam się ośmieszasz. Co do Forzy 5 to nawet będąc kastratem jest najlepszym racerem na konsolach w tym momencie. Poprawiono masę rzeczy względem FM4, a brak części aut niekoniecznie dla wszystkich był taki bolesny, FM5 to genialna gra, szczególne gdy ma się do niej dobrą kierownicę. Zresztą przyszłej jesieni wyjdzie FM6, która już konkretnie zamiecie wszystko do czasu wyjścia Gran Turismo 7.
  11. > Gra jest genialna :) Mimo ciężkiego startu polecam dać jej drugą szansę :) Dla fanów > samochodówek jest to pozycja obowiązkowa. Dawno nie było takiego racera w starym stylu > z pięknymi trasami i mega emocjonującą walką zderzak w zderzak :) Jeśli mam być szczery > wole takie podejście do samochodówek niż ostatni zalew "Open World" ;) Sorry ale ta gra ma fatalny model jazdy, samochody prowadzą się dziwnie, nie mówiąc już o zachowaniach przy tej walce zderzak zderzak. Mnie w ogóle nie ruszyła, wolę coś gdzie samochody prowadzą się jak samochody, czyli Forza 5. Może jest lepszy od GRID czy NFS-ów, ale mówić że dawno nie było lepszego racera jak w przeciągu roku wyszły FM5 i Forza HM2 jest niepoważne. Ta gra powinna być tak jak pierwotnie zapowiadano rozdawana za darmo, a dorabianie na DLC przy tylu niedoróbkach jest bezczelne. Szczególnie, że dodają samochody, które absolutnie powinny się znaleźć w standardowej wersji.
  12. Xbox One będzie warto kupić za rok o tej samej porze. Biblioteka gier, sporo sensownych tytułów w niższej cenie, Halo 5, FM6, a do tego będą mocne multiplatformy jak SW: Battlefront. PS4 nie ma Halo 5, ani konkretnej zapowiedzi GT7, także jak dla mnie nadal jest druga w kolejności. Mam nadzieje, że w międzyczasie cena stopnieje o kolejne 50 euro czy nawet więcej jeśli zaczną bić APU w 20nm :).
  13. > Do połowy myślałem, że ''the biggest surprise'' będzie wsteczna kompatybilność od PS > 1. Wtedy bym brał, bo wciąż mam wiele gier z PS1/PS2 pochowane w kartonach. Wsteczna kompatybilność nie miałaby żadnego sensu, jak już to streaming największych hitów. Jak masz największe hity w kartonach to co za problem kupić używaną konsolę. Ja sobie dalej trzymam PS One, przymierzam się do kupna PS2 i ogrania ponownie hitów. Motyw grania w sieci jest słaby, gdy masz z kim grać w hity na podzielonym ekranie :P. To właśnie dzięki temu konsole tak dobrze się trzymały obok PC. Szkoda, że teraz już gry nie są tak przemyślane pod względem co-op na jednej konsoli, albo po prostu taki tryb jest pomijany. Ostatnio miałem tony zabawy w CoD 3 na X360 w co-op a do tego jeszcze wpuszczone w sieć. Pierwszą grą dla której rozważę kupno next-genów to Mortal Kombat 10, bo do Mortala każdy zasiądzie, bo przynajmniej wśród 25-30 latków mało kto nie grał w tą grę za młodu :). Nie tyle grał co katował.
  14. scyzor

    Czarny Piątek dla Xboksa One

    Jak coś było o 60-70 dolców tańsze, a oferuje praktycznie to samo - w paru gatunkach dużo więcej to nie można się temu dziwić. Przy tej samej cenie już nie jest tak zielono, bo to multiplatformy schodzą najlepiej, a te odtwarza efektowniej PS4. Xbox One to Halo, Forza Horizon 2 i Motorsport 5. Jak ktoś jest wielkim fanem tych gier to nie ma żadnego powodu by spoglądać na Playstation. Szczególnie, że przyszły rok to Halo 5, Forza 6
  15. scyzor

    Dwanaście miesięcy z PlayStation 4

    > Niedawno zakupiłem ps3 okazyjnie i szczerze mówiąc grałem tylko w jedną grę, bynajmniej > nie dlatego że nie mam czasu, powodem są ceny i remake''i które pojawiają się na ps4 > w odświeżonej wersji. > > Ceny są naprawdę kosmiczne, już nawet na pc premierowe gry są za 140zł i wzwyż gdzie > nie dalej jak dwa lata temu płaciło się trochę ponad stówkę. Czyżby polakom zaczęło się > lepiej powodzić? Możliwe, mnie w każdym razie nic na ten temat nie wiadomo... > Planuje zakup ps4 w grudniu/styczniu na raty rzecz jasna, a ps3 odejdzie do lamusa po > 4 miesiącach od kupienia, przykre. Reedycje zabijają tą konsole ;/ To naturalne, że ceny rosną, na PC gry wychodzą w różnym cenach, relacje w cenach konsole-PC są praktycznie niezmienne od wielu lat. także nie postrzegałbym jako wielki problem. Największym jest to, że nastawia się na marketing, a nie innowacje jak przy PSX, PS2 i grach Nintendo. Ostatnie nowości są raczej autorstwem Microsoftu w X360 - świetna infrastruktura sieciowa z nowymi możliwościami dystrybucji czy samej interakcji z innymi, motyw Achievementów, który zaraz podchwycił i skopiował cały rynek, no i niestety ale mocne pójście w DLC. Teraz PS4 i XOne zaoferowały tylko lepszą grafikę, Xbox One mocno atakowanego z każdej strony Kinecta 2.0, na którego użycie w pełni zapewne przyjdzie jeszcze czas.
  16. scyzor

    Dwanaście miesięcy z PlayStation 4

    Konsola nie warta tych pieniędzy, nie prezentująca jakości poprzednika mimo że i tam już było średnio w pierwszym czy drugim roku. Mam nadzieje, że pod koniec przyszłego roku będzie dużo atrakcyjniejszą opcją - 100-150 euro odjęte z ceny i prawdziwe killery jak np. Gran Turismo 7, kolejne Uncharted. Na razie jest GTA V, ale trudno żebym kupował konsolę dla gry, którą przeszedłem na poprzedniej generacji i odstawiłem na półkę. Diablo 3 też by było ciekawą pozycją, gdyby nie to że też zostało ograne. Na ten moment ciekawsze gry ma Xbox One. Nie obchodzi mnie kilka klatek na sekundę więcej czy nieznacznie wyższa rozdziałka na PS4. Mają być nowe pomysły, nowe światy itd. Fakt można się dobrze bawić przy wielu grach, ale łba to nie urywa. Tak się składa, że mogę porównać to z tym co było w 2001 roku w przypadku PS2. Wtedy konsola i gry urywały łeb - GTA 3, Gran Turismo 3, DMC, Twisted Metal... Szkoda, że teraz sztampowo realizuje się cykle życia produktu wyciągnięte żywcem z innych branż, która wcale dobrze rynkowi czy samemu produktowi nie robią. Największe hity powinny wychodzić do roku od premiery konsoli, a w następnych latach ew. dostać kolejną część. Mają zachwycić graczy i ściągnąć kasę. Ale oczywiście teraz mamy fazę wprowadzania, gdzie golimy hardcorowych graczy i często testujemy na nich najdurniejsze rozwiązania, po 3 latach rozpędzamy maksymalnie maszynę marketingową i wciskamy konsolę wszędzie, wszystkim. PS One czy PS2 wygrały głównie jakością, renomą producenta. Teraz tez nie trzeba robić wielkich akcji marketingowych czy tworzyć opowiastek , jaki ten sprzęt jest wspaniały, wystarczy zrobić dobrej jakości produkt. Nazwę Playstation czy Sony i tak każdy kojarzy. Póki co masa osób jest bardzo zawiedzionych, bo na wielkim hype kupili w zeszłe święta te maszynki, które od miesięcy się kurzą. Sam mam PSOne, 2, 3 i X360, i wolę grać w kolejne gry arcade albo sięgać po tytuły które przeoczyłem z poprzedniej generacji, niż wydać 2k zł dla jednej gry. Jakbym miał wydać teraz pieniądze na obecną generacje, to chyba sięgnąłbym po Wii U, bo tam są gry naprawdę świetnie zrobione, przemyślane, z z nowymi patentami na zabawę. Oby Xbox i PS w przyszłym roku wypuściły coś mocnego, najchętniej zobaczyłbym bardzo rozbudowaną grę. Osobiście wierzę w Star Wars Battlefront mimo że mogą zrobić byle co, a i tak zejdzie przy okazji premiery filmu. Jeśli ponownie zostanie olany temat Gran Turismo, to chyba będzie trzeba usiąść przy Forzie 6 i Halo 5 w pierwszej kolejności.
  17. > Pamiętam jeszcze te wideo z 2008 roku bodajże, jak pokazywali na nich areny i graczy > oznaczonych flagami. Zwyczajnie pvp by nie pasowało do takiej gry, w której różnice między > postaciami po dłuższym czasie gry są gigantyczne (do dobrego pvp potrzeba dysponowania > w miarę równymi szansami, a nie statystycznie silniejszą postacią), a decyzja o braku > mmo słuszna. Też pamiętam te trailery, ale jak gra miała iść na konsole to trzeba było ją pod wieloma względami zmodyfikować, uprościć mechanikę. Chociaż kto wie, może po drugim dodatku i wyczerpaniu tematu sypną czymś takim.
  18. > Co do Heroes of the Storm, nie mogę się wypowiedzieć bo nie grałem, jedynie pozytywne > opinie słyszałem. Jednak spłycenie rozgrywki mi nie odpowiada, ale na pewno przetestuje. > Wielu osób odpuszcza Lola nie z powodu trudności rozgrywki, a z poziomu toksyczności > community. Jeżeli HotS będzie miał na nich pomysł, sporo ludzi może się przerzucić na > niego. Po SC2, HS i WoW widać, że Blizzard ma sposoby więc spokojna Twoja głowa :). Cóż każdy chce zostać mistrzem Pokemon...
  19. > dalej czekam na sensowny tryb pvp w d3 Od PVP masz Heroes of the Storm i areny/bg w World of Warcraft. Diablo 3 nic więcej nie dostanie, bo tak naprawdę nie miałoby to większego sensu.
  20. > Odnoszę wrażenie, że zamiast "dużych" gier wolą teraz stawiać na takie coś. Hearthstone, > Heroes of the Storm i Overwatch, które chyba także będzie f2p. Zamiast łożyć na duży > projekt pokroju skasowanego Titana, o wiele łatwiej i szybciej jest robić tego typu gry. > Na razie nie potwierdzili, ale skoro to gra tylko na multi, jest to wielce prawdopodobne, > bo potem mogą zarobić multum kasy na sprzedawaniu skinów czy innych unlocków, jak postacie. > IMO za bardzo to wszystko odtwórcze, nawet styl graficzny sprawiający, że mogłoby to > być równie dobrze rozszerzenie dla TF2. Ogólnie ten Blizzcon jak poprzedni mocno zawiódł, > jedynie LotV jeszcze daje jakieś nadzieje, multi pewnie będzie znowu dobre, raczej gorzej > z zakończeniem kampanii, bo znowu może być bardzo klasycznie. Chyba nie rozumiesz podstawowej kwestii. Otóż czy gra jest dla Ciebie jednego czy ma trafiać w potrzeby ogromnej ilości osób. Blizzard nie miał FPS-a, skasowali Ghosta gdy prace były zaawansowane - gotowe mapy, scenariusze, mechanika. Blizzard robi to czego ludzie chcą tak naprawdę. Było zapotrzebowanie na karcianki to wydali swoją, gry które zostały stworzone przez sklonowanie DOTA z Warcraft 3 odniosły wielki sukces to opracowali swoją i wydadzą jak pod każdym względem będzie lepsza od konkurencji. Ten cały Overwatch na ten moment średnio do mnie trafia, ale nie śmiem wątpić w to że Blizzard wyda grę genialną, grywalną, która będzie łatwa do szybkiego opanowania, ale nalepsi będą daleko z przodu. Blizzard otwiera się na miliony nowych graczy i bardzo dobrze. Ktoś chce H&S ma D3, RTS - SC2, MMO - WoW, karciankę - HS. I niech ktoś mi powie, że w tych gatunkach jest coś lepszego od tych gier. Dla mnie najlepszym wskaźnikiem jest popularność i liczba sprzedanych kopii. Do tych gier nic się nawet nie zbliża :)
  21. Zawsze mnie śmieszy dodawanie do gier gokartów. Gra nie oddaje nic ze specyfiki jazdy nimi i nie jest to jakiś kosmiczny koszt aby spróbować realnie takiej rozrywki. Co innego McLaren P1, a co innego samochodzik z silnikiem 6-9KM
  22. Forzom samochodów nie brakowało nigdy, a te z carpacków w większości były do niczego. Lepiej niech poszerzają świat, dodają nowe rzeczy do rozgrywki. Fajnie gdyby dołączyli np. tryb w stylu destruction derby - o przetrwanie na jakimś terenie :).
  23. Sunset Overdrive w ogóle mnie nie rusza, tak jak i odgrzewanie Halo. Co innego zapowiedziana na przyszły rok 5-tka. Arcade wyścigi pokroju FH 2 to też nic specjalnego wg mnie. Jeśli wyścigi to jak najbardziej sim i tak jak pisałem - FM5 to kawał świetnej gry dla której na ten moment nie ma konkurencji, może C.A.R.S. taką będzie. Multiplatformy akurat przemawiają na korzyść PS4, bo tam dostajemy je w lepszej jakości, a ja tu mówię o exclusive''ach.
  24. Mam dla nich propozycje - niech przesuną na grudzień tego roku :), bo póki co nie ma naprawdę mocnych tytułów, zresztą podobnie na PS4. Powinien być porządnie zrobiony MMORPG, Action, wyścigi-sim, FPS-y. Na razie grą na poziomie jest jedynie Forza 5, wkrótce będzie przez wielu już ograne GTA V... Ale nadal to co te konsole oferują jest nieadekwatne do ceny i co nie napawa optymizmem poziomu sprzedaży. Sprzedają się miliony, lepiej niż przewidywano, a jakości tam niestety nie ma na sensownym poziomie i to może tylko powodować wydanie kolejnych niedorobionych produkcji, które absolutnie nie przystają do tego czym miały wg twórców być.
  25. Dla mnie Diablo 3 to skończona historia. Źle tą grę zrobili, tzn. zrobili inną grę niż Diablo 2, niektórym się podoba, a mi coraz mniej. Jest World of Warcraft gdy komuś się marzy bardziej RPG, rozwijanie postaci tygodniami. PVP leży ale jest/będzie Heroes of the Storm, który będzie polem do takich zabaw, ale to nie znaczy że Diablo 3 ma być aż tak pociętą grą. Grze przede wszystkim po prostu przydałby się kolejny dodatek, jeśli nie dwa. Wyrzucenie z gry Auction House uważam za głupi pomysł. Powinna być jakaś platforma do handlu, jakieś gry tworzone tylko z myślą o wymianie przedmiotów. Przecież to dzięki temu żyło Diablo 2. A poszli od skrajności - real money AH, w skrajność czyli zabicie handlu.