Heimdallr

Podczas promocji sprawiłem sobie ISa i przyznam, że całkiem fajna to zabawka. Tak fajna, że pobawię się nią nieco dłużej. Załogę przerzuciłem ze starego KV. BiA 100%, dalej będzie dla każdego po 70% kolejno: dowódca - mentor, strzelec - deadeye, kierowca - Preventative Maintenance, ładowniczy - Adrenaline Rush. Jak wyciągałem załogę z baraków to przyznam, że nieco mnie zdziwił skill wybrany dla kierowcy, ale po ostatnich kilku bitwach stwierdziłem, że może być, zwłaszcza że straciłbym sporo xp. Na kolejne skille dam chyba wszystkim naprawę, może jeden dostanie jakiś inny skill, ale nie wiem, czy jest jakiś sensowny i dla kogo. Do ekwipunku dałem rammera i wentylację. Takie pytanie teraz - co dać do trzeciego slotu, bo -10% do czasu ładowania i tak nie ma sensu dla tego czołgu. I jeszcze jakieś fajne rady, na co uważać i co warto wiedzieć jeżdżąc nim.

Nie wiem, jak u innych, ale u mnie z adblockiem nadal jest mega spam tych reklam...

A reszta jak miałaby wyglądać? Jaka długość itd. Coś więcej info, żeby móc się czymś zasugerować.

Niemal wszystko w górę w statystykach... nie licząc upadku w win rate... A później ludzie patrzą tylko po win rate i wychodzi, że jestem makakiem. http://www.noobmeter.com/player/na/Kaganiec

Ja widzę dwa wyjścia. To mniej realne, że widząc, że Ci naprawdę zależy ona może wybrać Ciebie. I bardziej realne, friendzone, ''wybacz'' i takie tam. Po pierwsze zmień nastawienie z ''muszę ją mieć'' na ''jak mnie oleje to nic, nie tracę, ale mam szansę wygrać''. Powiem szczerze, że to pomaga. Niedawno byłem w nieco zbliżonej sytuacji i nie ukrywam - nie wyszło. Ale w momencie, gdy uświadomiłem sobie, że przegrałem, w tym samym momencie stwierdziłem, że mam to gdzieś i ''pół świata tego kwiata''. Nie ta, to będzie inna. Swoją drogą to w walentynki byłem ze znajomymi w klubie i... nawet fajne dziewczyny zdawały się być mną zainteresowane. Szkoda tylko, że za bardzo się wczułem w rolę singla i nie miałem ochoty poznać żadnej. Dodam tylko, że tak co najmniej 95% klubu była singlami. Nie wiedziałem, że ci bez pary też tak aktywnie spędzają walentynki. Zwłaszcza w takiej ilości.

Dokładnie. Tak, jak przy aktywacji bonus kodu miałem przyzwoity MM, dobrą celność i wyniki szły piękne, tak dzisiaj staty pewnie poszły na łeb na szyję... 3/4 dzisiejszych walk lądowałem na spodzie listy, do tego moje niemieckie uber TD z megacelnością co chwilę chybiały... Strzały za zero, pociski przenikające przez pojazdy...

My niestety nie mamy takiego, ale nasz też jest całkiem ok. Miałem zbierać na KV-13, a tu IS za połowę ceny... Nie spodziewałem się, że znowu pójdę w ruskie HT, a jednak.

Pewnie tak, jak w przypadku innych jednodniówek - tylko dzisiaj.

Czasem pod koniec nie ma już sensu gonienia niedobitków, bo jestem zbyt wolny. Dlatego siedzę nabijam punkty. Zawsze trochę xp więcej wpadnie.

Coś temat przygasł ostatnio, więc postanowiłem wybudzić Was z letargu. Całkiem fajnie mi ostatnio idzie. No i nawet noobmeter to odzwierciedla: http://www.noobmeter.com/player/na/Kaganiec Najpierw na Marderze top gun, będąc na dole stawki, później kolejne 9 killi na Ferdku, a jakby było mało, to przytrafiła mi się całkiem fajna sytuacja. Filmik można przewinąć do 10:30 http://mwreplays.com/replay/L1HY7J5ZJITM/ Nidy bym nie powiedział, że można z tego wyjść cało. A co tam u Was nuby? :)

Dzisiaj podczas grania zauważyłem, że dźwięk mi szwankuje. Tak, jakby się zacinał. Zarówno ten z YT, jak i z gry. Dodam, że w grze było cały czas 30-60FPSów. Karta dźwiękowa zintegrowana, chociaż dwa miesiące temu miałem coś podobnego na mojej zewnętrznej karcie. Jakieś rady?

Ja również podpinam się pod pytanie, bo co by nie patrzeć, to te klasyki się pamięta przez długie lata i do nich nie raz chciałoby się wrócić.

Pomijając to, co wyżej napisane, to: - nie pal (źle wpływa na płuca i wydolność) - początek i koniec to zawsze rozgrzewka i rozciąganie - zabieraj mp3 do biegania, bo pomaga zapomnieć o bólu, czy zmęczeniu i łatwiej się jest rozluźnić - nie staraj się na samym początku ponad miarę, bo na to jeszcze przyjdzie czas, spróbuj natomiast wyczuć swoje możliwości - biegaj regularnie - staraj się co jakiś czas (większy odstęp czasowy - miesiąc, może więcej) porównywać wyniki... biegając przez dłuższy okres czasu zobaczysz poprawę, co automatycznie da Ci dużo motywacji - na początku nie spiesz się, biegaj tak wolno, jak możliwe, byle by jak najdłużej biec, dystans i prędkość nie mają znaczenia, ważne, żebyś zwiększyła wydolność organizmu i przyzwyczaiła się do dłuższego wysiłku Powodzenia! :)

Ha. Nie wiedziałem, że można to tak sprawdzić. Czyli, jak widzę, nawet u siebie mógłbym liczyć na ładny upgrade bez wymiany mobo. Ale to co zauważyłem i mnie niepokoi, to to, że na liście znajdują się dwa takie same procesory, w tej samej technologii, wszystko takie samo, oprócz innego użycia energii i tylko jeden z nich jest obługiwany, po zmianie biosu. Tu akurat w przypadku mojej płyty. W przypadku sklepów internetowych, gdzie TDP procesora nie zawsze jest podane, można się nieźle zdziwić, gdy procesor trafi w nasze ręce i okaże się, że nie można go użyć.

Różnica w TDP między starym, a nowym prockiem wynosi ~ 60 W. Nie wiem, na czym teraz jechałeś, ale Chiefteca 500W możesz mieć już poniżej 150zł. W porównywalnej cenie, jeśli chodzi o lepsze zasilacze to chyba pozostaje 450W (problem, bo nie wiem, czy to nie jest na styk już dla takiego komputera) np. taki Enermax http://www.morele.net/zasilacz-enermax-atx-enermax-enp450agt-450w-enp450agt-414122/ No i przy porównaniu zasilaczy Chieftec vs zasiłki z wyższej półki (Enermax, Tagan itd.) pozostaje też to, że te drugie oferują więcej mocy, gdy porównać z danymi na papierze. Nie wiem, czy to ma dla Ciebie większe znaczenie, ale zasilacze Chiefteca, mimo, że należą już do tych porządnych, to jednak wentylatory pozostawiają wiele do życzenia - ponoć strasznie buczą. Ja natomiast mam taki zasilacz http://pc-tuning.pl/Zasilacz+NOX+Urano+II+530W_p1331.html i przyznam, że jestem zadowolony (firma dość mało znana, ale ponoć całkiem niezła). Duży wolnoobrotowy wiatrak jest i cichy i dobrze wietrzy budę. Decyzja należy do Ciebie. No i warto poszukać fajnych ofert, bo możliwe, że uda Ci się znaleźć high-endowy zasilacz o mocy 500W poniżej tej granicy 200zł. Ciekawi mnie też to, czy Twoja płyta główna, czy gniazdo i jego kompatybilność kończy się na AM2+, czy jednak AM3.

Jedząc same ważywka ciężko jest pokryć zapotrzebowanie na wszystkie aminokwasy. Jedząc mięso nie masz tego problemu, a tu to możliwe, że niektórych w ogóle nie miałbyś w diecie - wiąże się to z stałym i męczącym pilnowaniem diety, czy to, co zjadłeś da Ci wszystkie odpowiednie składniki blablabla. Kupa śmiechu i tyle. Napisałbym więcej, ale niestety to było ładne parę lat temu, kiedy tematem byłem zainteresowany (zainteresowany, choć nigdy nie miałem ochoty na wyrzucenie mięcha z diety).

"Mamy pierwszą na świecie recenzję Crysisa 3 (ponad 8 stron) i jeśli nie pierwszą, to jedną z pierwszych Aliens: Colonial Marines." Ha. Kto by pomyślał, że CDA takiej informacji nie wrzuci na okładkę pisma, waląc to przy okazji wielkim fontem. Szczególnie interesujących tekstów, jak dla mnie nie ma, ale chyba zakupię. Tak pół na pół z sentymentu i żeby sobie poczytać o branży itd.

Tak, czyszczę co jakiś czas.

Ja i wielu innych odpuściliśmy sobie grę w ten weekend (część całkowicie, inni nie grają na tierach powyżej 6). Ale z tego, czego się naczytałem to arty party zachęcone wzrostem zysków będzie też częściej posyłało złote pestki. No i z miejsca odpada scenariusz, że nie ma arty w danym meczu, albo jest niewykorzystany limit arty na stronę...

Gry tej na oczy nie widziałem, tak samo nie znam jej wymagań itd. ale mam dość podobnego kompa. Więc tak: Zacznijmy od tego, że wąskim gardłem Twojego sprzętu jest procesor. Dlatego właśnie zmienianie detali ma marginalny wpływ na wydajność. Utratę płynności zawdzięczasz temu, że procesor nie wyrabia, kiedy karta graficzna możliwe, że się nawet nudzi. Najtańszym rozwiązaniem jest zabawa w overclocking. Nie spodziewaj się po tym cudów, ale jakaś różnica może być. Mój procesor (jeden model słabszy) podkręcił się spokojnie o te 400 MHz i dałby radę więcej, ale nie miałem czasu sprawdzać. Jeśli nie OC procesora to jego wymiana (nie powiem Ci na jaki procesor, bo od kilku lat nie śledzę rynku PC), za kwotę 400 zł powinieneś znaleźć taki procesor, który spokojnie wykorzysta pokłady mocy karty graficznej, a i pewnie zostanie jeszcze trochę kasy. Nie wiem, jak duże zapotrzebowanie na RAM ma ta gra, ale resztę kasy możesz ewentualnie przeznaczyć na to, aby dobić do tych 4GB. Jeśli chodzi o kartę graficzną to w tym budżecie i przy tym sprzęcie nie ma sensu na jej wymianę, jedynie możesz ją lekko podrasować overclockingiem. Przy ostatecznej decyzji zwróć też uwagę na to, czy zasilacz, który posiada ma dość mocy na zmiany i czy nie jest to chiński no name. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to wal. Ja, albo inny z gramowiczów może pomóc.

Jak ktoś narzeka na kiepskie eventy, to proszę bardzo http://worldoftanks.com/news/2014-shoot-and-scoot-weekend/ Event dla arty tier 6.

Witam. Otóż niedawno po raz kolejny pojawił się problem z zalogowaniem na stronę. Zacznę od tego, że mam ustawione tak, że gdy wyłączam przeglądarkę/kartę/komputer itd., to później wchodząc na gram.pl zawsze jestem zalogowany. No i humor strony - wylogowało mnie. W tym momencie wiem już, że będę się z tym męczył. Wpisuję mail i hasło - jeb, błąd. Wpisuję raz drugi - błąd. Przypomnienie hasła na mail. Robię wszystko tak, jak w procedurze opisanej w mailu. Ctrl + V, Ctrl + C na hasło - nie działa. Przepisuję ręcznie, nie działa. Bawię się tak jeszcze chwilę, po czym proszę o kolejnego maila, żeby wysłał hasło. Przepisuję ręcznie, nie działa. Ctrl + V, Ctrl + C, nie działa. I tak jeszcze kolejne pół godziny i za którymś razem zadziałało. Podkreślam, że problem ten występował u mnie już w przeszłości (nie wiem ile razy, trochę tego było) i występował na różnych komputerach (nie wiem, czy to ma jakiś sens, ale piszę). Czy istnieje możliwość uchronienia się przed tym, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że teraz udało mi się zalogować na laptopie, a na stacjonarnym hasło pewnie nie będzie wchodziło...

Nie mam pojęcia, co robię źle, ale zawiodłem się na PZIV. Nie przepadam za troll gunami, chociaż kiedyś na KV potrafiło to dać sporo radochy. Niestety też pozostałe działa są dość średnie. Niby nic nie muszę zrobić w bitwie, żeby zarobić, ale to nie jest to, czego szukałem. Szukałem meda średniego tieru, który dawałby radę przy kampieniu, ale również byłby dobry do flankowania. Pytanie teraz takie, w co iść dalej? Stwierdziłem, że zarówno Tygrysa, jak i Tygrysa P chcę prędzej, czy później mieć, ale jestem ciekaw, który z VK VI tieru byłby lepszy do wyelitowania i zostawienia na dłużej.

Witam, czy (ewentualnie, jak) działałaby gra L.A. Noire na poniższym sprzęcie: GF 9600GT 512MB AMD X2 3800+ (2GHz, niby mogę podbić o te 200, może nawet 400) 4GB RAM Ktoś próbował odpalić to na podobnym sprzęcie?

Witam. Zdaję sobie sprawę, że to było kilka miesięcy temu, ale czy mógłby mi ktoś napisać plusy i minusy z recenzji L.A. Noire? Ocena końcowa też byłaby mile widziana.