Gacol08

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    498
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Gacol08


  1. No ja też jestem za Wiedźminem 2 ze względu na dialogi, klimat i nieliniowość. Taki Deus choć mi się bardzo podobał to jakoś nie mam ochoty zagrać w niego drugi raz, a Skyrim mimo, iż mocno mnie wciągnął początkowo to potem sporo aspektów mnie irytowało i do tego słabej jakości grafika, głównie chodzi mi o jakość tekstur, które są po prostu niewyraźne.


  2. Ratować świat można to nie jest złe w grach tylko widzisz w Gothicu 1 nikt nie mówił ci na początku, że jesteś wybrańcem (no może była tam wzmianka, że ty wszystko zmienisz i później coś tam Xardupek wspominał) tylko wrzucili cię do tego więzienia i musiałeś sobie radzić sam. Nic nie wskazywało przez połowę gry, że weźmiesz udział w jakiejś epickiej walce z przerośniętym pająkiem tylko zajmowałeś się zdobywaniem hierarchii i informacji na temat ''''magicznego kondona''''.


  3. Dnia 26.11.2011 o 23:26, Mercuror napisał:

    Naprawdę trzeba ładować w kowalstwo, żeby zdobyć Smoczą Zbroję? Nie ma żadnego kowala,
    który nam to zrobi za kasę? o_O


    Podejrzewam, że jak nabijesz 50lvl będą trafiać się w skrzyniach, ale takie kolekcjonowanie to może sporo potrwać. A nabić 100pkt kowalstwa można dość szybko.


  4. Ja grałem tą postacią 110h i jest ona na 44lvl. Pierścionek jak i amulet znalazłem zbroje sobie zaczarowałem. Gdybym ładował w zaklinanie to by była bardziej efektowna ta regeneracja. Kasy nigdy mi nie brakowało, a nawet nie zbieram wszystkiego tylko to co się najbardziej opyla no i kowalstwo też pozwala dużo zarobić, zwłaszcza wykuwanie biżuterii.


  5. Gildie to masz złodziei, wojowników (towarzysze), magów i skrytobójcy. Cesarstwo jak i Gromowładni to są strony konfliktu. Gildie możesz wszystkie zaliczyć, czyli będziesz mógł jednocześnie być towarzyszem, zabójcą, złodziejem i czarodziejem. Za to strony konfliktu to tylko po jednej się możesz opowiedzieć. A co to daje? Różne ciekawe questy i zyskasz przyjaciół, którzy będą ci towarzyszyć w trudnych wyprawach. No i oczywiście zawsze jakiś ciekawy przedmiot się trafi.