axe1971

Gramowicz(ka)
 Wyświetl profil  Zobacz jego aktywność

  • Zawartość

    626

  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez axe1971

  5. Napisano · Report reply

    Dnia 16.04.2008 o 20:51, KrzysztofMarek napisał:

    > > /.../ > http://www.policja.pl/portal/pol/4/875/Dyscyplina_w_Policji.html
    + jakieś drugie tyle
    > nie zgłaszanych...
    No tak, rypnałem się o rząd wielkości. Aż jeden na 500 policjantów rocznie (statystycznie)
    użył broni. Ilu z nich użyło kilkakrotnie (np. antyterroryści)?
    Ile osób zastrzelono bądź zraniono? Też ~~200 rocznie?


    Tego już staystyki nie podają :) ale swoją drogą - ciekawe są one, ciekawe

  8. Napisano · Report reply

    Dnia 14.01.2008 o 21:17, NLX napisał:

    2. Moralnie. Czy ja wiem? Przede wszystkim zależy od okoliczności.

    No to ja się też przyczepię ;) - nie od okoliczności a od tego, który ocenia - moralność jest subiektywnym odczuciem każdego człowieka (tak przynajmniej uważam). Okoliczności będa identyczne, ale dwie osoby moga ocenić fakt diametralnie różnie - i to właśnie ze względu na "swoja" moralność ;p
    Co do ekonomicznych aspektów to nie zgadzam się z Twoim punktem widzenia, ale wybacz jestem dziś "padnięty" i nie podejmę rękawicy ;p A teraz znikam z forum marząc tylko o śnie :)
    Pozdro :)

  9. Napisano · Report reply

    Dnia 14.01.2008 o 20:46, NLX napisał:

    Hmmm, czytam tak ten temat, i zauważyłem jedną rzecz. W zasadzie robi się pewien galimatias.
    Ponieważ jedni mówią o piractwie w aspekcie moralnym, inni prawnym, a jeszcze inni - ekonomicznym.
    O ile jeszcze w miarę trzyma się od samego początku do końca jednego aspektu, to jest ok, ale
    momentami te tematy się łączą, przenikają, i w zasadzie trudno jest do czegoś konkretnego dojść.
    W sumie powinny być trzy tematy: "Piractwo - prawnie/ekonomicznie/moralnie". Bo o ile np takie
    fanowskie spolszczenie gry jest nielegalne, o tyle nie widzę np ja w tym nic niemoralnego.
    Tak samo jak w pożyczeniu gierki kumplowi, czy choćby zrobieniu kopii zapasowej (czego legalności/nielegalności
    w różnych sytuacjach chyba dotąd nie udało się rozstrzygnąć ;]). Z drugiej strony ograniczenia
    niektóre wynikające z licencji są owszem, legalne, ale mało sensowne. Itp itd. Tak więc trudno
    rozmawiać o piractwie w wielu aspektach naraz, gdyż spojrzenie z innej strony daje jednocześnie
    zupełnie inną ocenę tego procederu, i można się tak spierać w nieskończoność...

    Prawda. Jednak nie należy zapominać, że w jakimkolwiek aspekcie będziemy orozmawiać o piractwie, to zawsze: ekonomicznie, moralnie, prawnie (czy jakkolwiek inaczej byśmy na to nie spojrzeli) piractwo jest zjawiskiem negatywnym, powodujacym szkody/straty i... nieuczciwym po prostu.

  10. Napisano · Report reply

    Dnia 13.01.2008 o 21:27, Goyaka napisał:

    Widzę, że nie każdy jest tutaj za pan brat z prawem autorskim.

    Widzę, że nie każdy ;)
    Otóż spolszczenia można robić

    Dnia 13.01.2008 o 21:27, Goyaka napisał:

    i instalować, po to, aby program dostosować pod siebie, czytaj, aby moć z niego właściwie korzystać.
    Dla wielu inny język programu to wielka przeszkoda i aby w ogóle móc korzystać z takowego programu
    muszą spolszczyć grę. Oczywiście nie każdy ma takowe prawo, a jedynie użytkownicy, którzy weszli
    w legalny sposób w posiadanie jego.

    Otóż spolszczeń nie mozna robić itd...
    Prawo do ingerencji w kod ma jedynie posiadacz prawa do programu, a nie licencjobiorca (czyli uzytkownik)

    Dnia 13.01.2008 o 21:27, Goyaka napisał:

    Pozdrawiam i na przyszłośc przed wypowiadaniem się w takich sprawach zachęcam do sięgnięcia
    do źródeł, czytaj do aktów prawnych.

    Pozdrawiam i na przyszłość przed wypowiadaniem sie w takich sprawach zachęcam do sięgnięcia do źródeł, czyli aktów prawnych.

  11. Napisano · Report reply

    Dnia 09.01.2008 o 18:40, Olamagato napisał:

    Jedyny plus, że po tych wyborach ludzie i dziennikarze zaczęli się bardzo dokładnie przyglądać
    na co leci wydawana kasa publiczna. Szkoda jednak, że mało kto widzi góry pieniędzy jakie od
    ok. 15 lat wylatują z budżetu "normalnymi" sposobami.

    O tak. Jak ktos przyjrzałby sie uważnie ile pieniędzy przekazywane jest na wszelkie rodzaju fundusze i fundacje (z PEFRON-em na czele) oraz różnego autoramentu agencje rządowe to ból głowy pewny...

  12. Napisano · Report reply

    Dnia 08.01.2008 o 10:00, Pediator napisał:

    ściaganie spolszczeń jest legalne.

    Jeśli jest to oficjalny patch dystrybutora, który zdecydował się w ramach licencji w taki sposób "spolonizowac" grę - to tak. W kazdym innym przypadku nie jest legalne.

  13. Napisano · Report reply

    Dnia 07.01.2008 o 21:18, spider88 napisał:

    > edit balkon domku jednorodzinnego zalicza się raczej do prywatnej posesjii,

    Czym jest mieszkanie własnościowe w bloku ?? Mnie się wydawało że także prywatną posesją ,
    balkon wlicza się w metraż mieszkania więc stojąc na balkonie jestem u siebie .

    Co nie oznacza, że np. możesz przez całą dobę słuchać muzyki nie "oszczędzając" ;) wzmacniacza i głośników...

  14. Napisano · Report reply

    Dnia 07.01.2008 o 19:28, swietlik94 napisał:

    > > jeśli nie ma wszystkich gier z oferty wyprzedażowej CDP w Empikach to można sobie
    zamówić
    > w
    > > Empik.com bo też obniżyłi i odebrać osobiście
    > Albo nie widzę jakiejś specjalnej zakładki z promocją, albo...
    > Właśnie wszedłem na empik.com i cena The Settlers: Narodziny Imperium - 69,90 :(
    > A Silent Hunter IV w ogóle nie ma w ofercie...
    > Skąd masz tę informację o obniżce?
    Na pewno ma stąd: http://www.cenega.pl

    Chodzi mi o mozliwość skorzystania z tej promocji w empik.com

  15. Napisano · Report reply

    Dnia 06.01.2008 o 23:10, Emillo2 napisał:

    jeśli nie ma wszystkich gier z oferty wyprzedażowej CDP w Empikach to można sobie zamówić w
    Empik.com bo też obniżyłi i odebrać osobiście

    Albo nie widzę jakiejś specjalnej zakładki z promocją, albo...
    Właśnie wszedłem na empik.com i cena The Settlers: Narodziny Imperium - 69,90 :(
    A Silent Hunter IV w ogóle nie ma w ofercie...
    Skąd masz tę informację o obniżce?

  16. Napisano · Report reply

    Dnia 06.01.2008 o 15:34, Ardival napisał:

    A ja powiem,że MM w mieście zwanym Opole naraził mi się :>
    Ponieważ nie wystawił do dnia dzisiejszego ani gier z wyprzedaży CD Projekt ani konkurencji.

    Co innego Empik,tam udało mi się otrzymać Supreme Commandera po cenie promocyjnej :D

    Czyli...Empik górą!

    No to chyba przypadłość wszystkich MM i Saturnów - dzisiaj we Wrocławiu w żadnym z 4 tychh sklepów nie było produktów wyprzedażowych ani CDP ani Cenegi.
    Ale mi podpadł ;) również Empik. Chciałem kupić 3 gry z oferty Cenegi za~150 zł. Konkretne 3 tutuły, a okazało się, że w żanym z odwiedzonych przeze mnie Empików (3 sklepy) nie było pełnej oferty. W efekcie nie kupiłem -bo zawsze czegoś brakowało :(

  18. Napisano · Report reply

    Nie masz racji - tracą. Oczywiście nie jest to prosta zależność (ilość nielegalnych kopii = ilość niesprzedanych egzemplarzy) ale ponoszą szkody. Tu nie trzeba być "mistrzem" ani "znawcą" ekonomii czy prawa...
    Tak nawiasem mówiąc szkoda właściciela (zarówno w pojęciu prawa jak i ekonomii) to nie tylko strata...

  20. Napisano · Report reply

    Dnia 05.01.2008 o 13:05, Geek with AS napisał:

    Nie że mod. to pracownik CDP to było by bzdurą, chociaż kto wie..Nie znałem ich przed podjęciem
    statusu moderatora , ba w ogóle ich nie znam . Więc nie wiem .

    Swoją drogą pożyjemy zobaczymy, za kilka lat JA pójdę z odpowiednim wykształceniem , ciekawe
    czy mnie przyjmą wiedząc że nie lizałem pupy cdp.

    Pomijając Twą skłonność do teorii spiskowych, to obawiam się, że z takim (używając eufemizmu) mało kulturalnym obrażaniem nieznanych Ci osób, nie będziesz mile widziany ani w CDP ani gdziekolwiek indziej...
    A nawiązując do tematu wątku i Twojej wypowiedzi:
    Są wyjątkowo wyrozumiali...

  21. Napisano · Report reply

    Dnia 04.01.2008 o 22:28, Treant napisał:

    Miałem kiedyś zamiar nieuczestniczenia w wyborach
    parlamentarnych do czasu, aż któraś partia/koalicja pokaże nie obiecankami, a swoimi rządami,
    że potrafi odchudzać pasożytnicze państwo i zasłuży na reelekcję. Zanosi się na to, że 2011
    będzie powrotem tej koncepcji, zrealizowanej dotychczas tylko w 2005 roku.

    Obawiam się, że w przypadku zrealizowania swojego zamiaru możesz nie głosować aż do końca swych dni... ;), no chyba, że zmniejszysz próg realizacji przedwyborczych obietnic do jakichś 5% :D