Dwie postacie, dwa różne style w drugiej części Dishonored

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Od początku zapowiadano, że między dwiema postaciami przewodnimi w Dishonored 2 wystąpią różnice. Teraz Harvey Smith zdradza nieco więcej szczegółów.

Przeczytaj cały tekst "Dwie postacie, dwa różne style w drugiej części Dishonored" na gram.pl

[Phobos_s 0]

Nie mogę się doczekać.
Mam przeczucie, że Dishonored 2 będzie doskonałym sequelem, lepszym od jedynki pod każdym względem, choć ta i tak była już wyśmienita.
Beth ma niesamowite portfolio na drugą połowę tego roku i na rok następny. Pozamiatają ;)

[KingShaq32 0]

Powiem szczerze, że pierwsza część mnie nie zainteresowała, nie przepadam za steam punkiem (tran punkiem :P), ale rzucili ją w Games with Gold, to pobrałem i grało mi się rewelacyjnie, a ta brudna atmosfera aż wylewała się z telewizora ;) Sama mechanika bardzo mi się spodobała - jeden poziom można przejść na X sposobów i na to liczę również w następnej części. "Jedynkę" udało mi się ukończyć bez ani jednej śmiertelnej ofiary i ku mojemu zdziwieniu przechodzenie gry bez zabijania dawało większą frajdę niż jakbym zaczął bawić się w rzeźnika ;)
Mam szczerą nadzieję, że "dwójka" będzie lepszą grą ;)

[Silvaren 0]

Straszna szkoda, że nie pokazali rozgrywki na E3, ale może w tym roku coś jeszcze zaprezentują. Pierwszy Dishonored był jedną z najlepszych gier tamtego okresu, a historia Dauda w DLC okazała się jeszcze ciekawsza.

Dwie grywalne postacie o odmiennych umiejętnościach mogą zburzyć pewien balans kreowanych poziomów, ale może nie będzie tak źle i postać nie będzie wydawać się w swoich działaniach ograniczona. Wolność wyboru ścieżki w jedynce była jedną z najmocniejszych zalet gry. Mam tylko nadzieję, że nie będzie takiego domyślnego podziału typu Corvo do gry stealth a Emily do bardziej agresywnego podejścia.

[QuandorX 0]

Jedynka była genialna, więc dwójka jak najbardziej ląduje na mojej prywatnej liście "kiedyś zagram" :P.

[PrinceLaCroix 0]

Jedna z najlepszych gier ostatnich lat. Tytuł, który przechodziłem dwa razy włącznie z dodatkami i czerpałem czystą frajdę. Do tego klimat, muzyka. Niewiele gier ma dziś tę "duszę".