Gears of War 2 - Temat Ogólny

[wsaadman 0]

A ja sądze, że Epic games po takich stratach po wydaniu GoW na kompa i UT3 nie wyda GoW2. Epicy stracili tyle kasy, że wydanie GoW 2 na pc im się po prostu nie opłaca... Pc''towcy piracą a potem narzekają, że to wina konsol...

[whiteiwan 0]

nie ale troche bez żartów no . Epic games powinno wydać gowa 2 na pc , bo jak niby pecetowcy (którzy nie mają xboxa 360) mają znać dalsze losy marcusa fenixa po gowie 1

[Xardas731 0]

pewnie będą myśleć o dwójce na PC jak zaczną robić trojkę na Xboxa.

[wsaadman 0]

Dnia 21.12.2008 o 20:12, iwan san napisał:

nie ale troche bez żartów no . Epic games powinno wydać gowa 2 na pc , bo jak niby pecetowcy
(którzy nie mają xboxa 360) mają znać dalsze losy marcusa fenixa po gowie 1

Ale Epicowi chyba bardziej, od tego czy PC''towcy poznają los marcusa bardziej zależy na kasie... Tak jest praktycznie zawsze... Chyba, że Epic chce stracić znowu tyle kasy...

[Xardas731 0]

Jak by na robieniu gier producenci tracili tyle kasy to byśużywał kompa tylko do przeglądania stron www

[wsaadman 0]

Dnia 21.12.2008 o 20:20, Xardas731 napisał:

Jak by na robieniu gier producenci tracili tyle kasy to byśużywał kompa tylko do przeglądania
stron www

To poczytaj ile Epic stracił... Na jedną oryginalnę przypadało KILKADZIESIĄT pirackich kopii...

[Xardas731 0]

czyli sugerujesz ze jak tak koncerny będą traciły to zaprzestaną produkcji na peceta i przerzucą się na konsole

[ww3pl 0]

Może nie tyle, co się przerzucą, a rozszerzą działania o wydawanie konsole, tak jak Crytek.
PC stał się platformą Simsów i WoW, reszta to głównie multiplatformy. Smutna prawda, ale taki fakt.
"Konsole vs komputery" http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=1283&u=191
- sporo poczytać o tym możesz tutaj.

[mtij 0]

Dnia 21.12.2008 o 20:03, destro177 napisał:

> Siemka, małe pytanko. Jak zrobimy z kolega kampanie w coopie na insane to wpadnie
osiagniecie
> za singla na insane?
Nie ma osobnych osiągnięć dla singla i co-opa, to praktycznie to samo:) I chyba nawet
będziesz miał zapisane gry wszystkie, tylko nie wiem czy jako Dom, bo jako host (Marcus)
na 100% będziesz miał zapisaną grę.

Dziękuje ślicznie ;)

[Xardas731 0]

tylko niech nie zapominają o komputerach, bo nie każdy lubi konsole

[R0bson 0]

Właśnie dziś skończyłem. Gra po prostu rządzi i dzieli, dawno temu nie grałem w nic tak wspaniałego.

Spoiler

Etap z jazdą Brumakiem jest przejawem geniuszu panów z Epic Games, a cutscenki są genialnie wyreżyserowane.

Polecam każdemu posiadaczowi Xboxa 360, moim zdaniem najlepsza gra na tą konsolę.

[Rogallos 0]

Zgodzę się, grając w GoW 2 czuję się jak widz wspaniale wyreżyserowanego filmu. Wszystko jest bardziej dopracowane niż w części pierwszej, płynniej układa się w całość, jeszcze bardziej mogłem wczuć się w bohaterów i zidentyfikować się z nimi... Ale jest jeden minus - brakuje mi ultrazłoczyńców jak RAAM czy Berserkerka - Skorge niestety nie rekompensuje mi w pełni tego braku, ale gra i tak jest piękna IMO.

[ww3pl 0]

Bleh.
Cut-scenki podzielone są dla mnie dwa rodzaje.
Udane i ... beznadziejne.
Scena, gdy

Spoiler

Dom wkurzył się (1 chapter), że ''znów stracił Marię'', skok Centaurem z Colem i resztą Delta Squad nad kanionem...

tandeta niczym z amatorskich filmów nagrywanych komórką. Za bardzo wychwalacie tę grę. Nieco popsuty (choć wciąż dobry) multi, sporo niewykorzystanego potencjału - czy ta gra naprawdę jest lepsza od jedynki, jako całokształt?

[destro177 0]

Dnia 21.12.2008 o 22:25, WorldWar3PL napisał:

Cut-scenki podzielone są dla mnie dwa rodzaje.
Udane i ... beznadziejne.

No już nie mów, że tylko "udane":P Taki jeden wyciskacz łez jest świetny, naprawdę byłem miło zaskoczony.

Spoiler

Chodzi o scenę z żoną Doma

. I koniec zachwalania jedynki, bo sobie kupię drugą, na X!

[Diverso 0]

Za gardło ścisnęła to prawda,

Spoiler

ale wolałem żeby przeżyła, bo niezła była z niej dziewucha

. Ostatnia cut scenka też jest porządna,

Spoiler

przez chwilę się bałem, że "centrala" odeszła

[destro177 0]

Dnia 21.12.2008 o 23:35, Alexx1 napisał:

Ostatnia cut scenka też jest porządna

Spoiler

Tak, te zaloty "centrali" do Marcusa mnie rozwaliły:D

Spoiler

Co do laski, też myślałem że ją odnajdzie w jakimś normalnym stanie, a to co zobaczył nie dało mu innego wyboru, jak kulka. Zauważyłeś że nawet miała na głowie ślady, jak by jej czaszkę otworzyli i przy mózgu grzebali?

[Diverso 0]

Mhm, ale zastanawia mnie

Spoiler

ile czasu ją tam trzymali, bo od złapania Taia, to mógł minąć dzień, fizycznie był dość zjechany, ale psychikę to miał zniszczoną. Maria wyglądała jeszcze gorzej, a chyba też dość szybko ją znaleźli. Cały czas myślę po co to robili. A wiesz może coś więcej o przodkach? Kim oni byli? Ludźmi zarażonymi jakimś wirusem?

[destro177 0]

Generalnie to zbieram wszystkie "znajdźki", i potem jak będę miał wszystkie to zamierzam je razem przeczytać. Trochę informacji w nich jest.

Spoiler

Kilka faktów kieruje mnie ku przekonaniu, że to ludzie stworzyli Szarańczę, a przodkowie to wczesne ich formy, nieudany eksperyment czy coś.

[Diverso 0]

W sumie też na to wpadłem,

Spoiler

ale bardziej mi tym wirusem pachnie, bo właśnie w tych znajdźkach często piszą o chorobach

.

[Rogallos 0]

czy ta gra naprawdę jest lepsza od jedynki, jako

Dnia 21.12.2008 o 22:25, WorldWar3PL napisał:

całokształt?

Szczerze??? Moim zdaniem, bardziej dopracowali fabułę, wszystko lepiej trzyma się kupy, bardziej przypomina logiczną całość... Jednak grając w dwójkę nie czułem już takiego kopa jak przy części pierwszej, nie było tej adrenaliny co przy spotkaniu z bossami pokroju RAAMA, nie ma też takich postaci jak on, które chciałbym pociąć piłą od samego spojrzenia na nie, nie było tej furii i ekscytacji po przejściu gry - a wszystko to miałem w GoW, ta gra to dla mnie był szok i nadal do niej wracam. Zupełnie inny jest też klimat dwójki - w części pierwszej czułem, że to ludzie są zwierzyną łowną, tu już są agresorami... Nie ma tej "gęstej" atmosfery moim zdaniem. W GoW 2 jedyne co to bardziej uwidocznione relacje między bohaterami w drużynie Delta i uczynienie ich bardziej "ludzkimi"... Ktoś pewnie kiedyś powie, że nieco na siłę. Nie podoba mi się też zbytnie obniżenie poziomu trudności... W multi ani w co - opa nie grałem, więc się nie wypowiem. A niewykorzystany potencjał... To już chyba bolączka obu części. W każdym razie - żeby nie było - gra mi się tak czy siak podoba, mogli jednak pójść raczej w stronę tego, co było w jedynce... Świetna gra, jednak paru rzeczy mi tu brakuje.