THQ ogłasza bankructwo, firma zostanie sprzedana

[dark_master 0]

Dnia 19.01.2013 o 10:24, Janek_Izdebski napisał:

Gry serii "The Elder Scrolls" czy "Fallout" to rozbudowane produkcje z
dużymi światami, więc mogły mieć różne pomniejsze bugi.

jeśli sypiące się save''y na PS3 czy inne błędy uniemożliwiające ukończenie gry (lub przynajmniej robiące ją mocno upierdliwą, jak np znikający hełm będacy nagrodą za ukończenie gildii magów i przy okazji najlepszy tego typu item dla tej klasy), nie mówiąc już o niedziałających DLC, są pomniejszymi, to ja nie wiem jakie są te większe. Patchowanie tego to nie żadna łaska czy zasługa, tylko zasrany obowiązek (a nawet z tym są faile, jak łatka po której smoki zaczęły latać do tyłu plus kilka starych błędów które wyeliminowała poprzednia).

czy rozbudowane to zresztą też kwestia dyskusyjna, bo patrząc na samą serię TES to dalej nie udało się Beth stworzyć czegoś z podobnym rozmachem co morrowind, a ma on juz 10 lat.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 21.01.2013 o 10:15, dark_master napisał:

jeśli sypiące się save''y na PS3 czy inne błędy uniemożliwiające ukończenie gry
(lub przynajmniej robiące ją mocno upierdliwą, jak np znikający hełm będacy nagrodą
za ukończenie gildii magów i przy okazji najlepszy tego typu item dla tej klasy), nie mówiąc
już o niedziałających DLC, są pomniejszymi, to ja nie wiem jakie są te większe. Patchowanie
tego to nie żadna łaska czy zasługa, tylko zasrany obowiązek (a nawet z tym są faile,
jak łatka po której smoki zaczęły latać do tyłu plus kilka starych błędów które wyeliminowała
poprzednia).

Niestety ale sandboxy są o wiele bardziej podatne na bugi niż inne gry. A gra tak rozbudowana jak "Skyrim" jest niestety narażona na występowanie takich błędów.

Dnia 21.01.2013 o 10:15, dark_master napisał:

czy rozbudowane to zresztą też kwestia dyskusyjna, bo patrząc na samą serię TES to dalej
nie udało się Beth stworzyć czegoś z podobnym rozmachem co morrowind, a ma on juz 10
lat.

To zawsze będzie subiektywna opinia. IMHO "Skyrim" jest grą nad wyraz rozbudowaną.

Zresztą i tak twierdziłem i nadal podtrzymuję swoje zdanie, że idealnym kupcem THQ byłby Warner. :)

[dark_master 0]

Dnia 21.01.2013 o 10:39, Janek_Izdebski napisał:

Niestety ale sandboxy są o wiele bardziej podatne na bugi niż inne gry. A gra tak rozbudowana
jak "Skyrim" jest niestety narażona na występowanie takich błędów.

tak, i od tego są testy, by to wyłapać i poprawić (w tym ta mityczna certyfikacja). Chyba fakt niedziałania dodatku nie jest specjalnie trudny do przeoczenia.
No a jak już wydawca się uprze i wyda grę 11.11.11 bo to marketingowo fajnie wygląda niezależnie od stanu gry, to zasranym obowiązkiem recenzentów jest coś z tym zrobić.
Szkoda tylko, że jak jest, wiemy wszyscy.

Dnia 21.01.2013 o 10:39, Janek_Izdebski napisał:

To zawsze będzie subiektywna opinia. IMHO "Skyrim" jest grą nad wyraz rozbudowaną.

akurat to, że morrowind był zwyczajnie większy (trzy osobne gildie wampirów vs biedy wilkołaczy wątek ze skyrima, tworzenie własnych czarów w morrku, dowolny enchanting w morku, mniej sztuczny i upierdliwy lvl scalling w morrku, generalnie więcej wszystkiego) to nie kwestia gustu tylko suche fakty.

Dnia 21.01.2013 o 10:39, Janek_Izdebski napisał:

Zresztą i tak twierdziłem i nadal podtrzymuję swoje zdanie, że idealnym kupcem THQ
byłby Warner. :)

a to inna sprawa

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 21.01.2013 o 20:35, dark_master napisał:

tak, i od tego są testy, by to wyłapać i poprawić (w tym ta mityczna certyfikacja).
Chyba fakt niedziałania dodatku nie jest specjalnie trudny do przeoczenia.
No a jak już wydawca się uprze i wyda grę 11.11.11 bo to marketingowo fajnie wygląda
niezależnie od stanu gry, to zasranym obowiązkiem recenzentów jest coś z tym zrobić.
Szkoda tylko, że jak jest, wiemy wszyscy.

Zgodzę się z Tobą, ale przy rozbudowanych produkacjach, zwłaszcza z otwartym światem trudno wyłapać wszystkie błędy - i nawet setki godzin betatestów niewiele tutaj pomoże.

Dnia 21.01.2013 o 20:35, dark_master napisał:

akurat to, że morrowind był zwyczajnie większy (trzy osobne gildie wampirów vs biedy
wilkołaczy wątek ze skyrima, tworzenie własnych czarów w morrku, dowolny enchanting w
morku, mniej sztuczny i upierdliwy lvl scalling w morrku, generalnie więcej wszystkiego)
to nie kwestia gustu tylko suche fakty.

No, ok ok. Pewnie masz rację. :)

Dnia 21.01.2013 o 20:35, dark_master napisał:

a to inna sprawa

No to tutaj się zgadzamy. Warner Interactive to solidny wydawca - patrz serie "Batman", "LEGO", najnowszy "Mortal Kombat". Choć z drugiej strony, ostatnio "Dishonored" mocno się udał Bethesdzie. :)

[dark_master 0]

Dnia 21.01.2013 o 20:45, Janek_Izdebski napisał:

Zgodzę się z Tobą, ale przy rozbudowanych produkacjach, zwłaszcza z otwartym światem
trudno wyłapać wszystkie błędy - i nawet setki godzin betatestów niewiele tutaj pomoże.

owszem, ale też zgodzimy się że są błędy i błędy. A te u beth potrafią występować w kluczowych miejscach, jak sypanie się skryptów fabuły czy całe save''y, nie mówiąc o regularnych crashach.

Dnia 21.01.2013 o 20:45, Janek_Izdebski napisał:

No to tutaj się zgadzamy. Warner Interactive to solidny wydawca - patrz serie "Batman",
"LEGO", najnowszy "Mortal Kombat".

Akurat lego to przykład eksploatacji marki na potęgę, niewiele tylko słabiej niż CoD ;p Choć fakt, warner jest jeszcze na tym szczeblu rozwoju, że chce mu się ryzykować w takie projekty.

Dnia 21.01.2013 o 20:45, Janek_Izdebski napisał:

Choć z drugiej strony, ostatnio "Dishonored"
mocno się udał Bethesdzie. :)

tylko doprecyzujmy, bethesdzie-wydawcy, a nie bethesdzie-deweloperowi. W ogóle to swego rodzaju ironia, że najlepsze gry tego studia (od czasu wspomnianego morrka) to nie te, które robią sami, ale te, które tylko wydają/finansują.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 22.01.2013 o 16:55, dark_master napisał:

owszem, ale też zgodzimy się że są błędy i błędy. A te u beth potrafią występować
w kluczowych miejscach, jak sypanie się skryptów fabuły czy całe save''y, nie mówiąc o regularnych
crashach.

Masz rację i nie usprawiedliwiam tego. Na plus trzeba przyznać Bethesdzie, że cały czas, stale aktualizuje swoją flagową produkcję. Niektórzy wydawcy kończą wsparcie dla swoich gier już kilka miesięcy po premierze...

Dnia 22.01.2013 o 16:55, dark_master napisał:

Akurat lego to przykład eksploatacji marki na potęgę, niewiele tylko słabiej niż CoD
;p Choć fakt, warner jest jeszcze na tym szczeblu rozwoju, że chce mu się ryzykować w
takie projekty.

Eksploatacja eksploatacją, ale jakość tych gier jest bardzo wysoka, nieprawdaż?

Dnia 22.01.2013 o 16:55, dark_master napisał:

tylko doprecyzujmy, bethesdzie-wydawcy, a nie bethesdzie-deweloperowi. W ogóle to swego
rodzaju ironia, że najlepsze gry tego studia (od czasu wspomnianego morrka) to nie te,
które robią sami, ale te, które tylko wydają/finansują.

O ironio, masz tutaj całkowitą rację. :)

[dark_master 0]

Dnia 22.01.2013 o 17:05, Janek_Izdebski napisał:

Eksploatacja eksploatacją, ale jakość tych gier jest bardzo wysoka, nieprawdaż?

ciężko mi powiedzieć bo grałem tylko w star warsy, ale sądząc po trailerach humor we wszystkich grach z serii zdaje się trzymać poziom, a tak naprawdę dla niego w to się gra ;)

Dnia 22.01.2013 o 17:05, Janek_Izdebski napisał:

O ironio, masz tutaj całkowitą rację. :)

swoją drogą, większa ironia - New Vegas, robione przez znany ze słabej warstwy technicznej obsidian na nie swoim silniku, było w lepszym stanie (czytaj bugi były, ale nie takie żeby crashowało regularnie do pulpitu lub niemożliwe było ukończenie któregoś z głównych wątków) niż F3 zrobione bądź co bądź przez samych twórców engine''u, który zresztą znali jeszcze z obliviona ;)

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 22.01.2013 o 20:35, dark_master napisał:

ciężko mi powiedzieć bo grałem tylko w star warsy, ale sądząc po trailerach humor
we wszystkich grach z serii zdaje się trzymać poziom, a tak naprawdę dla niego w to się
gra ;)

Ja grałem w "FEAR 3", nowy "Mortal Kombat" oraz w jedną grę z serii "LEGO" u kolegi. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Warner stanął na wysokości zadania. :)

Dnia 22.01.2013 o 20:35, dark_master napisał:

swoją drogą, większa ironia - New Vegas, robione przez znany ze słabej warstwy technicznej
obsidian na nie swoim silniku, było w lepszym stanie (czytaj bugi były, ale nie takie
żeby crashowało regularnie do pulpitu lub niemożliwe było ukończenie któregoś z głównych
wątków) niż F3 zrobione bądź co bądź przez samych twórców engine''u, który zresztą znali
jeszcze z obliviona ;)

Obie części "Fallouta" jeszcze przede mną, ale wierzę, że jest tak jak piszesz, dark_master. :)

[Tomoya-kun 0]

Trochę bardziej niepokojące informacje idą z tego tweeta
https://twitter.com/dominictarason
Relic to za mocne studio aby je tak po prostu skreślić, ale już nie takie sytuacje się zdarzały.