Felieton: Final Fantasy jest wszędzie. Czy Square Enix podąża w słusznym kierunku?

[Gram.pl 3]

Jakub Zagalski

Podobno od przybytku głowa nie boli, a popyt rodzi podaż. Tylko co to znaczy dla przyszłości jednej z najważniejszych serii jRPG w dziejach?

Przeczytaj cały tekst "Felieton: Final Fantasy jest wszędzie. Czy Square Enix podąża w słusznym kierunku?" na gram.pl

[Ryu_Makkuro 0]

Nie jestem zbytnim fanem remaster'ów, tak jednak należy pamiętać, że w starsze edycje nie da się zakupić w żaden sposób, więc pozostaje "piractwo" (o ile w ogóle tak to można nazwać w takiej sytuacji). I tutaj właśnie remaster'y wchodzą, które czasami są zwykłym przystosowaniem do działania w rozdzielczości HD i istnienia w sprzedaży, a czasami naprawdę kawałem porządnego "odnowienia" (patrz: FFXII The Zodiac Age).

Koniec końców, osobiście uważam że póki gry które wydają wciągają i są interesujące, innymi słowy porządne, to mogą robić ile tego chcą. Nigdy dość dobrych gier. Natomiast jeśli będą odcinać kupony i wywalać babole, no to nawet najbardziej zagorzali fani serii będą się odwracać. Na chwilę obecną wygląda jakby szli 50-50. Połowa tego co wydają jest porządna, natomiast druga część stoi często pod znakiem zapytania.