dyniamit

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    182
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez dyniamit


  1. Dnia 31.03.2006 o 22:58, Backside napisał:

    A po za tym ... czy wy myślicie, że biedny Jaruzelski nie był o niczym informowany? Że nie
    był w stałym kontakcie z Kremlem i oni nie informowali go o swoich zamierzeniach?
    I że może rzeczywiście stan wojenny był bezpretekstowym i dobrodusznym aktem obrony ojczyzny?


    Chyba mogę zaryzykować twierdzenie, że kreml mógł dowolnie Jaruzelskim manipulować.Breżniew nie musiał się z niczego spowiadać prezydentowi jakiejś tam Polski.

    Dla jasności - nie próbuję bronić Jaruzelskiego, ale nie podoba mi się gnębienie faceta, który nie miał innego wyjścia. Kreml bardzo chciał, aby to nasi się z nami rozprawili.


  2. Faktycznie, Ruscy nie chcieli wchodzić do Polski. Po pierwsze dlatego, że już tu byli ;), po drugie dlatego, że woleli, aby polski rząd sam poradził sobie z Solidarnością. Nie chcieli, nie znaczy, że by nie weszli. Jaruzelskiemu podsunięto plany inwazji, po to by szybciej zdecydował się na wprowadzenie stanu wojennego. To był blef, ale gdyby Jaruzelski dalej grał na zwłokę Ruscy straciliby cierpliwość.


  3. Dnia 31.03.2006 o 19:53, HumanGhost napisał:

    > Według mnie p. prezydent skompromitował się, a generał (zło wcielone) pokazał klasę.
    >
    > Odznacznie gen. Jaruzelskiego byłoby jak najbardziej uzasadnione...

    Nie kapuje. Tzn. według Ciebie prezydent popelnił błąd, ale Jaruzelski powinien dostać odznaczenie?
    Trochę to nielogiczne.
    Zapraszam do wątku politycznego - był ten temat poruszany.


    Skompromitował się nie tym, że przyznał to odznaczenie, ale tym, że nie wie co podpisuje, a skoro już podisał to powinien się zamknąć.


  4. Dnia 31.03.2006 o 19:51, Budyn napisał:

    Generał Jaruzelski to jeden z największych autorytetów XXw. Dzieki wprowadzeniu stanu wojennego
    nie jesteśmy częścią Rosji.


    Według mnie też. Nie można twierdzić, że Polsce nic nie groziło. Obawy były uzasadnione, bo ZSRR nie wahałoby się urządzić nam drugą Czechosłowację. Wydaje mi się, że jak to zwykle w takich sprawach bywa, władza próbuje odwrócić uwagę od rzeczy naprawdę istotnych.


  5. Dnia 28.03.2006 o 21:02, Amistan napisał:

    > skoro już jesteśmy przy chwaleniu się...pozwólcie, że zaprezentuję:

    No dobra, a co tu ciekawego? Czym tu się podniecać? Myślę że takie statystyki dla niewielu
    będą czymś nowym i imponującym :P


    Mój post był odpowiedzią na post innego gracza. Znanego poniekąd na tym forum ;), któremu gra się już znudziła :P


  6. Dnia 27.03.2006 o 10:57, KrzysztofMarek napisał:

    > Własnie robię wątek główny i mam zdobyć tytuł Hortatora rodu Hlaalu (w którym mam najwyższą

    > rangę) i okazuje się, że muszę zdobyć poparcie Orvasa Drena...którego zdążyłem juz zabić.
    /.../
    Jednym ze sposobów na "przekonanie" Orvasa Drena jest... zabicie go. Graj spokojnie dalej ;)


    thx :) zaczynanie od początku z miejsca, w którym jestem, byłoby koszmarem.


  7. Dnia 23.03.2006 o 14:02, Budo napisał:

    > Zakląłem właśnie łuk deadryczny ogniem (+25) i czuję, że skaszanilem sprawę...bo użyłem
    słabej
    > duszy...

    Ogólnie zaklinanie ogniem to lipa- 50% wszystkich przeciwników to Dunmerzy, 75% odporności.
    Jeśli chodzi o obrazenia, to polecam elektrykę, albo wysysanie zycia :)


    Jak już zdobędę Wraithguarda zacznę walczyć Czerpakiem. Nie będzie mocnych :) Chociaż w tej chwili też ich już nie ma ;P


  8. Dnia 21.03.2006 o 18:03, Budo napisał:


    Ja w ogóle nie korzystałem z indeksów i portali. Jakoś radziłem sobie konwencjonalnymi metodami
    (wiecie teleport xD), no i mistycyzm, przeniesienie i oznaczenie to najprzydatniejsze czary.


    No tak, ale jak jesteś wampirem to tradycyjne metody odpadają...trzeba korzystać z portali, żeby nie biec przez całą wyspę :)


  9. Dnia 20.03.2006 o 18:31, Budo napisał:

    > Ponieważ mój post "utonął", ponawiam pytanie:
    >
    > Czy bonusy np. do odbicia się sumują? Jeśli mam tarczę, która daje 10% i coś tam co daje
    15%
    > to w sumie mam 25%, czy 15%?

    Wszystko sie sumuje :)
    Jeśli masz 75% odporność na ogień i założysz Smoczy Kirys to masz łącznie 175%- jeśli ktoś
    rzuci Ci obniżenie odporności na 75% i tak masz 100%
    :)

    dzięki. w takim razie śmigam po tarczę czarnego słońca :)