Pajonk78

Widzę, że znasz tylko jedną definicję tego słowa i zgrywasz bossa. A mob (Mobile Object) is a type of non-player character (NPC) or monster in a computer role-playing game, especially MMORPGs. - definicja z Wikipedii. ;)

Mobki lv 50, zero dropu - jedyna nagroda: satysfakcja. ;)

Krótki czas trwania, długi recharge: co tu nerfić? ;) Czy naprawdę nie zastanawia Cię, że pod nóż poszły również wszystkie te skille, które ostatnio są tak popularne w solo buildach? [Dobry humor mode: ON] Najlepiej gdyby były dwa zestawy skilli: jeden dla grających PvE, a drugi dla graczy PvP - różniące się właśnie takimi rzeczami jak czas trwania, recharge itp. :D [Dobry humor mode: OFF]

Hmmm jakby nie patrzeć GW jest jedyną grą sieciową, która w założeniu nie miała wymagać spędzania z nią mnóstwa czasu. Niestety jak widać na przykładzie powyższych lokacji ten czas jednak jest wymagany. Owszem: nie jest przymusem posiadanie FoW Armora czy czegokolwiek z lokacji elitarnych, ale... nie powinno się to wiązać z tym, że nawet jak się wygospodaruje czas na przejście całości to na zakończenie po wielu godzinach męki i udręki dostanie się przysłowiową figę z makiem. Co do nerfu jeszcze jedna sprawa: jedyne sensowne rozwiązanie to takie jakie niedawno zrobiła AN w FoW właśnie. Dodali kilka patroli na trasie prowadzącej do jaskini pająków i już trzeba było kombinować, ale ingerowanie w skille - i to jeszcze tak ostro (vide: AV/SV) to "lekkie" przegięcie. :/ BTW: SoH był znerfiony ze względu na PvP? Czy oby na pewno? Tyle czasu skill był niezmieniany i nagle, po ukazaniu się solo buildu dla Asska, który w głównej mierze opiera się na tym skillu dostaje on takiego nerfa, że można go spuścić w kiblu? Zaiste ciekawe. ;)

Uważasz, że farm Assem solo w FoW lub Tombach tudzież Mo/Me w UW jest (właściwie to słowo "był" lepiej pasuje) łatwy? Próbowałeś ich chociaż? Mogę Cię zapewnić, że nie były to łatwe farmy, a z ich opłacalnością bywa/ło różnie. Poza tym ja mam dziwną "wadę": wszystkie OS-y oraz Ecto zbieram, bo mam ochotę zrobić FoW Armora - wybacz, ale nie jestem człowiekiem, który ma multum czasu, żeby iść z drużyną do FoW/UW/Tombów, by walczyć tam przez ~3 godziny i niekiedy nie dostać ani jednego rare materiału. Razu pewnego męczyliśmy FoW: po około 2 godzinach mieliśmy zdropowane 15 OS-ów: mnie przydzieliło jeden, a graliśmy w 6 osób, bo dwie złapały DC - uważasz, że to uczciwe? Niech AN polepszy przyznawanie dropu, gdy idzie się drużyną i/lub zmniejszy koszt FoW Armora. Chyba nie wierzysz, że grając normalnie da się zakupić tę zbroję po jakimś normalnym czasie? Moimi postaciami mam rozegrane ~1k godzin i nawet gdybym zebrał z nich całą kasę to nie miałbym na pół tej zbroi. Cały czas mówi się, że AN dąży do balansu: a ja się zastanawiam dlaczego po każdym nowym "balansowaniu" jest tyle głosów przeciw?

Weź mi nie mów. Najnowsze uaktualnienie załatwiło solo Assa, solo Mo/Me i solo W/Me. AN chyba naprawdę chce zniechęcić ludzi do grania, bo każdy solo build jest nerfiony w trybie ekspresowym. Wiadomo, że niedługo powstaną następne, ale... takie "ulepszanie" gry nie powinno mieć miejsca tak często. P.S. Przed chwilą nie dodało mi posta i aktualna treść została zmodyfikowana - ciekawe co się stało?

Weź mi nie mów: po najnowszym "apdajcie" solo Ass nie istnieje - Shadow of Haste trwa teraz zbyt krótko, Mo/Me z kosą, którym to farmiłem solo w UW Bladed Aatxe, Grasping Darknessy oraz Smite Crawlery dostał też po dupie - skrócony czas trwania AV i SV + wydłużony cast SoA z 1/4 do 1 sekundy, solo W/Me do UW oparty na AV i SV też będzie miał teraz problemy. :[ I`m using Ugly Talking on ArenaNet!

Dokładnie tak.

Build pewnie na Derwa 130HP, a obstawiam, że trafisz za... 153 razem. ;)

Sorki za dubla: Na dodatek ten W/Mo jest wyspecjalizowany tylko w walce przeciw BA - nie pokona już żadnych innych mobów - oczywiście z wyjątkiem Dying Nightmares, ale one nie dropią Ecto. :/

HumanGhost osobiście odradzam Ci go: jednego Aatxe`a lejesz kilka minut, natomiast ja idąc do UW moim Mo/Me walczę z trzema w jednym czasie i padają po 2-3 minutach wszystkie 3. :D Wyczyszczenie w pełni pierwszej lokacji bez brania questu od Lost Soul trwa max 15 minut, więc sam widzisz różnicę. ;)

Nie znam do końca wszystkiego w tym buildzie: tutaj jest filmik - http://youtube.com/watch?v=p32nhiDrM1k Broń to na 99% Rajazan`s Fervor + Grim Cesta - 50HP z questu Cities of Ascalon, zbroja: pewnie Gladiator set ze względu na dodatek do energii, hełm nie wiem. Atrybuty to kwestia sprawdzenia i można już ruszać na (skurczy)byczki. :D Ja akurat to olewam skoro czyszczę większość mobów przy pomocy Mo/Me z kosą. ;)

Oczywiście nie zapominajmy o A/Me: nie dość, że dzięki niemu można zrobić solo calusieńkie Tomby to prawie to samo można zrobić z... FoW: jedynie Infernal Wurmy są tam nie do ubicia oraz grupy Shadow/Skeleton Army, mające w swoim składzie więcej niż jednego Monka. ;)

Równie dobrze można farmić za pomocą W/Me - Grasping Darknessy oraz Smite Crawlery: Ecto wypada z "żuczków", W/Mo - Bladed Aatxy: bardzo opłacalne, bo BA mają największy drop rate Ecto - aż 4% lub W/N-W/Rt podobno całe UW, ale nie sprawdziłem.

Po co dual? Ja od wczoraj farmuję UW solo za pomocą Mo/Me i daję radę Bladed Aatxe`om, Grasping Darknessom i Smite Crawlerom - chyba nie muszę mówić jaki jest z tego loot? W sumie powiem co nieco: wczoraj tylko po wyczyszczeniu lokacji początkowej z samych BA miałem już 3 Ecto. :D Szkoda, że ten build, którego używam, nie daje w ogóle rady na casterów - wyjątkiem są oczywiście walki przeciwko Dying Nightmares, które nie załatwione dość wcześnie sprawiają, że z UW nas bardzo szybko wynoszą. :/

Skoro tak uważasz. Ja natomiast uważam, że takich piiiiiiiiiii leni powinno się tępić i kazać im szukać odpowiedzi samodzielnie. Tym bardziej, że odpowiedź na to pytanie znajdzie dosłownie wszędzie w przeciągu kilku sekund - więcej zajęło mu czekanie na odpowiedź. ;

Po przeczytaniu tego posta naciśnij klawisz Home i poszukaj odpowiedzi na to pytanie, które zadawane było z milion razy!

Ten działa: http://gw.gamewikis.org/wiki/Build:A/Me_Solo_Sin Lepiej się gra w dualu: czas pobytu skraca się wtedy wyraźnie, bo normalne solowanie trwa 5-6 godzin, ale za to... jakie dropy i kasaaaaaa! :D

Kumpel z gildii farmi już tak od jakiegoś czasu. :D

I tutaj właśnie dochodzimy do tego o czym pisałem wcześniej: jak zrobić wtedy balans pomiędzy postaciami?

Dobra i co wtedy? AN wprowadzi zawody, które są dostępne w każdym rasowym MMORPG? Uważacie, że po to stworzyli nowy typ gry - przypominam, że Guild Wars to CORPG - aby teraz z niego robić coś czego jest pełno? Wydaje mi się, że mają jeszcze niejednego asa w rękawie i wszyscy, którzy teraz tak bardzo pragną wprowadzenia sprawdzonych patentów, będą jeszcze kiedyś mówić: "Ale wymyślili! A ja jak debil chciałem "tego i tamtego". ;) Doskonale rozumiem, że kto stoi w miejscu ten się cofa, ale wiem również, że AN to nie beniaminek na rynku produkcji gier i nie sądzę, aby obcięli kurze złote jaja... czy jak to się pisze. ;)

Jeszcze raz w takim wypadku ponowię pytanie: po co wprowadzać inne rasy, skoro mają się one różnić wyłącznie wyglądem? Fabułę i krajobraz (wspaniały świat) wypisałem w poprzednim komentarzu. ;)

Jeśli dodadzą rasy to akurat np. ja podziękuję za grę. ;) Nie mam ochoty bawić się w jakiś zwierzyniec, którego wszędzie pełno. Nie wiem jak inni ale ja nie potrafiłbym się identyfikować z jakimś centaurem, gnomem czy nawet elfem/krasnoludem. Pomijam już fakt, że dwie ostatnie wymienione przeze mnie rasy to po prostu "standard". Na razie jak dla mnie AN robi kawał dobre roboty (wyjątek: kiepskie moim zdaniem Factions), a jeśli zaczną teraz przesadzać to mogą więcej stracić niż zyskać. Gadżet w stylu herosów to według mnie świetny patent i więcej takich "gadżetów" byłoby jak najbardziej na miejscu. Osobiście wolałbym aby kolejna część miała naprawdę porządną fabułę, wspaniały świat i niech na chwilę obecną skupią się na tym, a nowe klasy wprowadzą za ~2 dodatki. ;)

W takim razie wytłumacz mi jedno: po co wprowadzać inne rasy? Po to, żeby inaczej wyglądały? To nie ma sensu. A jeśli ludzie przerzucą się na coś innego to... trudno. Problem AN, że nie potrafiła zatrzymać przy swoim produkcie osób, które grają w niego od początku. Ja już po wydaniu Factions miałem zamiar pozbyć się tej gry. ;) Zresztą z tego co ja kojarzę to nawet AN wyraziła się, że jedyną rasą do wyboru będą ludzie, więc po co dywagować na temat, który w 99,99% jest jasny?

Zaryzykuję poprawienie Szanownego Kolegi: Zhed to nie hench tylko heros. A "ptaszysko" (a raczej Tengu) nosi nazwę Talon Silverwing. ;) Co do wprowadzenia różnych ras do GW: IMO - zapomnij. Inna rasa oznacza jakieś bonusy oraz minusy z niej wynikające i jak tu zrobić balans, do którego zawsze dąży GW?