Pajonk78

Fabularne dodatki to w większości nie DLC: tak właśnie było w przypadku 2 ww. gier. Natomiast ile Wiesław miał badziewnych DLC dostępnych po premierze? Tak, wiem: były darmowe, ale patrząc na ich jakość, to ewidentnie było widać, że to część gry wycięta i zrobiona w takiej formie, aby pokazać jacy to REDzi są fajni i "dajom DLC za darmo". Mnie się ten Elex coraz bardziej podoba: muszę najpierw ograć Riseny, a może i wrócić do 2 Gotyka.

Mmmmlasku mlask - akurat będę mógł sobie kupić po powrocie z wakacji. :D

Ty chociaż możesz przejść na forum... Ja od dawna alarmuję, że po przejściu na forum nie mogę się zalogować - jakbym grochem o ścianę napier..., bo Gram ma to gdzieś...

"liczne umiejętności aktywne i pasywne do odblokowania, dzięki którym można tworzyć unikatowe buildy" jako plus? Przecież ta klasa ma identyczną ilość umiejętności i pasywów co pozostałe, więc czym się tutaj jarać? "nowa klasa postaci skutecznie zachęca do powrotu do Sanktuarium" - no raczej nie "bałdzo", bo cena jest z du..., a sama gra w porównaniu do wcześniejszych części, czy wspominanego tutaj już PoE, jest po prostu słabieńka - aktualny sezon olewam kompletnie, tak samo jak kilka wcześniejszych - a jeśli gram w sezonie to maksymalnie 2 tygodnie (najcześciej jednakże 2-3 dni), bo ta gra nie ma nic co może przykuć na dłużej...

PS NADAL nie mogę logować się na forum - co zgłaszałem już wielokrotnie: zero odzewu i reakcji - GJ GRAM!!!

Na początku myślałem, że takiego byka może walnąć jedynie Pani Katarzyna D. walnąć - a tu niespodzianka: wszyscy uczą się od niej...

Jak już wcześniej pisałem: ni uja nie kupuję - za drogo - Bli$$ard robi się równie pazerny jak inne firmy. Gówniana zawartość za wygórowaną cenę - thx but no thx: uwielbiam Nekro, ale prawda jest taka, że w każdy nowy sezon gram dosłownie kilka dni (albo i wcale) i rzucam w cholerę: ta gra nie ma w sobie niczego co może mnie zatrzymać na dłużej...

Choćby to, że niektórzy twórcy wymuszają korzystanie z tegoż? Nie lubię być do niczego przymuszany i mimo posiadania oryginalnego Win7 nawet przez moment nie skusiłem się na Win10 i nadal nie zamierzam tego robić. Podejrzewam, że takie ograniczenie działa raczej na niekorzyść twórców danej gry, bo ilość jej odbiorców maleje automatycznie. Co kto lubi: ja dopóki naprawdę nie będę miał innego wyjścia to zostaję przy Win7 - tak samo zrobiłem przy XP i dałem radę, to teraz też się uda. :D

Jak tylko dowiedziałem się, że Battleborn przechodzi na f2p to od razu zacząłem zasysać. W momencie, w którym dowiedziałem się, że kampania nie jest w to wliczona to przerwałem instalację...

Ja już odpuściłem: Pani Katarzyna jest chyba całkiem odporna na wskazywanie błędów i widać, że nie zamierza nic z nimi zrobić - ale podziwiam Cię za upór. :)

Win 10? Thx, but no thx. ;)

Pani? Co za ignorant... :/

Szkoda, że dla osób posiadających wersję Steam to nie zadziała...

Wydają mocno średnią produkcję (po raz kolejny) i liczą, że sprzeda się w "milionach" egzemplarzy? Może, gdyby wcześniej czymś błyszczeli i ludzie łykaliby ich produkcje jak pelikan rybę, to wtedy ok, ale w ich przypadku nastawianie się na dobrą sprzedaż trochę trąca czereśnią... Poprawa stanu technicznego nie pomoże grze, która ma biedny gameplay, puste mapy i jest słabą kalką lepszych produkcji - ale miło, że uważają inaczej: jest jak widać kilka jednostek przekonanych, że mają rację i będą w tym tkwili wiecznie. :/

Tak się składa, że speedruny są różne - niektóre nie uznają korzystania z błędów gry, ale niektóre wprost przeciwnie - wszelkie błędy, glitche czy cokolwiek jest dozwolone i nadal będzie to speedrun. To tak jakbyś stwierdził, że przejście np. Dark Souls bez opcjonalnych bossów już nie będzie speedrunem - będzie nim nadal, ale wtedy masz do czynienia z tzw. any%. Zresztą większość aktualnych rekordów polega na wykorzystaniu błędów gry, więc... ;)

Mimo tego i tak zaraz pojawi się pewnie komentarz jaki to speedrunning jest głupi i w ogóle nie ma sensu... :/

No raczej nie inaczej: https://vignette2.wikia.nocookie.net/soulcalibur/images/5/53/Soul-calibur-4-ivy.jpg/revision/latest/scale-to-width-down/275?cb=20140820153200

Mnie tam się całkiem, całkiem podoba - a i widoczny grzech całkiem fajnie przemyślany, choć sama walka mogłaby mieć choć jeszcze jedną fazę. Jestem na tak - ale to może przez samo lubienie poprzednich odsłon Darksiders. :D

Przyznaj się: nie masz bladego pojęcia o co chodzi w moim komentarzu, prawda? :D 

Super - a w darmowym PoE już niedługo kolejna wersja gry, również darmowa, która oferuje "tylko" tyle: https://mmorpg.org.pl/news/zobacz/przed-panstwem-path-of-exile-3-0-dostaniemy-nie-jeden-nie-dwa-ale-szesc-nowych-aktow Zdanie: "my dostajemy sześć aktów, Diablo III dostaje nekromantę" idelanie pasuje do zaistniałej sytuacji. :) Osobiście olewam to marne DLC: Nekro był moją ulubioną postacią w dwójce, ale płacić za możliwość grania nim + dostać jakąś marną dodatkową zawartość i to na pewno nie mniej niż ~10€? No fucking way! PS Do znudzenia: wylogowywanie przy pisaniu komentarzy nadal nie poprawione. Osobiście korzystając z Chrome NADAL nie mogę zalogować się na forum, bo po jednorazowym wpisaniu danych, cały czas widzę jedynie napis "Zaloguj się, aby skomentować Będziesz mógł dodać komentarz po zalogowaniu się" oraz pojawia się przycisk: Zaloguj się, którego klikanie nic nie daje - czy Wy naprawdę macie w du**e zgłaszane problemy, czy po prostu nie potraficie tego ogarnąć?

(Sz)czekam z utęsknieniem - chyba ponownie przejdę dwójkę, choć mój Śmierć jest nieźle wypasiony i achiki wszystkie już mam. ;)

Dziwią mnie właśnie od dłuższego czasu nazwy pozostałych dwóch "jeźdzców", bo już wcześniej wiadomo było, że będzie to Fury i Strife - nijak mają się one do prawdziwych - ale to nie zmienia raczej faktu, że Darksiders jest bardzo przyjemne i pewnie na potrzeby gry zrobili jakiś spin. Strife posługuje się dwoma pistoletami - zresztą jeden z nich Wojna używa całkiem skutecznie: oczywiście po jego wcześniejszym otrzymaniu od pewnego jegomościa. :D Wedle Darksiders Wiki, Fury jest odpowiednikiem Głodu.

Z kontekstu jasno wynika, że chodziło o OV, które NIE JEST darmowe - chyba mocno już zapiłeś w ten weekend robiąc podkład pod majówkę, co? :D A co do mnie i OV - przy którejś tam becie zagraliśmy w 6 znajomych. Pierwszy dzień: 4 godziny bitego grania i świetnej zabawy. Drugi dzień: weszło nas już tylko 5 - 2 godziny i brak huurra optymizmu - zwykła gra. Trzeci dzień: tylko jeden miał ochotę grać dalej - reszta (w tym ja) była już znudzona jak nie wiem co - osobiście nie rozumiem fenomenu tej gry: ot fps z umiejętnościami i nastawiony na coop - ale, że od Bli$$a to mam się nim jarać? No way! :)

Pewnie patriotyzm bierze górę - stąd i obrońcy się pojawili. :D Ja po becie miałem stanowczo dość: gra jest po prostu kiepska i próbuje kopiować wiele innych pozycji, robiąc to bardzo nieudolnie. Na pewno nie czekam nawet na obniżkę ceny (która pewnie nastąpi bardzo szybko - na Steam już teraz dostaje się SP za friko), bo w moim hall of shame czekają duuuuużo lepsze tytułu do ogrania, niż powyższy. ;)

Pamiętaj, że tak jak i w poprzednich częściach DSa achiki zlicza tylko z wersji podstawowej (nie jestem do końca przekonany czy SotFS nie wymaga do 100% czarów/cudów/piromancji z DLCków: nie mam pewności, bo ja mam podstawkę + SP) - ja maxa w trójce zrobiłem w miesiąc od premiery i nic nowego nie doszło przy żadnym DLC. :) Najgorsze, że w dwójce zostało mi właśnie zbieranie reszty "magii": męczące i wymagające ukończenia gry conajmniej dwukrotnie - lub 2 i pół, żeby część czarów za "repę" kupić od Chancellor Wellagera... :/ Aktualnie idę do Old Kinga, ale najgorsze, że spier... sobie zdobywanie Sunlight Medals i aktualnie przy SP160 i NG+ nikt nie potrzebuje pomocy - a farmienie ich online jest strasznie upierdliwe. :(