Hegemon

I do tanca i do rozanca: http://www.ereoh.com/2up/?p=912v

Generalizowanie w dyskusji jest niezbedne, choc ma swoje wady. Dyskusja nie mialaby sensu gdybysmy mieli sie pochylac nad kazdym czlowiekiem (rokiem, ksiazka, zdarzeniem) z osobna. Wspominales o mysleniu "mitycznym"? :) I to jest kolejny problem ze Sredniowieczem. Nie dosc, ze dokumentow jest tak malo (z pierwszej polowy sredniowiecza, tak do 1000. r., to jest ich tragicznie malo), to jeszcze byly robione glownie przez duchownych (wspominalem, ze malo kto umial pisac), z odpowiednia interpretacja (np. kronika Anonima). Na dowod powstzymywania myslenia przez Kosciol podam wiec monopol na interpretacje biblii, podporzadkowywanie sobie wladcow chrzescijanskich (koronacja za zgoda papieza; dzieki temu mieli wplyw na ich opinie - jak ktorys oglosilby, ze sie z papiezem nie zgadza, to bylby uznany za heretyka), czy tez kontrole nad zakonami (a wiec nad jedynymi wlasciwie wyksztalconymi ludzmi). Ale te 95 % ludzi tak samo postrzega architekture sredniowieczna - fajne, bo stare. A kto ma decydowac o tym, czy cos jest zabytkiem, czy nie? Wieza Eiffla ma ze 120 lat. Barbarzyncy byli tak samo prekursorami srednowiecza, jak Dante Renesansu. Mozna bylo zbudowac nowe imperium nie rezygnujac jednak z dorobku mysli antycznej. Mozna bylo propagowac nauczanie, skorzystac z dokonan naukowych tych ludzi. Podobnie jak Rzymianie skorzystali z wiedzy Grekow, po ich podbiciu. A barbarzyncy po prostu wrocili do swojej puszczy. Ilosc tez o czyms swiadczy. Zreszta jakosc tez nie zachwyca (Augustyn dostosowal mysl Platona do potrzeb chrzescijanstwa, Tomasz polegal na Arystotelesie). Zreszta gdy Akwinata podawal swoje "dowody" na istnienie Boga nikt nawet nie mogl mu zaprzeczyc (bo wszystkim, ktorzy go rozumieli, bylo jego rozumowanie na reke). A wszystko w jeden i ten sam sposob - anonimowo, skromnie (chyba, ze chodzi o budowe nowego kosciola) i zgodnie z kanonem podawanym przez kosciol. Nie przecze, ze Sredniowiecze ma swoj dorobek, zreszta mi sie ta epoka bardzo podoba (zwlaszcza wyprawy krzyzowe). Jednak okreslanie tej epoki mianem zacofanej uwazam za uzasadnione, ze wzgledu na porzucenie antycznego dorobku.

Urodzenie moze spowodowac smierc, a gwalcone bywaja 13-15 latki. To jedna z tych sytuacji, w ktorej nie ma dobrego rozwiazania. Kara smierci jest zla, bo jest sprawiedliwa? Dlaczego uwazasz, ze ktos mialby tak myslec? Ja tam ich nie bronie, ja chce zeby poniesli kare.

Ale czy sredniowiecze wypada w tym prownaniu dobrze? Czy jakakolwiek epoka wypada dobrze? Pozno - koniec XII, XIII wiek. Zreszta uniwersytety to byla wlasnie zapowiedz (i zalazek) Renesansu. Bo tam dominowal humanizm - zainteresowanie rozmaita wiedza i czlowiekiem. W XVIII, XIX w., ze zubozalej szlachty. Ty masz na mysli zapewne mieszczanstwo. Tymczasem na dworach powszechnie do robienia notatek, czy przesylania listow zatrudniano duchownych i mnichow, bo tylko oni umieli pisac. Tak, gdyz tacy ludzie byli szykanowani i byli w mniejszosci. Ora et labora i nie mysl za duzo - takie byly zalecenia Kosciola. Bo starozytne sie rozpadly? Byly starsze o 500-1000 lat od sredniowiecznych i gwarantuje Ci - jesli w europejskiej stolicy zachowal sie budynek ze starozytnosci to wlasnie on wart jest odwiedzenia. Zreszta - niekoniecznie te wlasnie budowle/miejsca sa najciekawsze. W Rzymie lub Atenach koniecznie obejrzysz Koloseum czy Partenon, w Paryzu Luwr i wieze Eiffla, w Londynie Big Bena, Soho czy metro, w Berlinie Brame Brandenburska (zreszta Berlin rozwijal sie w pozniejszych epokach) w Barcelonie jest Sagrada Familia (i reszta dorobku Gaudiego), stadion olimpijski, czy Camp Nou :) Oczywiscie miasta te maja tez swoje sredniowieczne zabytki, ale niekoniecznie stawialbym je na pierwszym miejscu. I tu pojawia sie pytanie (swiadomie nie tne cytatu). Dlaczego w ogole trzeba bylo "odzyskiwac" wiedze starozytna? Ano dlatego, ze "zaginela w mrokach sredniowiecza" :P To jedyna epoka w historii, w ktorej mamy do czynienia z tak duzym regresem w przecietnym wyksztalceniu Europejczykow i takim spadkiem znaczenia wiedzy (choc to jest efekt dominacji w tym okresie Kosciola i barbarzyncow z polnocy w miejsce Rzymian i Grekow, a takze depopulacji miast). Ilu znasz wynalazcow z czasow sredniowiecza? Ilu filozofow? W starozytnosci bylo ich na peczki - Platon, Arystoteles, Sofokles, Demokryt z Abwehry :), Sokrates czy Epikur. Do tego naukowcy jak Pitagoras czy Tales. Ze sredniowiecza kojarze tylko sw. Augystyna, Akwinate i Piotra Abelarda (i to na przestrzeni ok. 1000 lat). Z renesansu natomiast Erazma, Lutra, Morusa, Leonarda, Machiavellego, czy Bacona (w jakies 200 lat).

Po pierwsze, czytalem kiedys wywiad z Sokalem, w ktorym utrzymywal, jakoby gra byla pierwotnie planowana jako calosc i dopiero pod naciskiem wydawcy (ktory nie chcial czekac zbyt dlugo), zdecydowano sie na jej pociecie. Po drugie, jesli dobrze pamietam to Hans byl dziecinny (wlasciwie niedorozwiniety, znal sie tylko dobrze na mechanizmach) ze wzgledu na wypadek w dziecinstwie (chyba upadl w jaskini i uderzyl sie w glowe). Surowe traktowanie przez ojca tylko ten stan poglebilo. Po trzecie, tez zachecam wszystkich do zagrania.

W pelni stabilnej i bezpiecznej przegladarki nie bedzie nigdy i nie sa nia ani Opera ani FireFox.

Okreslenie mrok sredniowiecza nie wzielo sie znikad. Jesli porownamy go z poprzedzajaca go starozytnoscia, jej wiedza i kultura, wielkimi miastami i bogactwem to wypada blado. Jesli porownamy go z Renesansem i jego odkryciami geograficznymi, rozwojem wiedzy o swiecie i o czlowieku to tez nie zachwyca. Sredniowiecze to jednak wiek ciemnoty, praktycznie bez systemu szkolnictwa, z wiedza starozytna przechwywana przez mnichow w klasztorach (i z ograniczaniem dostepu do niej).

Tu sie dolacze - w artykulach zdarzaja sie paskudne bledy ortograficzne i zyczylbym sobie, zeby ich nie bylo, bo raza i swiadcza o autorze i serwisie. Wystarczy przeciez dac tekst do przeczytania komus przed zamieszczeniem na stronie, albo skorzystac z jakiegos programu do sprawdzania pisowni.

Mowisz jak 3DRealms o Duke Nukem Forever :P

O rynku growym - z biznesowego punktu widzenia. Oparty na faktach i danych, nie na ogolnikach ("rozwija sie szybko"; "juz dogania branze filmowa" - o tym slyszymy od lat). Np. wartosc swiatowego rynku growego na przestrzeni kilku ostatnich lat (zeby mozna bylo ocenic tempo wzrostu), udzial glownych graczy (wydawcow) w sprzedazy, do wydawcow mozna podpiac co wazniejszych producentow, ewentualnie takze ich najwieksze hity (wydane, albo planowane). Perspektywy wzrostu - na podstawie szacunkow analitykow. Moze planowane, albo dokonane w ostatnich latach przejecia? To samo mogloby tez powstac dla Polski, ale z danymi moze byc trudno (moze Wam tez na to nie pozwolic wrodzona skromnosc :P). Mysle, ze to zainteresowaloby wiele osob, ktore wciaz zastanawiaja sie dlaczego dana firma wydaje gre takiego producenta. A tak byloby wiadomo - kto, z kim i za ile :)

Bo grales w cieniacka xboksowa wersje :P http://www.youtube.com/watch?v=YfygwyX2j_U

Z innej beczki. Producenci gier nagle odkryli zastosowania dla skokow spadochronowych. Mielismy to juz w GRAW, ostatnio w Just Cause, a teraz i w nowym Splinter Cellu takze pojawi sie skakanie.

Bardzo popularny blad, a prawie nikt nie zwraca na niego uwagi. A to jest tak jak w angielskim dla policzalnych number (liczba), a dla niepoliczalnych amount (ilosc).

Jesli sie nie myle, to film byl olbrzymim sukcesem kasowym (m.in. dlatego powstaje 3. juz czesc, ponownie z duzym budzetem). Jest to tylko dowodem, ze kasowym sukcesem filmu nie nalezy sie sugerowac.

Ta ksie zastanawiam po co Wisle Svitlica? Bramki moga przeciez strzelac Blaszczykowski czy Sobolewski, a jesli bedzie ich tyle co ostatnio z Odra to z wygrywaniem problemow nie bedzie. Oby z Blackburn bylo rownie skutecznie. Natomiast renoma polskiej ligi w Serbii spadnie. Teraz beda uwazac, ze wystarczy wyslac tam swojego trenera, a ten w pierwszym, czy drugim sezonie pracy wywalczy mistrzostwo. A Legia skrobie punkty. Ale z taka gra to moze liczyc maks na 3.-4. miejsce w lidze.

Masz racje - pisalem o budynkach agencji rolnych i wojskowych, a myslalem o gruntach. A do tego jeszcze Lasy Panstwowe, rezerwaty...

Pamietaj, ze rozwoj gospodarczy nie jest jedynym celem panstwa. Spotkalem sie kiedys z opinia: "Wole, zeby Polska byla biedna, byle katolicka". I co mialem odpowiedziec? To taki sam czlowiek, jak Ty czy ja, tez ma prawo do opinii i moze miec wplyw na sytuacje w kraju.

To dlaczego ludzie narzekaja na kolejki w publicznej sluzbie zdrowia? Rozmiar biurokracji to kwestia do rozwazenia, ale naiwne jest myslenie, ze zmniejszanie jej bez konca pozwoli na ciagle ograniczanie kosztow.

Ale od tego nalezaloby odliczyc posiadany majatek - czyli szkoly, szpitale, budynki samorzadow, budynki administracji centralnej (Sejm!), poligony, budynki roznych agencji rolnych i wojskowych, razem z wyposazeniem, a takze panstwowe przedsiebiorstwa i udzialy w przedsiebiorstwach nie do konca panstwowych. Jeszcze bys zarobil.

Szalu nie ma. Moze te drugie 7 bedzie ciekawsze.

1. Civilization. 2. HoMM. 3. Panzer General (z sentymentu). 4. Stronghold (takoz). 5. Europa Universalis (nie podeszla mi jakos). Gier taktycznych tu nie wliczam.

Pewnie ze Stanow, gdzie popularnosc zyskuje kreacjonizm. Ciekawe, czy teorie kreacjonizmu mozna lepiej udowodnic? Wracamy do czasow pierwotnych, w ktorych wszystko czego nie dalo sie jednoznacznie udowodnic zrzucano na barki boga (Boga, bogow).

Wkrotce do lask wroci tez zapewne teoria flogistonowa, ktora zaklada, ze ciala pala sie, bo zawieraja flogiston. Czyli drewno ma w sobie flogiston, a popiol nie, bo oddal go do atmosfery i juz nie jest palny. A tak naprawde ludzie po prostu chca wierzyc w wybrane prawa czy zjawiska niezaleznie od faktow.

I te kilkanascie milionow zaoszczedzonych wydatkow na administracje rozwiazaloby problem kolejek w sluzbie zdrowia i niskich pensji lekarzy?

Pewnie tak - bo na zmiane ustawy byloby juz za pozno. Ale gdybys ich potem zapytal, jak mialaby byc finansowana sluzba zdrowia, to nagle zobaczylbys zmiane stanowiska A czyja ma oceniac? :)