SzybkiSasza

Dzięki Gram.pl! Szukałem dobrego materiału o tym dronie ;) Przyznam szczerze, że zaczynam moją zabawę z "dużymi" dronami (wcześniej bawiłem się jedynie dronami do rozmiarów 20-30cm) i myślałem poważnie o Mavicu :) Wasz materiał zdecydowanie zachęcił mnie do zakupu! 

Ok, po dłuższym zastanowieniu i przyjrzeniu się postaciom - to nie będzie po prostu nowy EX? Postacie, które się tu przewijają są przecież wyjęte z poprzednich EX-ów, a tamte przecież robione były na licencji. Skąd więc "spadkobierca duchowy"?

Hm... Póki co to wygląda jak reskin albo mod SF :) IDENTYCZNY klimat - zarówno grafika, UI, jak i muzyka są żywcem wyjęte z SF! :) Ciekawe, czy nikt ich nie pozwie...

Ta gra... Wygląda naprawdę ŹLE...

Ach, Spencer jak zwykle sieje overhype... W sumie to jego praca, więc nie ma mu się co dziwić :) Natomiast nigdy nie wierzę w jego słowa, najczęściej sugeruję się opiniami ekspertów zza sceny ;)

Platinum już na pewno nie zwiąże się w MS żadnym ekskluzywnym dealem... Za to wygląda na to, że polubią się z Sony. Zobaczymy, jak potoczy się to dalej. Na pewno to kolejny dowód na to, że MS myśli tylko o numerkach i słupkach.

Myślę, że twórcy porwali się trochę z motyką na słońce i projekt ich przerasta... Nie wygląda to bardzo dobrze w pociętym trailerze (strasznie "drewniana" konstrukcja świata i bardzo słabe shadery... Do tego umiarkowanie dobre modele), a co dopiero w gameplayu. Nie wróżę tej grze przyszłości, chociaż historia może okazać się ciekawa. Przy takim budżecie lepiej, gdyby nie wybrali pełnego 3D.

A ja przyznam, że mi bardzo podoba się najnowsza część :) Ma ona feel podobny do U2, dobrą muzykę, niezłe możliwości tuningu i sporo wozów. Nie jest aż tak kultowa, jak MW, ale nadal jest to bardzo solidny tytuł dający wiele satysfakcji. Na pewno jest to pozytywna zmiana po poprzednich częściach (Rivals, The Run czy Most Wanted 2012).

Wygląda nietypowo... Choćby za sam styl graficzny warto autorom pogratulować, nie widziałem nigdy czegoś podobnego :) Trochę jak amalgamat Pokemonów i starych FF z pastelowymi kolorami. Walki wyglądają upiornie.

Mam wrażenie, że Xbox ostatnio nieźle cierpi - exclusivy na niego w zasadzie przestały istnieć zgodnie z nową polityką multiplat na Xboxa i PC, a nadal jest multum developerów i firm publikujących, które wolą sprzymierzyć się z Sony, dla lepszego wsparcia, w zamian serwując właśnie pewne ekskluzywne DLC. W ostatnich czasach, jeśli widzę jakąś produkcję, która jest ekskluzywna (z wyłączeniem tych kompletnie pod auspicjami Sony - oczywista oczywistość ;) ), to najczęściej jest mowa albo o czasowej ekskluzywności na PS4, a potem PC, albo o PS4 i PC jako równoległych platformach docelowych. Sporo indyków idzie tą drogą. I wiecie co? Nie dziwię im się. Na Playstation jest zwyczajnie łatwiej wydać obecnie grę. Do tego znacząco poprawiono współpracę z silnikami takimi, jak Unity, więc zrobić grę nie jest już tak trudno jak kiedyś. Po stronie Xbox mamy ID@Xbox, ale program - z tego co pamiętam - jest dużo bardziej skomplikowany i nakłada dużo więcej ograniczeń na małych devów (np. bezwarunkową czasową ekskluzywność).

Wow, oprócz kilku mechanik (np. secyficznych znajdziek) to totalnie inna gra! Niesamowite, jak dużo się zmieniło... Chyba jednak wolę finalną wersję, którą przechodziliśmy z kolegą z zapartym tchem, chociaż w to też mogłoby się przyjemnie grać ;)

Ujdzie, przynajmniej nie pokryło mi się bardzo z posiadanymi tytułami (posiadam jedynie Stories). Za to MS od kilku miesięcy daje często gry, które... Albo już były w PS Plus, albo były na wielkich wyprzedażach na PSN (Far Cry Blood Dragon, teraz Murdered: SS, wcześniej choćby Spelunky). Z drugiej strony - nadrabia to znacząco grami na XONE, które często są wielkimi produkcjami AAA (Choćby Sunset Overdrive czy The Crew).

Fakt kwestii wyjętych z kontekstu to wg mnie największy problem dubbingów obecnie. Zdarza się też niejednokrotnie w polskim dubbingu (który, uważam osobiście, jest naprawdę niezłej jakości, choć raczej nie jest lubiany przez graczy :P), czego doświadczyłem np. w Uncharted - jestem niemal pewien, że aktorzy nie mieli zielonego pojęcia, w jakim kontekście ich niektóre kwestie były wypowiadane.

Myślałem, że będzie lepiej, a jest tak... Że - jako posiadacz wszystkich części na PS3 - chyba się nie skuszę :) Nie jest źle, ale miałem nadzieję na większy skok jakościowy ;)

Czekam :) W jedynkę bawiłem się wyśmienicie dwa razy - na PS Vita i PS4 :)