Czulu

Teraz ktos zwalil link do tekstu.

>Ferago "Ale dodatek jest obrzydliwy pod wzgledem graficznym" Nie tylko graficznym. Dla kogos komu lore nie jest calkowicie obojetny, pomysl z wymieszaniem klas, i rasa Draenei jest zwyczajnie obrazliwy. Jestem w tej chwili prawdziwie szczesliwy ze znudzil mi sie WoW, bo gdybym do tej pory w to gral i musial po tylu miesiacach przestac ze wzgledu na paskudny dodatek, to chyba zrobilbym Blizzardowi drugi 9/11.

Wioska smerfow ->moje pierwsze skojarzenie

W BC mamy Draenei ktorzy sie rozbili w Azeroth swoim statkiem kosmicznym i Blood Elfy ktore ukradly magie palladynow. W nastepnym dodatku oczekuje Borga i Klingonow oraz dlaszego "balansowania" gry polegajacego na daniu wszystkim rasom mozliwosci gry dowolna klasa.

To znaczy ze oni dopier szkice robia ? Coz, jak widac prace sa juz w "bardzo zaawansowanym" etapie ;)

>radekk >Czulu , a mógłbyś dać link na news o tym że WoW to ostatnia cześć warcraft ? Niestety nie :/. Czytalem o tym juz wiele miesiecy temu i nie zwrocilem wtedy uwagi na tego newsa. Ale wydaje mi sie ze to nie byla raczej plota na jakims nieoficjalnym serwisie.

Nie rozumiem dlaczego tyle osob dalej plecie o WC IV skoro Blizzard w zeszlym roku oglosil ze WoW jest ostatnia gra z tego cyklu. Choc z drugiej strony sadzac po rzeczach ktore wyczyniaja teraz z ta gra mozna watpic w dotrzymanie tegoz oswiadczenia. Pytanie tylko czy faktycznie warto sie podniecac WC IV w takim razie...

>moucin >"a teksty w stylu ze Pal nie pasuje do BE czy shaman do Dranei to mnie to wali bo jesli mi sie cos nie podoba to tym nie gram proste a jak ktos gra to czemu mamy mu odbierac przyjemnosc..." A mnie to wali ze ciebie wali :P Krytykujac decyzje blizza robie dokladnie to samo co ty krytykujac te krytyke - wyrazam swoj stosunek do pewnych wydazen. I nie zauwazylem zeby ktos tutaj zabranial komukolwiek grac w WoWa po BC. >Dann >Ujme to jeszcze ianczej: ja nie wyobrazam sobie Taurenów walczących o zdobycie warowni ludzi u boku orków, a conajwyzej w obronie własnych ziem. To ze sa w Hordzie, to efekt klasyfikacji Blizza, ktory przeciez nie mogł ich umiescic "w Przymierzu", a brak mozliwości pogrania neutralnymi Taurenami to jeszcze wiekszy grzech ;) Dlatego jest jak jest. Podobnie zreszta z Nocnymi Elfami. I nie pisz mi tutaj ze ta rasa została stworzona do bycia w Hordzie, bo to Bzdura. Po prostu dwie rasy (Taureni i orkowie) pomogli sobie nawzajem w podrózy przez Kalimdor i poza przyjaźnią, zadne pakty czy "umowy ich nie łączą. Moze zaraz napiszesz, ze Nocne elfy zostały stworzone do bycia w Przymierzu, albo Forsaken do bycia w Hordzie ? Jest w tym sporo racji. Tym niemniej, imo warto bylo dopuscicd takiego "przegiecia" zeby mogla powstac taka fajna gra jak WoW. Natomiast z mojego punktu widzenia przegiecie z Draenei i BE jest niewspolmiernie monstrualne do korzysci - dodania do WoWa paru nowych nieciekawych lokacji. Oczywiscie Bliz patrzy na to zupelnie inaczej, w koncu dla niego istnieje tylko $$$...

>LOL tym mnie rozwaliłes xDD Napewno WoW upadnie bo Blizzard zmienil klasy LOLOLOLOLOLOL xDDDDDDDD No coz, jedno jest pewne, ta zmiana sama w sobie raczej nie przyciagnie rzesz nowych graczy, a zniecheci bardzo wielu fanow, dobrych klientow grajacych w woWa od kilkunastu miesiecy. Obawialem sie ze BC zrujnuje pierwotny klimata Wowa, ale nie sadzilem ze pomysly Blizza beda do tego stopnia nipoczytalne. Liczylem sie jedynei z tym ze dodadza Alliancowi Pandarenow, ktorych uwazam za wyjatkowo kretynska rase, i ktorych wraz z Gnomami bym juz nie zdzierzyl. Ale to co faktycznie przyszykowal Blizzard to przerasta wszelkie koszmary, palladyni w Hordzie, szamani w Alliancu... No i ci "Draenei" rozpieprzajacy wogole caly lore (odsylam do zrodel, w skrocie stwierdze tylko tyle ze laczenie ich ze "starymi" Draenei kloci sie z tym co wczesniej bylo wiadome o tej rasie i jej zwiazkach z Plonacym Legionem), na dodatek z zupelnie nie klimatycznym "kosmicznynm" backgroundem. Blood elfy to tez smiech na sali, wlasciwe jedynymi kllasami ktre by im pasowaly to mag, warlock, warrior i moze "na sile" kaplan lub rogue. Bajka o palladynach to kompletny idiotyzm, a hunterzy rowniez pasuja jak piesc do nosa - w koncu opanowane rzadza gromadzenia magii BE raczej porzucily resztki druidycznych tradycji swoich przodkow. Blizz powinien byl raczej dodac po jednej klasie do kazdej ze stron , a dla starych dodac jakies "Hero classy" zeby ludzie nie zaczeli ich masowo porzucac. No ale jak slusznie wczesniej zauwazono - po co sie wysilac. W tej chwili jestem zadowolony ze juz nie gram w WoWa, bo gdybym po kilkunastu miesiacach gry, po zgromadzeniu zarabistego ekwipunku musial dac sobie spokoj przez ten shit to tylko niepotrzehnie bym sobie nerwy szarpal.

>Mejste >Ale póki co nie będę zdradzał większych szczegółów... A znasz jakies ? Bo z tego co mi wiadomo Blizz nigdy nie ujawnil co sie stalo pomiedzy FT i WoWem ze Horda i Sojusz sa w stanie wojny. Nawet na oficjalnej stronie WoWa ten chapter historii jesy "coming soon" od roku...

moonman >ale jak ktos wszedzie weszy spisek to powinien sie udac do psychiatry Albo doniesc o wszystkim do ministra sprawiedliwosci :D

sliwa4pl "I bardzo dobrze ze tylko wychodzi na PS2, a co znów PeCeciarze mają miec kolejna gre skonwertowana z PS2, nie ma tak dobrze. Chcesz pograc kup PS2." Czyzby zawisc ? :D

To w ramach koncertu zyczen ktory sie tu rozgrywa, bylbym wdzieczny za artykul o grach z serii Knights of the Old Republic, jesli macie dosyc "manpowera" na takie rzeczy, pozdrawiam ;)

A ja mysle ze ta aplikacja moze byc calkiem fajna, i to w zupelnie inny spsob niz domyslne uzycie, jesli zmiane barwy bedzie mozan przeprowadzic w odpowiednio szerokim zakresie.

Pomimo zapewnien psychologow o grach wspomagajacych "rozwoj behawioralny", pozostaje jednak sceptyczny co do ich wyzszosci nad tradycyjna ksiazka rozwijajaca wyobraznie, zainteresowania, znajomosc jezyka ojczystego. Niektore gry faktycznie moga byc calkiem pozyteczne, ale wiekszosc to zwyczajne zapychacze czasu ktore poprawiaja jedynie refleks (zapewne wspomniany juz "rozwoj behawioralny").