Bo to było tak, że miałem komputer bez karty dedykowanej tylko tą w procesorze zintegrowaną. Początkowo mi to nie przeszkadzało, bo na kompie tylko przeglądałem internet i czasami jakiś film obejrzałem. Ale przyszedł taki czas, że chciałem sobie w coś pograć, ale prawie wszystkie gry klatkowały, więc doradzono mi kupić kartę.