ASX76

A gol który strzelił Iraklis Wiśle w pierwszym meczu może nie był fartowny? :)

Niestety, w meczu z Brazylia nie będzie mógł zagrać genialny Essien co jest bardzo dużym osłabieniem.

A-cis---> A kto to jest Szymanowski? Nie wiedziałem, że ten piłkarz jeszcze gra w reprezentacji Polski... :)

Ronaldo grał tak, jakby go wogóle na boisku nie było. Można powiedzieć, że do czasu wejścia Robinho Brazylia grała w "10".

Co prawda to już musztarda po obiedzie, ale...: dlaczego "HoM&M V" nie zostali wydani w wersji kinowej? Polskie głosy brzmią (jak zwykle) koszmarnie.

Darnok---> Z całym szacunkiem, ale... Polska w meczu z Anglią (jeśli ta pierwsza wogóle wyjdzie z grupy i na nią trafi) nie ma żadnych szans.

To, że reprezentacja Polski przegrała sparing z Kolumbią po kuriozalnych golach jeszcze o niczym nie świadczy. Zawodnicy na zgrupowaniu mieli zaaplikowane ciężkie treningi, więc trudno było oczekiwać, że podczas meczu będą prezentować świeżość i wybieganie. Nie ulega wątpliwości, że Kuszczak jest dobrym bramkarzem (udowadnia to w angielskiej lidze), a jeden błąd absolutnie nie powinien go przekreślać. Nie pamiętacie już jakie SZMATY puszczał Dudek? A było ich więcej niż jedna... Na starym forum poświęciłem im sporo miejsca... Z całym szacunkiem, ale Frankowski od dłuższego czasu grał po prostu słabo (w II lidze hiszpańskiej wogóle nie strzelał goli), więc Janas miał powód, żeby go nie powoływać. Dudek wiele miesięcy "gnił" na ławce rezerwowych, a na Mundial nie powinno się jechać za stare zasługi. Moim zdaniem atak reprezentacji powinien tworzyć duet: Żurawski - Jeleń!!! Zachowanie polskich kibiców (niestety polskich tylko z nazwy) uważam za skandaliczne. Prawdziwy kibic jest ze swoją drużyną na dobre i złe - rzecz niby oczywista, ale nie dla wszystkich. To bardzo smutne.

Wejście Milii na boisko jest wzmocnieniem przeciwnika.;)

Gdyby w "Gothic III" było dostosowywanie przeciwników do poziomu grającego to z czystym sumieniem zrezygnowałbym z gry. Mam nadzieję, że twórcy gier które lubię nie będą robić tak IDIOTYCZNYCH rozwiazań. Oblivion już skreśliłem...

Dudek w klubie grzeje ławę od długiego czasu, a później dziwi się dlaczego Janas go nie powołał na mistrzostwa za stare zasługi... W przypadku bramkarza brak ogrania ma szczególne znaczenie, a nie zapominajmy, że zarówno Boruc jak i Kuszczak grają w klubach, więc dla mnie akurat ta decyzja jest zrozumiała. Jako trzeci "wratar" wyróżniający się w lidze Fabiański - niech się uczy. On przynajmniej może coś z tego wyniesie, a Dudek raczej niedługo już pogra. Co innego Rasiak... Cóż z tego, że jest nieźle wyszkolony technicznie i dobrze gra głową skoro jest za wolny, co szczególnie jest widoczne w meczach w silniejszymi drużynami. Być może selekcjoner chce mieć zawodnika dobrze radzącego sobie w grze powietrznej... Powołanie dla Mili uważam za duże nieporozumienie. Znowu będzie się co chwila wywracał...:)

Zapomniałem dodać, że do wniosków doszedłem na podstawie pięciu misji pierwszej kampanii, a nie dwóch.

Po długim okresie wyczekiwania w końcu wpadła mi w łapki angielskojęzyczna wersja "Heroes of Might & Magic 5". Pierwsze wrażenia (na podstawie 2 misji pierwszej kampanii): - panorama miasta w środku wygląda OK; co do ikonek funkcyjnych - zastosowane rozwiązania przypominają te znane z "Disciples" - walka na polu bitwy, postaci i ich animacja, czary - wyglądają ŚLICZNIE, podobnie jak i pole przygody - zbyt wiele swobody (w II pierwszych misjach) nie było - jazda odbywała się przede wszystkim po głównym trakcie, tylko gdzieniegdzie można było zboczyć EDIT: co wynikało z małych rozmiarów mapy - bohater(ka) posiadając/y/a umiejętność walki bezpośredniej może bezkarnie zaatakować dowolną jednostkę (nie odda) na polu bitwy (oczywiście poza głównym bohaterem przeciwnika), niemniej obrażenia które może zadać są raczej symboliczne, przynajmniej na początku. I bardzo dobrze, ponieważ nie powtórzą się przegięte sytuacje z IV części, gdy przepakowany gieroj naszpikowany różnego rodzaju miksturami wspomagającymi mógł w pojedynkę wybić oddział smoków czy tytanów. - machiny oblężnicze (jak cudnie wyglądają... ) i samo obleganie zamków prezentuje się bardzo dobrze (nieporównywalnie lepiej niż w poprzednich częściach) - gra jest bardzo wciągająca (trudno się oderwać, oj trudno...) - muzyka co prawda nie jest tak znakomita jak w IV części (przepiękny motyw przewodni), ale i tak piękna (lepsza niż w II i III części) - efekty czarów po prostu wgniatają w fotel... - CUDO, podobnie jak pokazanie samej walki (zbliżenia na postaci zadające ciosy) i ta śliczna animacja postaci...(mniam, mniam...) - klimat jest bardzo daleki od bajkowości z IV części (i bardzo dobrze) - wielkość jednostek nareszcie została należycie odwzorowana Nie muszę chyba pisać, że "HoM&M V" warto kupić? To naprawdę godny następca wspaniałej III części. Nigdy nie sądziłem , że to powiem: już nie żałuję, że upadło 3DO i New World Computing... Tak jak się spodziewałem Nival Interactive nie tylko stanął na wysokości zadania, ale i dokonał czegoś więcej. Znacznie więcej.

Puszkin---> informacje o tym, że "Diamentowy wiek" zostanie wznowiony w twardej oprawie i nowym tłumaczeniu możesz znaleźć np. na stronie Esensji, Katedry, ISY... Jedyna niewiadoma to dokładny termin wydania. Wiadomo jak na razie tyle, że wydanie "DW" planowane jest w tym roku. "Zamieć" pewnie przesunęli na następny.

Nie ma sensu przepłacać na allegro, skoro ISA ma wznowić zarówno "Diamentowy wiek" jak i "Zamieć". I to w twardej oprawie. Byc może jeszcze w tym roku.

Stanowczo protestuję przeciwko udziałowi w pracach nad lokalizacją "HoM&M V" Okupnik i Lindy. Uważam, że ch głosy absolutnie się do tego nie nadają!!!