Pablor
Gramowicz(ka)-
Zawartość
819 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pablor
-
Mam przed sobą kolejny przykład dosyć kiepskich ofert cenowych sklepu GRAM.PL. Heroes V w MM w Katowicach można kupić za 59pln (tak głosi ulotka, którą mam w ręku) !!! I jak to się ma do "super ofert" CDP. Jak znam życie Saturn będzie jeszcze tańszy. Po sklepie wydawcy spodziewam się więcej. PES na PSP też można kupić za 99pln, na GRAM.PL 153,90pln i to po wykorzystaniu wpln. Coś jednak nie tak z tym sklepem.
-
Mam 30-tkę na karku i pracuję od 8 lat w tej samej firmie, jestem generalnie bardzo zadowolony. A w przyszłości będę aktorem w Bollywood :P.
-
Mila i Rasiak to gwiazdy naszej drużyny...... tylko spadające ;).
-
Było dużo lepiej, chociaż po meczu z Kolumbią nie było trudno podnieść poziom gry. Nawet gdyby zagrali fatalnie byłoby lepiej niż tydzień temu ;). Odżył Krzynówek, nieźle spisał się Żurawski, bardzo dobre noty dla Sobolewskiego i Radomskiego, obrona też OK, z tym że Chorwaci nie testowali jej optymalnie. Zawiódl jak zwykle Mila, na boisku nie zabrakło też "prawie piłkarza" Rasiaka, a ten zagrał jak zwykle, Bogu dzięki krótko. Co ważne dzisiaj było szybciej i z większą wiarą w siebie.
-
Ale przepuszczenie bramki z 85 metrów raczej na pochwałę nie zasługuje. Mam też wrażenie, że gdyby ta sytuacja przytrafiła się w 30-40 minucie meczu przy dobrej grze Polaków kibice wsparliby Kuszczaka. Ale ta interwencja to była kropla przepełniająca czarę goryczy. I tyle.
-
To fakt, tym bardziej, że ta bramka była przypadkowa. Ale gdyby włożyli w grę trochę serca reakcja kibiców byłaby inna. Tym czasem oni tę frustrację pogłębiali z każdą minutą.
-
Ale przyznasz, że powinni o tym wiedzieć, że byli do bani. Istnieją dla kibiców i powinni być przez nich weryfikowani.
-
O to mi chodzi !!! Będę oglądał każdy mecz na MŚ i za każdym razem będę w nich wierzył. Ale dzisiaj na nich narzekam w moim przekonaniu słusznie, bo o ich grze nie można powiedzieć dobrego słowa.
-
Wiem na czym to polega, ale wiem też na czym polega gra w piłkę. Jeszcze raz powtórzę, kibicowanie to utożsamianie się z drużyną. Ja z "nierobami" (sorry) się nie utożsamiam. Mogli przegrać 5-0, ale mieli walczyć, przegrać z przeważającymi siłami wroga, a oni przynieśli nam wstyd i sobie samym przy okazji.
-
No i proszę jak sympatycznie :-). Mam takie marzenie, chciałbym Was i Janasa z jego stadkiem przepraszać za 4-5 tygodni za moją niekompetencję i brak wiary. Oby tak było.
-
Katastrofa i żenada to nie obrzucanie błotem. To prawda !!!
-
Dania to nie Kolumbia w rezerwowym składzie i nikt nie puszczał bramki z 85 metrów.
-
Z większością się zgadzam. Jestem jednym z tych niezadowolonych ;-). Ale co do Dudka i Frankowskiego mam inne zdanie. Dudek nie może być pierwszym bramkarzem, bo nie gra w klubie i tego nikt nie neguje, ale z całą pewnością zasługuje żeby być rezerwowym (i to pierwszym rezerwowym). Piszesz, że Frankowski się snuł i masz rację. Ale kiedy dostawał piłkę pod bramką każdorazowo "pachniało golem". Rasiak się snuje i nas kompromituje. Nikt w niego nie wierzy oprócz Janasa. Jeżeli mówimy, że Franek jest w dołku to dlaczego nie został powołany w jego miejsce Saganowski (dobry sezon w lidze portugalskiej). Polska to nie Włochy, Hiszpania czy Niemcy, oni na 23 miejsca w kadrze mają 50-60 zawodników, my tych 23 wybieramy z 16-17 zawodników, a reszta to "uszczelnienie".
-
Tylko pamiętaj, że Francuzi wygrali, a my......... Oni gwizdali na zwycięską drużynę z powodu "niepoprawnych" powołań. My mamy "niepoprawne" powołania i porażkę.
-
Czyli mam zrozumieć, że powinienem ich wspierać i twierdzić, że nie było tak źle ???? Jestem realistą, który ocenia to co widzi, a widziałem KATASTROFĘ. Piłka jest dla ludzi, piłkarze dla kibiców, nigdy odwrotnie. Jeżeli oni zagrali żenująco słabo, kibice mieli prawo wyrazić swoje niezadowolenie. Tak jest na całym świecie, gdzie poziom gry jest o wiele wyższy.
-
To jest właśnie FANATYZM.......
-
Właśnie tak. Jedziemy na MISTRZOSTWA ŚWIATA, a z taką formą nie wyszlibyśmy z grupy w turnieju halowych "szóstek" w Pacanowie Dolnym. I dlatego kibiców rozumiem, a kadrowiczów besztam.
-
Ja nie "karzę" nikogo zjadać :-). To są dorośli faceci i muszą usłyszeć kilka gorzkich słów, a nie ciągłe pocieszanie i poklepywanie po plecach.
-
100% racji. Jestem kibicem, ale żeby wierzyć w znaczącą poprawę trzeba być fanatykiem.
-
Ja tylko usprawiedliwiam tych którzy skandowali, uwierzcie w wielu krajach skończyłoby się dużo gorzej.
-
Bo będzie źle, jeżeli nic się nie zmieni. 10 dni to za mało żeby zmienić wszystko. Można popracować na szybkością lub wytrzymałością lub psychiką lub taktyką, ale nie nad wszystkim jednocześnie w 10 dni. Uwierz mi, chciałbym się mylić i jeżeli będą wygrywać na mundialu pierwszy na tym forum napiszę, że się myliłem, ale na dzień dzisiejszy nie wierzę żebym musiał to robić.... niestety.
-
We Włoszech kibice przewróciliby autobus razem z tą kadrą na dach. Można kibicować, ale nie ślepo wierzyć. Gdybym dostrzegł chociaż "promyk nadziej", gdyby ta gra była chociaż w 2% pozytywna, mógłbym wierzyć, ale po dzisiejszym........ czar prysł.
-
Ale kto tu się denerwuje ? Ja tylko twierdzę, że to była katastrofa. A kto uważa inaczej musiał oglądać inny mecz.