Yary5

Metal nie zginie, za dobra to muza

Jak wyzwolisz trzy miasta spod okupacji orków, to atakują Cię wszyscy orkowie. Jak wyzwolisz choć jedno miasto assasynów, to naczelnicy miast nie będą mieli dla Ciebie misji. Jeśli koniecznie chcesz wykonać tą misję, to dasz radę zrobić tylko połowę, bo Fasim każe Ci odprowadzić Orknaroka do Kalesha - orka. Tych orków co są przy Fasimie, sprowokuj by pobiegli za tobą i pędź w stronę jakiś zwierzaków. I pozwól aby to one ich zabiły. Jak Ty zabijesz orka, to assasyni mogą nie chcieć z Tobą gadać. Ja tak miałem.

Sterowniki mam najnowsze ze stronki nvidii, a gram na średnich. Najczęściej tnie pi przy zapalaniu pochodni, puszczaniu kuli ognistej i walki. No i przy przywołaniach. Owszem jest lepiej w porównaniu do sytuacji przed rozbudową, teraz mam 2Gb Ramu, 6800gs 256 i p4 3,2GHz. Sęk w tym, że np. taki Obek, który grafike ma na bardzo dużym poziomie nie tnie mi. A, wyłanczam antyliasing (czy jak to sie pisze) i na 1200xcoś tam. Ale jak zauważyłem przynajmniej w moim przypadku, rozdzielczość prawie nie wpływa na szybkość G3. Zmieniałem ją sobie nawet na większą i prawie nie było zwolnienia.

Ma to niby podnieść możliwości ochronne szat, ale jakoś nie zauważyłem, by mi to pomogło. Jak lubisz walke np. halabardą to możesz się uczyć kosturów. Lepsze są miecze.

1. Można na raty, ale trzeba w takiej kolejności ja Ci powiedział. Najpierw kilofy, później młoty (ale nie kowalskie), na końcu piły. A i jest błąd. Pił potrzeba 15, a nie 5. 2. Potrawkę z chrząszcza robisz w kotle. Potrzebny jest jeszcze przepis. Pieczeń robisz przy samym ognisku, po prostu klikasz na nie. Niczego więcej nie trzeba.

Troche to za mało powiedziane. Widzisz ja za to zapłaciłem i nikt mi łaski nie robi, że mogłem ją kupić. Ja rozumiem, że ktoś ma za słaby sprzęt, ale jeśli mój przewyższa zalecane i gra mi sie tnie to jest to bardzo niewporządku.

Raczej przesądziła kwestia bliskości gwiazdki. Koniecznie chcieli zdązyć przed świętami. Zresztą my w Polsce i tak mamy szczęście, bo CDprojekt sam wprowadził poprawki, a w wersjach dla innych krajów nie ma wielu NPC koniecznych by misje zakończyć.

Dobrze, że samochodów nie sprzedają bez silnika lub bez hamulców.

A obszukałeś zwłoki na ołtarzu?

Tak, Obek nie mial idealnego systemu walki, ale można było przy odpowiednim poziomie akrobatyki uderzać z wyskoku, robić uniki przewrotami w bok, uderzyć mieczem do przodu i jednocześnie obejśc przeciwnika np. z lewej i znależć się mu za plecami. A co do ciosów, faktycznie za mało.

Wiecie, ale to jest nieuczciwe. Człowiek wydaje własnoręcznie zarobioną kasę i chce mieć sprawny produkt, a nie sprawny w jakiś 80%.

A we mnie rośnie tęsknota za G2+NC i Obkiem, właśnie z powodu systemu walki. Pamiętacie bitwę na zamku w Górniczej Dolinie po otworzeniu bramy, albo obronę Brumy, odbicie Kvacht, lub szturm deadr na Miasto Cesarskie? Te wyzwalanie miast spod okupacji orków i assasynów to takie namiastki tych wyżej wymienionych.

Dobra. Pozdrawiam

Ja sie nie kłucę, tylko dyskutuję. Kłucić to ja się mogę na forach ekologi z maniakiami trucia środowiska, dla których merytorycznym argumentem jest nazwanie ekologa idiotą. System walki w Morku jest do bani. Najlepszy jak do tej pory miał G1 i G2, gorszy ma Obek, ale G3 to dla mnie porażka. Ech.... Pozdrawiam

Zgadza się, ale co do niemożności odejścia od monitora, to mnie osłabiają te wszechobecne bugi i system walki. Ale to już sprawa bardzo indywidualna, co kogo zniechęca.

Świat Gothica od początku zawierał tylko dwie rasy rozumne - ludzi i orków. No gobliny i ogry niby też (używanie narzędzi i magii), ale nie na tyle by mialy jakieś większe znaczenie. Jeśli ktoś chciałby wprowadzić elfy lub krasnoludy to musiał by się wykazać ogromną zręcznośćią w takim ułożeniu fabuły, by to jakoś wyglądało.

Morrowind jest bliski doskonałości.

Zgadzam się, że wątek główny w Obku nie jest najlepszy i wiele misji pobocznych jest lepszych, ale uważam, że G3 też nie stanoł na wysokości zadania. Największym plusem G3 jest możliwość opowiedzenia się po jednej z trzech stron. Umożliwia to lawirowanie między frakcjami, jednak zostało to zmarnowane. Funkcja podwójnego agenta była by bardzo pociągająca, ale przynajmniej ja tego nie czuję. Cała zaś otoczka w Obku w postaci bardzo rozbudowanego świata i umiejętności bardziej umożliwia wczucie sie w grę. Np. skradanie sie po jaskini pełnej wampirów, albo misja w Skingradzie, w której trzeba doprowadzić do śmierci uczestników bankietu, tak by nikt nie domyślił się, że to Ty (można tak zrobić, że sami sie zatłuką). Takich smaczków w G3 brakuje. Albo kradzież. W Obku trzeba było być przyłapanym na gorącym uczynku, by straż zaczęła ganiać, a G3 cokolwiek zwiniesz to pierwszy lepszy wojownik cię oskarża i atakuje, więc kradzież sie nie opłaca.

Adanos ochroni. Zawsze tym dwóm skrajnościom dawał wycisk.

W wielu sprawach, nie tylko w wyglądzie postaci, poszli na łatwiznę. Dopuki nie wyzwolisz 3 miast spod okupacji orków i nie przepędzisz assasynów choćby z jednego miasta, to możesz ukończyć ścieżkę Beliara.

Zagraj w poprzednie części Gothica. Sama się zdziwisz jak można skopać grę mając dwie bardzo udane części. No i polecam Obliviona i Morrowinda. Jeśli zaś chodzi o NNW2, to nie grałem nawet w 1, ale odstraszają mnie informacje o liniowości i turowym systemie walki.

Tylko u maga wody. Wszyscy są w Varancie.

W G1 i w G2 faktycznie, były mocniejsze. Choć i tak taki Topór Bersekera czy Smocza Zguba były lepsze, choć nie dawały premi do umiejętności walki. Jedynie Duże Magiczne Ostrze Na Smoki przewyższało powyższe, a i tak tylko w walce ze smokami. Chodzi mi o to, że w G3 różnica między normalnymi mieczami, a tymi z rudy nie jest tak znacząca. I tym właśnie poddali w wątpliwość sens działania paladynów z G2 i orków z G3. Ha, nigdy nie zwiększałem tak wytrzymałości i widzę, że niesłusznie oceniałem, że tarcza jest do kitu. Ale nawet teraz jak to wiem, to na wilki będę szedł z lodową lancą i kulą ognia.

To jest dopiero fantastyczne!

Nie mam pojęcia jak działa konsola. Nigdy z niej nie korzystałem.