BZK

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O BZK

  • Ranga
    Obywatel
  1. Co do nie odpowiedzialnych ludzi spotkał kilku na swojej drodze, którzy chcą sprawdzać swoje psy. Z tego co rozmawiałem z kolegami co maja amstaffy zauważyliśmy że ci którzy posiadają rasowe psy są bardzie odpowiedzialni co do wychowania psa, a ludzi którzy maja tzw. psy amstaffo podobne (tak znachorzy nazywają amstaffy bez rodowodu nieznanego pochodzenia, a to stwierdzenie nie tyczy się to wszystkich oczywiście ) nie traktują ich jak istoty żywe. A co się tyczy mody jest bardzo złym zjawiskiem bo ludzie rozmnażają pieski, a one trafiają nie odpowiednie ręce bo wiele osób chce posiadać psa do szpanu, a nie jako wiernego przyjaciela i miejmy nadzieje, że to szybko przeminie. A co do inteligenci nie zgodził bym się trochę z „Splocky”, że są przeciętnie inteligentne. Opinie kolegi chciałbym podważyć wynikami badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych na psach, o których czytałem w pewnej książce( nie umie przypomnieć sobie tytułu). Badania polegały na sprawdzeniu inteligenci psów bojowych czyli terierów typu bull i psów pasternych takich jak owczarek niemiecki. Przedstawione wyniki stwierdzały iż psy pasterne szybko się szkolą ale bez człowieka, który wydawał komendy nie potrafiły zapędzić owiec do zagrody, a psy bojowe po dłuższym szkoleniu bo są oporne ale bez człowieka potrafiły zapędzić do zagrody ( i dlatego uważam iż psy samodzielnie myślące nie mogą być przeciętnie inteligentne ). A co się tyczy mediów nawet się nie wypowiadam bo bym musiał użyć nie cenzuralnych słów. Podam taki przykład bernardyny społecznie uważane za psy bardzo dobre i nadające się do dzieci może dlatego że ludzie na oglądali się Betowena, a tak naprawdę psy nie nadają się do małych dzieci nawet spotkałem się z formułowaniem dzieciożercy, a o tym się nie mówi. A co się tyczy AST-ów, że psy walczyły wiek temu to już się mówi o nich mordercy tania sensacja jednym słowem. A o tym że te walczące psy mieszkały w domach miedzy ludźmi to już nie powiedzą że walki miały swoje zasady tez nie mówią. Cecha tzw. Gameness została zatracona w pewnym stopniu przez te psy. A nagonka na amstaffy/pitbulle przez ludzi którzy nie maja żadnego pojęcia o rasie nie jest podstawą do osadzania. Wszystkich zainteresowanych historią rasy i różnymi informacji polecam lekturę: Daniel Capricorn „PitBull-Amstaff. Wściekła bestia czy fenomen psiego gatunku” PS. Splocky jak byś mógł wrzuć jakieś foty swoich pociech.
  2. Może w świeci Gramowiczów znajdzie się jeszcze ktoś kto uwielbia te psy albo posiada. A jak tak to niech się podzieli fotom i krótkim opisem przecież cały czas nie musimy skupiać się na grach :D Ten na zdjęciu to Dex Diablico Zanzibar skoczył niedawno dwa lat i jest moją dumom. Wiele ludzi uwarz że amstaffy/pitbulle są agresywnymi psami, a wcale nie jest to prawdą, nie wińmy zwierząt za głupotę ludzi. A jak ktoś ma inne zdanie to możemy po debatować hehehehe
  3. BZK

    Guild Wars - Temat ogólny

    tylko się "naparzają" temu są to postacie PVP a nie fabularne
  4. moim zdaniem Microsoft ma dobra koncepcie, podam przykład ze swojego doświadczenia zanim kupie oryginalną gre zawsze od kogoś borkne pirata, żeby samemu ocenić czy produkt jest warty świeczki. Może dlatego że przyszedł czas kupować za własne pieniądze, a wtedy człowiek zastanawia się czy pieniądze na pewno nie pójdą w błoto. A piractwo zawsze było i będzie, a taka osoba jak ja woli mieć oryginał ale testuje pirata( bo wersie demo mnie drażnią heheheh) :D
  5. widze że nie tylko ja nie lubie piłki nożnej w grach heheheh :), a ta cena za taką gre to moim zdaniem to kosmos
  6. Fajna sprawa, ale chyba ktoś zapomniał o graczach GW my też chcemy konkurs ;(