Kaldaka

I słusznie. Jeżeli nadchodzący Deus będzie tak rewelacyjny jak pokazują - i trzymał klimaty oraz wymogi mu narzucane przez fanów - to ja jestem za tworzeniem kolejnych gier w tym świecie.

Nie twierdzę, że Desmond jest lepszy i nawet tak nie napisałem. Po prostu przejadła mi się proza Sapkowskiego i tyle. Bez urazu, ale książkę czytałem gdy niejeden z Was jeszcze nie wiedział co to wiedźmin. Po prostu z wiekiem ma się inne podejście i do literatury i do gier - moim zdaniem. Jakoś przestały mnie bawić postacie sikające w paprotki, bzykające wszystko jak pszczółki na wiosnę i będące niepokonanymi niemal madafakami. To tylko moja opinia i wiem, że wiele osób się z nią nie zgodzi. A z drugiej strony to książkowy wiedźmak - jak najbardziej, filmowy ... - powinien spłonąć na stosie ! Wolę takie postacie jak choćby Vuko Drakkainen - z Pana Lodowego Ogrodu twórczości Jarosława Grzędowicza - lub choćby takowego Koniasza - zrodzonego w głowie Miroslava Žambocha. Ale są różne gusta i każdy lubi co innego :]

@Gniewny1j - hm, wiesz, jak dla mnie to gdyby głównym bohaterem był Geralt wówczas rzuciłbym ową grą o ścianę bo nie trawię wiedźmaka ;P Swego czasu byłem tą postacią zafascynowany, a teraz ... cóż ... chyba wolę bardziej ambitne postacie ;)

@Moooras - kto wie, kto wie. A tak na serio to jeszcze wspomnicie me słowa gdy umierający Desmond usłyszy od Lucy, że jest w ciąży i tak narodzi się nowe pokolenie zabójców ;) Niby epickie, ale dlaczego mam wrażenie, że przyziemnie realne ?

Hm, tylko, że skoro już odsyłamy do AC2 to niestety do AC również by odesłać wypadało ;) W sumie niby ludzie i tak się połapią - a i tak większość sięgających po AC:B ma za sobą obie poprzedniczki - ale jakaś ciągłość fabularna mimo wszystko jest zawarta. Cóż, po prawdzie, to jeśli ktoś sięgnie po AC:B i mu się spodoba to i sięgnie po poprzednie odsłony serii. "ale dla tej Gry dla całej serii AC warto kupić konsole i cieszyć się gra w pełni wykorzystując jej atuty :)) " @Semi007 - znaczy się na PC nie można się cieszyć wszystkimi atutami tej serii ? Wybacz, jeśli to brzmi jak czepianie się, ale w czym niby granie w serię AC na 'piecu' jest gorsze ? Względnie co mają konsole, że na PC nie da się cieszyć wszystkimi atutami gry ?

Jak zobaczę jak wygląda wersja PC wówczas będę miał dopiero całkowity obraz porównawczy.

Cóż, F:NV faktycznie miał być dodatkiem, ale stało się inaczej. I w sumie dobrze się stało bo gra ma potencjał - mimo błędów, które wynikają niestety często z winy samego silnika ... Tak czy inaczej DLC ostatnimi czasy trafiają tylko do posiadaczy konsolowych ... To samo ma miejsce przy zapowiedziach AC:B i misji z Kopernikiem ... Nie wiem dlaczego, ale w takich chwilach czuję się niesamowicie olany z racji tego, że gram na PC.

Lego wciąż na fali :] W sumie chętnie bym obadał ten temat filmowy w wersji Lego. Cóż, jeśli tryb co-op będzie tak zróżnicowany jak w Batmanie i Harrym Potterze to jak najbardziej jestem ZA ! :] W zasadzie to Batman i Harry wydają mi się najbardziej udanymi produkcjami. StarWars były monotonne pod względem umiejętności ludzików, a Indiana ... po prostu mnie osobiście wynudził.

Gra może być niezłym pomysłem. Cóż, mam tylko nadzieję, że nie będzie powiązana fabularnie z Mass Effect, a po prostu luźną sieczką w uniwersum ME. Jedyne co martwi to różnorodność ras ... bo nie uwierzę, że taka gra miałaby sens gdyby siepało się wyłącznie ludźmi - jak tak, to ja wolę dalej bawić się L4D i L4D2. Jeśli postawią na bogaty wybór postaci oraz jeszcze bogatszą ingerencję w wygląd - choćby na wzór tej z Lost Planet 2 - to jestem na TAK ;]

A mnie zaskoczyła ilość kobiecych odniesień do konkursu - i to bardzo pozytywnie :]

Za dużo komplikacji. Wątpię by było to ME3 - ale kto wie - bo na upartego to podobieństw doszukać się można zawsze. Mam nadzieję jednak, że zostaniemy zaskoczeni jakąś nową marką nawet jeśli nadal miałoby się to tyczyć uniwersum ME. W końcu sami stwierdzili, że ME ma ogromny świat i nie zamierzają go porzucać wraz z nadchodzącym Mass Effect 3 :]

Im więcej tym coraz ciekawiej - a do premiery PC nadal daleko ... Vojtas - oj jednak wydaje mi się, że zdają sobie z tego sprawę. W sieci można doszukać się nawet specjalnie zorganizowanych występów ludzi poprzebieranych za "zabójców" z całymi rzeszami gapiów ;)

Czyli data uległa minimalnej korekcie. Hm, po prezentacjach, zapowiedziach i coraz to nowszych zapowiedziach jestem bardzo zaciekawiony tą produkcją.

Faktycznie grafiki całkiem klimatyczne. Pierwsza część dumnie stoi na półeczce :] a na kontynuację czekam z niecierpliwością. Mam nadzieję, że klimatem i czarnym humorem dotrzyma kroku poprzedniczce.

Miłe dla oka pastele ... Szkoda tylko, że ten teaser niczego nie wyjaśnia, a tylko pogłębia nasuwające się pytania.

Z coraz liczniej przedstawianych informacji to widzę, że warto poczekać na owy produkt. Cóż, gra sama w sobie nie jest zła, a tryb tworzenia postaci chętnie widziałbym w kilku grach RPG !

Widać znaczną zmianę graficzną w stosunku do Resident Evil Degeneration - który moim zdaniem prócz świetnej strony graficznej posiadał również wciągającą fabułę. Hm, tego typu zapowiedzi robią mi coraz większego smaczka by któregoś razu ponownie zasiąść nie tylko do filmów ale również do gier. Postać pojawiająca się na samym końcu wygląda dość znajomo :]

Rajku, pisał człowiek, że został z tym sam. Cierpliwość to niebiańska cecha - podobno. Wszyscy czekają ale ponaglanie niczego nie zmieni. Luuuz :]

Jak czytam niektóre komentarze to ręce opadają. Nigdy książki na oczy nie widzieli czy jak - nie wspominając o jakimkolwiek tekście pisanym. Myślicie, że dałoby się to przeczytać bez spacji ? Zwykle opowiadanie itp liczy się ze spacjami, a skoro nikt nie wspomniał o takowym wyjątku to chyba jest to logiczne, że nadal spacja jest brana jako znak, prawda ? A teraz to samo tylko dla opornych: Jakczytamniektórekomentarzetoręceopadają.Nigdyksiążkinaoczyniewidzieliczyjak-niewspom inającojakimkolwiektekściepisanym.Myślicie,żedałobysiętoprzeczytaćbezspacji?Zwykleopo wiadanieitpliczysięzespacjami,askoroniktniewspomniałotakowymwyjątkutochybajesttologic zne,żenadalspacjajestbranajakoznak,prawda? ;]

Bez przesady. Gdyby można było wrzucać więcej niż jedną pracę to już dawno ilość stron komentarzy przekroczyłaby dotychczasową skalę rekordową. Jeden użytkownik, jedna praca konkursowa - tak jest moim zdaniem najuczciwiej.

Niestety książka wydana przez ISA jest produktem, który chyba na oczy nie widział KOREKTY. Tłumaczenie zawiera skandaliczną ilość literówek, a nawet braki wyrazowe ... Nie wiem kto jest za to odpowiedzialny, ale moim zdaniem czyjeś głowy powinny za to polecieć - zwłaszcza, że nie jest to dodatek do paczki płatków kukurydzianych ani też nie jest to produkt rozdawany na ulicy za darmo. Cena wysoka, jakość wręcz odwrotna ... Mam nadzieję, że Fabryka Słów wie co robi - bo przyglądając się ich ostatnim wydaniom to tam również korekta kuleje ...

Jak to nie było wzmianki ? Odwiedzaj czasami oficjalną, krajowa stronkę ME ;P

PRACA KONKURSOWA - Mam już dość tego czekania! - Tali nie kryła zdenerwowania. – Odmrażam sobie zadek na tej przeklętej planecie i niczemu to nie służy, a gethy pewnie już dawno się wyniosły ... Shepard zerknęła na nią z uśmiechem. Zastanawiała się co bardziej drażni towarzyszkę: potworny mróz czy dodatkowe zabezpieczenia kombinezonu? - Spokojnie. Według danych, jakie Liara znalazła w kryjówce Handlarza Cieni, gethy nadal są tu bardzo aktywne. Musimy to sprawdzić. - Wiem, wiem ... Jak zwykle masz rację Shepard, ale jeśli odmrożę sobie tyłek to będziesz musiała coś z tym zrobić! – Tali nie dawała za wygraną. Burze i zamiecie nękające tę planetoidę skutecznie utrudniały widoczność. Niska temperatura sprawiała, że misja ta stawała się coraz bardziej męcząca oraz niewygodna. Jednak nawet w najzimniejszym raju kryje się wąż ... Blask zapalonych reflektorów oślepiał, a pojawiające się znikąd gethy nie nastrajały pozytywnie. Zaspa, za którą Shepard skryła się wraz ze swą towarzyszką, została obsypana strzałami, a wrogich jednostek przybywało z każdą upływającą sekundą. - To tyle jeśli chodzi o udaną konspirację! – Wrzasnęła Shepard dobywając M-300 Claymore. - Bierz ich, Chiktikka! Wybuchy granatów dźwiękowych powaliły Shepard i Tali na kolana. Gethy powoli zbliżały się zwartym, nieprzerwanym szeregiem. Wystrzały z ciężkiej broni zaskoczyły obie strony. - Muszę sobie poprawić krążenie! Widok Grunta - wynurzającego się spod warstwy śniegu - pogrążonego w szale bojowym jeszcze nigdy tak nie ucieszył Tali.

Hm, czy tylko mi początek owej prezentacji skojarzył się z "Ghost in the Shell" ? Mam na myśli lądowanie - w zasadzie to niemal taka sama scena jest w pierwszej kinówce GitS''a :] Fakt, jak już ktoś zauważył, niektórzy z przeciwników poruszają się strasznie sztywno - ale z drugiej strony to kto wie czy taki delikwent nie ma faktycznie wszczepionego kija ;). Oj ja osobiście czekam na tą produkcję. Zapowiada się naprawdę niesamowicie.

Na początek "wytykanie" błędów w artykule ;) "[...] bez niech by się przecież nie obyło [...]" A co do samych DLC ... Cóż, rozczarowanie me nastąpiło wraz z ostatnim - Witch Hunt. Bez poprawki nie ma sensu bawić się w owe rozszerzenie. Błędy tam zamieszczone są po prostu rażące w oczy - nic tylko lwom testerów rzucić. Akurat moim zdaniem to najciekawszym DLC była "Pieśń...". Sam pomysł zniszczenia reputacji pewnego strażnika ... po prostu miodeczek ;) - kto miał okazję się pobawić, ten wie. "Kroniki mrocznych pomiotów" ... tu mam niestety mieszane odczucia. Dodatek miał potencjał jednak wyszło zupełnie inaczej. Jest po prostu nudno, a mogło być tak interesująco - i mrooocznie ;) "Golems of Amgarrak" również zapowiadał się ciekawie. Niby wszystko jest OK ale ... Hm, może to wina ciągłego zawracania się - by zdobyć zamieszczone w owym DLC osiągnięcia. :]