Kaldaka

"Objawienie" wydawała ISA, która od dłuższego czasu niestety odwala fuszerkę i chyba olali korektę. Kiedyś to wydawnictwo stało naprawdę wysoko - choćby pierwsze wydania książek R. A. Salvatore - a teraz ... Dlatego mam nadzieję, że Fabryka Słów zauważy zainteresowanie również tą książką z uniwersum ME i weźmie ją pod własne skrzydła.

Mam nadzieję, że Fabryka Słów przyłączy i tę książkę do swego planu wydawniczego.

@Capocrimini - puste kluby są niestety winą beznadziejnym rozplanowaniem terenu. W jednej lokacji jest po prostu za dużo klubów, a praktycznie brakuje mieszkańców. I to jest sims zasypany bo kluby od razu fajniej prosperują gdy postawi się je w zwykłej lokacji totalnie miejskiej. @ssendas - co w tym dziwnego ? W końcu simsy przestaną być takie plastikowe, a jakby nie było to w filmiku zauważa się włosy na klacie. W zasadzie to dodatek zapowiada się fajnie i pomysłowo. Co prawda szkoda, że owych wspomnień nie było od początku - w końcu w Sims 2 była to jedna z fajniejszych opcji - przez co gra straciła. W zasadzie to seria Sims ma do siebie to, że podstawka sama w sobie jest grywalna jedynie przez tydzień - gdy sprawdza się i poznaje nowe możliwości. Jednak gra zyskuje dopiero wraz z dodatkami, które wnoszą naprawdę wiele. Ja tam siebie za fana Simsów nie uważam ALE nie twierdzę również, że nie pogrywam - bo zdarza mi się od czasu do czasu. Jednak jeśli o mnie chodzi to Simsy powinny iść w dodatkach w stronę "Podróży" i tego typu "zbieracko zadaniowych" wariacji. Poza tym obecnie wchodząca odsłona "Średniowiecze" jest - póki co nie grałem, w zasadzie robię za widza gdy bawi się tym narzeczona - pod tym względem bardzo fajnie się prezentuje. Fakt faktem, zadanka po jakimś czasie stają się "wtórne" ale mimo wszystko zabawa jest znacznie przyjemniejsza.

Panowie, jak już tak wyliczacie punkty to pamiętajcie, że za dostęp do sieci Cerberus również należy "kilka" punktów poświęcić więc automatycznie liczba wzrośnie do 3 pudełek z kawałkiem.

@Angmir - chodzi o to, że z każdą nową informacją o Arrival mówiono o epickości itp itd - zwłaszcza gdy się śledzi takowe informacje na bieżąco. Wystarczyło obserwować wypowiedzi twórców o powstającym DLC. Dlatego wybacz, ale takie fale buzujących "ach" i "och" jednak nastrajają do tego, że spodziewamy się czegoś więcej niż jednego - w sumie najciekawszego - fragmentu "skradankowego" i fabuły, która jest niemal identyczna z DLC z ME1. I tak, uważam Arrival za najsłabsze DLC jakie powstało dla ME2 bo porównywanie go do innych DLC dla innych gier nie ma sensu. Zgodzę się jednak z faktem, że ME2 i tak lepiej jest potraktowany niż DA. I nie martw się o moje podejście do życia ;]

Jak pisałem już jakiś czas temu sam również jestem rozczarowany. DLC jest bardzo zbliżone do tego z ME1 i w zasadzie tak po prawdzie to nie wnosi praktycznie NIC. Historyjka jest po prostu słaba i szczerze powiedziawszy wolałbym w to miejsce jakiś zestaw pancerzy lub broni. Poza tym długość tego DLC ... w trybie "szaleńczym" zajęło mi to nie całe 2 godziny. Poczucie bezsensowności powoduje również tutaj JEDYNY pojawiający się wybór moralny - w zasadzie żaden to wybór bo jest to tylko zachowanie "negatywne" - który NICZEGO nie zmienia w samej fabule. Po hucznych zapowiedziach itp dostajemy do rozegrania produkt kiepskawy, udowadniający, że dobrze rozbudowaną reklamą można wcisnąć graczom "byle co" wmawiając im wcześniej, że będzie to epickie połączenie fabularne ... Nic bardziej mylnego. Moim zdaniem jest to najsłabszy dodatek. Zaś co się tyczy EA Polska ... od jakiegoś czasu zastanawiam się czy oni podchodzą do czegoś poważnie. Zlewanie graczy wchodzi im w krew ... Nic tylko zwołać tłum z widłami lub pochodniami i odwiedzić siedzibę tego "zacnego" studia. A i z tego miejsca podziękowania dla grupy umożliwiającej zagranie w Arrival w wersji PL praktycznie w dniu premiery - mimo iż mam możliwość zagrania w wersję ANG to jednak nie mogłem przejść koło takiej okazji obojętnie :] DZIĘKUJĘ !

@Katsper - nie pojmiesz bo i nie znasz serii. Zombiaki zostały zastąpione innym rodzajem przeciwnika :P Poza tym seria RE to nie tylko durne zombiaki, ale PRZEDE WSZYSTKIM wciągająca fabuła. I tak, gier było już około 9 - w porównaniu z serią Final Fantasy ( tak, wiem, to inny gatunek, ale świetny przykład ) to malutko ;]. Osobiście gry uważam za rewelacyjne, filmy może mniej ale za to są fajnym zjadaczem czasu i sam miło spędziłem i spędzam przy nich czas - nie wspominając o innych filmach z serii ;]

Tak ... efekt "H5" ... sorki, ale określiłbym to kilkoma zwrotami - nie koniecznie ładnymi - ale to jest już nudne. Ja tam nie marudzę, a z serią HoMM jestem od początku i zdecydowanie wolę H5 niż poprzedniczkę ( H4 ), która była najbardziej nieudaną częścią. Co do H6, jak najbardziej czekam - kolekcjonerka zamówiona - i jestem pełen pozytywnych odczuć tak samo jak to miało miejsce w przypadku Disciples 3. Póki co po samych materiałach grę ciężko ocenić, ale od strony graficznej jest świetnie - i mam nadzieję, że tak samo prezentowała się będzie strona fabularna ( dla mnie najważniejsza ). Ograniczona ilość surowców doprowadzi do zwiększenia trudności samej rozgrywki - zwłaszcza, że nie ma co liczyć na podbieranie kopalni itp bez zdobycia miasta :] Dla mnie pomysł rewelacyjny ! Betatesty fajna sprawa, ale zapewne jedynie dla wybranych, a szkoda ... ale kto wie ;]

@Vojtas - weź bo ręce opadają ... @Adikarius - a to zapewne różnica tego, że nie ma się w Średniowieczu za wiele do przerobienia. Mi swoją drogą bardzo się gra podoba - można to określić jako uproszczoną sesję RPG. W zasadzie to narzeczona jest zadowolona - bardziej niż z Sims 3 - a i ja chętnie rzucam okiem jak pogrywa. @Mastermind - uważasz brak nowego silnika gry za minus / wadę ? Z pierwszym minusem się mogę zgodzić, ale ten drugi to chyba po prostu by coś było ?

@Harrolfo - zgadzam się. Zresztą popatrzmy na przebieg historii Batka na kartach komiksów. Akcja przeplatała otwartą miejską dżunglę z "czterema ścianami". Moim zdaniem taki zabieg wniesie do gry jeszcze więcej klimatu :] Poza tym może to mieć duży wpływ na wykonywania zadań. Jak Harrolfo wspomniał, może zdarzyć się tak, że uratowanie kogoś będzie zależało tylko i wyłącznie od sposobu jaki wybierzemy, a dzięki wykorzystaniu otwartych przestrzeni dostajemy masę różnych możliwości i pewnie tylu ilu graczy tyle pomysłów.

@Vojtas - homofobem powiadasz, cóż, walnąłeś niesamowicie ... sprzecznie z rzeczywistością. Oj baaardzo sprzeczne :] Jocker ma debilny głos - w oryginalnej wersji brzmi jak wioskowy głupek i tyle. Poza tym zgadzam się co do wydań, kinowe lub multi są jak najbardziej przyswajalne jednak czepianie się głosów aktorów w wersji krajowej jest debilne. Wybacz bardzo, ale głosy są naprawdę o wiele lepsze - w większości przypadków - niż w oryginalnej wersji. Albo nie grałeś, albo sam Jesteś negatywnie nastawiony ot tak, dla zasady, że przecież nie mogli dobrać ich dobrze i już.

DLC niestety słabe - bynajmniej według mnie - i niewiele wnoszące tak naprawdę; ot taka powtórka niemal z . Nie wiem jak Wam, ale mi owe DLC trzaska grę do pulpitu co 20 minut (gram na wersji ang i NIGDY nie miałem z nią problemu). Co do udźwiękowienia zaś to pisałem to wiele razy i napiszę raz jeszcze: w którym miejscu wersja ang jest lepsza ?! Jocker ma głos jak pedzio - zresztą tylko Grunta głos podoba mi się w wersji ang. Bez przesady, może aktorzy nie zostali dobrani najlepiej, ale bardziej przemawiają do mnie niż "oryginał". Kwestia gustu i w zasadzie sam się zastanawiam po jakiego grzyba gram w wersję ang ... aaa no przecież, jak ją instalowałem to nie było jeszcze łatek do dodatków w wersji PL ;] Noo przecież ;]

@OsO - są świetne ale tylko te wydane nakładem Fabryki Słów ... Mam obie i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że są wydane naprawdę dobrze i w zasadzie bez zauważalnych wpadek ... Niestety, wydawnictwo ISA odwaliło totalną kaszanę ! Pełno literówek - w zasadzie jak je tak zliczyć to wyszłoby, że co druga strona zawiera jakiś błąd - nie wspominając o zjadanych wyrazach czy łącznikach wyrazowych ... Gdyby nie to - a naprawdę odstrasza to od czytania niemiłosiernie - byłaby to naprawdę udana pozycja jaką warto posiadać na półce. A tak, dostajemy półprodukt wątpliwej jakości za, w zasadzie, nie małe pieniądze. @Kraju - zgadzam się. Cena dość wysoka, a wydanie po prostu nijakie. Sama okładka sprawia, że ten komiks, należałoby rozłożyć na czynniki pierwsze i powkładać w koszulki by przetrwał ciut więcej niż jednorazowe przeczytanie. Kurcze, w życiu nie miałem czegoś tak delikatnego w rękach - jeśli o komiksy chodzi.

Właśnie 10 minut temu kurier dostarczył mi moją wersję :] zabieram się za instalowanie, pobieranie dodatków, potem sam się przekonam co i jak :]

Czy ktoś już zainstalował tą grę ? Właśnie odebrałem zamówienie z gramu i nie mogę zainstalować produktu. Wciąz wyskakuje błąd oraz takowe informacje: ------------------------------- Logging Started: 02/23/2011 16:16:26 Source Folder: D:\ OS v5.1 Dodatek Service Pack 2 (build 2600) 32 bit OS Product Type: 0x00000000 User Default LCID: 0x0415 ------------------------------- (16:16:26) Initialized (16:16:28) Loading H:\WINDOWS\system32\XLiveInstall.dll (16:16:31) Resources initialized (16:16:52) Create Desktop Shortcut: 1 (16:16:52) Create Start Menu Shortcut: 1 (16:16:52) Install Folder: K:\Bulletstorm (16:16:52) LCID: 0x0415 (16:16:52) Install Started (16:16:56) Language Choice: 0x00000415 (16:16:59) Passed EULA (16:17:42) Passed ProductKey (16:17:42) Install Start Notification (16:17:42) Verifying 0MB of 7084MB (0%) (16:17:44) Verifying 259MB of 7084MB (0%) (16:18:19) Verifying 292MB of 7084MB (0%) (16:18:24) Wystąpił błąd. Kod błędu: 0x800b0109 (16:18:24) InstallProduct Error: 0x800b0109 (16:18:24) Wystąpił błąd. Kod błędu: 0x800b0109

A jeśli o mnie chodzi to Zagadka przedłużył zabawę z Batkiem o ładnych parędziesiąt minut. Zagadki może nie były najwyższych lotów, ale zdarzało mi się utknąć na chwilkę szukając rozwiązania. Mimo wszystko przy jego zgadywankach bawiłem się przednie i fajnie, że zagości również w drugiej odsłonie gry.

Świetny artykuł. Sam zawalam sobie półki książkami - trochę tego jest :] - więc i z sentymentem wspominam czasy gdy gry nie zawierały jedynie pudełka owiniętego folią, ale również i kartonowe pudełko. To były czasy. Wracało się z takim pudełkiem do domu, ściągało się folię z kartonika i otwierając go wyciągało się skarby - pamiętam breloczek z Baldurs Gate 2, książkę w Świątyni Pierwotnego Zła ... Fajnie, że są jeszcze gry, które są w takowy sposób wydawane - Edycja Kolekcjonerska BioShock 2 mnie po prostu oczarowała i uważam, że mało co ją przebija. Pudełka tłocznie stoją i cieszą oko ... Ale, któż inny to zrozumie jak nie drugi GRACZ czujący klimat swego hobby. :]

Zapowiada się naprawdę udana produkcja. Bardzo fajnie wyglądają te wszystkie akrobacje z wzbijaniem się w powietrze i użyciem linki - świetny motyw. Oczekiwania są naprawdę ogromne i mam nadzieję, że zostaną one spełnione. @Jeffero - kto co lubi, być może po prostu gustujesz w zupełnie innym gatunku gier - i tam też pewnie są tytuły, o których można by powiedzieć, że są "beznadziejne". Cóż, masz prawo do własnego zdania choć miło by było gdybyś uzasadnił są oceną jakimiś przykładami. :]

Zapewne kolejne DLC, które zawierało będzie w krajowym wydaniu notkę o problemie technicznym. Tak czy siak czekam i ciekawi mnie co to będzie ... Przyznam jednak szczerze, że brak mi w tej grze takich pełnoprawnych dodatków jak choćby DA:Przebudzenie. Głupia polityka EA ...

Film nie był zły - typowe kino akcji w którym niestety zabrakło elementu grozy. Fakt faktem końcowa scena zaskakiwała klimatem i aż się człowiek uśmiechał sam do siebie ;]

Jeżeli co-op będzie tak fajnie rozbudowany jak w Batmanie i Harrym to jak najbardziej czekam :]

Cóż ... jeśli zamówiłeś przed 22. 07. 2010 to dostaniesz odpowiedź taką samą jak ja: dostali tylko kilka kopii akurat dla ludzi zamawiających w tym terminie ... Porażka na całej linii ... Ale dzięki temu, że tak się stało osobiście zrezygnowałem z AC:B. Trudno. Szkoda tylko, że Ubi twierdziło, że PC to dla nich taka ważna platforma ... taka ważna, że olali to wydanie kolekcjonerskie i wykpili się "błędem technicznym". Porażka na całej linii - i niestety gramu również poniekąd ( wiem, to nie gram jest tu winny, ale karmiliście graczy nadzieją, że wszystko jest dobrze, a tym czasem wielu ludzi zostało pozbawionych możliwości zdobycia edycji kolekcjonerskiej i żadnej rekompensaty nie otrzymają ).

Samej gry teraz też nie idzie odinstalować - chyba, że wywalić ręcznie - poza tym nie można pobrac zawartości z edycji limitowanej bo wyskakuje błąd klienta. Nic już nie rozumiem :(

Gra zainstalowała się z pliku setup ale w wersji ANG. Z pliku startowego gry w wersji PL ciągle wyskakuje błąd. Sprzęt to GF 9600 GT, 4 gb ramu a procek Q9400 @ 2.66 GHz.

"O problemach z edycją Codex informowaliśmy Was jakiś czas temu – wygląda na to, że Ubi jakoś sobie z nimi poradził i dodatkowa edycja kolekcjonerska nie zostanie wprowadzona na rynek. " Czyli nie ma się o co martwić ?