Sathorn

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    21
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Sathorn

  • Ranga
    Obywatel
  1. Marzę o dniu w którym gracze pójdą po rozum do głowy i solidarnie nie kupią jakiegoś tytułu który dokładnie tak jak ten powyżej jest ordynarnym skokiem na kase. Wydawcy nie boją się nieczego bo po prostu im na to pozwalamy, DLC, mikrotransakcje w płatnych tytułach... co dalej? Zobowiązania pisemne do kupowania gier przez następne 2 lata od konkretnego wydawcy tylko po to by kupić ich grę dziś?
  2. Czy jeszcze dzisiaj zostanie wzowiona sprzedaż czy juz można zapomnieć?
  3. Widze ze dalej nie rozumiesz - po prostu to nie jest "gra" w ogolnym tego slowa znaczeniu. Chcesz sobie polatac? Kup Lock On za 24 zl i bedziesz mial kupe radochy. Ten produkt moze kupic: a) gracz normalny - wlaczy, nie przejdzie podstawowowego tutoriala, odpali boeinga a potem widowiskowo walnie w glebe. b) entuzjasta wirtualnego latania - ma za soba lata doswiadczen, lub zdobedzie je dopiero teraz przechodzac kazda misje tutorialowa lacznie z egzaminami! Przeczyta kazdy skrawej dokumentacji jaka znajdzie np 737 Manual za jedyne 24$ w sieci. Dokupi dodatki aby tylko zyskac efekt jak najbardziej zbliozny do realizmu... Reasumujac: porownywanie ceny tego produktu do np Fear nie ma sensu.
  4. >Tylko niech później mają pretensje wyłącznie do siebie, że wyniki sprzedaży są jakieś takie... kiepskie. Pojecia nie masz o czym sie wypowiadasz, sam FSX to tylko podstawka. Zeby czerpac pelna przyjemnosc musisz dokupic dodatki. Dosatki w postaci: samolotu ktory cie interesuje oraz scenerii nad ktora chcesz latac. FSX to tylko podstawowe mocne okrojone samoloty, defaultowa sceneria ktora nie "wyciaga" wszystkich mozliwosci z silnika gry oraz model lotu. Reszte moj Panie musisz sobie dokupic. Co prawda na razie nie ma za duzego wyboru dla FSX, ale moge ci porownac dodatki ktore zakupilem dla FS9 - porzedniej wersji. Wynioslo mnie to wszystko okolo 1500 zl + nastepne 1500 za sprzet potrzebny do posiadania namiastki lotnictwa... Chcesz poznac ceny? zerknij sobie na www.pilots.pl dowiesz sie ile to NAPRAWDE kosztuje. Reasumujac cena 319 zl jest normalna cena za pro symulator. Niektorzy kupuja/buduja cale kokpity do wspolpracy z FS9 (FSX jeszcze nie slyszalem ale to kwestia czasu). Wiecie ile taki kokpit kosztuje? Okolo 10-20 tys zlotych... Jednym slowem nie macie pojecia o czym dyskutujecie...
  5. >Nie wiem co o Tobie napisać, bo takiej oznaki debi***mu w tym kraju jeszcze nie spotkałem Westchnienie to jedyne co mi do glowy przychodzi. Jednak zwaz ze bylem grzeczny, czego o tobie sie tego powiedziec nie da. Ciekawe czy to samo bys mi powiedzial w twarz jakbym stal przed toba? Czy tylko obrazasz ludzi na odleglosc? Ale dosc o tym - nie bede tracil nerwow na duskusje.
  6. Nie odwracaj kota ogonem - to czy mi cos z tego wyjdzie czy nie jest oddzielna kwestia. Innych nie pouczam tylko wymagam wypelnienia umowy. Tak jak od ciebie wymagam ze jak mi cos zarzucasz to sie do tego odnos a nie wyciagasz nastepne oskarzenia jak pierwsze nie wypalilo. A studiowanie ustaw polecam.
  7. Wlasnie mi zarzuciles ze nic nie robie! Wiec ci odpowiedzialem Ci ze jednak robie a ty na to ironia reagujesz to o czym my rozmawiamy?
  8. Aj, widze ze argumentow brakuje, skoro sie okazalo ze jednak cos robie a nie tylko psiocze na forum to wyskakujemy z zartobliwym tekscikiem? Gratuluje postawy
  9. A co ja uwazasz robie? Juz wiem ze indywidualne pozwy wedle porad UOKiK wspieraja lokalni Rzecznicy Praw Konsumenckich - jest juz za pozno na rozmowe z "moim". Mam sciagniete dane i przerobione ustawy: Ustawa z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. 2002 Nr 144, poz. 1204) Ustawa z dnia 5 lipca 2002 r. o ochronie niektórych usług świadczonych drogą elektroniczną opartych lub polegających na dostępie warunkowym (Dz. U. Nr 126, poz. 1068 ze zm.) Oraz Ustawe o ochronie konsumentow z 2000 r.
  10. a moze tak: CDP nie wywiazal sie z umowy, zadam 200 tys zlotych na wybrany dom dziecka, oraz podania do informacji publicznej na stronie CDP oraz gram.pl wyroku sadu. Uwierz mi ze to drugie boli bardziej.
  11. A tak zupelnie z innej beczki - wiecie dlaczego tak wiele osob jest zdziwionych moja postawa i wrecz probuje nazywac mnie idiota kiedy walcze o swoje? Dlatego ze my tutaj w naszym kraju jestesmy ugotowana żabą. Jest takie przyslowie - wiecie jak ugotowac zywa zabe? Jak ja wrzucic do wrzatku - wyskoczy. Ale jak ja zostawic w zimnej wodzie i stopniowo ja podgrzewac zostanie i sie ugotuje. I my jestesmy taka zaba - tak dlugo wmawiano nam ze nienormalne jest normalne ze w chwili gdy ktos cie ordynarnie wystawia do wiatru mowimy eh, szkoda sie meczyc bo koniec koncow swiat sie nie zawalil...i patrzymy ze zgroza na czlowieka ktory mowi dosc!
  12. >Zakładam że masz pracę, nie zrobisz czegoś co miałeś zrobić, więc Twój szef pozwie Tutaj akurat kara jest obligatoryjna i nikt nie musi mnie pozywac do sadu. W Polsce, naszej ojczyznie oszukiwani sa ludzie przez pracodowacow nagminnie, pracuja bez umow itp - dlaczego? Bo na to sie godzimy nie przyjmujac postawy obronnej. Ja mam szczescie ze pracuje u zagranicznego pracodawcy ktory szanuje mnie i moje prawa a ja jego wlasnie za to.
  13. Rozumiem Cie, ale wlasnie na tym wszystkie firmy bazuja - na fakcie ze nie bedzie nam sie chcialo tracic czasu, nerwow i pieniedzy na dochodzenie swoich praw. Przyklad: PZU nie wyplaci ci za szkode jak rozwali ci ktos samochod odpowiednich pieniedzy dopoki nie powiesz ze nie przyjmujesz oferowanej kwoty, wtedy podwyzszaja ja o kilkanascie procent oferujac male pieniadze ponownie. Jesli chcesz mozesz zlocyz pozew i wygrasz, ale sęk nie w tym ze wygrasz, tyle ze 1000 innych w tej samej sytuacji nie pojdzie do sadu i machnie reka na problemy - a to juz jest zimna kalkulacja firm i oni na tym bazuja.
  14. Chodzi o zasade, jak ktos mnie orznal na 50 groszy dzis moze jutro ciebie orznie na 100 zl? Ale to banały, mnie nie orznieto na iles tam zlotych, jestem stratny bo ktos nie wywiazal sie z umowy - mam ci poszukac w kodeksie cywilnym jaka jest roznica?
  15. Rece mi opadaja jak czasem musze tlumaczyc podstawowe elementy dorosłym ludziom. Cieknie ci woda z kranu wzywasz hydraulika, jestes chory - doktora. Ale jak ktos cie oszuka szukasz porady prawnej u prawnika, ale moge sie mylic bo moze powinienem zglosic sie do kogos innego skoro twierdzisz ze to glupota...