metronom

Gry dla pojedynczego gracza dodajmy. Podpisuję się pod powyższym.

Nigdy nią nie był i nie będzie, zresztą zapewne jak jakakolwiek inna gra.

Informacji o problemach z wersją pc ani widu, ani słychu.

Jako, że jest to wczesna wersja nie będę zbyt po niej jeździł. Mimo to w oczy rzuca się toporność ruchów i duże oskryptowanie, założę się, że za każdym razem każdy z wojaków wciągnięty w kanalizację zginie tak samo i w tym samym momencie, wieżyczki też pewnie będzie można rozstawiać tylko w punktach przewidzianych przez twórców, do tego przeciwnicy jakby atakowali bez ładu i składu. Projekt poziomów szału nie robi. I te wszystkie Ochy i Achy komentującego pozostawię bez komentarza. Reszta może być ;-] To tyle, teraz czekać na kolejny gamplay z jakiegoś zaawansowanego stadium produkcji.

Lubię gatunek FPS (ze względu na widok i mechanikę, i głównie te fabularne dla pojedynczego gracza) ale boję się też, że nie długo, gdy otworzę lodówkę wyskoczy z niej na mnie jakiś FPS.

Ciekawe czy gra będzie wymagała Origin.

Wszystko jasne. Dzięki.

Mój zrzut na augmenty z samego końca gry: http://cloud.steampowered.com/ugc/594695543479995920/81593270A1A6AC0A633446AAFA5923214CBF408B/ Wcale bym się nie zdziwił gdyby po zaliczeniu nadchodzącego DLC można będzie mieć wymaksowanego Adama :-/ Sam korzystałem tylko z kilku usprawnień, po ich odblokowaniu, resztę punktów zacząłem przyznawać już bez większego przywiązania tylko po to żeby mi nie zalegały.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=71263&pid=36

Oczywiście -> [23] ;-]

;-]

Henryk Talar - NN2, BG2, IWD. Akurat tego aktora wolę bardziej od Fronczewskiego, którego jak najbardziej sobie cenię i lubię, zwłaszcza jako narratora. Krzysztof Kowalewski - NN2, BG. Wiktor Zborowski - NN2, BG, BG2 + dodatek, Planecape: Toment. W jakich rolach grali proszę sobie poszukać (nie zdążę uzupełnić przed upływem limitu czasu).

Przydałaby się nowa marka ale w żadnym wypadku w uniwersum fantasy, wolałbym aby studio spróbowało się zmierzyć z s-f (obce rasy, planety, podróżowanie między nimi).

Cholerka ubiegłeś mnie... Do tego tak oficjalnie, na forum. Spryciarz ;-] Dobrze, że w końcu oficjalnie ogłosili datę premiery,nachodziły mnie obawy, że w okolicy 14-go znowu coś nie wyjdzie.

Mam nadzieję, że nie odwalą takiej kiszki z przenoszeniem zapisów jak w Batman: AA (pc).

Skoro już się licytujemy ;-] Ktoś sprzedaje na allegro nowe Wieśki 2 za 45zł (+10zł przesyłka) :-] Arthandas9 TNIJ komentarze!

Na allegro wersja premium jest już za 75zł z przesyłka, jeśli ktoś chce to znajdzie. A co do ceny premierowej w sklepach... cóż, jest dla leniwych klientów ;-P

Piraci też nie mają za darmo. Nie przypominam sobie żeby w każdym domu było energetyczne perpetum mobile, a internet był dostępny bez opłat. Mam nadzieję, że pod względem wsparcia swoich produkcji CPRed nie zmieni w przyszłości swojej polityki, życzę tego przede wszystkim nam, w tym względzie wielu, a przede wszystkim ci najwięksi powinni się od Nich uczyć. Dla Redów mam jedną radę, mogliby przysiedzieć znacznie więcej przy dopracowaniu przyszłych tytułów zanim je wypuszczą na rynek.

Tylko załamać ręce nad niektórymi graczami, pomoc już żadna chyba się nie przyda ;-] Gdy pojawia się tytuł choć odrobinę wymagający, ba - ma nawet poziomy trudności żeby każdy był (uwaga trudne słowo) usatysfakcjonowany, nagle okazuje się, że nawet podstawowe czynności sprawiają problem i potrzebne jest stworzenie specjalnie dla nich samouczka. Tacy gracze (o zgrozo, nawet recenzenci) sami sobie wystawiają przylepkę leni i ociemniałych umysłowo.

To jest h''n''s? Dziwne, bo w ostaniom DA było większe spamowanie wrogów.

Jeśli chodzi o mapy z DLC do BC2/BF3 (wydane i zapowiedziane) póki co nowy jest tylko Vietnam, pozostała zawartość pochodzi z odzysku ;-]

Nie całkiem takie nowe: Heavy Metal i Cold War pochodzą z kampanii dla pojedynczego gracza BC2. Oasis i Harvest Day zaś z pierwszego BC. Więc jakby nie spojrzeć jedynie dwie można uznać za nowe (ewentualnie) albo "z odzysku" ;-]

Chyba w ostatnim i chyba dwie, a nie kilka ;-]

A będzie? Dla mnie to nowość.

To, że grę robi dwoje ludzi w garażu nie oznacza automatycznie, że zrobią ją w jeden wieczór. W wielkim studiu zadania rozkładają się na np. 200 osób (i gra musi tyle kosztować żeby wszyscy oni mogli zarobić, plus panowie w garniturach za kilka tysięcy), w garażowej produkcji na dajmy na to dwóch. Tacy producenci mogą mieć nawet więcej pracy niż pojedynczy wyspecjalizowany członek wielkiego studia, bo muszą się zając absolutnie wszystkim, więc mimo, że ich gry nie mają oszołamiającej grafiki, nie musi to oznaczać, że nakłady pracy przez nich poniesione są również dużo mniejsze. W ogólnym rozrachunku na pewno gra za kilka milionów wymagał więcej pracy, bo i więcej ludzi nad nią pracowało, licząc jednostkowo niekoniecznie musi już tak być.