-
Zawartość
2715 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez metronom
-
-
Dnia 14.10.2011 o 15:21, Harrolfo napisał:A co ma powiększanie e-penisa do kupienia gry, na którą się czeka zaraz jak wychodzi?
Według mnie nic.
Odnosiło się to do oczekiwania na nagrodę za kupienie nowej gry. Uważasz to za normalne?
-
Dnia 14.10.2011 o 15:16, Dared00 napisał:Zawsze tak było. Update Manniversary to zmienił, a drugi update kilka godzin później przywrócił stary stan rzeczy.
Rzadko śledziłem zmiany w upadtach, a dzisiaj mnie jakoś tak naszło ;-]
-
Chyba raczej nieciekawy update dla craftomaniaków: Items purchased from the store are no longer craftable.
-
Dnia 14.10.2011 o 13:15, Harrolfo napisał:A, jak już pisałem wcześniej, skoro kupuję grę nową, to chyba należy mi się jakaś "nagroda"?
Nagroda? Za co? Kolejny chory (według mnie) trend, którego zupełnie nie pojmuję. Myślałem, że gry kupuje się po to żeby miło przy nich spędzić czas, a nie powiększać swoje e-penisy.
-
[22]
Pewnie, że nie wszyscy postępują tak źle. Po zamknięciu pracy nad finalną wersją trzeba coś nadal robić by zarabiać - dodatki, DLC, w takim przypadku jest to zrozumiałe. Jednak nie o tym chciałem.
Skoro producenci i wydawcy uogólniają dając do zrozumienia, że każdy potencjalny klient jest złodziejem, nie dziw się temu, że przyzwyczajeni do takiego traktowania klienci również odpowiadają w podobnym tonie. W pierwszym przypadku obrywa się ludziom kupującym oryginały, w drugim twórcom o w miarę zdrowym podejściu.
Poza tym naprawdę nie rozumiem tego parcia na granie w dniu premiery wśród graczy. -
Dnia 14.10.2011 o 13:09, Sanders-sama napisał:@Pietro87
A skąd ty wiesz że The Missing Link był wycięty?
Może nie wycięty, a raczej niedokończony lub odrzucony. Podobnie jak w pierwotnym założeniu Montreal miał być hubem jak Detroit czy Hengsha, a w finalnej wersji ostała się jedynie wieża Picusa. Terminy gonią...
-
Dnia 14.10.2011 o 13:04, Pietro87 napisał:Zrobili świetną grę - git, robią sobie po oddaniu jej do wersji Gold DLC, tez git, bo nie wyrywają ich z podstawowej wersji, nie chcesz nie kupuj, ale traktuj ludzi uczciwie bez porównywania do tych którym się naprawdę w dupie przewróciło.
Dlatego coraz rzadziej kupuję gry w okolicach ich premier, nawet tak kompletne jak Batman: AC, zwłaszcza w sytuacji gdy zapowiedziano kontynuacje i/lub rozwijanie zabawy w DLC. Wolę poczekać na jakieś wydanie zbiorcze - więcej zawartości za mniejszą lub premierową cenę.
PS. Tak sobie teraz myślę, że od jakiegoś czasu trwa nagonka na graczy korzystających z używanych gier, próbuje się nawet wmówić, że są gorsi od piratów. Ba, na polygamii, jeden z użytkowników stwierdził, że są takimi samymi złodziejami (korporacyjne pranie mózgu przynosi efekty). Ciekawe kiedy dojdzie do sytuacji, w której klienci kupujący gry sporo po premierze będą również piętnowani, bo przecież okradają twórców z pieniędzy zamiast wydać na grę 130zł, płacą za nią np. 70zł. Złodziejstwo pełną gębą. -
Ty chyba czegoś nie łapiesz. Tu nie chodzi o to co ale fakt, że online pass jest i to w grze wyłącznie dla pojedynczego gracza. To już nie jest online pass, a signgleplayer pass. Przyklaskując takim zagraniom dajesz do zrozumienia pazernym krawaciarzom, że za rok mogą tak zablokować pół gry albo stosować jeszcze bardziej chamskie zagrywki. I ja bym nie rozpatrywał takiej sytuacji w ramach "fantastyki". Sony już zapowiedziało online passy do gier na swojej konsoli...
Cała obecnie chora sytuacja w growym świcie jest właśnie wynikiem takiego "Nie wiem, gdzie niektórzy z Was widzą problem". Na początku jest "Nie widzę problemu", potem budzenie się z łapą w nocniku.
Dziwne,o czym już wspomniał lordpilot, że gdzie indziej nie ma takiej patologii. -
Pepsi: "Inna sprawa, że kto nie kupi Arkham City w dniu premiery, ten trąba!"
Tak?A to niby dlaczego? Ja mam zamiar zaczekać na wersję GOTY, zwłaszcza w obliczu zapowiedzianych DLC i chęci kontynuacji gry w odcinkach. -
-
Ech, a już liczyłem na jakiegoś solidnego RPGa, od biedy grę akcji dla pojedynczego gracza w tym uniwersum. Znowu przyjdzie mi czekać na kolejne ogłoszenie nowego tytułu.
-
Dnia 13.10.2011 o 12:07, nerka99 napisał:> Z chęcią zagrałbym w kolejnego Fallouta w jakimś "pseudo 3D" w rzucie izometrycznym i bez otwartego świata.
3 słowa: Age of Decadence
Lub The Broken Hurglass http://www.planewalkergames.com/
Fakt, że nie falloutowy ale gameplay podobny (blizej Baldura);-] -
No to szukamy teraz całej reszty ;-]
Poza tym trochę to nie znaczy sporo, a w takim Tomb Raiderze, PoPie czy Krawędzi Lustra (huehuehue) jednak sporo się skacze i przeskakuje.
PS. Chyba zaśmiecamy wątek^^ -
Dnia 12.10.2011 o 20:36, Fatal-X napisał:Błagam, nie. Po prostu nie. Trzymajcie Bugsidian z daleka od dobrych marek.
Może i mają problemy z ogarnięciem technicznej strony ale w pozostąłych aspektach niewielu może im dorównać.
-
Dnia 12.10.2011 o 20:32, Pietro87 napisał:Idąc tym torem to w Batmanie AA też się sporo skacze, podobnie w DMC... a w takim Mirrors Edge czy Assasin Creed to już w ogóle panie platformówka pełną gębą xD
Pewnie tak. Czyli doszliśmy do tego, że jednak platformówek nie brakuje. Zmienił się jedynie widok w grze na TPP lub FPP ;-] <-- to nadal oznacza przymrożenie oka
-
Dnia 12.10.2011 o 19:25, Pietro87 napisał:A od kiedy Tomb Raidery to są platformówki...
PoP to tez żadna platformówka, to są gry zręcznościowe.
Jedno nie wyklucza drugiego. Poza tym oprócz walki sporo się tam skacze po rożnych takich (dachach, skałach, skarpach) platformach ;-] (<-- to jest przymrożenie oka)
-
Mnie zastanawia tylko jedno. Na GOLu napisano, że do multiplayera ME3 będzie potrzebny online pass.
Ciekawe więc czy ten tryb powstał tylko po to by online pass do ME3 dodać. -
Dnia 12.10.2011 o 16:55, Albii napisał:Posiadać PC i nie piracić to tak jak mieć dziewczynę i jej nie... :)
<Wyciąga wiedźmiński srebrny miecz +5 przeciwko trollom>
- Nie ma wybacz.
<I ucina łeb poczwarze> -
Dnia 12.10.2011 o 16:21, Albii napisał:No i zamiast narzekać na wydawców, twórców, producentów, czy kogo tam, ja bym miał pretensje do graczy, bo to złodzieje i nie stać ich na zakup oryginalnych gier tak jak to robią konsolowcy. :3 Kradną i potem mają pretensje, o to, że ktoś próbuje z tym walczyć. :3
Taa, nie ma to jak święci gracze konsolowi. Ciekawe ilu z tych świętych zabawiało się kiedyś w piractwo na pc (co ma również wpływ na obecny stan) albo ilu robi to nadal.
-
Mam tylko jedno jeszcze do dodania dla wszystkich obrońców restrykcyjnego DRMu (stałe połączenie z siecią w grze dla pojedynczego gracza, limity instalacji itp.) - jesteście bardzo krótkowzroczni.
-
Dnia 12.10.2011 o 16:01, 1t4chi napisał:powiem tak, ludzie za bardzo jeżdzą po drm wg. mnie. usunięcie tego typu zabezpieczeń napewno nie przyczyni się do zmniejszenia piractwa..
A stosowanie go tym bardziej. Kto piraci będzie piracił nawet jeśli gra będzie kosztowała 5zł, a niezdecydowanych, przeciwnych DRMowi usunięcie jak najbardziej może zachęcić.
-
Kilka grafik:
http://ns223506.ovh.net/rozne/874b0d7c9392d5f71c1cbdd3be1a0959/wallpaper-1007880.jpg
http://ns223506.ovh.net/rozne/dea2b201a6f4f72d5b3596ad579759a5/wallpaper-1343041.jpg
http://ns223506.ovh.net/rozne/ba1a57c2bf8c87973c94913a926f2031/wallpaper-1343040.jpg
http://ns223506.ovh.net/rozne/1c8ab6c688e8cb6b896d6bd1827ba368/wallpaper-1340392.jpg
http://ns223506.ovh.net/rozne/4ecc4296e89411678f53401ff0b1c6c7/wallpaper-1322620.jpg
http://ns223506.ovh.net/rozne/c0bc1b211fbea8865c26924307271ad4/wallpaper-1322619.jpg
http://ns223506.ovh.net/rozne/1e40f7b1eab3e37e26f449dbc74b7f71/wallpaper-1322618.jpg
http://ns223506.ovh.net/rozne/33208b263c43ea94abe803ebc7aca16c/wallpaper-1322617.jpg
http://ns223506.ovh.net/rozne/dd095420d119c5803b74181a2aef3f84/wallpaper-1345737.jpg
http://ns223506.ovh.net/rozne/891d4a348a0b93772fc3f86c279a1619/wallpaper-1345736.jpg -
Dnia 12.10.2011 o 10:33, Ring5 napisał:1. Porządnych platformówek - z łezką w oku wspominam Contrę, Pitfall, Montezuma''s Revenge.
Polecam Capsized (świetna pozycja).
Dnia 12.10.2011 o 10:33, Ring5 napisał:4. Strzelanin z widokiem z góry - Xenon 2, Raptor... to były tytuły, w które zagrywałem się godzinami. Teraz wprawdzie podobne gry wychodzą jako indie, ale brakuje im tego "czegoś", co zmuszało gracza do przejścia "jeszcze tylko jednego poziomu".
Podobno Renegade Ops jest niezłe (przekonam się o tym za 2 dni).
Panor
Osobiście wolałbym kolejne przygody Raziela niż tarapaty panny Lary Croft, ale co zrobić, "cycki" mają silniejszy magnes. -
Inteligentnych ;-]
A tak na poważnie, to przede wszystkim wymagających mojego zaangażowania jeśli chodzi o gameplay (trudnych) jak i emocje (fabuła).
Liptox i Ghost Recona w starym stylu ale w nowej oprawie audiowizualnej.
Batman: Arkham City - Kobieta Kot grywalna tylko z Online Pass
w Archiwum tekstów
Napisano · Report reply
To niech utrzymują premierowa cenę gry przez cały okres istnienia na rynku. Ktoś im broni?