Cheed

Bardzo prawdopodobne, zmiany temepratur - mroźne powietrze na zewnątrz i suche i ciepłe powietrze w domu, mogą mieć negatywny wpływ na baterię. A jest jakaś różnica? ;) Chociaż w takich przypadkach zawsze kupuje te "firmowe" sprzety... ;)

Problem z baterią to standardowa usterka telefonów Nokia. Bardzo często pomaga wymiana baterii, ewentualnie tych drobnych elementów przylegających do niej. Myślę, że ze zdiagnozowaniem problemu pomoże Ci sprzedawca w takich małych budkach/komisach z telefonami. Co do baterii to zdania są podzielone, jednak ja wydałem drobne pieniądze(mniej niż 50zł) na bezfirmową baterię w swojej Nokii 3310 i do tej pory nie narzekam. ;)

15 punktów było propozycją a wypaczyło troszkę rywalizację, ale coż gratuluje zwycięzcom - mamy nauczkę na przyszłość ;)

Ładny mecz, bramki szybko padły. Z przekroju meczu Francja byla lepszy zespołem, jednak za całokształt mistrzostwo nalezy sie Włochom. W mojej ocenie Cannavaro był najlepszym piłkarzem tych mistrzostw. Same rzuty karne były wykonywane bardzo pewnie, mimo ze Bartez 2 razy wyczuł intencje strzelajacego.Dziadzio Zidan kończący karierę zagrał bardzo chamsko i dobrze ze go wyrzucili z boiska, chociaz taka głowka pierwsza klasa, szkoda ze w klatke piersiową a nie w nos :)

FINAŁ WŁOCHY - FRANCJA 2:1 o 3 miejsce Niemcy - Portugalia 3:1

Z mojego punktu widzenia to takie Pyrrusowe zwycięstwo, bo teraz Niemcy wygrają mistrzostwa... Bo jeśli nie Brazylia, to kto ma ich zatrzymać? Włosi chyba do tego nie są przygotowani.

Niemcy - Włochy 1:0 Portugalia - Francja 1:2

Niemcy - Argentyna 3:2 Anglia - Portugalia 2:1 Włochy - Ukraina 3:1 Brazylia - Francja 2:0

Statystyki zostaną zaaktualizowane jak Vilmarowi zacznie działać internet, bo póki co ma awarię. Pocieszę was, że z jego komputerem jest wszystko ok(nic się nie spaliło) - przechodzi właśnie Age of Empires III :)

Szczególnie jeśli jest się w jednej sieci osiedlowej ;) Może pójdziesz mamie poskarżyć się, że nie chcę się z Tobą bawić? Mam inne zdanie niż Ty i je wyrażam, sarkazm tutaj w niczym nie pomoże. Masz rację zbyt gorąco jest, żeby spędzać czas przed komputerem... ;)

Przeglądać KOLEDZE pliki niezależnie od systemu jest bardzo łatwo, powinieneś to wiedzieć wszak jesteś Alfą i Omegą :) Skanowania oczywiście... Ale zauważ, że przed tym nie ma skutecznego zabezpieczenia, wiec o czym rozmawiamy? ;) Z firewallem można zrobić wszystko... I moja wiedza z Twoją nie może sie równać(wszak wiedza Mitnick''a przy Twojej to jedynie marna namiastka czegoś hehe) Wirusy istnieją ale jeszcze nigdy takiego nie miałem :( Miałem pare trojanów nawet ostatnio jednego ;) Dokładnie, Twoja prawda jest "Najtwojsza" ;) EOT bo sie zdenerowałem, straciłem pieniądze przez Argentyne ;P

Vilmar ma problemy z internetem, po ostatnich burzowych dniach - w dosłownym znaczeniu ;) Niedługo wszystko wróci do normy i statystyki będą aktualizowane :)

LOL, tego posta pisałem baaardzo dawno temu, nawet nie pamiętam kontekstu :) Musze przyznać, że masz bardzo zdolnego kolege(takich zaainfekować trojanem jest najłatwiej) ;) Nie wiem skąd masz te liczby, ale jeśli włamania byłby naprawde takie groźne dla pojedyńczego internauty to prawdopodbnie teraz liczba osób korzystających z tego dobrodziejstwa(czytaj internetu) znacznie by spadła ;) Dokładnie, na szczęscie póki co tych numerów nie straciłem i prawdopodbnie nie stracę ;) To nie jest takie proste... :)

Niemcy - Szwecja 3:1 Argentyna - Meksyk 3:0 Anglia - Ekwador 2:0 Portugalia - Holandia 1:2 Włochy - Australia 2:0 Szwajcaria - Ukraina 1:1 Brazylia - Ghana 3:1 Hiszpania - Francja 2:1

Ekwador - Niemcy 0:1 Kostaryka - Polska 1:2 Szwecja - Anglia 1:2 Paragwaj - Trynidad i Tobago 2:0 Holandia - Argentyna 1:3 WKS - Serbia i Czarnogóra 2:0 Portugalia - Meksyk 3:0 Iran - Angola 0:0 Czechy - Włochy 1:2 Ghana - USA 1:1 Japonia - Brazylia 0:3 Chorwacja - Australia 1:0 Togo - Francja 1:2 Szwajcaria - Korea Płd 0:1 Arabia Saudyjska - Hiszpania 0:4 Ukraina - Tunezja 3:1

Z tego co ja wiem nie da się, możesz poprosić kolege z postacią na normalu, aby pisał Ci nazwy gier... :(

I tu jest pies pogrzebany... Jak można nie myśleć o czerwonej kartce i osłabieniu ZMĘCZONEGO zespołu? Nie tego oczekiwałem od doświadczonego zawodnika. To już inna para kaloszy.

Ehhh teraz i ja musze podsumować i tym samym się wyżyć na klawiaturze :D Trzeba przyznać, że bardzo dobry i dosyć szybki mecz. Przewidzieć można było, że będzie także bardzo ostry. Według mnie chłopaki po raz kolejny pokazali wyżyny swoich możliwości i od nich więcej nie można wymagać, zawinił Janas wprowadzając błędne i dosyć późne zmiany. Teraz można podsumować pojedynczo piłkarzy. Blok defensywny zagrał dzisiaj dosyć dobre spotkanie, przytrafiło im się pare błędów na szczescie Boruc był dzisiaj w fenomenalnej formie. Baszczyński wreszcie właczał sie do akacji a Żewłakow nie przegrywał pojedynków 1:1. Bardzo dobry także wystep Bosackiego i Bąka, ogólnie nie można chłopakom dzisiaj wiele zarzucić. Pomoc po raz kolejny okazała się naszą piętą achillesową. Krzynówek jest obecnie bez formy, nie pokazał w tym meczu nic, troszkę lepiej wypadł duet Radomski+Sobolewski, jednak ten drugi dostając czerwoną kartke zrobił z siebie idiotę, bo wiedział że ma na koncie żółtą kartkę a z ten faul należała mu się ewidentnie kolejna... :( Fenomenalny występ Jelenia, coż od zawsze mówiłem, że chłopakowi należy się miejsce w pierwszej 11ce, wiecej chyba nie musze komentować bo każdy to widział. I teraz Żurawski najwieksza niespodzianka tych mistrzostw niestety minusowa. Straszny mecz dużo strat niewidoczny. Chciałem żeby Janas sprawdził go w pomocy, niestety kompletnie mu ona nie pasuje. Teraz osamotniony w ataku Smolarek takze cudowne spotkanie, wiecej od tego młodego chłopaka nie mozna wymagac, miejmy nadzieje, ze zadna kontuzja nie przeszkodzi mu w rozwoju. Teraz czas na zmienników Dudka popełnił błąd, miał mało czasu żeby się pokazać z lepszej strony. Talentu Lewandowskiego chyba nie trzeba komentować(tutaj odpowiedni byłby Szymkowiak), Brożek wszedł już w samej koncowce jak już było prawie po wszystkim. Podsumowując bezmyślne zagranie Sobolweskiego i zwlekanie Janasa, który bardzo późno zdecydował się na zmiany spowodowało, że teraz już aby pozostać w turnieju potrzebujemy cudu... :(

Niemcy - Polska 2:1 Ekwador - Kostaryka 2:1 Anglia - Trynidad i Tobago 4:0 Szwecja - Paragwaj 2:1 Argentyna - Serbia i Czarnogóra 3:0 Holandia - Wybrzeże Kości Słoniowej 1:1 Meksyk - Angola 2:0 Portugalia - Iran 4:0 Czechy - Ghana 3:0 Włochy - USA 2:0 Japonia - Chorwacja 0:2 Brazylia - Australia 3:0 Francja - Korea Płd. 2:1 Togo - Szwajcaria 0:1 Arabia Saudyjska - Ukraina 0:2 Hiszpania - Tunezja 3:0

Ehhh emocje mnie ponoszą i poszuke się o podsumowanie :) Trzeba zacząć od tego, że piłkarze grali na tyle na ile pozwalały im umiejętności i chyba głownym błędem było założenie taktyczne, granie z zespołem mocnym w ofensywie i słabym w obronie taktyka defensywną - kluczowy błąd Janasa. Staram sobie przypomnieć wszystkie wygrane mecze Polaków i zawsze kluczem do zwycięstwa była walka i skuteczny pressing - nie rozumiem dlaczego z tego zrezygnowano, możliwe że wychodzi brak świeżości, ale tym zasłaniano się po porażce z Kolumbią, piłakrze mieli wystarczająco dużo czasu aby odpocząć... Teraz trzeba podsumować pojedyńczo piłkarzy i poszczególne bloki. Boruc zagrał dobre spotkanie, udowodnił, że należy mu się miano pierwszego bramkarza reprezentacji, przy obu bramkach nie miał szans. Defensywa zagrała "średnio na jeża" bez przebłysków, przy pierwszej bramce przegrane dwa pojedynki główkowe, przy drugiej błąd Baszczyńskiego(który defacto nie pokazuje tego co w Wiśle a więc swoich atutów ofensywnych), poprawny mecz doświadczonego Bąka. Pomoc była dzisiaj(i nie tylko dzisiaj) chyba najgorszą naszą formacją. Zawiódł Krzynówek(starał się, niestety nic mu nie wychodziło a chyba za to go oceniamy?), środka pomocy w ogóle nie było(kolejny raz utwierdziłem sie w przekonaniu, że Sobolewski i Radomski nie nadają się do reprezentacji), Szymkowiak bardzo nie równo widać, że jest bez formy. Jedynie z nich wszystkich wyłamuje się Smolarek, który zagrał bardzo dobre spotkanie, cały czas był aktywny, jego pojedynki 1:1 wnosiły troche ożywienia. W ataku osamotniony Żurawski nie mógł pokazać tego co umie, powstrzymam się od oceny, bo zadania pomocnika w konstrukcji akcji wypełniał. Jeszcze pozostali zmiennicy a więc Kosowski tylko się upokorzył, fakt trzeba zaznaczyć, że późno wszedł, ale mógł się pokazać a jedynie sie przewracał. Brożek pozytywnie mnie zaskoczył, szczególnie dryblingiem i strzałem(słupek), nie jest jeszcze zawodnikiem na całe spotkanie, ale tutaj ładnie sie pokazał. I pozostał jedynie Jeleń, który także miał mało czasu i świetnie sie zaprezentował(zrobił chyba wiecej niż Sobolewski i Radomski razem wzieci przez całe spotkanie), świetne opanowanie piłki, szybkość i strzał(poprzeczka). Podsumowując należy zaznaczyć, że ta porażka według mnie jest głównie przyczyną złego obrania taktyki przez Janasa i będzie chyba na nim ciążyć dopóki nie osiągniemy spektakularnego sukcesu(szansa nadaży się juz za 5 dni). :) BTW: Sorry chłopaki(i dziewczyny ;)) za długiego posta, musiałem się wyszumieć :)

Niemcy - Kostaryka 4:0 Polska - Ekwador 1:1 Anglia - Paragwaj 3:1 Trynidad i Tobago - Szwecja 1:2 Argentyna - Wybrzeże Kości Słoniowej 3:1 Serbia i Czarnogóra - Holandia 1:1 Meksyk - Iran 3:0 Angola - Portugalia 1:3 Australia - Japonia 1:0 USA - Czechy 1:3 Włochy - Ghana 2:0 Korea Płd - Togo 1:0 Francja - Szwajcaria 2:1 Brazylia - Chorwacja 3:1 Hiszpania - Ukraina 2:1 Tunezja - Arabia Saudyjska 3:0 Pierwsza czwórka: 1. Brazylia 2. Niemcy 3. Czechy 4. Wybrzeże Kości Słoniowej Król Strzelców: Miroslaw Klose

To i ja napiszę cos od siebie: Czechy, Austria, Włochy, Francja, Monako, Niemcy, Belgia, Anglia. W każdym kraju podobało mi się, za każdym razem było to dla mnie wielkie przeżycie ;) A obecnie marzy mi się podróż do Kanady... ;P

Bezsensowne gdybanie nie zauważyłeś? Zresztą my także mieliśmy wspaniałego na tamte czasy bramkarza(którego trzymało się szczęście) i wiele mu zawdzięczaliśmy.

Gdyby... Gdyby nie Tomaszewski, to Kazimierz Górski oglądałby mistrzostwa przed telewizorem... ;)

Z tego co ostatnio słyszałem, oglądając powtórkę z tego meczu, obie drużyny zgodziły się na meczw takich warunkach... ;) Jak widać bramkę dało się strzelić nawet w takich warunkach, chociaż bronić Niemcom było się dużo łatwiej i pewnie dlatego mecz zakończył się tak a nie inaczej :)