Marhald

W takim razie mój błąd. Faktycznie inne sklepy miały EK. Moje niedoczytanie.

Poza tym, to nie wina gram.pl czy CDP że wszystkie kopie się szybko rozeszły. To wina zainteresowanych, że tyle ich było. CDP wytargował niższą cenę jak i możliwość w ogóle kupna GW2 za zł (i chyba jako jedyny poza oficjalnym sklepem sprzedawał Kolekcjonerkę). Więc jakiekolwiek teksty typu "CDP czy gram.pl dały ciała", "nie popisali się", "co za profesjonalizm" itp to beczenie dzieciaków którym się nie udało kupić gry a nie chce im się czekać do pre-orderów. Gdyby nie CDP nie byłoby kolekcjonerek i nie byłoby gier dla niektórych z Was (mówię o wcześniejszym terminie, to nie jest pre-order) i nie byłoby płacenia w zł. Ale wydaje mi się, że większość i tak tego nie zrozumie, bo takich Budo którzy mają pojęcie jest tu mało (albo się nie udzielają). Jak się nie podoba, to odsyłam na guildwars2.com. Poszukajcie sobie sklepu i płaćcie w euro (bodaj 30 zł więcej w zależności jak komu przy przelewie policzy za walutę). Naprawdę duża część społeczności drze mordy nie mając pojęcia o niczym innym niż to, że im się to nie podoba. Zerowe spojrzenie z drugiej strony, o znajomości zasad jak np marketing nie wspomnę.

Pre-purchase to nie pre-order.

Czemu Olkusz został usunięty z listy? I czy jest możliwość, że powróci na liste? O ile dobrze pamiętam, na pocątku była możliwość odbioru w Olkuszu w salonie Sferis.

Fakt. Mowienie o tej promocji jako o wielkiej, niesamowitej i wyjatkowej nie jest zbyt sluszne. Ale co jak co, promocja czy tam jakis bonus jest. Fakt, czasem cos wcisna na sile, bo moze sie sprzedac, ale w wiekszosci to co daja choc troche jest ''promocyjne".

No ale popatrzcie. Nie placicie nic wiecej za to, ze w pudelku dodatkowo znajdziecie karteczke z pewna iloscia wPLN. Co innego, gdybyscie dokladali, no ale .... Jesli ktos ich nie chce, moze komus oddac, wywalic, spalic, zrobic samolocik, wyciac cos fajnego, sprawdzic ile razy sie zlozy i wiele innych czynnosci. To jest po prostu dodatek, dla tych ktorzy go zechca. Raczej jest lepiej niz gdyby ich nie bylo, bo i smycze, i figurki by kosztowaly z 20zl + wysylka. A tak sa darmo. Moze cos fajnego sie trafi jeszcze :) chodzi mi o to, ze jesli cos komus nie pasuje, i osobiscie mu to nie szkodzi, to czemu ta osoba narzeka, ze jemu to nie odpowiada? Jesli tak, niech nie korzysta. A jak komus sie podoba, to i owszem. Niech kupuje co sie nawinie. Gdyby ktos placil, np 2 zl od kazdych 30 wPLN, mozna wymagac. Ale to... dodatek, od CDP, nieobowiazkowy. :)

Byl gdzies post, bodaj moderatora, o tym, ze jesli jakis towar sie skonczyl, to moze powrocic po pewnym czasie.

Nikt nie wie co bedzie dodane np za tydzen. Wiec raczej nikt nie powie, kiedy figurka znow sie pojawi. Musisz sprawdzac co wtorek:)

>Skoro innym sie opłaca za niższe pieniądze sprzedawać i mogą na tym zarobić to i gram.pl by zarobił. Tak Dave, ale... hm... nie wiem czy dobrze mysle ale moze podam tak przyklad. Dwie osoby kupily np Wiedzmina. Jedna za 50 zl a druga za 60zl. Cena w sklepie(taka zwykla cena) to 79zl. Pierwsza osoba moze zrobic promocje i sprzedac wiedzmina za 60zl. Zarobi dyszke. Ale druga aby zarobic musi dac cene np 65zl. I o ile dobrze mysle, to gram dostal towar dawno temu, za wysoka cene. Zamowili pelno sztuk, ale nie wszystkie sprzedali, wiec musza patrzec na cene za ktora kupili wiedzmina, przy zmniejszaniu cen. Natomiast inni mogli zamawiac po kilkanascie sztuk. Jak sie sprzedaly to zamawiali kolejne. I tym sposobem mogli sie zalapac na spadek cen wiedzmina. Dla tego inni jedne gry maja tanio, inni drogo. Bo dostali towar w roznej cenie, i nie moga zejsc ponizej tej kwoty. Bo sie nie bedzie oplacac. Wiedzmin to kiepski przyklad, bo tutaj kosztowal 19zl, ale wiadomo, CDP :P W domu tanio.... Szczerze, to nie stoje za ta teoria murem, tylko podaje przyklad, jak moze byc. Bo niektorzy, z tego co widze, tylko wymagaja. Natomiast malo mysla. :p

>Moja znajoma przyleciała do Warszawy i wsiadla do taksowki z napisem niska taryfa. Za przejazd 3,5 km >zaplaciła 100 pln. Zdziwiła sie, ale złotówa powiedział ze nawet rachunek moze jej wystawić. >W sumie nikt jej przeciez nie okradł. Nikt jej nie kazał do tej taksówki wsiadać. >Jaki z tego morał? >Lepiej być rzeźnikiem niż baranem. > >Tylko zal mi jej, jak mowiła ze taksówkarz wygladał tak uczciwie i jeszcze ten napis "niska taryfa" ... Hm, roznica polega na tym, ze tutaj widzimy cene (taryfe), widzimy ceny w innych sklepach (mozemy taryfe porownac, u kogo taniej). Czy taryfa jest niska, moze zawsze sprawdzic. Jak nie odpowiada klientowi, moze kupic w innym sklepie (wziac inna taksowke) Przed zakupem sprawdzam, ile co kosztuje, ile z przesylka. Sprawdzam na gram.pl i w innych sklepach. Czasem taniej jest tu, czasem gdzie indziej. Tam gdzie taniej tam kupuje. Fakt, czasem jest tanio, ale sklep nie jest zbyt dobry(jakosc towaru, wysylki itp) wiec wole dac te 5 zl wiecej niz kupowac na fart (moze sie trafi i dojdzie to co chcialem). To tylko moje zdanie :) Napewno ktos bedzie temu przeciwny, ale moze i ktos ma podobne.

Złodziejstwo? Ludzie, opanujcie się. Nikt nie kazał wam kupować na gram.pl.... Promocja? Tak, ponieważ ceny w ich sklepie zostały zmniejszone. Mowią nam, że zeszli do najniższych cen, może po prostu inne sklepy mają mniejsze ceny, bo towar dostały taniej? Jeśli mowia, że zchodą najniżej to nie oznacza to, że nigdzie w polsce taniej nie dostaniecie. To najniższe ceny dla nich, czyli po zejsciu jeszcze wiekszym, straca a nie zarobia... eh... społeczeństwo... ;p czemu nikt sie z was nie przyczepi do innych sklepów, które maja ceny wyższe od gram.pl? :P

Sorki, przeoczylem ze zostalo 0 sztuk :/ spiacy jestem...

Czemu jesli chce dodac gre ,np wiedzmina, to po kliknieciu "zloz zamowienie" od razu chce mi dodac -25 sztuk ? :/

Tak jest! Wielki plus za ten pomysl :) !! poprostu head shot :P