ACE_2005

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    171
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ACE_2005

  1. @SB32: To cytat wypowiedzi osoby z innego forum: Mass Effect i DVD na SATA z tego co sprawdziłem Mass Effect w wersji sprzedawanej przez CD Projekt nie uruchamia się na komputerach które mają wyłącznie napęd DVD podpięte na SATA. Czyli mówiąc po ludzku jak ktoś ma starsze DVD na PATA (szeroka taśma) to jest OK, jak ktoś ma na SATA (wąskim kablu), gra instaluje się poprawnie ale nie przechodzi zabezpieczeń przy uruchamianiu. Pojawia sie komunikat w stylu "włóż poprawny dysk". Nie chodzi tu o komunikat związany z posiadaniem wirtualnych napędów z programów typu Deamontools. Wszystkie napędy DVD na SATA do których mam dostęp to ten sam model nagrywarki Pioniera, nie mam więc możliwości sprawdzić tego na innym kompie. Na DVD na PATA działa poprawnie. Osoba ta jest prawie przekonana, że to jest przyczyną. Zaznaczam, że jest przekonana, a nie pewna. Mój komputer do nowych nie należy. Mam wspomnianą już wyżej szeroką taśmę, a więc u mnie problem nie istnieje. Pozdrawiam!
  2. Przesyłka odebrana 5 minut temu. W tej chwili odpakowałem z kartonu, a grać będę mógł troszeczkę później. Jednak duże to trochę jest :P
  3. Nie podoba mi się zagrywka ze strony CDP. Nie mam na myśli tego, że sklepy dostały grę już wczoraj do sprzedaży, ale to, że Edycja Kolekcjonerska w istocie taką nie jest. Nie pamiętam dokładnie, ile ma być egzemplarzy tej edycji, ale dla przykładu przyjmijmy, że 3 000 sztuk. W takim wypadku oznacza to, że wyprodukowanych zostanie 3 000 sztuk koszulek, 3 000 sztuk podkładek pod mysz, 3 000 sztuk smyczy, itd. A tutaj co się okazuje? Skoro jedne sklepy do edycji podstawowej gry dołączają koszulki, a inne losują pomiędzy klientami czy dostaną podkładkę pod mysz lub też smycz, to nie ma bata: wyprodukowano ich znacznie więcej. I to tutaj jest prawdziwe oszustwo.
  4. @ggucio: Jak by nie było multi to bym nie kupił :p Multi nie będzie! Pewnego razu napisałem e-mail z pytaniem, czy gra będzie posiadać zabezpieczenie polegające na tym, że da się ją zainstalować tylko 3 razy? W odpowiedzi napisano mi, że ze względu na to, iż gra nie posiada trybu multi zrezygnowano z powyższego zabezpieczenia. Tak, więc nie ma trybu multi.
  5. @Vojtas: I wiesz, że żądając kar umownych CDP mogłoby zostać zbojkotowane przez powyższe sieci, co oznaczałoby odpłynięcie WIELU klientów? Krótko mówiąc: wiesz, że nic na to nie mogą poradzić? Ha, ha... Takich ciekawych teorii jeszcze nie słyszałem. Wiesz, co by było, gdyby każdy wychodził z założenia, że nie warto jest żądać w sposób w pełni uzasadniony zapłacenia kar umownych od niedotrzymujących stron warunków umowy? Zastanów się nad tym, co napisałeś.
  6. Mam teraz taki status: 1 Magazyn: przyjęcie od kur. 10/07/2008 19:57:03 Przesyłka wchodząca do sortowni WA2 2 PRZYJ . NA SRT WAW2 10/07/2008 19:25:00 Przesyłka wchodząca do sortowni WA2 3 Utworzenie kwitu importowego DPD 08/07/2008 20:54:04 Przesyłka odebrana przez kuriera WA1 Najciekawszy jest punkt trzeci. Widzicie datę? @krzysiek-xxx: Oczywiście, masz święte prawo się ze mną nie zgadzać. Gram.pl zapewnia nas, że otrzymamy grę przed premierą, bo ta ustalona jest na 12 lipca. To raz. Dwa: firma kurierska, za pomocą której mamy otrzymać paczkę zapewnia, że dostarczy ją na drugi dzień od dnia nadania, więc idąc tym tropem sklep podał, że otrzymamy paczkę na drugi dzień. Po trzecie: na jakiej podstawie już w tym momencie obwiniasz sklep skoro dzisiaj nadano przesyłkę, a jutro jeszcze nie nadeszło? Więc nie możesz wiedzieć na 100%, że nie otrzymasz jutro gry. Jeśli jej nie otrzymasz, wtedy obwiniaj firmę kurierską, że nie wywiązuje się ze swojego zadania w sposób należyty, a sklep obwiniaj za to, że takimi zapewnieniami wprowadza klientów celowo w błąd. I tylko wtedy będziesz mieć rację, ale jutro! Nie dzisiaj.
  7. W moim statusie wyśietla się: "Przesyłka odebrana przez kuriera WA1". Nie bronię tej firmy kurierskiej, ponieważ nie mam z nimi nic wspólnego, ale mówię Wam, że już kilka razy otrzymałem przesyłkę za jej pomocą (ze sklepu GRAM.PL dwukrotnie) i zawsze była na drugi dzień. Niezależnie od statusu paczki. Pewnego razu sprawdzałem po godz. 23:00 i było bez zmian, a zmieniło się coś w okolicach godz. 06:00. Zastanawiacie się, za co uważa Was ten sklep? Najwyżej za klientów i za nic więcej. Ta filozofia stosowana jest w każdym sklepie i zawsze. Chyba, że macie jakieś zastrzeżenia. Wtedy jesteście uważani za natrętnych klientów. Żaden sklep w obecnych czasach niestety nie traktuje z należytym szacunkiem klientów. Takich czasów dożyliśmy.Te, że Empik dziś wystawił towar, to tylko załuga tego, iż dzisiaj go otrzymali. Wierzycie w jakieś kary za wcześniejsze wystawienie towaru na sklepowe półki? Bo ja nie wierzę. Gdyby była to prawda, to po "wpadce" z Wiedźminem już by takiego numeru nikt nie odstawił. Co do wysyłki GRAM.PL. Skoro otrzymali 09. lipca Edycję Kolekcjonerską, to z pewnością otrzymali już cały towar, albo jego znaczącą część i mogli wysłać właśnie tego dnia, a nie czekać na dzień dzisiejszy. To, że komuś nie wyświetla się status paczki i to, że możemy otrzymać ją w poniedziałek, grubo po premierze, to będzie już tylko i wyłącznie zasługą firmy kurierskiej, więc do niej kierujcie w tej sprawie swoje roszczenia. Nie macie podstaw oskarżać pracowników sklepu, że przesyłka dojdzie do Was w poniedziałek (chyba, że jeszcze nie nadali przesyłki).
  8. U mnie wyświetla się: Status Twojego zamówienia: wysłane w dniu 10 lipca 2008 Przewidywana data dostawy: 11 lipca 2008 - 14 lipca 2008 I jestem przekonany, że paczkę otrzymam jutro. Jeszcze na tej firmie się nie zawiodłem i mam nadzieję, że się nie zawiodę. Pamiętam, jak czekałem na Wiedźmina. Dostałem go następnego dnia po nadaniu, ale w ok. godz. 22:00. I jaki zaskoczony byłem :P Jeśli przyjdzie w poniedziałek szczęśliwy nie będę, ale da się przeżyć.
  9. Podoba mi się to, że na pudełku z płytkami DVD nie zostało umieszczone logo: "Games for Windows". Szpeci to pudełka niesamowicie. Za to, gracze z całego świata powinni otrzymać odszkodowanie i dożywotnią rentę :P
  10. Gry komputerowe kupuję od bardzo długiego czasu, ale jeszcze nigdy nie miałem edycji kolekcjonerskiej jakiejkolwiek gry. Ta będzie pierwsza :D Nie wiem, po co mi dokładnie ta edycja, ale z jakiegoś jeszcze nieznanego powodu chcę ją mieć. Prezentuje się ładnie. Zwłaszcza to duże pudło z metalizowanym napisem: "Mass Effect". Jedyne me poważne zastrzeżenie dotyczy koszulki. Chyba będzie na mnie za mała i będę zmuszony ją komuś oddać :( Szkoda.
  11. Pewnie w recenzji ME będą pod niebiosa wychwalać spolszczenie, które już duża liczba użytkowników tego forum zjechała. Na jednym z filmików, który jest do pobrania z tych stron słyszymy, że spolszczenie jest poprostu rewelacyjne. He, he...
  12. @Paranoja: To jęki są dlatego, że gra jest świetnym tytułem i tego samego oczekuje się po lokalizacji programu. Poza tym, nikt nigdy w życiu nie zrobi Ci lokalizacji za free. Jego cena jest wliczona w program, a bez tej lokalizacji cena byłaby niższa. Mówisz, że jeśli dubbing nie odpowiada, to należy wybrać sobie wersję kinową i być całkowicie happy? Nie do końca. Jak wspomniałem wcześniej: my za to płacimy. Dlaczego mam ponosić koszta takiego syfu? Jeśli się to komuś podoba, to niech płaci.
  13. Teraz to leżę i kwiczę z rozpaczy. Największa kicha jakiej od dawień dawna nie widziałem... Boże, czy ludzie odpowiedzialni za polonizację mają problemy ze słuchem? Przecież to jest sztuczne do bólu! Tę grę ratuje jedynie wersja kinowa, którą będzie nam dane móc wybrać. Dla takiego gniotu opóźniać premierę? Robi się wokół gry ogromny szum, że cacy, itd., opóźnia się premierę, aby dać graczą produkt dopracowany do perfekcji, a wychodzi takie coś? Nikomu nie zamierzam ubliżać, ale błagam osoby dopowiedzialne za polonizację programu, złóżcie wypowiedzenia! Takim dubbingiem utwierdzacie mnie tylko w przekonaniu, że nie macie pojęcia o zawodzie, który wykonujecie. W jaki sposób główni bohaterowie wygrali casting? Byli dobrzy? To jak można było pozwolić tak spartolić robotę? Ludzie przejżyjcie na oczy! Co Wy robicie?!
  14. Ja tam nie zamierzam wychwalać naszego wydawcy gry pod niebiosa. Wiadomo, że cieszy mnie fakt, iż gra trafi w moje łapki wcześniej, ale tamtym przesunięciem premiery, moją opinię na swój temat mają wyrobioną. Nie mogę pojąć, jak to jest, że pozostali wydawcy w innych krajach mogą wyrobić się na czas, a "nasi" nie? Może zajmują się tym nieodpowiedni ludzie? Albo wychodzą z założenia jak z Euro 2012: "A tam, gadacie, damy radę!" - no i tak dają radę... Pytanie do kogoś ze sklepu. Czy jest możliwość, aby gra została wysłana 09. lipca? 10. lipca to czwartek. Ci, którzy zamówili grę powinni otrzymać ją następnego dnia roboczego. W piątek. W przypadku firmy kurierskiej, za pomocą której, wysyłacie Państwo przesyłki jeszcze nie zdarzyło się, abym otrzymał grę po dwóch dniach od dnia nadania, ale miałem już taki przypadek w innym sklepie, że po wysłaniu gry w czwartek nie doszła ona do mnie w piątek (a powinna), a dopiero w poniedziałek. Dopiero byłem szczęśliwy... W takim wypadku pewnie będą sypać się komentarze "szczęśliwych nabywców" obwiniające sklep, a nie firmę kurierską.
  15. Faktycznie, po tak krótkiej prezentacji raczej nie należy się wypowiadać, że cały dubbing jest beznadziejny. To zbyt mało. Oryginalnej wersji nie słyszałem, więc nie wiem w jaki sposób oddają emocje aktorzy z angielskiej wersji językowej, ale tutaj zabrakło mi emocji. Grę zamówiłem, więc nawet z samej ciekawości zainstaluję dwie wersje językowe. Tak dla porównania. Wiem, że nie na temat, ale czepiam się, bo mnie boli fragment: "Mass Effect w pecetowej konwersji ukaże się w naszym kraju, w czterech wersjach językowych: pełnej angielskiej, angielskiej z polskimi napisami, pełnej polskiej (dubbing), oraz pełnej polskiej (dubbing) z angielskimi napisami." Proszę nie mylić pojęć. Gra ukaże się w dwóch wersjach językowych: w wersji polskiej i w wersji angielskiej :D
  16. ACE_2005

    E3 praktycznie bez gier na PC

    @aope: Tak, tworzenie gier na PC wyznaczających jakiekolwiek standardy technologiczne ma teraz sens. Jak pisałem wcześniej, to że te gry słabo się sprzedają to, moim zdaniem, zasługa producentów gier video, którzy podpisują pakty z producentami podzespołów. Tworzą graficzne cuda, które, aby móc pokazać co potrafią, wymagają technologicznego cudu za niemałe pieniądze. Innymi słowy, na siłe zmuszają graczy do inwestowania sporych pieniędzy w nowy sprzęt. "Nawet na takie, że sprzedaż najszumniej zapowiadanych hitów na pc nie zwraca nawet kosztów produkcji, przez co studia przechodzą na tworzenie tytułów multiplatformowych/konwersji na konsole tych hitów z pc." Studia przechodzą na tworzenie tytułów multiplatformowych/konwersji na konsole hitów z pc, ponieważ na PC-tach nie osiągają takich wyników, jakie wysnili sobie twórcy gier. Znów się powtórzę: dlaczego nikt z producentów nie bierze w ogóle pod uwagę faktu, że ich produkcje są poprostu słabe i niedopracowane? Są nieomylni, tak? Jeśli powiedzą, że ich produkt jest super, to tak jest w rzeczywistości? Przykro mi, ale czasy ciemnoty już się skończyły. Sprzedaż najszumniej zapowiadanych hitów na pc musi zwracać koszta. Tylko nie tak wysoko, jak by tego życzyli sobie twórcy programu. No bo niby dlaczego powstają kontynuacje gier? Po co inwestować w nie pieniądze skoro przy pierwszej części danego tytułu mamy straty? Poza tym, gdyby faktycznie ponosić straty, to kto stworzy drugą, czy tam już którąś z kolei część gry, skoro twórcą pierwszej nie byłoby można zapłacić? Znajdziesz takiego frajera, który zrobi Ci grę za darmo?
  17. ACE_2005

    E3 praktycznie bez gier na PC

    @aope: Proirytet stanowią konsole zwłaszcza wtedy, gdy dopiero co ujrzały światło dzienne. Chodzi głównie o ich wypromowanie. Skoro zainwestowało się kosmiczne pieniądze w ich liczną produkcję, to chce się je odzyskać i to z nawiązką. I w tym czasie wmawia się ludziom, że rynek PC-tów umiera. Ale to tylko do czasu. "PC to studnia bez dna dla gracza", dlatego nigdy nie umrze.
  18. ACE_2005

    E3 praktycznie bez gier na PC

    Sądzę, że masz rację, ale nie do końca. Nikogo nie oskarżam, bo nigdy nie byłem świadkiem czegoś takiego, ale czy nikogo nie zastanawia fakt, jak gra, która ma mieć premierę, np. za miesiąc ukazuje się już w sieci w pełni grywalna? Nie potrafię wierzyć w to, że ktoś robi regularny włam do firmy i kradnie programy. Jeśli tak, to gdzie podziała się ochrona ;P
  19. ACE_2005

    E3 praktycznie bez gier na PC

    He, he... Rynek gier video na platformę PC nigdy nie zginie. Nie rozumiem, dlaczego ostatnio ludzie mówią tak jakby miała nadejść apokalipsa dla tej platformy? Bo słabiej się sprzedają? Dlaczego nikt nie pomyśli o tym, że jest to wina samych twórców gier, jak i tych wszystkich producentów podzespołów komputerowych, którzy trzymają z nimi sztamę, zmuszając nas do inwestowania w nowe podzespoły, przez co zwiększa się wymagania gier video i wołają za jakiś tam podzespół dużych pieniędzy, a po miesiącu wychodzi nowa część za kolejne, duże pieniądze? Kto ma na tyle niepokolei w głowie, aby z dnia na dzień zmieniać części? Dlaczego twórcy nie przyznają się do tego, że ich gry są ostatnimi czasy poprostu słabe? Nie oferują kompletnie niczego ciekawego i wartego uwagi. Sporo gier ostatnimi czasy też jest poprostu niedopracowana. Załóżmy, że dzisiaj mamy premierę jakiegoś bardzo wyczekiwanego tytułu, ja zadowolony i podniecony idę kupić program, a następnie zainstalować i uruchomić na swoim wysłużonym już komputerze. Co się okazuje? Gra w ciągu kilku minut grania potrafi siedem razy wyjść do Windowsa. I za co tutaj płacić? Panowie producenci, weźcie się w końcu do roboty i zacznijcie robić gry dopracowane i naprawdę ciekawe i przestańcie paplać, że rynek gier na PC umiera. Przestańcie robić gry "na odczep się", bo sami jesteście sobie winni. Rynek gier na PC-ty to istna żyła złota. Nigdy nie zaprzestanie się produkcji gier na PC-ty. Kto pozbawił by się istniej żyły złota? To strasznie mocno dochodowy interes.
  20. Bielmen W sieci znalazłem: "Wiadomo, że Mass Effect w polskiej wersji jako jedyna edycja na świecie będzie pozbawione zabezpieczenia wymagającego bezpośredniego połączenia z Internetem." I w związku z tym się pytam: program nie będzie sprawdzał autentyczności klucza, a limit 3 aktywacji pozostaje, czy zniesiony zostaje sam limit aktywacji, czy może jedno i drugie?
  21. Gra zapowiada się wyśmienicie, ale czy ktoś może odpowiedzieć mi na pytanie: czy polskie wydanie gry będzie zawierać zabezpieczenie polegające na tym, że grę będzie można zainstalować na komputerze tylko 3 razy? Złożyłem zamówienie na grę, ale jeśli program będzie posiadać takie zabezpieczenie, to zrezygnuje z jej zakupu, ponieważ szkoda mi na produkt jedyni trzykrotnego użytku wydawać pieniądze.