Zekzt

Dla fabuły która niekiedy wyreżyserowaniem i epickim rozmachem przyćmiewa większość rpgów ze stajni forgotten realms warto przeboleć bishonenowatych bohaterów [kwestia gustu, mi nie wszyscy finalowi herosi przeszkadzali] Imho w kwestiach fabularnych jrpgi nie raz stoją lepiej jak klasyczne cprg, wiadomo że są fabularne hity z przed lat jak torment, bg itp nie mniej dynamika i rozmach fabuły jrpgów to ich największy atut [a liniowość do bólu największą bolączka imho] Tak czy siak - dalej się zgadzam z przedmówcami że straszny z ciebie troll i hater+fanboy w jednym, dla dobra dyskusji jakiś moderator być może cię odstrzeli za kilka stron. I na koniec ciekawostka - nie lubisz jrpg - to po jaki wał zabierasz głos w temacie z nimi związanym ? Bo innej przyczyny jak trollowanie i spam nie widzę.

>Czy naprwde wy fani japońskich RPGów musicie byż tak sfrustrowani tym że Nie zakładaj że jestem fanem jrpgów skoro bladego pojęcia nie masz o mojej osobie. Nie będę polemizował ale śmiem twierdzić że siedziałem z kartką i długopisem z kumplami przy systemie d&d jak jeszcze mleko z pod nosa wycierałeś. A same dialogi + cut scenki w ff7 bodajże zajmowały 35 godzin gry więc jak machnąłeś ff7 w 30h - musiałeś dawać skip na wszystkich - dosyć proste i logiczne matematyczne wyliczenie. Ktoś tu słusznie zauważył że podchodzisz pod definicję zwykłego trolla i trudno się z nim nie zgodzić. Niniejszym uważam naszą polemikę za zakończoną bo z rozchwianymi psychicznie haterami danego gatunku a jednocześnie fanboyami drugiego przez siebie hołubionego rozmawiać się niestety na poziomie nie da. Z resztą cała rozmowa nie ma w sumie większego sensu bo jak już zauważono newsman się machnął i 60h ma zapewnić tylko wątek główny co jest imho dosyć zadowalającą liczbą, porównywalną do tego co np BS podawała przed premiera obliviona [i co nota bene okazało się totalnym kitem bo przejście obkowego main line zajmuje max z 30-40 godzin, do tego sztucznie wydłużane jest upierdliwymi oblivion gates]

Jak ktos kupuje cRPG czy jRPG żeby pomijac wszystkie dialogi + fabularne wątki i przec jak jełop do przodu to mozna i ff7 zaliczyć w 20h, tylko od takiego grania to sa fpsy tudziez inna sieka która nie zmusza do zagłębiania się w fabułę. Przyczaj sobie definicję słowa "rpg", i może zmień gatunek w jaki grywasz bo wypadasz blado jak lecisz na jak najszybszy czas ukończenia danego tytuły fabularnego [pozdro i poćwicz] Nota bene chyba koło 35 godzin mają wszystkie dialogi + cut scenki w ff7 jak pamiętam [jeśli się je aktualnie czyta a nie pomija]

Ciekawe jak tu bedzie rozwiazany cały system "ras" i pvp, guild vs guild... Bo jak by nie patrzeć nie widze kompletnie takich absurdów np jak zrobienie podziału na dwa obozy podobnie jak w wowie gdzie za "imperium światla" robiło by w warhamcu space marines+eldarzy+gwardia+reszta imperium [inkwizycja, itp]+tau etc, a za tą "złą strone" chaos+dark eldars+nekroni+orkowie.. cm on to było by cholernie nie kanoniczne spłycenie całego uniwersum WH40k... W ogóle ciekawe ile ras udostepnią, bo jak by nie patrzec całe uniwersum ma ich od groma i deko, tak samo klasy tez nie wiem jak to dzielić - o ile u space marines jest jeszcze znośnie o tyle np u takich tau czy nekronów sprawa wyglada nieco innaczej w kwestii jednostek jakie sa w armiach... imho ciezko to bedzie sensownie przystosowac do świata mmorpg żeby wypaliło, no i co z bataliami wielkich armi liczacych od groma jednostek - przeciez nie moga tego w 100% oprzeć na bataliach toczonych tylko przez graczy, słabsza frekwencja mogła by taki element totalnie zabić.... Ale cholernie ciekawe jak to wyjdzie w finalnym rozrachunku.

Btw force unleashed i design postaci pokazuje nam jak mniej więcej mógł by wyglądać kotor3, oczywiście pomijając tutaj słabe tekstury w wersji pc i inne buraki, nie mniej np skin dartha siona... napawa optymizmem co do byc może przyszłego kotora, było by bosko jak by w tak świetnej oprawie kolejny wielki sw crpg się ukazał - tylko bez takich błędów jak tu gdzie oteksturowanie lokacji faktycznie woła o pomstę...

No przypuszczam że aż tak dobrze to nam "nie zrobią" [bez skojarzeń]... bo by się chyba zrujnowali takimi userami co tych wplnów nie zużytych mają koło 600-800 =P

Mi 6 postaci bardziej przeszkadza niz daje profit, ostatnie 2 postaci w 6 osobowym temie kochaja się gubić dzieki spapranym wyszukiwaniom scieżek [nawet z najwyższym ich ustawieniem] i wprowadza mi to cholerny chaos, wolę dobry 4 osobowy team porządnie zbudowany. Z reguły jadę takim zestawem: Drow woj/łotr/łowca, w łowcy poziom tylko dla darmowej walki na 2 bronie i darmowego wybranego wroga, łotr dla zaskoków + zatrucia broni + ciosu w tętnicę, woj dla atutów i specjalizacji w broni, postać na zręcznosc + finezję na dwa krótkie miecze [koniec letha + ostrze zabójcy, postać na zły charakter], idealny frontowy fighter, na sercu furii w łancuchu draksasa miałem 48 kp z ekspertem [no i było to 4te podejście, poziom postaci stał na 22, i uzyte miałem już 2 kombinacje miksturek na podbicie zręczności tj : uzyte 2 mikstury naperma +1 con, i dwie na -1con +1 dex, wiesz ocb ^^] Drugi member kapłan/paladyn, mix na umrzyków + buffy + leczenie, wiadomo nieodzowny pomocnik kazdego, robiony na miecz + tarczę [wiem mozna było na jakis dystansowy weapon go dac ale wolałem podbić mu kp mixem sword + shield]. 3ci czysty czarodziej, postac pod magiczny dps, dzieki naszyjnikowi drowa jaki zdobyłem [nie pamietam teraz nazwy ale daje bodajże +3 kp i wysoki resist na ogien] i zdolnosciom złotra mogę walić moim frontowym fighterem w tłum wrogów a czarodziej może fire balle posylac bezpiecznie nie raniąc mnie, typowy combo. 4ta postać tu bywa róznie, czasem tu zmieniam postaci, nie mniej najczęściej jest tu bard wyskillowany w otwieraniu zamków i rozbrajaniu pułapek [lepiej niz mój drow, drow ma łotra tylko pod skille bojowe ^^], piesni pod buffing, robiony na dex + łuk. Lub wrzucam tu krasnoluda [dueregara] czystego woja damage dealera na topór + tarczę. Początki ta drużyną bywały trudne szczegolnie że rzuciłem się nią na hard od 1szych poziomów ale potem przy przejsciu serca furii znajdując kilka boskich ubber itemów [głównie sprzęt drowa - oba miecze, zbroja, czapa - gniazdo kruka, bransolety z 5kp i 10/ resist, wspomniany naszyjnik.. nazwa chyba skojarzyłem duszy słońca jakoś tak, i kilka ubber itemów dla wiza i kleryka] ale kazdy gra tak jak lubi, ot dla mnie 6 postaci to zbyt wielki chaos, wolę 4rech lepiej dostosowanych człownków teamu.

Systemy ratalne Żagiel i Lukas honorują zakup na raty bez zaświadczeń, tylko na dowód jeśli dokonujesz pierwszej wpłaty przy zakupie w wysokosci bodajże co najmniej 10% wartości towaru. Bywa też tak że ten wymogów jest większy np 15-20%, zależy to od deklarowanego na oświadczeniu u sprzedawcy dochodu, np jeśli zarabiasz tylko minimalną krajową czyli jakieś bodajże 850 zł mogą zażądać 30%, zależy to też od salonu sprzedaży, jedne oferują taki system bo mają odpowiednia umowę z danym bankiem inne mają dostępną tylko opcję typowych sprzedaży ratalnych z zaświadczeniem wymaganym. Z kolei trzy kolejne umowy zlecenie są w niektórych bankach podstawa do zaciągnięcia kredytu, w innych wymogi są z kolei większe np 6 lub 12 umów. Bodajże PKO BP wymagał swego czasu tylko 3 kolejnych umów zlecenie jako podstawy do określenia zdolności kredytowej przy kredycie na oświadczenie + standardowo dane zakładu pracy celem weryfikacji + czysty bik i krd. Polecam poszukać po salonach sprzedaży które mają systemy lukas lub żagiel, te banki bowiem mają w ofercie raty bez zaświadczeń, musisz tylko trafić taki salon który udostępnia taką formę sprzedaży, no i liczyć się z pierwsza procentową wpłata [jak wysoką zależy od twoich dochodów, bodajże przy 1500 zł netto już wyjdzie ci tylko minimalna wpłata 10%]

Kup kompa ale z głową =P To znaczy dobierz tak cześci żeby był zostawiony zapas bezpieczeństwa na lekki tuning w razie braku "mocy" Np wybierając płyte główną szukaj dobrego do oc mobo [niektóre assusy są do tego idealne np p5ke, wykręciłem na nim stabilnie e8400 do 4.0 ghz]. Kup np quada z 2.8-3.0 ghz jako standardowe taktowanie, będziesz go mógł na dobrym chłodzeniu wykręcić do jakiś 3.5 ghz [bez wody do 4.0 raczej nie poleci, ale normalny dobry cooler wyciągnie go do 3.5-3.6], Kup grafikę która poprawnie działa w sli/cross fire żebyś mógł ewentualnie kiedyś dołozyć druga kartę. Dobierz tez odpowiednią obudowę żeby w razie modernizacji ta druga grafa miesciła się bez problemów i nie była za bardzo ściśnięta co by była dobra cyrkulacja powietrza. Przydadzą się też wydajne pamięci [pod oc procka], najlepiej ddr2 bo obecnie większość ddr3 sprawdza się od porzadnych dwójek jednak gorzej. Chłodzenie procesora tez wybierz markowe i sprawdzone [np scythe mugen lub jakiś dobry cooler zalmana itp] Kup markowy mocny zasilacz jakieś 650w lub więcej, zapewnisz sobie otwartą furtkę do podłączenia kiedyś dodatkowej grafy bez konieczności kolejnej wymiany zasilania. To tak skrótowo czym się kierować kupując kompa na dziś dzień za pieniądze zamykające się w 2-3 tysiącach, złożysz np coś opartego na radeonie hd4850 i masz furtkę o włożenia np za pół roku-rok w razie braku "powera" drugiego radka.

A mi właśnie ta oprawa 2d pasuje niezmiernie bo cholernie działa na wyobraźnie, nie ma wodotrysków 3d jak w dzisiejszych produkcjach i jak jesteś fanem książek fantasy to wbrew pozorom ta twoja drużyna wygląda trochę w twoim wyobrażeniu wedle własnej woli [analogicznie czytając dobra knigę wyobrażasz sobie świat i bohaterów po swojemu] Torment - jest zupełnie inny niż icewind, nie jest crpg akcji, można go skończyć bodajże wdając się tylko w 4 czy 5 walk w sumie, fabuła tormenta po dziś dzień jest jedną z najlepszych, cholernie oryginalnych historii jakie wymyslono. Baldury - maja sporo akcji i równie dużo ciekawej fabuły [icewind jest imho genialny, dwójkę kocham na potęgę, ale fabułę ma średnią, tu się liczy bardziej gryw] Oloninho Może zwaliłeś kreację drużyny i masz zbyt źle zbudowane postacie, ewentualnie obniż poziom trudności. Mogę ci rozpisać taki team dla początkującego i opis jak owe postacie rozwijać żeby się w miarę przyjemnie grało i żeby wszystko miało sens. Albo użyj którejś z zaproponowanych przez autorów drużyn [ale 6 postaci imho utrudnia rozgrywkę, idealny team to 4 postaci, max dla mnie to piątka ale już tu zaczyna się problem głównie z faktem że piaty member potrafi się gubić i blokować przez co więcej zlicza zgonów niż jest przydatny drużynie]

Z nowości Dragon Age, fakt faktem nie jest podobny do fable ale to bardzo dobry cRPG, jeden z lepszych ostatnich lat. Ewentualnie Mass Effect tez jako bardzo dobre cRPG/FPS. A w Overlorda grałeś ? Gierka nieco podobna designem i miejscami klimatem do fable, nie jest to co prawda rpg [elementy jakieś ma ale szczątkowe] a raczej zręcznościowy platformer, ale jest świetny, daje od groma funu i ma sporo czarnego humoru. Dwójka tez wyszła niedawno, jest całkiem ok, nie jest jakaś wybitna względem pierwszej części ale poziom utrzymała jak dla mnie. Gothica 1 i 2 z dodatkiem Noc Kruka również polecam, i tak jak mój przedmówca radzę zacząć od jedynki, bo inaczej będzie ci ciężko się połapać fabularnie, dwójka w dużej mierze bazuje na wydarzeniach z jedynki [obie części się wiążą, dwójka zaczyna się dokładnie tam gdzie pierwszy gothic się skończył], trójkę - to już na własne ryzyko, jak się po pierwszych dwóch częściach jednak odważysz to obowiązkowo oficjalne patche + ten duży nieoficjalny fix pack, inaczej g3 jest niegrywalny [a i full patched nie jest za dobrze, do tego nie trzyma już tego klimatu i poziomu co 1 i 2]

Taki nietypowy problem [przynajmniej dla mnie bo pierwszy raz mi się to zdarza] Napęd dvd coś się zaczął ostatnio gniewać na cdki, czytać je czyta ale czasami trwa to tyle ze szlak człowieka trafia, czasami jakiejś płyty nie odczytuje a czasem np płytę cd tak czyta jak by się zaciął i nie mógł trafić na odpowiednie ścieżki - a np gra czy program który płyty do uruchomienia wymaga zalicza mi wtedy zwis na starcie - płyta się wczytuje, progs nie startuje oczywiście, w końcu następuje cisza, napędu nie mogę już otworzyć bo dostaje locka takiego jak podczas odczytywania i dupa zbita. Dodam tu ciekawostkę - pomaga mi najczęściej używanie progsa any dvd i kontroli napędu w nim zawartej, ustawienia wolny & cichy często rozwiązują problem z odczytem cdków które bez uruchomionej kontroli sprawiają problemy. Płytki nie są tez porysowane czy też jakieś własnoręcznie wypalane, miewam np zwisy z nowiutkimi płytkami od gier jak np od icewinda 2 czy kotora 1/2 itp.. Płytki DVD czyta normalnie bez problemów, chyba tylko 2 filmy mi nie chodziły, w ogóle ich nie zobaczył, pomielił i martwa cisza [ale oba filmy na stacjonarnym odtwarzaczu dvd normalnie odpaliły, nie mniej sprawdzić ich na innym kompie nie miałem okazji] Jakiś pomysł "o co chodzi jakby" ? Napęd kopnięty czy tez może szukać winy gdzieś softwareowo ?

http://www.msxbox-world.com/forums/index.php?showtopic=9868 Pierwszy z brzega faq, wszystkie lokacje blue orbs i kilka innych informacji. Imho najfajniej się samemu eksplorowało wszystkie zakamary, przy pierwszym podejściu znalazłem chyba z 70% ble orbsów.

RF:G jest dobrze zoptymalizowane, poprawnie obsługuje wielordzeniowość, nie ma jakiś rażących błędów w kodzie które by skutkowały takimi cyrkami jak w SR:2. Fakt faktem podczas "wyburzania" czegoś dużego jak masz średnio wydajną grafikę może ci chrupnąć ale nie jakoś strasznie [np ja miałem spadek z 60 na 35-45 fps podczas największych rozpierduch więc ciągle grywalnie i płynnie nie mniej jakiś spadek animacji jest, jak u ciebie average fps by wyszedł np 40 to w czasie podobnych zadym jak u mnie zaliczysz dropa na jakieś 25 klatek tak na oko licząc] A sama gierka przednia, fakt faktem jak się już zaliczy raz to jakoś specjalnie wielkiego replay ability nie ma [nie takie jak np seria gta], ale źle nie jest.

L4D jedynka teraz jakieś śmieszne pieniądze kosztuje [30-40 zł bodajże nówka w empiku], śmiało atakuj. L4D 2 też możesz łyknąć jak masz kasę na zbyciu [najlepiej obie kupić ^^, sam posiadam i bardzo jestem zadowolony, nie ma to jak ustawić się z kumplami na multi w co-opie, a i single zły nie był]

Ja dokładnie od 03.07.2006 [wtedy zarejestrowałem pierwszą gierkę. nota bene kupiona bodajże w 2004-2005 roku] i tez okazji do wydania wpln nie miałem żadnych nie licząc jakiś tam śmiesznych zniżek w sklepie gram pl które w zasadzie obniżając cenę danej gry o te kilka zł [z reguły w granicach 20 zł się chyba mieściły te zniżki] jedynie pokrywały mi w zasadzie koszty przesyłki. I wplnów tez nie mało mi zostało kompletnie nie użytych. Btw ktoś pisał coś, że mają wplny nam zmienić w proporcji 5 wpln za 1pkt do programu efektu serii, to potwierdzone info było czy ktoś tak z siebie to zaproponował po prostu ? A jak było gdzieś potwierdzenie to mógł by ktoś jakąś datę zarzucić żeby chociaż orientacyjnie człowiek wiedział kiedy się coś ruszy [będę miał jakąś datę od cdp to +/- 2 miechy dorzucę i mam jakiś termin =P]

Najciekawiej fabularnie w moim przypadku było tak: Dantoine -> Kashyyk -> Manaan -> Tatoine -> Korriban Poniżej czytasz na własna odpowiedzialność dodatkowe info i wyjaśnienie czemu taki układ wybrałem: Troche chaotycznie bo pisałem lekko na pałę z pamięci ale chyba nic nie pominąłem. No i nie zapomnij po każdej planecie wpadać na Yavin,

No i ten konkretny "panel" jest dla dantego tak btw, i tak jak kolega powyżej ci napisał na niektórych trzeba nabić określony level stylish, a takich dosyć trudnych paneli kilka w grze się znajduje.

Hmm nie wiem czy taka konwersja jest możliwa, niby są zupełnie autorskie modele głów do kotora [anakin head i głowa maula, co prawda robiona na istniejącym modelu wyciągniętym z samego kotora ale dodane są customowe rogi jako zupełnie nowy dodatkowy model] ale nie wiem jak by wyglądała sprawa dogrania animacji głowy attona. Sam model głowy atona można wziąć chociażby wyciągając go z plików kotora 2 lub zassać go z moda Aton Head for PC do kotora2, będą tam jego tekstury + ikony + same pliki modelu [mdx i mdl]

Ostatnio z nudów zacząłem szpereć w zbiorze skinów wszelakich do pierwszego kotora, znalazłem robe replacera zmieniajacego modele szat jedi na model standardowego ubrania joleego [imho świetny model duzo lepszy jak standardowe jedi robes] Ale zachciało mi sie zmontowac jakiś oryginalny skin co bym nie wyglądał jak klon kazdego jedi npc w grze. Wyciagnąłem z Yavin4 moda szatę ulica quel dromy z racji tego że używa ona odrebnej dodatkowej tekstury i jej statystyki nie sa zbyt mocno przegięte [choć zbalansowane też nie są ale póki nie znajde nic ciekawszego lub nie przerobię czegos sam pod pl wersję zostaje ten robe] No i wyrwałem z holowan pluginu fajny tex jollego, przerobiłem go trochę i efekty ponizej na zdjęciu. Jak ktos chce sobie zassać to upnałem plik na megauploadzie : http://www.megaupload.com/?d=TLGNT96O Musze znaleźć więcej czasu na zabawę z teksturami i PSem, może coś ciekawego spłodzę ^^.

Przypadkiem to nie był Serious Sam ?

>FC najsłabszy w grze? Ale zaznaczyłem że to zapewne wynika z racji tego że ta rasą nie gram i prowadzić jej porządnie nie potrafię. >A Tau w multi to rasa doprowadzająca innych do stanu przysłowiowej kurwicy Tu się nie sposób nie zgodzić nie mniej dla mnie zawsze był niezrozumiały sposób ich opanowania [no wybitnie mi nie leżą już tak mam ^^]

A ja jestem sceptyczny. Design - jakiś taki nijaki, super deformer przerysowany... te "gigantyczne" lightsabery... imho sux.... Coraz częściej słyszymy że gra ma być na zasadzie mikropłatności czyli = moja znajomosc mocy jest większa od twojej bo mam debet na karcie kredytowej 5 tysięcy euro a ty tylko 2... A jak wiadomo micro payments games przyciągają skrzywionych ludzi którzy potrafią wybulić na grę ponad 40 tysięcy dolarów [osobiście znam goscia z którym grałem gro czasu na jednym serwerze w pewne darmowe mmo z mikro płatnościami, był ubber playerem, najlepszy damage dealer na serwie ale tylko dzieki temu że tak astronomiczną kwotę wydal na item mall stuff] dodatkowo robiąc niemiłosierny rebalance zarówno środowiska pve, pvp jak i ogólnego marketu danego serwera... Do tego kompletnie zaciera się granica miedzy weteran playerami a "credit card noobami"... Nie liczy się zupełnie prestiż zdobycia wysokiego lvlu + ubber eq [okupiony ciężka pracą] bo każdy kto ma kartę kredytową i zaplecze rl kasy może mieć 2-3x lepszy sprzęt w kilka kliknięć i potwierdzeń przelewów. Naprawdę jestem może nazbyt sceptyczny ale nie wróżę TORowi wielkiego sukcesu [obym się srodze zawiódł jako fan uniwersum SW]

To już zagadka dla samych twórców portu na pc.... Ale dla przykładu porównajmy dwa tytuły : Batman Arkham Asylum który graficznie jest bardzo miodny [nie jest jakiś rewolucyjnie wodotryskowy ale grafika jest ładna, ostra i nie można się do niej przyczepić, imho stoi klasę wyżej niż SR2] i smiga perfekcyjnie bo ma porządną optymalizację i ludzkie wsparcie procesorów wielordzeniowych - co nota bene daje największy prawdopodobnie boost wydajności. Batman AA wyszedł również na X-Boxa 360, i na pc i na konsoli śmiga ultra płynnie na moim pc, nigdy nie spadam nawet z physxem poniżej 45-50 klatek, bez physyxa jak pierwszy raz grałem zanim patch wyszedł nigdy nie spadłem poniżej 60 fps. A na drugiej szali tej wagi mam SR2 który jest w sekcjach "jeżdżonych" niegrywalny [stuttering hell], do tego lubi się sypnąć na pulpit, max ustawienia lagują strasznie czasem na 12-15 fps, jest tragedia. Nie ma wsparcia dla dwóch rdzeni nawet, optymalizacja kodu jest dramatyczna. A sama gra wygląda nieco gorzej niż wspominany Batman AA. Partactwo twórców. A strasznie boleje nad tym bo sam Saints Row to kawał świetnej giery, byłem masochistą i skończyłem go na pc, co prawda nie odważył bym się na piecu na poziom trudności wyższy niż średni z racji tego że 90% deadów to zasługa lagów i sypnięć na pc... Za to drugie podejście zaliczyłem na x-360 kumpla, coś pięknego [zero tych zasranych lagów, crashy itp... az się chciało grać], po czym sam kupiłem x-360tkę i kilka gier które mnie zawsze do tej konsoli ciągneły [fable 2 głównie no i wspomniany sr2]

Nawet na 100% sprawnym PC ten błąd lubi się wysypać, głównie przy zmianie ustawień AA. Ja już dałem sobie spokój z naprawieniem configa SR2, blue screena zlikwidowały mi najnowsze stery fakt faktem ale zapewne powróci kiedyś, jestem pewny że to wina samej lipnie napisanej aplikacji a nie grafiki czy sterów. SR2 - najgorsza optymalizacja ostatnich lat...