windows00

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    6296
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O windows00

  • Ranga
    Access Denied
  1. windows00

    ZJAZD forumowiczów ! [m]

    "O, to bez kozery powiem pińćset!" A jak ktoś już nie jest studentem, a chce się znowu poczuć młodo? :D FASOLKI Offline''owy Farmville. W sam raz dla tych co nie mają facebooka. Byłoby trochę głupio gdybyś tak powiedział. No, dalej, powiedz to...
  2. Nie wiem jak będzie z Tobą, ale ja po zakończeniu 3. sezonu nie czekam z niecierpliwością na 4. Niestety ten sezon w moim odczuciu nie zbliża się jakością do poprzednich. W końcu to fikcja, nie dokument.
  3. Prawdopodobnie sample stworzone na potrzeby tych scen. Źródło: http://www.reddit.com/r/HouseOfCards/comments/1xvlhe/episode_10_house_of_cards_season_2_episode_10/ "Hi, I work on the show''s music department. The actor Dallas Roberts, who is a friend of the writers and producers, created these songs for the show. He titled them ETAOIN and SHURDLU (from the traditional typesetter''s filler text.) They are not actual songs that are currently available on any record."
  4. windows00

    Heroes of Might and Magic - wszystko o serii

    Twierdza w H5 doszła dopiero w drugim dodatku - Tribes of the East. Żeby mieć do nich dostęp, trzeba mieć ten dodatek (sam dodatek nie wymaga podstawowej wersji gry).
  5. windows00

    Heroes of Might and Magic - wszystko o serii

    Goblin (Goblin Rycerz w HoM&M 4) Cyklop Centaur Gryf Minotaur
  6. http://pl.wikipedia.org/wiki/Horror Jest pozór rzeczywistości? Jest. Są zjawiska kwestionujące rzeczywistość? Są. Da się je wyjaśnić bez zjawisk nadprzyrodzonych? Nie. Według mnie pasuje do definicji horroru. Do tego ma świetnie budowany i rozwijany świat potworów. Główny bohater nie jest może najciekawszy, ale serial potrafi mnie zaciekawić już czwarty sezon z kolei. Nie widziałem, wskazuję tylko, że jest jest. Nie zgodzę się. Ten okres rozwoju Ameryki nie jest często eksploatowany. Kontrast żyjących jak nomadzi cyrkowców z miastami, które zaczynają gwałtowny rozwój, początki działania mediów (radio) i wątki nadprzyrodzone oraz ciekawe postacie to elementy, które mi się w nim bardzo podobały. Szkoda, że okazał się zbyt drogi w produkcji. Nie widziałem, wskazuję tylko, że jest jest. Ja oglądając odczuwałem niepokój, więc nie powiem złego słowa. Rozumiem, że wątki młodzieżowe mogą niektórych odrzucać, ale to moim zdaniem nadal solidny monster movie. Zazwyczaj spin-offy są słabsze od oryginałów, ale jak ktoś chce więcej czegoś co zna, to nie jest najgorsza pozycja do poznania. Nie widziałem, wskazuję tylko, że jest jest. Veto! Jedna z lepszych premier tego sezonu! Serial ogląda się świetnie, a John jest świetnie odtwarzany przez Matta Ryana. Nie jest to idealny egzorcysta, ale pogromca demonów, który korzysta z każdej przewagi i manipuluje innych by osiągnąć swoje cele. Oczywiście były słabsze elementy (jak "cliffhanger" czy wyrzucenie pierwszej głównej postaci kobiecej), ale nadal to jeden z lepszych seriali mystery/horror ostatnich sezonów. Polski rodzynek wspomnieć trzeba. Poza tym pierwszy odcinek nie był jeszcze aż taki zły... :P TB jest ponoć dobry. Nie moje klimaty, ale nie można ich pomijać - może komuś przypadnie do gustu. Twoje prawo tak uważać.
  7. Bez przesady. Trochę tego jest. Oprócz tego o czym wspominałeś są jeszcze: Grimm - nowszy, świeższy Supernatural. Sleepy Hollow - serialowy jeździec bez głowy. Twin Peks - klasyka serialowego thrillera od Lyncha. Carnivale - historia trupy cyrkowej z rozbudowanym wątkami nadnaturalnymi. The Strain - wampiry w wydaniu Guillermo del Toro. Królestwo - szpital zbudowany na miejscu dawnego cmentarza, dzieło von Triera. Buffy - Postrach wampirów - protoplasta SPN, Sarah Michel Gellar jako łowczyni wampirów i innego złego tałatajstwa. Angel - spin-off Buffy kręcący się wokół wampira, w którym podkochiwała się Buffy. 666 Park Avenue - młoda para wprowadza się do domu opętanego przez tajemne siły. Constantine - ekranizacja serii komiksów Hellblazer. Naznaczony - polska (IMO nieudana) próba nakręcenia serialu mystery. Matematyk po przejściach zaczyna przeżywać niewytłumaczalne zjawiska. + kilka seriali o młodżieżowych wampirach (True Blood, Pamiętniki Wampirów, The Originals). Jeśli miałbym coś polecić to te pozycje: Penny Dreadful Grimm Twin Peaks Carnivale Constantine
  8. Pewnie dlatego, że przed DD seriale związane z MCU "obsługiwało" tylko ABC.
  9. Bo produkuje go Netflix, a nie stacja ogólnokrajowa. Poza Daredevilem Netflix w najbliższym czasie (2 lata) wypuści jeszcze cztery seriale: "AKA Jessica Jones", "Luke Cage", "Iron Fist" i "Defenders" (czterej poprzedni bohaterowie zebrani razem). Agentka Carter nie będzie raczej kontynuowana skoro zapowiedzieli produkcję spin-offa Agentów (nic więcej nie wiadomo).
  10. To jest stosunkowa nowinka w kanonie, 5-6 lat może trochę dłużej, ale nie więcej niż 10.
  11. Jeśli książka jest materiałem źródłowym dla filmu to jak najbardziej można je porównywać, żeby np. odpowiedzieć sobie na pytanie która wizja jest nam bliższa/bardziej do nas przemawia. Tutaj pełna zgoda. Ale dalej nie uważam, że porównywanie dwóch dzieł mówiących o tym samym temacie jest bezsensowne. Pewni to nie możemy być w książce, w której wyłania się nowa sytuacja na wyjście z tego zaklętego kręgu ( ), natomiast u Smarzowskiego to po prostu powrót do punktu wyjścia (). I sprawna realizacja tego ujęcia, według mnie, nie zwiększa jego niejednoznaczności. Hm... oglądasz filmy Smarzowskiego i nie uważasz ich za depresyjne? Jak dla mnie każdy jego film to taki kamień, który przygniata nas do ziemi swoją tematyką. I ja Ci tego nie zabraniam. Książkę warto przeczytać, szczególnie, że nie jest przesadnie gruba, a do tego Głowacki pisze bardzo przystępnie.
  12. W remake''ach nie chodzi o żadne "prostowanie" fabularnych zwrotów. Chodzi o powiększenie docelowej grupy widzów. Fani serii pójdą na film tak czy inaczej (może jedynie garstka fanatyków zniechęci się do seansu), a dodatkowo jest szansa, że pojawią się nowi widzowie, którzy nie zainteresowaliby się "kolejnym filmem z serii" (bez względu na stopień skomplikowania oryginału). To jest negatywny trend, lecz miejmy nadzieję, że ta moda szybko przeminie, bo wolę nowe filmy niż takie odgrzewane kotlety.
  13. Porównując do oryginału - film wypada dużo słabiej. Temat nie jest łatwy, ale wizja Smarzowskiego jest moim zdaniem zbyt depresyjna. Całość przerobił na pesymistyczną opowieść o przegranym pijaku. Natomiast książka opowiada o (nierównej) walce z alkoholem. I choć wydaje się ona skazana na porażkę, to na końcu tunelu zawsze jest jakieś światełko. Smarzowski niepotrzebnie dodał brutalne sceny, których nie było w oryginale. Wychodzi z tego słaby moralitet - alkohol jest zły, a pijący go jeszcze gorsi. Głowacki potrafił też pokazać, co do picia alkoholu skłania. I cała książka jest lżejsza w odbiorze niż film.
  14. windows00

    Forumowa Mafia

    Właśnie to pokazałeś :p W Mafię to grałyby takie stare dziadki jak ja, a nie młodzież. Młodzież gra w jakieś KolOfDjuti albo obecny jego odpowiednik.