matiz123
Gramowicz(ka)-
Zawartość
2444 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez matiz123
-
-
To chyba mamy mały paradoks. :P Oto opis pasywki Mawa: "UNIQUE Passive - Lifeline: Upon taking magic damage that would reduce Health below 30%, grants a shield that absorbs 400 magic damage for 5 seconds (90 second cooldown)". Skoro jest "taking", to wychodzi na to, że Kha musiał otrzymać obrażenia, bo inaczej tarcza by się nie aktywowała. Ale po aktywacji tarczy absorbowała ona dmg, więc Kha obrażeń nie otrzymał, przez co Homeguard się aktywował. :D
Nie wiem już, czy to powinno spowodować rematch, ale ewidentnie jest coś nie tak z opisami tych przedmiotów albo sposobem, w jakim one działają. No chyba, że kluczem jest tutaj słowo "upon", którego znaczenia nie jestem w 100% pewien.
@NeroNarmeril
> Inna kwestia, że Rumble trafił Kazika ultem, więc też powinno coś tu się stać, nie wiem.
Przecież po ulcie Rumble''a Homeguard został zdezaktywowany. -
No to chyba coś jest nie tak. Właśnie sobie zrobiłem Custom Game, wziąłem Jannę, nazbierałem golda na buty z Tenacity (te same, które miał Loveling, chociaż to nie powinno mieć znaczenia) i Homeguardem, stojąc w bazie (czyli z aktywnym buffem do prędkości poruszania się) użyłem teleportu pod swoją wieżę, aktywowałem tarczę z E i wbiegłem pod wrogie miniony, które zaczęły mnie atakować. I od razu straciłem buffa z Homeguarda, a przecież nie otrzymałem obrażeń, bo zostały one zatrzymane przez tarczę. Czy argument Nicka Allena mnie nie przekonuje, bo nie jest zgodny z prawdą.
Przynajmniej tak mi się wydaje, możliwe, że gdzieś robię błąd, ale chyba tak nie jest. :P -
Ha, ciekawe - w grze FNC - OMG wystąpił bug, który w zasadzie przesądził o wyniku gry
, o czym donoszą Redditowi detektywi: http://www.reddit.com/r/leagueoflegends/comments/2hm1au/spoilerin_the_game_between_fnc_and_omg_happend_a/. Czyżby rematch? Bo błąd jest ewidentny.Spoiler(w sensie że pozwolił on na obronę Nexusa przez OMG, gdyby nie to, sOAZ na pewno by dał radę)
-
Dnia 26.09.2014 o 13:26, NeroNarmeril napisał:Wynik zaniżony przez jakichś Turków albo innych outsiderów.
I zawyżony przez graczy z Korei, no po prostu super argument. :D
Dark Passage grało Tristanę raz, Kabum jak na razie wcale. Poza tym - co to ma do rzeczy? Przecież piszesz, że Tristana "sama wygrywa gry", więc kompletnie nie ma znaczenia poziom danego gracza, przynajmniej według Ciebie. -
Dokładnie - tak OP, że jak na razie ma aż 56,25% wygranych gier na mistrzostwach. Poza tym Tristana nie dostała bana, ani nie została wybrana w 37,5% rozegranych gier, także całkiem sporo prosów nie podziela Twojego zdania. Muszą się jeszcze sporo nauczyć.
-
Dzięki za odpowiedź, ale wygląda na to, że sprawa się rozwiązała sama - teraz znowu wszystko pięknie działa. :P Czyli wychodzi na to, że wystarczyło zrestartować komputer. :)
-
Dnia 21.09.2014 o 22:50, Tyler_D napisał:Czy Komorowski powiedział ''piłkarzy'' czy mi się wydawało? :D
No i dobrze powiedział, przecież to są piłkarze.
A Brazylijczykom należy się wielki szacunek za uczciwość podczas meczu - Bruno dwa razy przyznał się do dotknięcia siatki, bez potrzeby korzystania z challenge''u albo gdy po zagrywce (albo kiwce, już nie pamiętam) jednego z Polaków piłka po odbhciu od taśmy spadła na boisko, a dopiero potem podbił ją jeden z naszych rywali, też od razu pokazali, że należy się punkt naszym. Super fair play z ich strony w tym spotkaniu. -
Witam, mam problem. Moje wspaniałe słuchawki Sennheiser HD 555 sprawowały się dotychczas znakomicie, ale dzisiaj coś się stało z prawą słuchawką. Zaczęła ona grać zdecydowanie słabiej - jeśli mam równo ustawiony balans (w sensie że tyle samo procent po lewej i prawej stronie), to praktycznie słychać tylko lewą stronę. Co ciekawe, jeśli pobawię się balansem (wzmocnię prawą/osłabię lewą), to jestem w stanie sprawić, że wszystko brzmi dobrze, czyli nie jest tak, że prawa słuchawka zupełnie przestała działać. Ktoś ma pomysł, co może być nie tak? Bo ja nie bardzo. :P Mam tylko nadzieję, że to znaczy, że żywot moich słuchawek zbliża się do końca. Jeśli chodzi o sprzęt, to mam Windowsa 8.1 i kartę dźwiękową Asus Xonar DX (sterowniki aktualne). W ustawieniach też nic od dłuższego czasu nie zmieniałem, co najwyżej używałem windowsowego regulatora dźwięku, nic poza tym.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc. :) -
Dnia 20.09.2014 o 20:19, Budep napisał:To proste. Polsat ratuje wizerunek; po tym jak zakodowali mistrzostwa spadła na nich
ogromna fala krytyki i hejtu, więc to nic dziwnego, że finał pokażą.
Tylko czy to faktycznie ratuje ich wizerunek? Ja na przykład nie czuję wdzięczności do właścicieli Polsatu za odkodowanie finału. To nie działa tak, że nagle zapomnę o tym, że prawie wszystkie mecze Polaków były zakodowane, a świadomość, że chyba tego się spodziewają w Polsacie nawet bardziej mnie irytuje.
Dnia 20.09.2014 o 20:19, Budep napisał:Zwłaszcza, że przecież właściciel Polsatu, Solorz, był u Komorowskiego i ten go prosił o odkodowaną transmisję...
Co tylko podkreśla, że w Polsacie widzów mają gdzieś. Jeśli ignorują prośby tysięcy Polaków i potrzeba naprawdę ważnej (jeśli nie najważniejszej) osoby w kraju, żeby skłonić ich do zmiany decyzji, to coś jest chyba nie tak.
Dnia 20.09.2014 o 20:19, Budep napisał:400 tysiecy osób wykupiło ten pakiet na mistrzostwa i ta liczba jest całkiem, całkiem
niezłym osiągnięciem.
No i ciekawi mnie, ile z tych 400 tysięcy jest teraz wkurzonych na to, że wszyscy dostaną za darmo coś, za co oni zapłacili. :P
EDIT:
Aha, prawie zapomniałem o tym wspomnieć - w niemieckim Sport1 jednak transmisji wczorajszego meczu nie było, bo - niespodzianka - zablokował ją Polsat. :D -
Dnia 21.09.2014 o 00:34, hammerfall87 napisał:nowy sezon tuż tuż może przydały by się jakieś zmiany w systemie ligowym co sądzicie?
No raczej. Pozbycie się bezsensownego aktualnego systemu i powrót do ELO. Albo raczej sprawienie, że będzie ono widoczne (bo przecież nadal wszystko się na tym opiera), a także usunięcie LP i innych bzdur, które w niczym nie pomagają - zamiast tego wprowadzają tylko zamęt.
-
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/mistrzostwa-swiata-siatkarzy/ms-jesli-polacy-awansuja-do-finalu-polsat-odkoduje-transmisje/45j8z - wychodzi na to, że będzie transmisja finału w otwartym Polsacie, jeśli nasi dzisiaj wygrają. Ciekawe, dlaczego tak zdecydowali, ja widzę parę możliwości:
- zostali do tego zmuszeni przez to, że w Niemcy dostali bez żadnych problemów i walk transmisję po sukcesie ich reprezentacji
- Polsat chce nieco zatrzeć niesmak po decyzji dotyczącej zakodowania mistrzostw (nie wydaje mi się, żeby to pomogło, raczej tylko pogorszy sprawę)
- za mało ludzi kupiło dostęp do zakodowanych kanałów, więc chcą rzutem na taśmę jeszcze trochę kasy zgarnąć.
Swoją drogą ciekawe, czy osoby, które wykupiły kanały, dostaną częściowy zwrot pieniędzy za to, że najważniejszy mecz będzie dostępny dla wszystkich. Ja bym się trochę wkurzył w takiej sytuacji. :P -
Dnia 20.09.2014 o 11:13, Alexei_Kaumanavardze napisał:Z tego co wiem, w innych krajach mistrzostwa (a przynajmniej mecze z udziałem poszczególnych
reprezentacji) kodowane nie są.
Chyba są, przynajmniej w niektórych przypadkach. Mam włoski kanał Rai Sport (czy jakoś tak), który pokazuje mistrzostwa i niestety u nas transmisja jest kodowana. Tylko przy ich pierwszym przekazie można było obejrzeć połowę pierwszego seta, bo dopiero wtedy im się przypomniało, żeby włączyć kodowanie. :P Chociaż gdzieś czytałem, że Ligi Światowej u nich też się na początku nie dało oglądać, ale finałowe mecze odkodowali - może teraz też tak będzie.
-
Dobra wiadomość dla osób posiadających niemiecki kanał Sport1 - ma on pokazać półfinał Polska - Niemcy. Gdzieś czytałem, że finał też mają mieć, ale na razie program na ich stronie internetowej tego nie potwierdza. Poza tym nie mam pojęcia, czy transmisja nie będzie zakodowana w Polsce, kompletnie nie wiem, w jaki sposób się oni dogadali z Polsatem. Trzeba mieć nadzieję. :P
-
Dnia 19.09.2014 o 12:51, Wojman napisał:Taką drobnostką jak fakt, że CDP nie dostał od Larian żadnych tekstów do przetłumaczenia
i wszystko musiał ogarnąć sam oczywiście nie jest istotna.
A jest gdzieś dostępny dowód na to? Bo po tym, co CDP zrobiło z premierą Divinity w Polsce (przypomnę - zrobili sobie wyłączność na sprzedaż wersji cyfrowej podczas weekendu, w którym miała miejsce premiera) straciłem resztki zaufania, jakie do nich miałem. Także nie wierzę w to, że studio Larian jest odpowiedzialne za opóźnienia, a CDP jest bez winy. No chyba że zobaczę na to dowód, bo same słowa ludzi z CDP nie znaczą dla mnie wiele.
-
"Polska wersja językowa gry Divinity: Original Sin ukaże się 26 września. Zgodnie z ostatnią informacją, w której pokazaliśmy postępy prac nad spolszczeniem, wstrzymywaliśmy się z podawaniem konkretnej daty wypuszczenia polonizacji, do momentu aż nie będziemy pewni zakończenia prac. W tej chwili prace nad polską wersją wchodzą w ostatni etap i przyszłotygodniowa premiera nie jest zagrożona. Jeszcze raz przepraszamy za opóźnienia w tym temacie i mamy nadzieję, że gra w polską wersję Divinity: Original Sin sprawi Wam wiele radości."
Wielki sukces CDP! Spolszczenie gotowe zaledwie 3 miesiące po premierze gry! -
Dnia 18.09.2014 o 00:04, Outlander-pro napisał:Trochę głupio pokazywać w takiej animacji przegrywający team, który z ową poważką sobie
nie radzi, to promowanie niesportowego zachowania xD
No ale chyba sobie poradził, skoro jednak się na Worldsy dostał. Ja z tego fragmentu zrozumiałem tyle, że porażka sprawiła, że ten zespół stał się jeszcze bardziej zdeterminowany i że zrobi wszystko, aby osiągnąć sukces. I się im udało.
-
Dnia 17.09.2014 o 13:02, Transylvanian_Hunger napisał:Organizatorzy nie wygrają za siatkarzy meczów.
Oczywiście, nie twierdzę, że to dzięki organizatorom zaszliśmy tak daleko. O wiele ważniejszy jest poziom samych siatkarzy. Co nie zmienia faktu, że w pełni korzystamy z tego, że jesteśmy "panami" turnieju.
Dnia 17.09.2014 o 13:02, Transylvanian_Hunger napisał:Na tym turnieju chociaż nie ma opcji wyliczania z kim trzeba wygrać, a kogo sobie odpuścić.
Jeśli masz tutaj myśli mecze bez znaczenia, to się nie zgodzę. W pierwszej fazie grupowej były spotkania o pietruszkę (między drużyną, która ma pewny awans, a taką, która go na pewno nie osiągnie) w drugiej też - niekoniecznie dla Polaków, ale innych drużyn - jak najbardziej. Poza tym bardzo nie podoba mi się format tego turnieju. Ogólnie zawody, w których są możliwe mecze bez znaczenia mają u mnie na wstępie spory minus. Na dodatek nie podoba mi się trzecia faza grupowa w tym turnieju. Wyniki z pierwszej miały znaczenie w drugiej, a teraz nagle "zapominamy" o dziewięciu wcześniej rozegranych spotkaniach i awans do półfinału zależy od dwóch meczów. Ja bym zamiast tej trzeciej fazy zrobił drabinkę z 8 zespołami (po 4 najlepsze z każdej grupy) i do końca turnieju system pucharowy. Albo po tej trzeciej fazie grupowej dałbym od razu mecze o miejsca - najlepsi z grup o złoto, ci z drugiego miejsca - brąz, a z trzeciego - piąte miejsce.
Dnia 17.09.2014 o 13:02, Transylvanian_Hunger napisał:Taka Brazylia wczoraj przegrała swój pierwszy mecz na MŚ, a jeszcze dziś może zakończyć turniej.
No i to jest właśnie głupie - wygrali wszystkie spotkania i nie mają z tego jakiejkolwiek korzyści.
Dnia 17.09.2014 o 13:02, Transylvanian_Hunger napisał:Niektórzy snuli, że "ustawiono" nam Sborną i Canarinhos na ten etap, żeby w 1/2 było
łatwiej. Ale kto nam gwarantował tryumf nad tymi potęgami na tym poziomie rozgrywek?
Nikt, ale organizatorzy postarali się, żeby było nam nieco łatwiej. :) Nasi rywale musieli się przenieść do innej hali, a Rosja będzie grała z Polakami bez dnia odpoczynku po meczu z "kanarkami". Ponownie - nie twierdzę, że tylko dzięki temu wczoraj wygraliśmy, ale wbrew pozorom taka grupa jest dla naszych najlepszą opcją, bo sobie gwarantujemy słabszego przeciwnika w ewentualnym półfinale. Prawdę mówiąc nie zdziwiłbym się, gdyby Rosjanie się umówili z Brazylijczykami i przegrali dzisiejszy mecz, a następnie wygrali z Polakami, żeby utrzeć nam (w sensie że organizatorom, nawet niekoniecznie samym siatkarzom) nosa. Chociaż musieliby się do tego czuć bardzo pewnie, także zapewne taka sytuacja nie nastąpi.
-
Dnia 16.09.2014 o 22:09, Gregwil napisał:Dziwnie to trochę. Jakoś innym krajom, gdy są gospodarzami "ściany pomagają", a nam nawet to nie sprzyja.
Przecież organizatorzy robią absolutnie wszystko, żeby naszym było jak najłatwiej. Gdyby arbitrzy też Polakom pomagali to już by była przesada. :P Zresztą ciągle pamiętam, jak w pierwszej akcji pierwszego meczu Polaków sędzia nie zauważył, że po ataku Serba piłka bardzo wyraźnie otarła się o blok naszych, Polak oczywiście się nie przyznał. Dopiero challenge wyjaśnił sprawę. Ogólnie poziom sędziowania jest żałośnie słaby, przynajmniej w meczach, które widziałem. Jak doda się do tego fakt, że system sprawdzania akcji przez sędziów jest zrealizowany chyba tak beznadziejnie, jak tylko się da, to wychodzi kompletna katastrofa.
-
Dnia 10.09.2014 o 15:48, ziptofaf napisał:Ot, chodzi w nim o to żeby nie utknąć na 99 LP w D1 i nie wiedzieć jak dużo ci brakuje
do promo w takiej sytuacji.
Czyli teraz będzie się "utkniętym" w Masterze bez jakiejkolwiek wiedzy, ile brakuje do Challengera? Też mi rozwiązanie problemu. :D
-
Moje typy są takie:
Grupa A - wychodzą Samsung Galaxy White i Edward Gaming - powinna być z tego bardzo kiepska grupa, jeśli chodzi o emocje, bo te zespoły są teoretycznie o wiele lepsze od pozostałych.
Grupa B - SK Gaming i Star Horn Royal Club
Grupa C - Samsung Galaxy Blue i Fnatic
Grupa D - NaJin White Shield i Alliance
Tak, typuję, że żaden zespół z NA nie awansuje. I tak, nie zdziwię się, jeśli moje przewidywania kompletnie się nie sprawdzą, bo kieruję się tutaj bardziej tym, które teamy lubię, a nie które lepiej się zaprezentowały pod względem umiejętności na przestrzeni całego sezonu. :P
No i oczywiście należą się wielkie braka dla Riotu za to, że ujawnili sposób rozstawienia drużyn w drabince w RO8. Teraz "Samsungi" muszą tylko ustalić, która drużyna zajmie pierwsze miejsce w swojej grupie, a która drugie, żeby mogli na siebie trafić dopiero w finale. -
No niestety, ja od paru dni w zasadzie nie czytam tego tematu, bo nie ma tutaj prawie niczego wartościowego. Mam nadzieję, że faktycznie wkrótce wszystkie te pamiętniki zostaną prowadzone w innych miejscach.
W sumie to mógłbym zapytać tych wszystkich narzekaczy o jedną rzecz: skoro tak wam przeszkadzają inni gracze, a granie w LoLa daje wam tyle stresu, złości i ogólnego psucia nastroju, to po co gracie? Dla mnie to kompletnie nie ma sensu - gry są po to, żeby się relaksować i mieć dobrą zabawę, jeśli dany produkt przestaje mi tego dostarczać, to po prostu usuwam go z dysku i o nim zapominam.
Na koniec pozytywny akcent - dzisiaj trafił mi się M5 Archie w Team Builderze w przeciwnym zespole. :P
-
Support Gem daje większe Rarity tylko wtedy, gdy wspieranym skillem ubijesz mobka. IIR z przedmiotów aplikuje się do wszystkiego (czy do skrzynek, urn i tego typu atrakcji też - nie wiem, ale chyba tak). Jak wciskasz C, to masz w pewnym miejscu pasek ze Skill Gemami, które są aktualnie w ekwipunku - w ten sposób możesz sprawdzać statystyki poszczególnych umiejętności. I jak klikniesz sobie Reave, to zapewne zobaczysz wyższą wartość przy IIR. :)
-
Dnia 28.08.2014 o 22:20, Ring5 napisał:Crafting... Pewnie zostanie jedyną opcją
W sumie to niekoniecznie, bo jest jeszcze handel. :P A jeśli handel, to i magiczna strona poe.xyz.is (tak, to jest jej adres), czyli wyszukiwarka przedmiotów, która skanuje oficjalne forum gry. Jak nie chcesz się w crafting bawić, to możesz sobie po prostu kupić przedmiot, który przypadnie Ci do gustu. :)
Dnia 28.08.2014 o 22:20, Ring5 napisał:Naprawdę liczę na to, że będę miał okazję się o tym przekonać.
Wiesz co, parę dni temu grałem postacią używającą łuku. Moja dotychczasowa broń była w miarę ok, obrażenia może już zaczęły się robić nieco słabe, ale nie miałem większych problemów z czyszczeniem grup potworków. I w pewnym momencie znalazłem Infractem, czyli łuk stworzony przez Notcha (tak, tego od Minecrafta, zresztą stąd się wzięła nazwa przedmiotu :P): http://pathofexile.gamepedia.com/Infractem. I mój DPS się podwoił, co sprawiło, że po prostu masakrowałem wszystko na swojej drodze. Problem w tym, że dzień później w bardzo głupi sposób ta postać mi zginęła (gram w Beyond, czyli lidze hardcore) i zabawa się skończyła. :P
No ale ogólnie unikaty są ciekawe. Na przykład Tabula Rasa, czyli zbroja (chest) bez statystyk, ale za to jest to 6-link. Albo na odwrót - Kaom''s Heart, czyli chest bez miejsc na klejnot, ale za to dający 500 punktów życia i zwiększający obrażenia od ognia o 20-40%.
Poza tym unikaty, zwłaszcza te "słabe", mają jeszcze jedno zastosowanie - ułatwiają levelowanie nowych postaci.
@Firefly94
Hm, możesz na przykład zajrzeć na PoE wiki ( http://pathofexile.gamepedia.com/Path_of_Exile_Wiki), przejrzeć sobie wszystkie Skill Gemy, wybrać taki, który według Ciebie brzmi najciekawiej, a potem poszukać jakiegoś buildu na oficjalnym forum gry ( http://www.pathofexile.com/forum) do właśnie tej umiejętności. Możesz też po prostu eksperymentować. :P Albo poszukaj na "jutubie" jakichś poradników. Ja co prawda ich nigdy nie oglądałem, ale osoby godne polecenia to na przykład ZiggyD, Hegemony i ewentualnie Kripparrian, bo on w PoE dawno nie grał i jego filmiki są w niektórych przypadkach przeterminowane. Chociaż część z jego tworów jest "ponadczasowa" i nadal można coś z nich wyciągnąć. -
Dnia 28.08.2014 o 17:34, Ring5 napisał:(od około 10 poziomów biegam z tą samą bronią, bo po prostu na nic lepszego nie trafiłem)
Tutaj wkracza do akcji crafting. Jeśli o bronie chodzi, to niesamowicie przydatny jest przepis: broń (zwykła "biała" kupiona u vendora, najlepiej jak najbardziej zbliżona do poziomu Twojej postaci, żeby miała możliwie wysokie bazowe obrażenia) + Blacksmith''s Whetstone (to cuś, co zwiększa Quality broni) + Rustic Sash. Wychodzi z tego magiczna broń z jedną właściwością - Increased Physical Damage. Wartość procentowa cechy zależy od jakości paska - rzadkie (Rare) mogą chyba dać do 90%. I już z tak zrobiona broń powinna dać niezłego kopa. Możesz jeszcze potem użyć Orb of Augmentation - nie są one wiele warte, a przy odrobinie szczęścia wpadnie jakaś fajna statystyka. Albo skorzystać z dodanych w tym dodatku Mistrzów i za ich pomocą dodać tę drugą statystykę do broni - pewnie najlepsze będzie flat Physical Damage (w sensie, że takie z przedziałem, na przykład 10-20). Przy czym z Mistrzami bym nie szalał, bo ulepszenia u nich zwykle trochę kosztują.
Natomiast unikaty są... różne. Część jest bardzo słaba, inne są w miarę ok, niektóre są bardzo dobre, ale mają jedne cechę negatywną, a jeszcze inne są "build enabling", czyli można na nich oprzeć całą postać. Ja nie widzę nic złego w tym, że się nie skalują - po prostu trzeba się przyzwyczaić do tego, że jak jakiś unikat wypadnie, to nie warto od razu szaleć z radości. :P W PoE nie ma wielu unikatów "best in sort", przedmioty Rare potrafią być lepsze od większości z nich. One charakteryzują się tym, że mają w sobie coś... unikatowego. Przepraszam za słaby żart. :(
Dziewiąte urodziny gram.pl - świętuj razem z nami!
w Na każdy temat
Napisano · Report reply
Ja zacząłem tutaj pisać dzięki grze Heroes of Might and Magic V, a także (albo raczej przede wszystkim) przez wspaniałą polonizację tejże produkcji wykonaną przez moich ulubieńców z CDP. Do dziś z przyjemnością wspominam grzebanie w plikach i naprawianie MASY błędów i niedoróbek w spolszczeniu, dzięki czemu (oczywiście w połączeniu ze staraniami kilku innych osób z forum) powstał nieoficjalny patch do gry, który po jakimś czasie stał się oficjalny. :P