Ponury_pl

> Czyżby ktoś nie słyszał o Panzer Corps? > > ;) > > Bo o ile reklamowana tutaj gra wygląda na całkiem sympatyczną, to nie wiem co ma wspólnego > z Panzer General, oczywiście nie licząc faktu bycia turówką... Czyżby nikt nie słyszał o Open General? O ile Panzer Corps jest z pewnością godnym następcą Panzer General, to Open General jest godnym następcą Panzer General II. Po za tym różnica jest taka, że w odróżnieniu od Panzer Corps, Open General jest całkowicie darmowy. Natomiast Panzer Corps cholernie drogi, biorąc pod uwagę liczne płatne dodatki. Jeżeli zainteresuje was Open General, to zwróćcie uwagę na to, że ma kilka odmian, wiele modyfikacji, kampanii i scenariuszy. Jest też wersja zrobiona przez Polaków, w całości po polsku, z wieloma kampaniami i scenariuszami poświęconymi naszemu orężowi. Ta gra powszechnie rozpoznawana jest jako Gustlika. Co do Batte Worlds: Kronos, to naturalnie bliżej mu do Battle Isle, niż do jakichkolwiek Panzer Generals. Nie przeszkadza to jednak zainteresować się tytułem. Szczególnie, że już nie często robione są strategie turowe. Jak dla mnie jest zdecydowanie zbyt cukierkowy, ale chętnie zagram w betę i później podejmę decyzję o ewentualnym zakupie.

Henrar zamieścił taki komentarz: "> chcę powrotu do korzeni!! Chcę długiej wciągającej historii > w trybie SP bez DLC i innego szajsu, a nie tasiemca jak moda na sukces! Od kiedy długa i wciągająca historia była cechą FPSów a zwłaszcza Call of Duty? Fabuła w CoDach to się dopiero od dwójki zaczęła pojawiać (to, co w jedynce niegodne tego miana) a dopiero czwórka opanowała do perfekcji." Nie zgodzę się z Tobą. Właśnie seria CoD słynie z doskonałej fabuły. Nadal czekam na kolejną część właśnie z powodu niesamowitego singla. W MP już w CoD nie gram. Napisałeś, że fabuła w CoD zaczęła się w części drugiej. No cóż, tu też się z Tobą nie zgodzę. Przypomnij sobie tę historię zaczerpniętą z filmu "Wróg u bram", a przecież były tam też misje Amerykanów i Brytyjczyków. Chyba zapomniałeś, ja w sumie też, ale popatrzyłem na stare obrazki i wspomnienia wróciły....

Niemcy to chory kraj. Bez skrupułów kaleczą dzieła twórców gier, a jednocześnie nie mają nic przeciwko najkrwawszym horrorom i najordynarniejszym pornolom. Gry, podobnie jak filmy, tworzone są również dla dorosłych odbiorców, więc cenzurowanie ich treści jest niepoważne. Po za tym czemu ma służyć przeczenie istnienia swastyki i hitlerowskiej historii tego kraju?

Fakt, ta WŁADZA jeszcze nie strzela do Polaków... ... Jeszcze...

A ja nie przejmuję się wyzwiskami WŁADZY w stosunku do obywateli, którzy tę WŁADZĘ krytykują. Sądzę, że jeżeli ktoś poważnie traktuje te nieudolne próby dzielenia środowiska kibicowskiego - to co najmniej nie rozumie zagadnienia. W przeszłości mianem "zaplutych karłów reakci" określano AK-owców. Teraz, w całkiem innych realiach metody tej WŁADZY są takie same. Uważam, że również ta wyżej cytowana przyśpiewka powinna znaleźć się w repertuarze naszych kibiców w dodatku UEFA EURO 2012. Była ona lubianą i być może na tegorocznych rozgrywkach w realu znowu zabrzmi na stadionach.

Właśnie. Chociaż ja wolałbym tę o Tusku: "Donald matole ! Twój rząd obalą kibole !"

Moim zdaniem najbardziej kultowy był The Setlers II. Świetnie wypadły również jego oba remake The Setlers II 10-lecie i The Settlers Narodziny Kultur. Mimo to podobał mi się także The Settlers 7 Powrót do Królestwa, chociaż fabularnie był dosyć infantylny, ale grafiką i animacjami przyciągał i można się było świetnie bawić. W tytule The Settlers jest jakaś magia, która oczarowuje kolejne pokolenia graczy. Wolałbym żeby poprzestano przy klasycznym strateginym stylu, bez jakichś motywów RPG (co czasami praktykowano).

Sorry Kolego, za ton mojej poprzedniej wypowiedzi. Bynajmniej nie zamierzałem Ciebie obrazić. Tak jakoś wyszło, bo w tonie tamtego komentarza dostosowałem się do postawionych przez Ciebie zarzutów i Twoich wniosków. Wybacz. Ja też jestem nie zadowolony z powodu braku wersji PL, a dopisek drobnym drukiem na pudełku wcale mi się nie podoba. Jak sprzedają - to powinni jasno określić co jest w środku. Mimo to poprzez ten chwyt z dopiskiem naszego prawa nie złamali. Cóż więc nam pozostaje ? Poczekamy - miejmy nadzieję, że niezbyt długo. Na razie gram w wersję angielską....

Niestety wypisujesz bzdury, gdyż na pudełku pod oznaczeniem wersji językowej jest informacja: "Polska wersja do pobrania z platformy Steam po premierze gry" Wszystko w temacie, bo jaka w tym wina Cenegi? Oni są tylko dystrybutorem, a na dostępność wersji językowej mają wpływ jedynie Firaxis i Steam. Dlatego jakiekolwiek żale należałoby kierowac wyłącznie do nich. Wersja polska niestety rzeczywiście się opóźnia, jednak sądzę, że z czasem będzie dostępna. Jakiekolwiek żale klientów z tego tytułu do Cenegi, lub sklepów będą nieuzasadnione, ale jak ktoś chce się ośmieszyć, to niech szoruje do "Biura Ochrony Konsumenta" - jak nam zasugerował A-cis. Może gdyby kupił grę, to nie dawałby takich rad...

Medal - medalem, ale mnie zastanawia coś innego: Dlaczego tak wielu komentatorów pisze, że zamówią na "wirtusie". Nawet ktoś usłużnie podał link. To, że Gram.pl jest zainteresowany sprzedażą - to rozumiem, ale informacje o konkurencyjnej stronie wyglądają mi na ordynarną kryptoreklamę. Ordynarną, bo wchodząc na tego "wirtusa" nie zauważyłem żadnych atrakcyjnych cen. To co tam oferują można zobaczyć chyba w każdym Media Markt (a co - też jestem ordynarny) do tego kupując w Media nie trzeba czekać i płacić za przesyłkę. Prawdziwych fanów "wirtusa" może tłumaczyć tylko to, że są ze wsi i do Media mają pod górę. Pozdrawiam.

Grałem. To według mnie najlepsza część z pośród poprzednich produkcji Altara. Widać, że twórcy mocno wzięli sobie do serca uwagi fanów serii. Tym razem dodano w grze pełną administrację baz z kompletnym zarządzaniem. Gra nie jest na tury, lecz tak jak poprzednio w trybie symultanicznym, to znaczy z aktywną pauzą. Przyzwyczaiłem się do tego i nawet mi się podoba, chociaż poprzednio wolałem tradycyjne rozwiązanie turowe. Grafika jest komiksowa, ale nie razi, wręcz całość bardzo dobrze się prezentuje. Jeżeli miałbym wymienić to co mi się mniej podoba to zbyt ścisłe powiązanie gry ze scenariuszem przygotowanym przez twórców. W pierwszym UFO to gracze poprzez swoje działania tworzyli przebieg gry, dodatkowo szereg zdarzeń była czysto losowa. Teraz bez woli autorów tu nic się nie dzieje. Gracz ma dużą swobodę, ale już nie taką jak kiedyś. Generalnie nowe UFO to mimo wszystko bardzo dobra pozycja. Myślę, że nie warto się zbyt długo zastanawiać nad zakupem, bo i cena jest w miarę przystępna. Mam nadzieję, że gra Ci się spodoba. Miłej zabawy.

No proszę - już nawet człowiek z zagranicy White-One dwukrotnie starał się nam pomóc. A co robi CD Projekt ? Minęło już parę tygodni od premiery. Więc ..... Według mnie CD Projekt może robić jedną z czterech rzeczy : 1. Robi patcha, 2. Ma nas w dupie, 3. Robi patcha i ma nas w dupie, 4. Nie robi nic. Która odpowiedź na pytanie : "Co robi CD Projekt w sprawie Soldnera" - jest prawidłowa ? Zgadnijcie ...... :)

Panowie, Mam taki sam problem jak Matrix33. Niestety Soldner , po za tym, że wygląda nędznie i ma takie samo sterowanie - to do tego okazuje się NIE być grą online. To duża porażka dla polskiego wydawcy CD Projekt. Dlatego wszystkim rozczarowanym polecam Battlefield 2. Online gram w shutery już od ładnych paru lat. Battlefield 2 - jest jedną z najlepszych gier tego typu, a być może, że i najlepszą. Dopóki nie ukaże się patch do Soldnera, macie pełne prawo zwrócić go w miejscu zakupu i otrzymać zwrot gotówki. Te 19,99 możecie sobie dołożyć do zakupu PRAWDZIWEJ gry sieciowej. Ja też jestem rozczarowany Soldnerem, ale Battlefilda 2 już mam i zaraz sobie znowu w niego pogram. Soldnera chyba nie zwrócę. Poczekam na patcha i zobaczę jak to "cudo" wygląda w sieci. Pozdrawia Ponury