No 1C zaskarbiło sobie moja sympatię Star Wolves''ami, w Polsce "Gwiezdne Wilki" które niestety mają niedoróbki lokalizacyjne (tak to jest jak się jednocześnie robi różne rzeczy, postacie mówią to angielskim to rosyjskim- chociaż jakby mówiły po rosyjsku to bym się nie gniewał, chociaż by miało klimat, a nie te niby angielskie gadki). Tlkyo coś olewają sobie nasz rynek, gzie Star Wolves 2, ja CHCĘ i czekam, bo to sam miód na moje palce.