jjhop
Gramowicz(ka)-
Zawartość
21 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnaO jjhop
-
Ranga
Robotnik
-
@Rizzan dobrze, że szata graficzna nie cofnęła się do przodu bo to byłoby dopiero wydarzenie!
-
shit! pomylka... oczywiscie chodzilo mi o Supreme Ruller, ale szczerze mowiac Commanderem rowniez nie gardze - choc to zupelnie inna bajka..
-
jejjj... War in the Pacific...jakaz to zabojcza gra.. uwielbiam ja :) wlasciwie to musze sobie pograc.. ale nadchodzi weekend i na pewno znajde chwilke (10 godzin :)).. ostatnio widzialem w saturnie te giery po 8zl... a powinny koztowac po 50zl .(Supreme Commander.. boska... Battle in Italy - czad!)
-
"Dobry lokalny developer + umowa z MEN...?" jesli chodzi o nasze warunki to juz jestem oburzony taka propozycja. Jesli mialoby to miec prawdziwie naukowy charakter to moze pokusic sie o zrobienie takich modow przez studentow? PW. UŁ i wiele innych uczelni. Az sie prosi zeby wykorzystac potencjal mlodych programistow, grafikow i innych... a nie tam zaraz ''lokalny developer''... brrrr.... przetargi.. korupcja...sick! Ale wracajac do samego pomyslu ksztalcenia poprzez gry - rzecz swietna - chyba nie nowa :) sam sie uczylem na studiach o tym, zreszta dzieci w przedszkolu ucza sie w ten sposob (i o ile wiem w podstawowce rowniez jesli nauczyciel ma wyobraznie).
-
Chcesz zagrać w betę Warhammera Online? Rejestruj się!
jjhop odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
NIe wiem jak Wam poszlo, ale ja po 5 minutach prob wpisania wlasciwego hasla (takiego, ktore zapamietam i spelni oczekiwania walidatora) zrezygnowalem. Cholera w bankach internetowych maja mniejsze wymagania. -
zwróćcie uwagę, że na gametrailers nie napisali nazwy developera :(
-
Dorzuce tylko do powyzszych komentarz uwage na temat slabego spolszczenia recenzji (czy tez samej je zapowiedzi) co najlatwiej wychwycic w tym zdaniu: "Zysk z tego taki, że wydawcy wtedy nie winszują sobie wyśrubowanych cen za taki produkt." Otoz zawsze wydawalo mi sie, ze "winszowanie" to cos znacznie innego niż "żądanie".
-
>> @Domek >> A poza tym, jak już musicie wyszarpywać komuś torbę z konsolą, to - na Boga - nie opiniotwórczym >> dziennikarzom! ;) to było głupie nawet jak na dowcip >> @Adamzzz >> Ja na miejscu tej dziennikarki naprawdę trzepnąłbym torbą któregoś z tych ludzi! z konsolą w torbie?
-
ach...Piotruś jak łatwo się domyślić miał mniej więcej 5-6 lat...
-
Moja wizja jest nieco inna. Zwykle zanim ktoś probuje jakieś gry wycofać z rynku (np. wszystkie fpp, w których strzela się do "czlekopodobnych" istot) robi badania. No i oczywiście robi je pod kątem grania w te gry przez psychopatów i przestępców... no i łatwo się domyśleć, że skoro te gry są popularne to psychopaci również w nie grają... no i bach! 72% seryjnych morderców gra w Qua...a, albo 40% żołnierzy, strzelających do kolegów grało w dzieciństwie w Half ...''a. A ja proponuję, żeby badania rozszerzyć i co z nich wyniknie... że najbardziej ludziom szkodzi kościól, telewizja, "Ich troje", pszenne bułeczki i dżem malinowy.. bo przecież za kilka lat objawi się kolejna seria psychopatów i badania na nich przeprowadzone wskażą, że chodzili do kościoła (bez wskazania na religię), jedli bułeczki z dżemem malinowym na śniadanie i tak dalej.. no cóż.. statystyka to po prostu sposób na poszukiwanie tendencji jakichś ale jak widać łatwo się w tym zapędzić... a gry? co z grami? to nie one są winne... widziałem ostatnie scenę w sklepie (nie dla idiotów, ale jeden wszedł tam z synem) - mały chłopiec poprosił tatę o grę (Heroes IV) tata zaś stwierdził "kupimy Piotrusiu inną ba ta jest nudna".. i kupił dziecku Dooma...
-
Edycja Kolekcjonerska Neverwinter Nights 2 – gry wysłane
jjhop odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
moze czas zeby CDProjekt pogadal z ludzmi z Masterlinka, bo takie opoznienia w dostawach to zaczyna byc norma... kurierzy olewaja ludzi i dowoza tak jak im wygodnie mimo ze nie dostaja kasy za niedowiezione paczki... do mnie mial przyjechac paczka to kurier napisal ze nikogo w domu nie zastal (a siedzialem i czekalem) moze UPS? cokolwiek tylko na czas i na miejsce... zreszta w masterlinku czesto slychac takie powiedzenie "Jesli chesz cos puscic kurierem (w domysle masterlinkiem) to upewnij sie co do trzech rzeczy: 1. ze nie zalezy ci na czasie 2. ze nie zalezy ci na zawartosci" no i juz... -
sluszne narzekania... preorder to jakas lipa... kurde ludzie.... 30.11 w mediamarkcie sobie moglem kupic za 49zl, a tutaj jest 5 grudzien - kurier ma mnie w d...e, jak jutro nie dotrze to dziekuje... kupie w MediaMarkcie - a co do preorderow... to byl moj ostatni... pozdrawiam wszystkich fanow (niefanow rowniez)
-
To ja zarzucilem niekompetencje - czuje sie wiec wywolany do odpowiedzi. Stawiam sie wiec do dyskusji. Tak ogolnie bo artykul (dlugi i ciekawy i tym razem bardziej rzeczowy) skomentuje tak wybiorczo. 1. w jakis sposob jakakolwiek umowa moze utrudnic wymiane kodu ze srodowiskami opensource? idea tego ruchu nie polega na utrudnianiu takiej wymiany tylko na ulatwianiu... nawet jesli ktos chce z tegoz kodu czerpac korzysci to musi je czerpac na pewnych w licencji okreslonych warunkach (www.opensource.org) 2. Novell na pewno sie w jakis sposob moze wydac sie przegranym (czy ktos pamieta jeszcze ximiandesktop w swojej pierwotnej postaci?) 3. Novell prawdopodobnie probuje ugrac cos na rynku, na ktorym wlsciwie juz niewiele znaczy (czy ktos jeszcze pamieta, ze wciaz pracuja komputery uruchomione w czasach gdy Torvads wciaz jeszcze nie poznal ksiazki Tannebauma?) a rola microsoftu w tym wszystkim jest dosc jednoznaczna - to nie jest producent oprogramownia - to firma, ktora sprzedaje jakies produkty a ze najlepiej im to wychodzi z oprogramowaniem to tak wlasnie robia, duza czesc oprogramowania microsoftu powstala poza firma macierzysta... tak czy inaczej, niewiele to zmieni w zyciu obu firm a pyskowki _chopakow_ z microsoftu juz na nikim (poza nastolatkami) nie robia wiekszego wrazenia... pozdrawiam jjhop p.s. z ta niekompetencja moze nieco przesadzilem wiec przepraszam za zbyt ostre slowa, aczkolwiek tresc pierwotnego artykulu byla tak mocno zawieszona w prozni i niepoparta zadnymi odnosnikami ze wydala mi sie naprawde niedopracowana (pewnie troche w tym racji) - tak czy inaczej nastepnym razem sto razy podskocze zanim wcisne ''Dodaj komentarz''
-
przed kazdym komentarzem kolejnym sugeruje kliknac i przeczytac... zreszta.. de99ial przed opublikowaniem tych bzdur powinien rowniez powazniej przyjrzec sie tematowi a nie siac ferment... http://hedera.linuxnews.pl/_news/2006/11/12/_long/4161.html http://www.7thguard.net/news.php?id=5347 http://www.novell.com/linux/microsoft/community_open_letter.html no i przykro mi stary (do de99ial) ale nie blysnales kompetencja... ja bym odebral Ci prawo dodawania aktualnosci w serwisie, ktory czyta ktos wiecej niz Twoj mlodszy brat (ciocia, wujek - sam wybierz)
-
dramat... brak slow....