Zabobon

Skorzystam, z czystej ciekawości.

Aha, żeby nie było, dziwię się, że AMD się ucieka do takich tanich chwytów, skoro posiada w ofercie aktualnie najszybsze karty na rynku, nVidia tym razem zostaje ciut w tyle.

Test ewidentnie zrobiony tak, aby na pierwszy rzut oka 4830 miażdżyło Giecka. Na szczęście na drugi rzut wszystko widać. Z drugiej strony, 1920 x1200, do tego AA i AF... ja wiem, że te gry nie wszystkie może są najnowsze, ale taka rozdziałka + antyaliasing podbijają wymagania dość znacząco. A że nie podano fpsów, tylko jakieś wirtualne ile razy co jest szybsze od czego... to tym bardziej zaciemnia to pełny obraz. A obrazek wygląda bardziej jak ulotka reklamowa AMD. Zwłaszcza, że na dole jest dopisek "AMD confidential". Co znaczy ni mniej ni więcej, jak tylko tyle, że dane te zostały dostarczone przez AMD a nie są zrobione na podstawie rzetelnego testu.

Jestem mniej więcej za połową Warheada, no i mnie się podoba. Niby nic na dobrą sprawę nowego, ale jak dla mnie gra ma to coś co przykuwa na dłużej, nie jest łatwo się oderwać. No i sensownie dobrane poziomy trudności - zacząłem od razu na Delcie i gra się bardzo przyjemnie. Co do optymalizacji, na standardzie, z paroma opcjami na highu i obniżonymi cieniami gra chodzi płynnie w 1280x800 w trybie DirectX 10 na moim laptopku, więc źle nie jest. O wiele bardziej wymagający wydaje mi się na dzień dzisiejszy Stalker - Czyste Niebo, płynnie chodzi mi tylko na minimalu i w trybie DirectX 9.0c. Zaznaczam, że w Crysisa podstawowego nie grałem (jedynie kiedyś w demo), ale tutaj też można się spokojnie podkradać, więc nie jest tak, że w Warheadzie jest tylko jedna, dynamiczna droga. Są po temu jednak jak gdyby większe możliwości, a gra wybacza parę błędów.

Pomysłowe :P. N ma reklamowców nie od parady ;).

W Starcrafta nie grałem, to chyba jedyna gra (nie-MMORPG :P) ze stajni Blizzarda, która mnie jakoś ominęła (no i jeszcze trzeba doliczyć tę... platformówkę? grę akcji? nie pamiętam, co to było, ale jakoś w pierwszej połowie lat 90'' chyba), ale z zaciekawieniem obserwuję rozwój wydarzeń wokół dwójki.

Tą decyzją Microsoft sobie fanów raczej nie przysporzy...

Na pewno lepsza byłaby większa dowolność w multiplayu, ale nie ma co aż tak się boczyć na Windows Live, bo raz, wbrew niektórym dotychczasowym komentarzom, jest od niedawna całkiem darmowy (dotyczy to również Golda), dwa, można się zarejestrować w US czy UK. Trzy, Microsoft coraz poważniej zaczyna traktować Polskę, np. ostatnio wspieranie projektu Krakowskiej Doliny Gier, tak więc wydaje mi się, że Live w Polsce to raczej kwestia czasu.

Dobrze, że wprowadzają radykalne zmiany, bo wychodził im mały potworek z postacią Splinter Cella, ale z samym klimatem rozgrywki niemający za wiele wspólnego. Błąd popełniono już przy Double Agencie, gdzie goniły terminy, na szczęście chłopaki zmienili podejście.

Dobra inicjatywa, i cieszę się, że taki głos wychodzi z Polski właśnie, do tego od jednego z największych rodzimych dystrybutorów. Mam nadzieję, że te wszystkie DRM-y za jakiś czas wylądują na komputerowym śmietniku. Pojawiła się już niedawno lista 10 postulatów-praw gracza, był nawet o tym news na gram.pl, gdzie większość listy dotyczyła właciwie praktyk wydawców. Tak więc coś się zaczyna dziać. Bojkot i piracenie w imię walki z polityką wydawniczą wielu dystrybutorów to może być nienajlepszy pomysł, bo bardzo możliwe, że może to dalej nakręcać producentów na coraz bardziej rozbudowane i udziwnione, a co za tym idzie, także kosztowne, zabezpieczenia. Bo fakt faktem - gdyby nie było piractwa, nie byłoby i potrzeby zabezpieczeń. A wracając do GOG.com - idea słuszna i bardzo dobrze, że CD-Projekt odważnie negocjuje z największymi w sprawie publikacji ich tytułów. Miło byłoby np. móc nabyć Planescape''a :).

100 lat nowych pomysłów na komputerową rozrywkę, panie Spector :).

Pożyjemy, zobaczymy. Z trailera wynika, że będzie mroczno i straszno (i to nie tylko przez czarnego Bravurę :P), byleby przy tym nie było także smieszno :P. Dobrze byłoby wreszcie przełamać kiepską passę ekranizacji gier. Max jest jednym z tytułów, z których dałoby się to zrobić. Ale z niepewnością czekam na ten film.

Zamiarowałem nabyć i nabędę :P, skoro narzekań wielkich nie ma. Ciekawy tylko jestem jak mój laptok to pociągnie :P. Ale skoro w Gears of War, Bioshocku na full było płynnie, z Wiedźminem na full płynnie (generalnie, bo np. na bagnach już nie), to liczę, że tutaj na jakichś góra średnich grać się da.

Dokładnie tak, po dwójce nie oczekuję tego samego w lepszej oprawie, raczej rozwinięcia idei otwartości i dowolności osiągania celów. A to punkty honoru, jakie sobie ustawili do spełnienia w Ubisofcie. Poza tym w ostatnim czasie jedyna kontynuacja powiązana z Ubi i schrzaniona (ale znowu nie do przesady) jaką sobie przypominam, to Splinter Cell Double Agent. A do Ubisoftu mam zaufanie. Zresztą tego, co do tej pory ujawniono z gry, jest nie do schrzanienia :P.

Demko może i by zrobili, tylko ciekawe ile by zajmowało, przypuszczam, że niewiele mniej niż cała gra. Ja tam w ciemno na nowego Far Cry''a stawiam diamenty przeciwko orzechom, że spełni moje oczekiwania jako fana jedynki.