Maczek007

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    23
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Maczek007

  • Ranga
    Wróg ludu
  1. Myślę, że powinni wziąć pod uwagę prosty fakt - co jeśli mieszkam w miejscu gdzie internetu nie ma? U mnie na działce nawet zasięgu nie ma więc iPlus czy inne bajery odpadają. Może chciałbym zabrać laptopa i wieśka na wakacje? Rozumiem nagły postęp technologiczny uniemożliwił utrzymanie tego błyskotliwego wynalazku jakim był "check" płyty w napędzie. Możesz mi mowic - crack. TO ja ci mówie - DRM da się złamać. Po co ładować kase w coś co jest nieskuteczne? Planescape Torment, Race Driver GRID, Sims 1, Sim City 4, Zeus Pan Olimpu, Deus Ex, Fallout 1,2 BoS, Minecraft, LOL, Open TDD, Assasins Creed 1, Unreal 2... mam dalej wymieniać?
  2. jaki sens DRM ładować, skoro gra i tak zostanie scrackowana? Jezu, Assasins Creed 2 miał być nie do złamania a Razorowi zajeło to 2 tygodnie... Do tego pewnie masa DLC, bo CDP RED musi przecież mieć z tego grubą kasę no nie? A jajec pewnie będzie tyle co w kościele na święta. Bo komuś kod nie wejdze, bo komuś nie będzie działało, bo ktoś nie dostał czegoś... A pirat ściągnie, zainstaluje, pogra, i zapomni. Brakuje mi czasów, kiedy kupowało się Baldur''s Gate 2 w TEKTUROWYM pudełku, na 5 płytach CD i dostawałeś wszystko w zestawie + w kij bonusów. Gra za 159 zł a w zestawie płyta z muzyką, zajebiste pudełko, podkładka pod mysz, poradnik, instrukcja, karta skrótów, mapa. No poprostu czad. A do tego wszystkie postacie, wszystkie itemy, wszystkie questy, wszystkie dialogi, wszystkie dzwieki były w zestawie. K**wa, nawet nie musiałem żadnego seriala wpisywać, i kolegom mogłem pożyczyć. Sam gre kupiłem ze 3 razy z powodu przetarcia płyt. Kumple pograli i również kupili bo gra wciągała jak cholera. Było paredziesiąt takich gier, w które dalej chętnie gram. Nawet głupiego Zeusa Pana Olimpu jak mi kumpel z osiedla podrzucił to sam kupiłem bo chciałem mieć własną kopię. I nikt wtedy nie pieprzył o jakimś DRMie czy piractwie. Nikt sie nie bawił w wysyłke gry DZIEŃ wcześniej przed premierą, dodając zabezpieczenie żeby nie można było przed premierą grać.... A co mamy dziś? Plastikowe boxy na DVD Mase płatnych DLC z rzeczami które powinny być w grze ad hoc (postacie, questy, itemy, jezus) Durne zabezpieczenia (kup se pan internet to se pan pograsz!) D*manie graczy w d*pe na każdym kroku mówiąc ogólnie. A najbardziej boli fakt, że to własna, rodzima ekipa dyma mnie do bólu bo zależy im na pieniądzach. I jeśli to przeczyta ktoś z CDP - Dzięki wam za zmotywowanie mnie do spiracenia waszej gry. Ściągne gre, ściągnę DLC, pogram, zapomne. A po was tylko smród zostanie i wspomnienie sztucznie zresztą pompowane przez ekipę Gram.pl ------------- zastanawiał się ktoś tak btw, dlaczego nie ma Wiedzmina 2 edycji normalnej? Bo ja widze edycje premium i edycje kolekcjonerską. Co oznacza premium? Taki chwyt marketingowy czy co? o.O
  3. Grafika to nie wszystko w grach! Grałem ostatnio w Dooma i co? Mam monitor o rozdzielczości 1920x1080 a gra chodzi pod 640x480. Grało się wyśmienicie i grę ukończyłem 2 raz. ale co to ma k**wa do rzeczy czlowiek? Jest rok 2011, oczekujesz po grze wydanej w tym roku, przez renomowane studio jakim jest (było?) Bioware, wyśmienitej grafiki, o wiele lepszej od poprzedniczki, oraz wypasionej fabuły. Wiadomo że grafika to element jedynie składowy, ale zastanów się, czy nie lepiej gra się w Mass Effecta niż w Ancient Domains of Mystery? Chociaż obie wciągające i obie ciekawe. Jeśli płacę za coś te 150 zł to wymagam pewnej jakości wykonania. Baldurs Gate jak na swoje czasy też miał piękną grafikę. A kosztował podobnie. A przez takie myślenie, typu grafika nie jest ważna, lokacje nie są ważne, optymalizacja jest nieważna, dostajemy gry tak niedopracowane jak DA2. Bo po co się starać, skoro ludzie chwycą wszystko? BO jak chcesz grafike to kup Crysisa 2 (który nomen-omen w dniu premiery nie obsługiwał dx11 - bo po co się starac skoro ludzie....). Fajnie że zwiększają wydajność, naprawde się cieszę, ale nie powinni tego zrobić trochę wcześniej? Tak dwa tygodnie, w momencie premiery? Ba, skąd taka potrzeba w ogóle? o.O
  4. mogliby się skupić na obsłudze wowa i ukończeniu D3. Pomoc techniczna WoWa nie istnieje w praktyce, masa bugów, masa niedorobionych rzeczy, masa powtarzanych modeli postaci i zero pomocy ze strony Blizzarda... (Jak coś to twoja wina nie nasza) A z D3 się pier*olą już pare ładnych lat. Po cholere pracować nad 2000 tytułami i wydać ze za 4000 lat? o.O Diablo 3 powinno być gotowe już dwa lata temu. Starcraft 2? Super. Świetny. Zajebiaszczy. Ale kiedy dodatki uzupełniające historię? za 3 lata? za 6 lat? Activision zrobiło z Blizzarda swoją własną "hooker" gdzie Activision robi za "pimp-a". Szkoda bo fajna firma była.
  5. Maczek007

    Dragon Age II

    może powtórzę, >problem dotyczy WSZYSTKICH posiadaczy procesorów jednordzeniowych oraz (sic!) wielordzeniowych >2 rdzeni. ">2" oznacza z matematyki WIECEJ niż dwa. Na dwurdzeniowych lata bez problemu. Na wielordzeniowych jest już problem, bo gra wymusza używanie tylko jednego rdzenia i trzeba ręcznie przez menedżer zadań przypisać 2 rdzenie do procesu. Edytka: Cytat z forum bioware: >We have identified a problem where the game cannot save. This presents itself as three symptoms: >--You get a perpetual "saving" spinner on the right. >--Your save + load options are greyed out in the "escape menu" >--You will hang on the next transition after a save is attempted (which for most people is at the end of the >blightlands, because the initial autosave is still trying to save). If you have autosave disabled, and manually >attempt to make a save, this will occur on your next transition. >This is currently occurring because the game is only utilizing one CPU - either because your machine only has >one (single core machines) or your machine is only attempting to use one (multicore machines). The game >saves asynchonously (ie, on a seperate core) to allow you to keep playing while it saves, which it cannot do >with only one core. >Programming is working on the problem now. I don't have an ETA on a fix, but we have been able to >recreate the issue by telling the game to only utilize a single core at the code level, which means we can work >on fixing it now. >We have not seen this issue on multicore machines internally, but several forum users here have started to >diagnose the problem, and I will paraphrase them here: >If you have a multicore machine, you see how many cores the game is utilizing by bringing up task manager, >clicking on "Processes" then right click on "DragonAge.exe", then choose "select affinity". If you see a single >un-greyed checkbox, windows only recognizes one of your cores, regardless of what you have in your box. >Some users have reported that this was a BIOS configuration problem. I don't have any specific details on how >to address this, as it can vary wildly by machine. >If you see multiple available boxes, windows is only allocating one towards running the game - you may be able >to manually select additional cores to make the game use them, alternatively, there are a couple third party >applications which can instruct applications to use certain cores on launch.
  6. Maczek007

    Dragon Age II

    Dwa dni przed premierą, 9 marca, z rańca doszła paczuszka z amazona. I powiem wam że jest syf. Pomijam fakt że musiałem mojemu pctowi wmówić że mieszkamy w Ameryce to jest problem z grą. I to poważny. Mianowicie nie można zapisywać i odczytywać stanu gry : ) W menu, opcje są szare, coś jak w demie. Pobuszowałem na forach bioware i się dowiedziałęm że problem dotyczy WSZYSTKICH posiadaczy procesorów jednordzeniowych oraz (sic!) wielordzeniowych >2 rdzeni. Gra ma taki skopany system save, że jeden rdzeń obsługuje gre, a drugi save - w teorii save powinien być płynny i nie wpływać na grę. Jako że w domu mam starego Athlona 64, gra zawiesiła mi się po przejściu prologu, gdzie następuje autosave. Pojawił się ekran ładowania i tak został. Zdążyłem pojechać do dziewczyny, na myjnie, zrobiłem zakupy a ten jak stał, tak się ładuje. Pomaga wyłączenie autosave, co g**no daje, bo nie można w żadnym momencie zasaveować : ) Więc wszystkich posiadaczy jednordzeniowych i wielordzeniowych PC, którzy zamówili DA2 w pre-orderze pozdrawiam i przyjacielsko radzę - nie napalajcie się bo trzeba czekać na fix.
  7. Maczek007

    Rage ma nowy, klimatyczny zwiastun

    link do alternatywnego filmiku http://www.youtube.com/watch?v=rXbVosSOX-Q oglądajcie szybko bo zaraz znowu jakieś pedały z Zenimaxu czy Bethesdy się przypieprzą i usuną trailer do ICH gry. to juz jest śmieszne.
  8. Maczek007

    Rozdajemy klucze bo bety Darkspore

    Loki i Diablo 2. wiecej chyba nie ma ;p
  9. Zobacz co się dzieje na serwerach prywatnych WoWa gdzie można kupić golda za prawdziwe pieniądze. Ceny na ah idą w górę bo banda dzieciaków sępi pieniądze od taty na kolejne 10k bo mu potrzeba na epicki pasek. A cena leci w górę bo popyt kształtuje podaż. Proste. Sorry za dwa posty pod sobą.
  10. wyfarmienie 5000 golda zajmuje tydzien, czasem dwa. Wyfarmienie kolejnych 5k zajmuje znów tydzien lub dwa. Co daje miesiąc. Miesiąc gry w wowa kosztuje 35 zł. Kupując 10000 golda od farmera, oszczedzasz sobie czas, tym samym skracasz okres zainteresowania grą. Na czym traci blizzard tracąc graczy na pare miesięcy. Bo czym się zajmować jeśli masz niezłe itemy kupione za golda, mounta 310% a raidy i tak narazie nie są codziennością? Więc odstawiasz wowa na pół roku na czym traci blizzard. a do tego - nic nikogo nie powinno obchodzic co blizzard traci czy dlaczego robi tak nie inaczej. Kupując grę musisz przeczytać umowę licencyjną i się z nią zgodzić. Tak samo mógłbyś zapytać co traci społeczeństwo przy zabójstwie kibola Legii przez kiboli Wisły. Nie rozumiem kodeksu karnego w tej chwili :(
  11. Xjumpaytech, niezły z Ciebie troll. Nie masz totalnie żadnych racjonalnych argumentów. No dobra - konsole są lepsze i fajniejsze bo się na konsole sprzedaje więcej gier i nikt ich nie piraci. Zastanów się czy mając do wydania 200 zł na gry, wolisz kupić 2 tytuły na PC czy 1 na PS3? Bo większość dorosłych ludzi w taki sposób sobie dzieli wydatki. A skoro za tyle samo moge dostać więcej to po co mam przepłacac? zeby pokazac jakim jestem fajnym posiadaczem ps3? Na ps3 kupiłem jedynie God Of War 3, Red Dead Redemption i Army of Two (1 i 2 czesc). Tytuły totanie niedostępne na PC. to daje nam 4 pozycje w ciągu ostatniego roku. A na PC? Cataclysm, New Vegas, Two Worlds 2, Neverwinter Nights z dodatkami, black ops, mw2, MoH, M&B Warband, BFBC2 etc... i gdzie ta Twoja sprzedaż? gdzie ta konsolizacja? po drugie, mój znajomy prowadzi salon gier. Sprzedaje gry PC, PS3 i na xklocka 360. I mimo że wprowadził możliwość zamiany gier PS3 i X360 kupionych u niego na inną o tej samej wartości (kupujesz za 170 zł, grasz tydzień i wymieniasz na coś co również kosztuje 170zł za friko) to i tak LWIĄ część jego zysków stanowią gry PC. Samego Cataclysma sprzedał ponad dwa pudła (60 sztuk) w ciągu 1 dnia. A tak bardzo wyczekiwane przez was konsolowców Red Dead Redemption zaledwie 12 sztuk w ciągu tygodnia. Mało ludzi konsole ma, mało ludzi gry na konsole kupuje i coraz mniej ludzi konsole będzie miało. Bo są poprostu niepraktyczne. Mając wypasiony komputer w domu zrobisz wszystko - edytujesz film z wakacji, zgrasz zdjęcia, pograsz, popiszesz projekty do roboty, prezentacje, obrobisz muzykę swojego zespołu itp itp a na konsoli? Pograsz, pograsz, pograsz, pograsz. I raz na jakiś czas obejrzysz film na BluRayu. Dlatego denerwuje mnie traktowanie graczy PC jak kaleki umysłowe. I denerwuje mnie takie głupie dość przyklaskiwanie temu z Twojej strony. IMHO nie chodzi tutaj o piractwo na PC - zapewne EA wymyśliło sobie, że Bulletstorm będzie (tak jak to ostatnio modne) hitem na konsole i portem z konsoli na PC, żeby te pecetowcy nie poczuli się odrzuceni. Czyli podziękuję, powtórki z Black Opsa i Hot Pursuit nie chce. ------- P.S. Śmieszy mnie czesto tu czytany argument - kto miał kupić i tak kupi w ciemno. Panowie, nie robi się teraz gier takich, żeby można było kupić w ciemno. To nie są już czasy Baldurs Gate ;) Bo po co kupować grę, która nie wiadomo czy mi pójdzie, nie wiadomo czy mi się spodoba i nie wiadomo czy zajmie mi więcej niż 5 godzin (jak "boskie" mw2 które zajelo mi - srednio skoordynowanemu człowiekowi do fpsów - 5 godzin).
  12. Pokaż mi te ankiety. Bo to, że Ty nie ściagasz dem o niczym nie świadczy. Osobiście przejechałem się na nie ściaganiu/braku dem w przypadku Black Opsa, SWTFO2 i paru innych. Wydałem spoko kasy na preorder, kuriera bla bla bla, tylko po to żeby potem 2 tygodnie męczyć się o wymianę gry na gotówkę, bo gra mi poprostu nie działała. A miała działać bo zalecane mój komputer pokrywał w 200% :) (chyba że w i7 mam tylko jeden rdzeń bo resztę podpieprzyli w sklepie) Gdzie tu sens? Tak się właśnie rodzi piractwo, nie ma dem, ludzie ściagają z torrentów, odpala, działa, grają, grają, grają, grają.... aż przejdą albo im się znudzi. I po co wtedy kupować? Trzeba olać i zassać kolejną...
  13. to cholernie ciekawe, bo jak narazie to właśnie dema pokazują mi czy grę warto kupić, czy nie. Pod względem rozgrywki, oprawy, a także pod bardzo ważnym względem - czy ta gra mi pójdzie. Wiem, że zaraz ktoś napisze "przecież masz wymagania podane" - wymagania są podawane ogólnie, wątpię żeby ktoś Bulletstorma testował akurat na mojej konfiguracji która jest specyficzna - jak każdego gracza myślę. Po to się chyba dema wydaje, żeby właśnie grę przetestować przed kupnem, sprawdzić czy jest na co wydać stówkę. Bo może lepiej odkładać na wyjazd z kobietą tylko we dwoje? :) Myślenie "nie wydamy dema bo jest na PC dużo piractwa" jest trochę chore. To tak jakby w salonach z samochodami nie było jazdy próbnej, bo na drodze jest dużo wypadków i stłuczek. Poza tym, jeśli z góry zakładają że jest duże piractwo, to po kieg ch...amstera wgl. grę wydawać na PC? I będzie to skutek odwrotny do zamierzonego, bo sam zapewne przed zakupem ściagnę grę z torrenta żeby sprawdzić czy pójdzie i jak pójdzie i czy nie lepiej poczekać na modernizację komputera która jest nieunikniona. Śmiech i żenada. A taki mały offtop - na konsolach nie ma piractwa? :))
  14. a grałeś ty kiedyś w prawdziwego RPG? Przy stole, z kostkami i kartami postaci? Bo jesli nie, (co wynika z Twojej wypowiedzi) to podpowiem, że klasyczne RPG mają narrację i jedną postać która o wszystkim opowiada i wszystko opisuje. pozdrawiam, znawco :)