Przemek001

Wszystkiego co najlepsze, zarówno dla ekipy Gram.pl, jak i wszystkich Gramowiczów. :)

Jak czytam tą krótką zapowiedź mam ambiwalentne uczucia - z jednej strony może być to niezła gra (i trzymam kciuki, aby taka była), lecz z drugiej narasta we mnie sceptycyzm, jeśli chodzi o fabułę, rodzaj rozgrywki, itd. - jeśli jest to li tylko marketingowy bełkot, mogę puścić to kantem ucha, ale jeśli gra rzeczywiście będzie miała taką "rewolucyjną" zawartość w postaci omawianej fabuły i akcji, to wyjdzie z tego średniak, bo niczym nie zaskoczy, nic nowego nie wniesie do rozgrywki, etc. Niech sobie ma nawet i lepszą grafikę od Crysisa i innych tego typu rewii graficznych, ale bez dobrej fabuły, klimatu i grywalności, to jednak słuch po niej rychło zaginie. Nie życzę twórcom źle - lepiej dla nas, graczy - byłoby, aby wyszła z tego bardzo dobra produkcja. Po zapowiedzi wątpię w to, ale wolałbym w finale odszczekać powiedziane słowa.

Z jednym trzeba się zgodzić - Beyond Good and Evil było (wciąż jest!) grą niezwykłą i magiczną, jakich mało się spotyka. Jeśli dwójka wejdzie w fazę produkcji - i przejdzie ją pomyślnie - to szykuje się kolejna uczta. Tylko jedno "ale" - żeby znowu nie spotkał jej los świetnego tytułu, w którego [prawie] nikt nie grał. Trzymam kciuki za Ancela.

Ze swojej strony polecam grę. Przeszedłem ją dwa razy - raz dla siebie, a raz służbowo. Produkcja studia Deck13 (skądinąd bardzo zacna seria Ankh) spisało się nieźle przy Jack Keane i gra warta jest wydanych na nią pieniędzy. Najlepsze w grze są humor oraz barwne i nietuzinkowe postacie, naprawdę warto zagrać.

Wyczekuję z niekłamanym zainteresowaniem tej gry. Mam nadzieję, że będzie to solidna porcja rozrywki - chociaż za produkcją stoją ludzie od Ankhów, a są to dobre przygodówki (nawiasem mówiąc - polecam). No nic - pozostaje czekać na wydanie JK na rodzimym rynku.

Dobre - szczególnie głos Boberka dobrze pasuje do Maxa; ale Mann... hm - mam mieszane uczucia, niby prawie wszystko gra dobrze, ale brakuje tego czegoś - jakiś bezbarwny jest, płaski, mało wykręcony (oprócz tego śpiewania). Cóż, pożyjemy - zobaczymy jak całość będzie wyglądać (tj. słyszana będzie ;)).

Niefajnie, niefajnie. Wyczekiwałem tej gry, no i... pozostaje mi dalej jej oczekiwać, tylko że dłużej. Hem, hem - cóż robić - czekać, czekać, oby produkt był dopracowany :).

Ja jak najbardziej trzymam kciuki za ludzi z Techlandu. Szczególnie czekam na Warhounda, który o ile wypali, może dostarczyć spore porcje miodu growego :). O grafikę się nie boję - patrząc na wcześniejsze dziecko, tj. CoJ - jestem spokojny o końcowy rezultat. Ekipa Techlandu robi coraz lepsze gry - i mam nadzieję, że będą trzymać formę - czego im oraz Graczom życzę :).

Ładnie :). Niby tylko filmik, ale jednak człowiek zaczyna myśleć, dlaczego premiera jest aż tak późno. Za późno ;). Ale żarty żartami - mnie się szczególnie spodobała muzyka w pierwszej części filmiku, kiedy Geralt przechadza się po lokacjach. Taka smutna, nastrojowa - przywodzi na myśl oprawę muzyczną z Arcanum. Walki też wyglądają "soczyście", a co dopiero oglądać to na monitorze własnego komputera. Jestem ciekaw następnym odsłon gameplayu.

Słodko :), w końcu CA poszło dalej w historii, na to właśnie czekałem :). Teraz tylko trzeba poczekać na Empire - oby wyszła produkcja na miarę poprzednich dzieł z serii Total War.

Gratulacje :) - teraz tylko czekać na growe (Pain-killing-gears-of-war [PL]? ;)) efekty tego mariażu :)

Argumenty BL można skierować przeciwko każdej grze, w której kogoś się zabija - tylko, że to li tylko gra - nie zaczniemy po RE 5 ganiać po ulicach i zabijać murzynów (czy kogokolwiek innego po innych elektronicznych produkcjach). Trailer gry jest tak "rasistowski", że aż mi ręce opadają. Dlaczego nowego Bonda nie zbesztali, tam przecież też na początku filmu ginie paru Afrykańczyków? Cała ta akcja BL to chyba chęć zwrócenia na siebie uwagi, a nie walka z prawdziwym problemem, jakim jest domniemany (czytaj: wydumany) rasizm w RE 5. Jeżeli naprawdę chcą coś zrobić to niech zajmą się poważniejszymi sprawami, a nie wmawianiem ludziom, że RE 5 będzie uczył zabijania (wszak przecież eksterminujemy zombiaki, lecz to jakoś chyba uszło uwagi BL). Tyle jest problemów na świecie, a BL musi z taką bzdurą wyjeżdżać pod adresem wyżej wymienionej gry. Marnotrawstwo energii. Z takim podejściem to równie dobrze mogę np. iść do ambasady Węgier i przeprosić ich, że wyeliminowałem ich państwo w Medievalu II.

Red Faction to było coś! Pamiętam jak jeszcze u kumpla grałem, ponieważ sam miałem za słaby sprzęt. Potem już dwa razy u siebie przechodziłem, za drugim to łezka mi się w oku zakręciła gdy Play po latach dał RF na płycie :) (akcja "czerwony październik" o ile mnie pamięć nie zwodzi ;)). Trzymam kciuki, aby była to porządna porcja rozrywki.

Trochę poniewczasie Panowie z GSC, wszak grę ukończyłem w zeszłym tygodniu (taki żarcik ;) - wybaczcie :)). A tak na poważnie - gra jest dobra i warta zagrania, a z nadchodzącą łatką nawet bardziej ją polecam. Warto zainwestować (także w powieść Strugacckich, aby poczuć klimat i ducha zony ;)). Polecam!

Chylę czoła przed zwycięzcami - mistrzowska robota! :)

Ale mi się łezka w oku zakręciła - ach, piękne tytuły z mojej młodszej młodości :). Polecam gorąco wszystkim - szczególnie Grim Fandango, po prostu arcydzieło :).

Nieciekawie u panów z MS, liczne problemy z nową konsolą, Vista, której my, Gracze, potrzebujemy jak słoń kaloszy (no chyba, że ktoś chce kupić mierne PeCetowe Halo 2 za 250z...). Może (taak, jasne) MS pójdzie po rozum do głowy i w końcu przygotuje coś, co nie będzie tandetą powleczoną kolorowym opakowaniem i toną marketingowej papki. Czcze życzenie? Trochę smutno.

Z jednej strony fajnie - będzie nowy FC, lecz z drugiej nie robią go ludzie z Cryteka, hmm - przyjdzie nam poczekać i zobaczyć co z tego wyjdzie. A to, (mówienie już o tym dziś!) że druga część FC rozpocznie nową erę shooterów, eh, marketingowa paplanina.

Hej :), tym razem wygrałem aparat cyfrowy :). Gratuluję wszystkim zwycięzcom!

Miodzio, tylko żeby te obietnice nie pozostały w sferze li tylko postulatów, a gra nie skończyła jako "nowe mapy" czy coś w tym stylu. Aha, i byłbym ostrożniejszy w podchodzeniu do terminu wydania - wiadomo jak sprawa się miała z oryginalnym Stalkerem, niestety GSC to nie ludzie od choćby Call of Duty, lecz dość tego narzekania - poczekamy i zobaczymy jak to nowe dziecko ukraińskiego developera się sprawi. Trzymam kciuki :)

O_o, też mi błyskawiczny news, no nie, muszę być szczery - gram.pl podało informację, która była znana od co najmniej dwóch miesięcy, ale dobre i to :)

^^ Słodko. Eh, pamiętam jeszcze jak grałem swego czasu w S&M Hit the Road, a teraz CDP kusi Sezonem 1 ;), eh eh, może człowiek się skusi skoro taki całkiem przyzwoity skład pudełka z grą się szykuje :).

Niezłe te wymagania zalecane O_o, ale AMD i Intel przeprowadzają właśnie obniżki cen swoich procesorów, więc może będzie człowieka stać na podrasowanie sprzętu (albo i nie). Ja się na BS szykuję, o ile zapowiedzi twórców się sprawdzą, to może być bardzo miodna gra. Pożyjemy - zobaczymy (mam nadzieję, że z korzyścią dla nas, Graczy ;)).

Cóż za autokrytyka! 0_o, pora teraz nieco poczekać i zobaczyć, czy słowa Elektroników przejdą w czyn. Gadać każdy może - trochę lepiej lub trochę gorzej - pożyjemy, zobaczymy. Ja do innowacyjności nic nie mam, byleby tylko gry trzymały odpowiedni poziom miodności. Cóż - zostaje życzyć EA powodzenia - z korzyścią przede wszystkim dla nas, Graczy.

Miodzio :). Mam nadzieję, że polonizacja S&M będzie stała na takim poziomie jak ta od siódmej części przygód Larry''ego. A co do uwag, że gra jest tylko dla młodszej części graczy - no cóż - wypowiedzi jasno świadczą, że osoby je głoszące nie za bardzo orientują się w temacie S&M - trochę smutne.