nievil

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    544
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez nievil


  1. Dnia 25.07.2007 o 18:44, Hard Moon napisał:

    mam monitor crt 17cali i chcę podłączyć x-sa 360

    Dobra, widzę, że nie rozumiesz...
    Skoro masz monitor crt to "końcówka", którą podłączasz do karty graficznej jest niebieska. Na tą końcówkę nakłada się przejściówkę żeńską i do końca tego kabla podłącza się kabel vga, który podłączony jest do konsoli.


  2. Dnia 24.07.2007 o 13:13, Mac Cry napisał:

    Jednego nie rozumiem. Niektórzy mówią jaki ten PS3 dobry. Lepszy od X360. To dlaczego twórcy
    gier poją się robić na PS3 gry? Aż żal mi kasy wydawać kasy na PS3 wiedząc, że nie pogram sobie
    w takie gry jak Alan Wake, Stranglehold, Bioschock i inne. Myślę, że przez najbliższe 2 lata
    najlepszym wyborem będzie X360, chyba że ktoś może sobie pozwolić na drugą konsolę.

    P.S.
    A Crysis wyjdzie też na konsole (X360, PS3) czy tylko będzie na PC?


    Ja spróbuję ci fachowo odpowiedzieć.
    PS3 od strony technicznej jest b. dobry (awarie są rzadkością) - x360 to kupa g*wna (posiadam więc mogę obiektywnie powiedzieć co sądzę), która nie dość, że rysuje płyty (tak było u mnie, po wymianie znów rysuje) to z byle malutkiego wahania napięcia w sieci (nawet z "listwą") np. podczas burzy zawiesza się i pokazuje pierścień śmierci - na szczęście ten jest niegroźny;) Co i tak nie uchroni przed pojawieniem się tego właściwego, który jest po prostu pewniakiem, dalej - jest bardzo głośny, aby zminimalizować zwisy musi być trzymany w pozycji pionowej (mniejsza powierzchnia się nagrzewa - słabe chłodzenie). No i wspomniana loteria - po ilu miesiącach użytkowania trzeba będzie się umawiać z kurierem. Do tego weź pod uwagę, że awaryjność jest rzędu 30%, microsoft boi się do tego oficjalnie przyznać - zasłoną dymną jest wydłużenie gwarancji do 3 lat (miliard strat dla m$). Tyle od strony technicznej - i nie myśl sobie, że jestem bardzo sfrustrowany tym, że mój x360 padł i próbuję go oczernić jak tylko się da - taka jest prawda - microsoft stworzył najbardziej awaryjną konsolę w historii branży - wystarczy poszukać po dużych zagranicznych forach ( np neogaf) tematów dot. awaryjności xboxa, szok po prostu.
    Jeśli chodzi o gry sprawa ma się tak : baza użytkowników x360 jest na poziomie 10 mln a PS3 na ok 4 mln - w takiej sytuacji nie powinno być dziwne, że więcej gier ukazuje się na X360, firmy po prostu muszą zarobić i mają gdzieś przywiązanie do platformy. Problem xboxa polega na tym, że ma dużo fajnych gier, dużo zapowiedzi ale od strony technicznej jest to porażka (no może za wyjątkiem pada). Z drugiej strony większość gier na x''a pojawi się na pc (Gearsy na pc z nowym contentem do dla mnie duży szok) i wyraźnie nawiązuje do blaszanego nurtu : pfs, ttp, itp. mało jest gier nowatorskich np takie LittleBigPlanet na PS3 reprezentuje to co mam na myśli. Jeśli chodzi o PS3 to w ostatnim kwartale tego roku Sony przepuści prawdziwą inwazję świetnych gier (od wewnętrznych zespołów dev) i usługi sieciowej HOME, to na pewno sprzedaż konsol wzrośnie. Jeśli do tego potwierdzą się plotki o obniżce (kolejnej) i MGS4 szczęśliwie zadebiutuje "zimą" to baza użytkowników znacznie się powiększy. Do ilu nie wiem, ale jak Sony się przyłoży to będzie to duża liczba i tym samym bariera zostanie przełamana i zacznie się pojawiać więcej gier od różnych wydawców (analogicznie było z PS2).
    Nie wiem co chcesz zrobić, ale odradzam ci zakup konsoli TERAZ. Poczekaj do świąt i na ewentualny bundle pack po niższej cenie z jakimiś fajnymi grami. Powiem ci za to co ja mam zamiar: otóż, przy xboxie trzyma mnie tylko Halo3, jak wymęczę na wszystkie sposoby ten tytuł to konsoli się pozbywam. Później poczekam na rozwój sytuacji i na 80% łykam PS3 i MGS4, bo to jest dla mnie "obowiązkowy" zakup. Do xboxa z pewnością powrócę - ale dopiero w momencie pojawienia się tego nowego, ulepszonego modelu (falcon ?), bo obawa o to, czy gra którą kupiłem i odpaliłem: a) będzie porysowana b) spowoduje błąd odczytu i zwis c) będzie ring of death (Forza2 to dobry przykład) zaczyna mi się powoli odbijać czkawką...


  3. Dnia 18.07.2007 o 14:09, Renor Mirshann napisał:

    > Meryl jest słodka :D Ale pewnie morduje jak szwadron żołnierzy Specnazu :P

    Nie byłbym taki pewien - pamiętam ją jako osobę, która pociąga za spust tylko w ostateczności
    ;)

    Potwierdzam, jest słodka :D

    No, raczej nie jest słodka... To już nie ta niezdecydowana dziewczynka znana z MGS1 i poprzednich trailerów - raczej dojrzała kobieta, co widać tu http://generationdreamteam.free.fr/afrika/mgs4/mgs4E3-8.jpg i tu http://generationdreamteam.free.fr/afrika/mgs4/mgs4E3-2.jpg , która raczej nie zawaha się pociągnąć za spust.
    Drogi autorze, skoro piszesz o smaczkach to zapomniałeś napisać o porno gazetkach, które są znakiem firmowym serii i różnych fizjologicznych problemach żołnierzy (nie będę pisał bo to niehigieniczne a wiadomo o co chodzi:)


  4. Dnia 10.07.2007 o 15:09, Kafar napisał:

    Mi raczej ogólnie chodziło.. to GTA to pierwsze co mi przyszło do głowy oczywiście HALO już
    ma najlepszy wynik raczej tu chciałem w mojej wypowiedzi nawiązać do posta dlaczego Wiedźmin
    nie ma szans na taki status. I nie żebym źle życzył bo trzymam kciuki ale realia są takie a
    nie inne :)


    Realia owszem, ale jeśli poświęci się odpowiednią ilość środków na promocję to można zdziałać naprawdę wiele. Ile to już było crapowatych gier i filmów, które dzięki świetnie poprowadzonej kampanii reklamowej i chwytliwych trailerach sprzedały się grubo. Jeśli dobrze pamiętam Wiedźmin nie miał jeszcze swojego trailera, który by po prostu zabijał "powerem" - mam nadzieję, że na E3 coś jednak puszczą bardziej konkretnego - nie oszukujmy się - animacja Bagińskiego była świetna pod względem technicznym, ale nic nie pokazała - nowy trailer musi faktycznie pokazać, że warto kupić tę grę w ciemno - dobra reżyseria i miks gameplayu z przerywnikami ukazujący coś ciekawego/pokazujący pewne aspekty fabuły bądź bohatera + trochę dramaturgii, brutalnej jatki, pary nagich piersi, ew. coś z nagimi kobietami i dobrze dobranego motywu muzycznego może "namieszać" trochę amerykańskiej publice vide jak przezajebisty trailer "300" (który był 100razy lepszy niż film) skutecznie nakręcił hype.


  5. Dnia 10.07.2007 o 13:55, Kafar napisał:

    Wiedźmin się dobrze sprzeda ale nie tak dobrze jak GTA czy inne wymienione produkcje. Po pierwsze
    Wiedźmin najlepiej się sprzeda w okolicach Polski po drugie jest on jedno platformowy.. Natomiast
    wszystkie te produkty wychodzą na więcej niż jedną platformę a niektóre nawet na cztery i mają
    zasięg światowy.


    Eee... Halo 3 wychodzi tylko na xboxa360 i info o 4 milionach preorderów nasuwa jeden tylko wniosek: druga połowa 2007r będzie całkowicie zdominowana przez produkt Bungie - GTAIV po kilkukrotnym przejściu singla mimo wszystko zostanie odłożone na półkę a multi w Halo3 będzie po prostu rządził na serwerach LIVE a płytka z grą nie opuści konsoli u milionów ludzi.
    Skończcie walić brednie o tym jak gra się najlepiej sprzeda - wymieniacie wszystkie tytuły, tylko nie ten właściwy, mimo iż w pierwszej linijce newsa widnieje prawidłowa odpowiedź a zważywszy na fakt, że będzie to tytuł tylko na jedną platformę to należy się b. duże uznanie Bungie za to, że potrafili zbudować taką otoczkę i nakręcić ludzi na "zakup w ciemno". Można nie lubić całego klimatu (cukierkowate stworki i reszta) Halo ale należy pogodzić się z tym, że w tym roku nic nie przebije sprzedażą tej gry - to będzie absolutna dominacja na wszystkich rynkach.

    Dnia 10.07.2007 o 13:55, Kafar napisał:

    W dniu premiery wiedźmin będzie na pierwszy miejscu potem niestety spadnie. Do tego dochodzi
    brak multy co świadczy raczej o krótkiej żywotności gry chyba że zostanie wydane narzędzie
    jak aurora toolset wtedy ma szanse trochę dłużej istnieć na rynku.

    Z tym się zgadzam - trzymam kciuki za "Witchera", który jest na zachodnich forach numerem jeden do konwersji na x360... Niech tylko nie zawiedzie system i gameplay a będzie naprawdę dobrze.


  6. Miliard $ microsoft straci na przedłużeniu gwarancji x360 do 3 lat i ewentualna obniżka konsoli pociągnie za sobą kolejne straty...
    A tak niedawno chwalili się, że niedługo xbox zacznie przynosić pierwsze profity - no cóż od 2001 roku (startu pierwszego xboxa) dywizja w microsofcie odpowiedzialna za konsole nie przyniosła dotąd jakiegokolwiek zysku. Gdyby tylko dopracowali hardware a nie lecieli po najniższych kosztach wszystkich komponentów to nie dość, że wyrobiliby sobie dość przyjazny wizerunek godny zaufania, mieliby świetną strukturę sieciową i mało awaryjny produkt i kto wie może wygraliby tę generację konsol. A tak powoli wychodzą dość dobrze skryte "brudy" odnośnie faktycznej zawodności konsoli i powoli czarny PR skierowany przeciwko Ninny i Sony przestaje działać - Nintendo opchnęło już 8 milionów konsol i niebawem dogoni xboxa a Sony w końcu zaczyna wypuszczać to czego brakowało PS3 - gry i parę systemsellerów z Heavenly Sword na czele ( http://www.youtube.com/watch?v=GR7e8HOm9ag istny power!) Naprawdę ich nie rozumiem - czyżby po starcie X360 tak bardzo wierzyli w dominację, że mając grubo ponad rok nie potrafili wyeliminować awaryjności konsoli? Niech lepiej coś z tym zrobią, bo mogę się założyć, że Konkurencja podczas E3 wyraźnie sobie zażartuje i wykorzysta "pierścień śmierci" jako argument do pogorszenia i tak nadszarpniętego wizerunku microsoftu (Sony na pewno sobie "ulży" mając w pamięci Barcelonę: "five days after not five months":)


  7. Dnia 07.07.2007 o 15:13, Domek napisał:

    > W 23 sekundzie filmiku wyskakuje coś, co wygląda podobnie jak np. powiadomienie o tym,
    że przyjaciel
    > jest online na X360 tylko, że zupełnie inaczej (może Windows Live?)

    To zdecydowanie jest Achievement, a że wygląda inaczej niż na X360 to kolejny dowód na to,
    że to filmik z wersji PC. :)
    A że ktoś mógł grać padem na PC to też prawda.


    A może po prostu szykują crossplatformową wersję gearsów? Taki GoW deluxe w wersji x360 z jakimiś dodatkami (dodatkowe miejscówki,bossfighty, zmodyfikowany interfejs) + ta sama wersja na pc. W końcu microsoft musi w jakiś sposób przekonać blacharzy do visty i jej opcji live. Nie wierzę z drugiej strony, że są tacy głupi wydając w jakiś sposób ulepszoną wersję na pc (w końcu to m$ wyłożył kasę Epicowi na ten tytuł i to oni decydują gdzie się pojawi) pokazując środkowy palec właścicielom x''ów- w końcu był to do tej pory największy systemseller ich konsoli i udostępnienie contentu (jaki ukaże się ew. na pc) na markecie za grubą kasę spowodowałby reakcję odwrotnie zamierzoną i jeszcze bardziej obniżyłby nadszarpniętą i to bardzo reputację po aferze z awaryjnością.
    Chociaż z drugiej strony wrzesień zbliża się nieubłaganie i być może gearsy przestaną grać jakiejkolwiek rolę w bibliotece "ekskluziwów" na x360 i ich wydanie na pc nie będzie przeszkadzało microsoftowi, który wie w jakiej kondycji prezentuje się Master Chief (po ostatnich szlifach przed premierą). W końcu (imo) Bungie pokazało w becie co to znaczy dopracowany multiplayer i osobiście nie wierzę, że nawet sequel gearsów coś w tej materii zmieni- król może być tylko jeden:)


  8. Dnia 03.07.2007 o 14:16, k0niu napisał:

    @nieevil
    Być może brak 60 fps... ale zawsze mozna zmniejszyc rozdzielczosc, wylaczyc efekty etc. Chyba,
    że zrobią z DoA tak jak z robili z Onimusha 3.

    Po za tym jestem fanem bijatyk i z chęcią pogram sobie w DoA na PC xD

    Nie rozumiesz ;)
    Tu nie chodzi o rozdzielczość, efekty, itd... Chodzi o system, który od samego początku jest budowany pod stałą liczbę fps''ów - wszystkie bijatyki są na tym oparte. Każdy cios/sekwencja ciosów musi zostać wykonana (zmieścić się) w odpowiedniej klatce animacji - zauważ jak walczą pro gamerzy z Korei lub Japonii - tam nie ma dzieła przypadku - wszystko oparte jest na prostej matematyce wyliczania przewag lub kar w klatkach animacji dla każdej próby ataku/ obrony stosując odpowiedni "cios-kombinację" i szansę jego powodzenia. Brak stałej animacji wszystko to przekreśla. Żeby było uczciwie każdy gracz musi mieć równe szanse pod względem technicznym (nie licząc talentu i manualnego skilla:) - wiadomo: konsole i automaty mają zamkniętą architekturę ale pc nie. Dlatego DoA na pc z pewnością nie pojawi się na blaszakach w swej oryginalnej formie bijatyki z w miarę skomplikowanym systemem -bo byłoby to bez sensu. Ewentualnie mogłaby to być pusta zręcznościówka w formie jaką obecnie prezentuje mortal kombat dla masy casual gamerów, ale to tylko przypuszczenie.


  9. Dnia 03.07.2007 o 11:42, Mr.M napisał:

    Bez mulit? -.- Idiotyczne posunięcie, już widzę, jak się będą przeklinać...
    A najgorsze, że przez nich Wii ucierpi >.<
    Kpina, a nie "rewolucja".... :s

    Nie znasz się....
    Do tej pory multi nie było (nie licząc splita w Echoes) i nie przeszkadzało to nikomu vide pozycja na gamerankings.com


  10. Zaitsev, grałeś kiedyś w Metroida? To nie jest fpp (mimo, że tak wygląda) i multi wcale nie jest potrzebny by czerpać przyjemność z przygód Samus... Jak będzie mroczniej niż w poprzednich częściach i autorzy nic nie spieprzą to tym tytułem będzie się można delektować wiele tygodni... (siedzący w temacie wiedzą o co mi chodzi;)


  11. Dnia 29.06.2007 o 10:30, HumanGhost napisał:

    Kurcze, to by było coś.
    Tylko jakoś trudno mi sobie wyobrazić sterowanie w takiej grze. Machanie mieczem to jeszcze,
    ale chodzenie, obracanie się, skakanie, używanie rzeczy? Ciekawe jakby to rozwiązali.


    Oprócz pilota masz jeszcze "gruchę" z analogiem - ona może przejąć pozostałe funkcje (ruch postacią, itp)

    Dnia 29.06.2007 o 10:30, HumanGhost napisał:

    Tak sobie obserwuję Wii i dochodzę do wniosku, ze gdyby ta konsola miała możiwości graficzne
    (wiecie o co chodzi) podobne jak X360 czy PS3 to przodowałaby we wszelakich rankingach popularności.


    Wii jest kierowane w 90% do mainstreamu, bardzo średnio obeznanego z rynkiem gier (rodzice, dziadkowie) - stąd takie a nie inne gry (w domyśle popierdółki, gry szybkie, przyjemne, z umowną grafiką, mocnym naciskiem na pilota), które łyknie w/w mainstream, któremu grafika jest niepotrzebna. Pozostałe 10% to tytuły dla zwykłego gracza (metroid prime corruption i parę innych z nutką hardkoru i przyzwoitą oprawą a/v) Nie zmienia to faktu, ze Ninny dobrze przycelowało w niby nową "niszę" dla swojej zabawki i odnosi już wyraźne sukcesy - wg vgchartz jeszcze 2 miliony i dogoni xboxa360 w ilości sprzedanych egzemplarzy ,który ma roczną przewagę.


  12. Dnia 20.05.2007 o 22:22, Foris napisał:

    Gdybyś miał racje to M$ nie miałby zysku ze sprzedaży konsoli... Jestem przekonany że co najmniej
    99% (z tych 10milionów czy ile tam jest tych konsol) kupujących X360 jest zadowolonych i nie
    ma żadnego problemu z konsolą inaczej M$ już dawno zamknął by interes z konsolami ponieważ
    by mu się nie opłacało... Więc nie pleć głupstw...


    Następny, który się nie zna a pisze...
    Na konsolach się nie zarabia gwoli ścisłości, ewentualnie można zmniejszyć do minimum straty wynikające z ich sprzedaży - tak też zrobił microsoft - i stąd taka a nie inna kondycja hardware''u x360 (nintendo to inna historia)
    Dywizja w microsofcie odpowiedzialna za xboxa ogłosiła niedawno, że dopiero w 2008 roku zacznie przynosić pierwsze zyski (po ponad 5 latach istnienia) - same głupstwa, nie ?


  13. Dnia 20.05.2007 o 19:08, EmperorKaligula napisał:

    cos Ty czlowieku robil ze swoim X''em ??? Znam wielu ludzi co kupili i ŻADEN nie mial problemow
    technicznych, nie siej glupich plotek !!! Albo masz niefar co nieznaczy ze konsolka jest do
    bani, bo z tego co napisales malo na niej grales bo "ciagle byla w naprawie" - wiec wypowiedz
    nie na miejscu o konsolce...


    Xbox360 jest mega awaryjnym sprzętem - pada zarówno sam napęd (mi się tak zdarzyło) - rysowanie płyt jak i ich możliwe pęknięcie, jaki i hardware - luty bezołowiowe się "utleniają" powodując słynny pierścień śmierci + mało wydajne chłodzenie - brak "przewiewu" powoduje zwis.
    To nie jest głupia plotka - w.w. przedmówca,trochę wyolbrzymia, ale ma rację - na większości forów polskich jak i zagranicznych wątki o awaryjności xboxa są dość obszerne i albo ty nie masz kompletnie pojęcia o czym piszesz, albo twoi koledzy niedawno zakupili sprzęt - nie zmienia to stanu rzeczy, że każdy właściciel tego sprzętu spotka się z kurierem...

    Dnia 20.05.2007 o 19:08, EmperorKaligula napisał:

    "a tak na marginesie to psp dotrzymuje kroku ds''owi" - taaaaa jasne porowna sobie ilosc sprzedanych
    gier i konsolek :] Nintendo miazdzy sony jako konsolka przenosna.


    a czego ty się spodziewałeś - że PSP zmiażdży ds''a ? Segment handheldów jest po prostu bastionem nintendo i wielu już poległo próbując go zdobyć (m.in. SNK, Sega) - jak na "debiut" sony nie wypadło źle

    Dnia 20.05.2007 o 19:08, EmperorKaligula napisał:

    tez bym uwazal z tymi "MGS 3, FF XIII i Tekken 6", ostanio co Final to gorszy to juz nie co
    kiedys, tylko masowka... Tekken tez sie przejada, bo to tylko fighter dostanie 1 nowy cios,
    nowe postacie i tyle... ja oczekuje od "next gena" czegos wiecej niz odgrzewane kotlety...


    Zaprzeczyłeś samemu sobie - jarasz się na DS''a z FFIII, który poza oprawą a/v jest typowym wyciągaczem kasy - oferuje dokładnie to samo co oryginał (archaiczny system, randomy, obowiązkowe pakowanie) a stylus niewiele zmienia, w dalszym ciągu jest to produkcja o trochę hardkorowym zacięciu (co dla mnie nie jest wadą).
    Akurat się składa, że handheld nintendo doczekał się już paru odgrzewanych kotletów z starszych konsol (mario, pokemony, advance wars), więc nie przesadzaj ze swoimi bluzgami - pieniądze rządzą i niestety ryzyko poniesienia "klęski" na dość kapitałochłonnym rynku nextgenowym zmusza developerów do wypróbowanych marek i dzięki temu jest taki a nie inny obraz rynku (mam nadzieję, że tylko do czasu).


  14. Dnia 12.05.2007 o 14:32, Graszczur napisał:

    A ja odliczam do 3 lipca, premiery "The Apostasy" Behemotha. Płytka zapowiada się niesamowicie
    (polecam filmiki z sesji nagraniowych na http://ja.gram.pl/bombel1981 ) i jestem pewien, że
    zmiażdży mi jądra, rozsadzi trzustkę i skręci jelita. Jeszcze tylko 52 dni ^^


    Narobię ci smaka typie ;)

    na youtube jest journal epizod 5, w którym lecą fragmenty z nowej płyty - jak są ujęcia dot. zamku, leci dość obszerny kawałek "Slaying The Prophets Ov Isa" (z chórem w tle) więc możesz toczyć ślinę...
    Skąd to wiem ? Od kolegów z Rosji, którzy nie chcą czekać do lipca...

    20070516161423