Yodarj

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Yodarj

  • Ranga
    Obywatel
  1. Piękna, cudowna, magiczna gra. Miałem 8 lat, gdy zacząłem w nią grać, i już wtedy mnie zauroczyła. Co prawda, wtedy byłem mały i moim zajęciem było tworzenie w kółko postaci (nawet z Candlekeep nie wychodziłem), później gra została chwilowo zapomniana, by po jakimś roku wrócić do mnie jako fajne wspomnienie. Poszukałem tej gry, popytałem i znalazłem. Gra jest absolutnie fantastyczna. Można się przy niej oderwać od świata, jest przełomowa i wręcz kultowa. Klimat tej gry to coś wspaniałego. Nawet, gdy po raz n-ty przechodziłem tą grę, odkrywałem coś nowego, coś fajnego. Grafika się nie podoba? No cóż, w erze tworzenia gier byle bardziej podobnych do rzeczywistości, gdzie fabuła zazwyczaj schodzi na dalszy plan, a w samych grach chodzi głównie o wykorzystanie sprzętu, grafika rzeczywiście może razić. Mi się strasznie podoba, gdyż dodatkowo daje coś do klimatu. Ale rozumiem to, że wielu ludzi woli nawalać się bezmyślnie w h''n''sy albo inne quake''i, bądź jeszcze bardziej super efekciarskie gry, bo to proste jest i nie wymaga wiele. Sam chętnie niekiedy poddaje się h''n''s (diablo np) albo grom akcji (jestem swoistym fanem serii GTA ;)), ale nigdy nie będą one dla mnie bardziej wspaniałe od BG czy ID. Te gry zostawiły głęboki ślad w mej pamięci i zawsze będą najlepsze i najwspanialsze. Szczególnie BG ;)