Essau
Gramowicz(ka)-
Zawartość
1115 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Essau
-
W przypadku serii DS granie z kimś już w ogóle psuje to, co w grze najlepsze. Starcia z bossami to esencja tej marki i nie wyobrażam sobie wzywać innego gracza do pomocy. To tak, jakby ktoś miał zjeść wisienkę z tortu.
-
Noo, Artorias to im wyszedł. Czułem po kościach, że w tym "koloseum" będzie czekało coś przyjemnego : D. Manus też wydał mi się słaby, Kalameet z kolei wymagał cholernej cierpliwości i ostrożności.
-
Każą ściągnąć 50 mega i gotowe.
-
Nie ma więcej expa za trudniejszy poziom. Chodzi o zadawane obrażenia przez wrogów. O ile dobrze pamiętam, to w prawo zwiększa się poziom trudności.
-
Nie miałem, pograłem tak do połowy NG+, potem już mi się zwyczajnie nie chciało. Podziwiam gości, co grają po NG++ i dalej. necron1501: jeśli pytasz o DS, to grałem dawno i nie pamiętam, czy mi coś w reinforced nie pasowało. Może chodziło po prostu o to, że Club można nabyć na początku gry i już nie chciało mi się przesiadać. Rzadko w grach się zdarza, że jedna z poczatkowych broni może wystarczyć do samego końca. Wydaje mi się, że w DS2 zrobiono ten sam majstersztyk z cestusami.
-
Hity były zaskakująco druzgocące, ale nie podam dokładnie liczb, bo nie pamiętam dokładnie, nie chcę wprowadzić w błąd. Nie dodawałem żadnych żywiołów, bo to się opłaca tylko wtedy, kiedy inwestuje się w inta/wiarę. W moim przypadku waliłem niemal wszystko w siłę (ok. 60), to był klasyczny tank, który młócił wszystkich. Wolę pałę od jakiegoś ultrasworda, bo po prostu jest wygodniej, szybciej, mobilniej.
-
Wiedźmin 3 bez zawartości na wyłączność którejkolwiek z platform
Essau odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Nie zapeszajmy,bo historia lubi się powtarzać i może teraz też będą jakieś jaja przy premierze W3. A wtedy jedno wyjście pozostaje- 50 mega i gotowe! -
Obie części Dark Souls przeszedłem tą samą bronią- zwykłą pałką (Club), która skaluje się z siłą (A). Wymaksowana do końca kosi wszystkich i wszystko. Nie potrzebuje dużo staminy, jest szybka i skuteczna przeciwko każdemu wrogowi, gdyż obrażenia obuchowe są o wiele skuteczniejsze od siecznych. Jakkolwiek wróg opancerzony, ciosy wchodzą jak w masełko. To cały urok DS- teoretycznie najprostsza i najsłabsza broń okazuje się często najlepsza.
-
Czy ktoś już przeszedł i jest w stanie powiedzieć, na ile gra starcza?
-
8800 : D
-
CDP RED obiecuje: nie będzie więcej poślizgów Wiedźmina 3
Essau odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Czekałem na ściągnięcie 50 mega po zakupie gry, mogę poczekać dłużej na premierę w ogóle. Wydaje się, że będzie w co grać. -
A może by tak odświeżyć sobie Wiedźmina 1... z nowym modem?
Essau odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Ah, pierwsza część Wiedźmina była świetna. Dwójka nawet się nie umywa. -
Miałem tylko 3 dusze i odechciało mi się, bo walka trwałaby za długo . Trzeba zebrać wszystkie 5, by można było go sensownie lać. Poddałem się i zostawiłem, facet ma zdrowia co wszyscy bossowie razem wzięci.
-
Dla mnie hitem było to całe skalowanie. Bez internetu w życiu bym się nie domyslił, że skalowanie S jest lepsze od A, kiedy C, D, E są najgorsze.
-
CD Projekt przygotowuje wielki pokaz Wiedźmina 3 na targi E3
Essau odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Jakby co, to 50 mega ściągną i gotowe. Oooodrin! -
Dokładnie. Przejść bossa przy pomocy innych graczy to żaden wyczyn. Robisz to źle
-
Zgadzam się, też się z nim męczyłem kosmicznie. Podziwiam gości na YT, co jakimiś wiedźmińskimi padami unikają jego ataków
-
Lightning rzeczywiście skaluje się z faith. A jak jest z obrażeniami od ognia?
-
Ciekawe, czy jest sens grania piromacją bez inwestowania w faith i int, czyli jak w DS. Czy daje to efekty, może ktoś grał? Ogień był fajnym uzupełnieniem klas walczących, kto dodaje grając wojem punkty do inta i faith?
-
Serio aż z dwoma współczynnikami? I to jest klasyczne skalowanie, czy może tylko jakieś zwykłe, drobne bonusy? Bo aż mi się nie chce wierzyć.
-
Czy w DS2 piromancja skaluje się z czymś?
-
Ależ oczywiście. Tutaj sytuacja się powtarza, znowu recenzje słabe, a gra jest naprawdę dobra, jeśli tylko nie oczekuje się po niej Wiedźmina lub Tormenta. W obecnych czasach, gdzie dobrych erpegów ze świecą szukać, stawianie BbF tak niskiej oceny to ponury żart i nieporozumienie. W dodatku po Myszastym się tego totalnie nie spodziewałem. Ktoś spojrzy na tę "piątkę" i odstawi grę, która może dać sporo przyjemności. Jeśli to jest słaby, przeciętny erpeg, to ja jakoś nie widzę tych znakomitych. Bawię się przy BbF o wiele lepiej niż przy takich Risenach, które zostały ocenione wyżej.
-
I na moje "szczęście" w DSII również pojawili się tacy dystansowi magicy. Jedna lokacja ( ) jest trudna tylko dlatego, że po dojściu do takiego maga, zaraz następny Cię dostrzega i zaczną pruć. Cholernie tendencyjnie rozstawiono przeciwników, którzy niby nie są trudni sami w sobie, ale bardzo wnerwiający. Soulsy to prawdziwy test-nie tylko umiejętności i wytrwałości, ale też odporności psychicznej. Stąd ta satysfakcja.
-
Strasznie mnie irytowali Ci goście strzelający czarną magią. Pojawiali się w ruinach i podziemiach prowadzących do
-
Risen 3: Titan Lords z datą premiery. Jest też nowy zwiastun
Essau odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Oba Riseny kończyłem na siłę. Do Gothica to się nie umywało i nie wierzę, że tym razem stworzą coś więcej niż przeciętnego.