Essau

To chyba nikt nie ma dobrego. Ile komputerów nie miałem, zawsze G3 działał identycznie. Dobrze wiedzieć, że dalej przy obrocie kamery tnie, już miałem zamiar instalować : )

I naprawdę przy najnowszych patchach gra już nie skacze, nie ma takich skoków przy gwałtowniejszych ruchach kamery? Pamiętam, że takie minimalne przycinki doprowadzały mnie do szewskiej pasji.

Jeśli zbliży się poziomem do Dragon Age''a numer jeden, to będzie świetną grą. Drużynowe erpegi zawsze miały to coś.

Gram obecnie dwiema postaciami: bounty hunterem i jedi knightem. Zdecydowanie najłatwiej gra się tym pierwszym. Raczej omijam flashopinty i pewnie w tym momencie popełniam duży błąd,prawda? Bawię się tym tytułem bardziej ze względu na uniwersum i klimat niż miłość do mmo.

Liczyłem na F1 : (

Otóż to. Nie wyobrażam sobie np. Gothica 2 z angielskimi głosami.

Nie chodzi o to, że nie umiem grać klasą (zresztą testowałem już niemal wszystkie), po prostu kimkolwiek by się nie grało, to jednak co jakieś dwie grupy przeciwników trzeba regenerować zdrowie. Pomyślałem o subie, bo zacząłem się zastanawiać, czy-dajmy na to na 30 poziomie- nie ma ogromnej różnicy między postacią z subem i bez. Nie chciałbym dojść do momentu, że pod koniec fabuły nie będę w stanie jej ukończyć, bo nie mam subskrypcji. Skoro wszyscy mówicie, że można spokojnie grać bez subskrypcji, to więcej obaw nie mam.

Nie, chcę przejść główny wątek fabularny. Mam dziwne wrażenie, że grając z subskrypcją jest dużo łatwiej i przyjemniej. Co tu dużo mówić, większość głównych walk kończy mi się "na styku", co chwila trzeba odpoczywać, by uzupełnić życie. Skoro exp leci z subem szybciej, to pewnie nie ma takiej męczarni,co? Absolutnie nie chcę bawić się w jakieś walki drużynowe czy zaawansowane potyczki.

Warto wykupić subskrypcję? Jest duża różnica w przyjemności z gry? Doświadczenie również ''leci'' wyraźnie szybciej? Ciągle się waham...

I tak za wysoko. Osobiście dałbym 4 max, ciężko się w to dziś gra.

Moja kochana dreamgirl, niestety także Twój Ubisoft ma gdzieś to, czego pragną gracze. Robicie takie gry, które się sprzedają i dlatego mamy Assassiny do pożygu. Ludzie to kupują z róznych względów, ale idę o zakład, że to nie jest ich marzenie/pragnienie. Marzę o grze w stylu Tormenta czy Fallouta, ale kupuję inne erpegi z różnych przyczyn i nie czyni to owych gier moimi upragnionymi.

To prawda, nie ma teraz tytułów wartych grzechu. Osobiście żałuję, że się tak pospieszyłem z kupnem PS4, gram w sumie tylko w Fifę i BFa.

To będzie przebój roku, czuję to podskórnie.

Uuu,tego się nie spodziewałem. Na pewno nie kupię po cenie premierowej.

Czy można sprawdzić, czy ktoś-znając moje hasło do konta PSN- pobierał grę na swoją konsolę z ów konta?

Jeśli to rzeczywiście tak świetna gra, jak o niej mówią, to chwała niebiosom, że ktoś to odgrzewa. Sam zaliczam się do grupy, o której mówi ww3pl. Czekając na następną generację pewnie straciłbym tytuł, który zgarnął tyle nagród i pochwał. Na rynku posucha, nie bardzo jest nawet co kupować, to z uśmiechem na twarzy wydam kasę właśnie na TLoU.

Bardzo dziękuję

Będę deadwalkerem.

Chciałbym, aby kiedyś Blizzard zabrał się pełnokrwistego RPGa, mają w końcu papiery na robienie dobrych gier, a to chyba najbardziej wymagający gatunek

Nie wiadomo, kiedy w przybliżeniu można się spodziewać?

Gra zapowiada się naprawdę wybornie, a i studio utalentowane. W takich grach grafika schodzi na drugi, a nawet na trzeci plan.

Czy jeśli wykupię subskrypcję na miesiąc i stworzę postać o rasie dostępnej tylko dla subskrybentów, to po wygaśnięciu subskrypcji będę mógł dalej grać tą postacią w ramach już free to play?

Wow, niezłe wymagania. Mój komp łyknąłby to tylko na minimalnych, trzeba myśleć o wersji konsolowej.

Niech lepiej ujawnią, kiedy wersja na konsole.

Nie wierzę, że uda im się powtórzyć fenomen Almy czy Paxtona Fettela. Nawet późniejsze części Fear''a były o niebo słabsze.