soker134

Tak się składa, że CZYSTA H2O nie przewodzi prądu - ale tylko CZYSTA, destylowana. W wodzie kranowej za przewodzenie prądu odpowiadają zawarte w niej jony To tak dla tych, co nie uważali na chemii...

Bastion Homm III :P

"zarówno w hierarchii wojskowej, jak i magowskiej" - to już chyba nie jest "chochlik", lecz poważny błąd. A same drzewka są OK - cieszę się, że przynajmniej to zostało "klasyczne"

<q>Niestety, wciąż nie wiemy, ile kosztować będzie najbardziej profesjonalny element zestawu, czyli strunowa gitara</q> Ta fraza mnie rozwaliła na kawałki... Strunowa gitara - jakiś nowy wynalazek, muszę poszukac w google

Disciples II kocham całym sercem i duchem. Toteż wyczekiwałem na disciples III z wielką niecierpliwością - jakże szczęśliwy byłem gdy w starym Clik - u była zapowiedź tejże gry. Całkiem przychylna, swoją drogą. A później... dowiedziałem się o leżących surowcach (na ziemi) kapliczkach, ruchomych jednostkach etc. Heroesi - pierwszym skojarzeniem byli. Na szczęście była jeszcze mroczna grafika, której w innych produkcjach (czyt. HoMM 5) brakuje. Myślałem, że chocby dla tego, warto będzie kupic tę grę. Niestety, po bliższym przyjrzeniu się screenom, zauważyc można silne wpływy mangi - przynajmniej taka jest moja opinia. Gwoździem do trumny tej gry było jak dla mnie... Demo po rosyjsku. Po raz pierwszy widzę coś takiego. Zawsze dema były po angielsku - w końcu produkcje kierowane są do graczy na całym świecie. I szczerze mówiąc poczułem się silnie tym dotknięty, zraniony, gorszy. Czy ja naprawdę nie zasługuję na wypróbowanie gry? Gra robiona była chyba przez 6 - 7 lat. (nie liczę od premiery DII). Tak więc, poczynania akaell - i są po prostu komedią. Mimo to... wciąż się zastanawiam nad kupnem gry - w końcu marka zobowiązuje ;)

Wypraszam sobie te teksty "jesteś 15 latkiem", głupim, niedojrzałym, chorym psychicznie i w ogóle wyłączonym z gatunku Homo Sapiens sapiens. Z takimi stereotypami to się można na onecie wypowiadac Co do samej reklamy... Aż tak urażony się nie czuje. Nie lubię EA games, a pomysł, aby z klasyki literatury stworzyć bijatykę, również nie bardzo mi się podoba. Ale taki czarny, niemalże prachettowski humor jest świetny :)

"Ten dzieciak mógł sprzedać tysiące egzemplarzy. Mam nadzieję, że to będzie dobra lekcja. Jeżeli próbujesz piractwa na dużą skalę, to zostaniesz złapany. Jeżeli używasz Internetu, to zawsze zostawisz gdzieś ślad" - powiedział Holmes, Rob Holmes (szef IPCybercrime.com). - to co na małą skale można - i nie będzie się złapanym?

komentarze jak na onecie... szczerze mówiąc, ja sam opery nie używam, ale wielu kolegów sobie ją chwali.

Do mnie tam gry na iphone, czy komórkę nie trafią. Dlaczego? Bo najnormalniej w świecie, wolę sobie poczytać książkę lub porozmawiać z kimś, jak mam trochę wolnego czasu i nie ma sensu robić czegoś innego. Po za tym sorry, ale jednak możliwości na iphonie jest zdecydowanie mniej niż na konsoli. Raczej pada tam sobie nie podłączysz Grafika? Dobrze, nie jest najważniejsza, ale jeżeli mam wybór między 20" panoramą z wieloma efektami graficznymi, a 5" - 6" (?) ekranem bez nich, to chyba każdy wybrałby to 1. Popularność tych gier opiera się raczej (wg. mnie) na upadku obyczajów, coraz większym skupianiu się na sobie i odcinaniu się od innych. http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Plik:Por%C3%B3wnanie.jpg

Popieram. Nic dziwnego, że ludzie piracą gry, które oferują 10 - 20 h zabawy. Ja osobiście tego nie robię (zagrywam się w Medievala II i Hirołsów), ale w pewnym sensie rozumiem zachowanie piratów. Gdyby gry rzeczywiście przykuwały do monitora - tak jak to robiły wymienione wyżej gry, to ludzie by kupowali, a nie kradli. Oczywiście należałoby postarać o wsparcie dla orginalnych wersji (multi patche). Piractwa nie powinno zwalczać się przepisami prawnymi, bo to nic nie da - tacy kieszonkowcy kradną, a przepisy za bardzo ich nie obchodzą. Powinno się ich raczej przekonywać. Pirat nie piraci dla piractwa, takie twierdzenie jest mimo wszystko bardzo krzywdzące i uniemożliwia jego resocjalizację. Naprawdę, to nie są psychopatyczni mordercy - renegaci. A z tego co widzę dzisiejsze produkcje nie zachęcają ich do zmiany postępowania :(

Chciałbym zwrócić uwagę, że nie wszyscy ludzie piracą gry, więc zejdź trochę z tonu. Zresztą twój wywód jest trochę nie na miejscu, bo zważ na to, że edycja na PC i tak wyjdzie, więc będzie można ją piracić. A noktowizora z internetu ściągnąć nie można, chyba że taki z papieru. Więc powinni albo nie wydawać go na PC w ogóle, albo dać wszystkie wersje. Po za tym należy zauważyć, że na konsole gry też są piracone.

i to jest ea games... nie ma jeszcze jednej gry, a już chcą robić następną

No cóż... dla niektórych Stalin też był i jest wielkim człowiekiem... A ile dla niego łez wylano...

"Modli się o śmierć gwałtowną a ta mu zostanie przyznana"

Gra wygląda świetnie, ale logo, z dodaną rzymską dwójką, już nie. Nie ma symetrii