Krondar

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    422
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Krondar

  1. Najdalej chyba wczoraj pisałem, że jeśli CDP coś się przesunie czasowo, to napisze nam że to wina producenta / dystrybutora :D I co? I dokładnie taka odpowiedź padła. Nie raz i nie dwa już takie sytuacje widziałem na tym forum :D
  2. Oficjalnego dema bym się raczej nie spodziewał, a na pewno niezbyt szybko - podejrzewam że chłopaki z GSC najpierw muszą ogarnąć temat poprawek :-) A widząc obecny stan CS''a to raczej miesiąc nie będzie ;-)
  3. I jest to dość śmieszna niekonsekwencja ze strony autorów bo z karabinków i strzelb celuje się w standardowy sposób al''a SoC :-) Mam nadzieje że jakiś mod to poprawi :)
  4. Nie doświadczyłem. Grałem ostatnio sporo choćby w C&C 3, NFSy czy Hellgate: London i nic nie dorasta do pięt trudnościom z pobraniem łatki np. do NWN 2. W większości łaty lecą mi przez jakiś autopatcher, a gry jakoś do pulpitu tak jak S:CS nie wracają. Nigdy nie gloryfikowałem EA, bo samego podejścia firmy nie trawię, nadmieniłem jedynie że z tym co od nich posiadam problemów nie było. Pozdrawiam, K.
  5. > Jak by dali tylko rosyjską ścieżke dzwiękową + napisy to na początku gdy Lebiedew przemawia > do Szramy nie było by napisów, dla tych ludz którzy nie rozumieją rosyjskiego było by > to wkurzające. Po za tym nie wiem czy zauwarzyłeś ale GSC nie umieścili w filmikach (cut-scenkach) > możliwości wstawienia napisów czyli początku jeśli nie znasz rosyjskiego byś też nie > zrozumiał, albo SoC gdy podchodzisz na zwalony most gdzie stacjonuje wojsko. Półkownik > mówi do ciebie po rosyjsku, a ty nic nie rozumiesz. Lektor w grze jest bardzo dobry, > tylko nie wiem co zrobło CDP że tak drastycznie zciszyło głosy rosyjskie. Przekombinowali > widać. Gdyby lektor wyglądał dokładnie tak jak w SoC, to nawet bym nie myślał o opcji z samymi napisami :-) W SoC było to całkiem fajnie spasowane. Tutaj, jak słychać lektora, to oryginalnej ścieżki praktycznie brak ;) A jak słychać w tle radio, to nawet lektora nie słychać. Masakra jakaś ;) Tak samo zastanawiała mnie kwestia z Lebiediewem o której wspomniałeś - aż dziw że nie dało się tam wstawić słowa pisanego. > PS. Amerykanie dostą gołą wersje 1.5.01, 15 września ;], nie dostają jej spatchowanej > ;] No cóż, jedno co - to że będą mogli od razu praktycznie zaopatrzyć się w 1.5.03 a może nawet i 1.5.04, finalnie więc diabli wiedzą czy nie wyjdą na tym lepiej niż my, bo mniej gromów będzie się sypać na GSC/Deep Silver ;-) > Co do tego to masz racje premiera w Rosji miałe miejsce 22 sierpnia w tym czasie zaraz > po premierze wyszedł patch CDP zanim wydało u nas Stalkera mogła w miedzy czasie zacząć > tworzyć już patch, tak żeby w momencie wydania gry był już on dostępny. No ale tak to > jest w Polsce, trzeba czekać tak jak na przyjęcie do lekarza. Wiesz, najgorsze jest to że polskie wersje są kompatybilne same z sobą i z niczym więcej ;-) Takie same problemy były choćby z Neverwinter Nights 2. Tam winne było oczywiście ATARI... znając CDP, teraz jeśli wypowie się tu jakiś niebieski w wypadku przeciągnięcia terminu, winne będzie GSC/Deep Silver. Z drugiej strony ciężko nie dotrzymać terminu... którego się nie ma, bo przecież nie podało się go oficjalnie, prawda? Cieszy mnie chęć wydania gier jak najtaniej (jak mniemam stąd wersja polska i brak angielskiej, bo jak wiadomo na eksport się tego nie rzuci), jeśli jednak nasz kochany wydawca dalej będzie tak podchodzić do klientów, to przerzucę się na jakąś "Platynową kolekcję". Raz że taniej. Dwa, że już patche wszystkie wyjdą. Trzy - mniej stresu niż gdy się odpala grę która robi takie szopki... Dla porównania, patrząc na Electronic Arts Polska denerwują mnie ceny, jednak muszę przyznać że wszystko co mam od tego wydawcy (a jest tego trochę) ma łatki wydawane bezproblemowo. Mam wrażenie że do momentu gdy CDP nie wtopi na takich praktykach konkretnej kasy, to raczej się nie zmieni... :/ Pozdrawiam, K.
  6. Szczerze to zastanawiam się co lepsze. Gdyby miała wyjść już poprawiona z 1.5.03 lub 1.5.04 to mógłbym poczekać. Tak - kupiłem i leży na półce, bo bugi uniemożliwiają mi grę. Primo - ciekawe czemu nie ma rosyjskiej ścieżki dźwiękowej + napisy PL. Druga sprawa że CDP poprawia to co sama spartoliła - lektor nie jest wymysłem ani produktem Deep Silver tylko CDP, które jak widać nie testowało tego zbyt dobrze. Cierpliwe oczekiwanie, to ma sens, gdy chociaż znasz termin, a nie słyszysz ''w przyszłym tygodniu''. Kupujesz produkt, wadliwy i jakoś za tydzień go poprawimy. Ale to nie jest oficjalne info... jak im się przesunie, to nikt oficjalnie nie podał do wiadomości kiedy będzie PL Patch. Dla mnie - to jest po prostu niezbyt poważne względem klienta. No i to nie pierwsza taka akcja CDP ;/ Mercury666 --> Śmiem wątpić czy czas przełoży się tu na jakość. Prawdopodobnie nie zajmuje się tym zbyt wielu ludzi, więc termin jest podany ''na oko'' i nie liczyłbym tu na cuda ;) Pozdrawiam, K.
  7. Kurde, dziś nabyłem. Ale jeśli za tydzień ma być patch który będzie mnie zmuszać do grania od początku, to chyba poczekam ten tydzień... :/
  8. Przyznam bez bicia, że przejście BioShock na Hard zajęło mi kawał czasu i miejscami było naprawdę wymagające. Jak więc będzie wyglądał ten nowy poziom trudności? Zapewne piekielnie ;) Zastanawiam się tylko jak sobie z tym poradzą gracze korzystający z SixAxis''a, bo ja FPP bez myszki sobie nie bardzo wyobrażam. Swoją drogą, wolę zwykły hard i pograć rok czy dwa szybciej... ;-)
  9. Krondar

    Mass Effect PC - temat ogólny

    Kurde, mam nadzieje że tu nie będzie się działo to samo co przy Neverwinter Nights 2, gdzie na Patch''a czekało się tygodniami, przyznam że trochę mnie zmartwiłeś. Pozostaje tylko teraz skończyć Overlord i wracam do Mass Effect po angielsku. Tylko muszę zostawić save''y i ustawienia co by mi osiągnięcia zostały :-)
  10. Krondar

    Mass Effect PC - temat ogólny

    Tzn. samo założenie podoba mi się jak najbardziej - wybierasz tok rozmowy w sumie, a nasz dzielny hero sam nawija - czasem jednak moja odpowiedź zdawała się nie mieć zupełnie sensu z tym co pojawiało się na ekranie, tudzież wybór dwóch odpowiedzi dawał identyczny efekt. Nie mam pojęcia czy tego typu bajery są kwestią tłumaczenia, czy samego pomysłu programistów. Kilka razy znalazłem nawet tekst i okrzyki po Angielsku ;) Sam angielski problemem dla mnie nie jest, więc chyba faktycznie skuszę się na drugie podejście w wersji oryginalnej i to z doinstalowanym dodatkiem :)
  11. Krondar

    Mass Effect PC - temat ogólny

    Witam, Drobne pytanko. Mój pierwszy kontakt z ME to wydanie CDP, samą grę skończyłem z polskim dubbingiem i tu pytanie do tych którzy widzieli wersję Polską jak i Angielską - jak sama gra wygląda w ingliszu? Bo przyznam Polska wersja tłumaczenia podobała mi się raczej średnio, dość dużo błędów i "dziwadeł" gdzie wybrana odpowiedź zdaje się nie bardzo pasować do tekstu który mówi bohater... No i główny bohater dość hmm... bez wyrazu IMO. Pozdrawiam, K.
  12. No przyznam szczerze - miło mnie zaskoczył ów artykuł, ponieważ nie spodziewałem się na gram.pl takiej klasyki :) Brawa dla autora! :) Do dziś pamiętam swoją minę, gdy odpaliłem na swoim 486 Dx2/66 System Shock i nie bardzo chciał płynnie pracować ;-) Zresztą duże czarne pudło z System Shock 2 jest do tej pory główną ozdobą mojej kolekcji :) Pozdrawiam! K.
  13. I pod tym podpiszę się oboma rękoma! ;)
  14. Witam, "Recenzja" (tak, wiem - to zbyt mocne słowo...) wydaje się chaotyczna, pisana na kolanie w drodze do szkoły i to przez bardzo młodego człowieka, który zamiast przesiadywać przy AoC powinien sięgnąć do słownika języka polskiego aby poznać trochę zasad pisowni... Z przykrością stwierdzam, że jeśli gram.pl reklamuje takie "recenzje" odwołując się do profesjonalizmu, to chyba albo ktoś nie zadał sobie trudu by "to coś" przeczytać, albo mu to nie przeszkadza... i szczerze? Nie bardzo wiem co gorsze w tym wypadku. A autorowi kwiecistej recenzji - proponuję zapoznać się (choćby z czystej ciekawości) z EVE Online... gdzie te ''nigdzie nie spotykane'' rozwiązania, pokroju ''przeciągnięcia przedmiotu do okna czata'' funkcjonują od dobrych... pięciu lat... podobnie jak wiele innych wymienionych w tekście ''nowości''. Pozdrawiam, K.
  15. Krondar

    Fanclub Basi z Levela

    True :D
  16. Krondar

    Fanclub Basi z Levela

    To musi mieć ubaw po pachy :-D Bo przyznam bez bicia że mi tym całym fanklubem poprawiliście znacznie humor na wieczór :D Pozdro i ucałujcie Baśĸę ;)
  17. Krondar

    Fanclub Basi z Levela

    Dobra dobra, Ty tu nie zasłaniaj poszukiwania fotek satyrą, bo nawet numer buta już zlokalizowano fotograficznie :P Drżyj Barbaro! :P Niedługo chłopaki będą wiedzieć więcej niż jej rodzice :D (Swoją drogą - daj ludziom Google i portale społecznościowe to wyciągną wszystko :D )
  18. Krondar

    Fanclub Basi z Levela

    Ekhmm... rzuciłem okiem na ten wątek, po drodze mignął mi jakiś flame i walka ;-) Jak mam być szczery, to zastanawiam się czy babka się nie wystraszy jeśli tu zajrzy :P Swoją drogą skoro parę ujęć, miły głos i buźka wywołały takie poruszenie że powstał fansajt + wyszperano cośtam o niej (nie czytałem nic dokładniej - nie oceniam), to mam wrażenie że paru osobom przydała by się kobieta :P Bez urazy ofkors :) Pozdro, K.
  19. Witam, Po pierwsze - nie miałem jeszcze okazji, więc niniejszym gratuluje naprawdę dobrej gry. Przyznam bez bicia, nie spodziewałem się że będzie trzymać tak dobry poziom :) (choć moje drugie podejście będzie na hard - na koniec Geralta można zbyt mocno przegiąć :P) Jedyne ostrzejsze zastrzeżenie - wymagania sprzętowe. Stara wyzima w ogniu potrafiła mi zarwać na A64 X2 5600, 4GB RAM i nVidii 8800 GTS 640MB... przyznam że zaskoczył mnie ten fakt. No ale przejdę do pytań: 1) Co sprawiło że wymagania sprzętowe są przegięte miejscami? Np. część filmów + wspomniana wyżej stara Wyzima w ogniu... (Przyznam że na patchu 1.3 jeszcze nie grałem - jeśli sprawa jest nieaktualna, to proszę o info ;p). 2) Czy jest jakakolwiek szansa wydania Wiedźmina pod Linuksa? Mam tu na myśli np. rozwiązanie, o które swego czasu pokusił się BioWare, wydając same binarki Neverwinter Nights w wersji Linuksowej, do których wystarczyło jedynie dorzucić resztę gry na zasadzie kopii spod Windows. Rozumiem że jest to dodatkowa zabawa dla programistów, ale skoro bazujecie na silniku Aurora, to jak widać jest to wykonalne, prawda? :) (Chociaż po przeczytaniu wątku od początku mam wrażenie że .NET i brak natywnej obsługi DirectX pod leniuchem może się okazać kwestią nie do przeskoczenia...) 3) Edycja rozszerzona - czy wiadomo tak mniej więcej z grubsza kiedy się ukaże? Czerwiec? Lipiec? Sierpień? ;-) W jakiej fazie prac jesteście w tej chwili? Czy opóźnienie jest kwestią poprawek programistycznych, czy może głównie dialogów itp? Pozdrawiam, K.
  20. Drobne pytanie z zakresu technicznych. Jestem posiadaczem dwóch wydanych przez was gier: - Loki - Legend (czarna edycja) I obie mają problem z moją nagrywarką NEC (4550A - najnowszy firmware). W wypadku Lokiego, system weryfikacji nie wykrywa autentycznego nośnika. W wypadku Legend pod sam koniec instalacji (jakieś 98% czy 99%) następuje błąd CRC. Ciekawostka - wykopany z szafy napęd DVD ROM LG radzi sobie z oboma grami bez problemu - zwalnia, męczy się... ale jednak działa... Cała sprawa jest dość zabawna - są to JEDYNE płyty z którymi ów sprzęt ma problem. Czyta nawet stare i porysowane bez większych problemów... I tu pytanie - co z tym fantem? Płyty od Cenegi, CDP, EA i innych działają. Wasze - nie ;-) Zrozumiałbym gdyby ów problem wystąpił tylko w wypadku Lokiego, ale Legend...? Używacie jakichś tanich nośników czy coś? Nie przeprowadzacie testów? Szczerze to po zakupie Legend dość grubo zastanawiam się nad zakupem kolejnego produktu z ze znaczkiem Techlandu na opakowaniu... Pozdrawiam, K.
  21. Primo - 3ka nie jest produkcji Looking Glass. tylko Ion Storm. 2ka wprowadzała znacznie więcej niż tylko zmienioną grafikę, a że nie zmieniała się koncepcja? To akurat nie wydaje mi się dziwne, która kontynuacja zmienia założenia oryginału? Kolejna sprawa - IMO logiczne mi się wydaje że innowacyjna zawsze jest pierwsza część a nie kontynuacje. A innowacyjność AC? Po pierwsze komentarz odnosi się do tekstu o AC, a nie samego AC. Po drugie - Cóż to było w niej tak innowacyjnego? Podsłuchy rodem ze Splinter Cell tylko że w uboższej wersji gdzie obowiązkowo trzeba usiąść na ławeczce (z dachu jakoś mi się nie udało, widać kolega Altair mikrofon miał średniego zasięgu i tylko przy ławeczkach które były często dalej od wspomnianego dachu łapał... :P)? Zabójstwa (które trzeba było wykonać wg. zaplanowanego schematu. Prosty przykład - Majd Addin - musialem zejsc z dachu by rozpoczela sie sekwencja, mimo iz mialem duza lepsza pozycje do ataku... ale trzeba byc w konkretnym miejscu bo inaczej nie odpali sie z gory ustalony trigger - faktycznie innowacyjne to) ? AC jest dobrą grą - IMO bardzo dobrą nawet, bo nie zawiodłem się na niej szczególnie, ale podać ją jako jedną z najbardziej innowacyjnych gier wogóle, to gruba przesada. Nie podawałem takowego podziału, jedynie stwierdziłem że coraz więcej gier jest robionych ''na masowego odbiorcę'' i mam wrażenie że ciężko temu zaprzeczyć... Flagi zebrałem, choć przyznaje liczyłem na jakiś konkretniejszy bonus z tego tytułu.
  22. Całkiem ciekawy art, gratulować autorom ;) Co do Assassina, to przyznam że nie miałem czasu przeglądać zapowiedzi i jakoś szczególnie jej oczekiwać, zobaczyłem jedynie u kumpla kawałek gameplay''a na XBoxie. Za stary już jestem na reklamy i PR sapanie :P I przyznam bez bicia - spodobała mi się. Zdecydowanie przyjemna rozrywka na dwie godzinki wieczorem po pracy ;) Fakt - można by wiele zmienić i dopracować. Zróżnicowanie misji i sam sposób ich schematycznego wykonania, zróżnicowanie wyglądu postaci które mijamy, poprawić SI strażników i przeciętnych obywateli, dodać więcej stealth itd itd... całość mimo tych wad jest chyba najładniej wykonaną grą w klimacie średniowiecza i dla mnie - osoby która na Assassina szczególnie nie czekała naprawdę dobrym produktem :) Co do Arta to uśmiechnąłem się słysząc o Montezumie :) Ehhh, całe lata minęły odkąd katowałem go na moim C64 :) Przemysł gier się zmienia, jest to coraz większy biznes i ogromne pieniądze. A przy ogromnych pieniądzach, możemy zapomnieć o zróżnicowaniu i produktach dla hardcore gamers. Niestety, oni sami nie zapewnią odpowiednio wysokiej sprzedaży. Prosty (flagowy chyba) przykład studia Looking Glass i serii Thief. Co z tego że gry były powiewem świeżości... produkt nie sprzedał się w odpowiedniej ilości egzemplarzy. Firmę zamknięto. Przykre to niestety... Pozdrawiam, K.
  23. Dziś skończyłem na normalu paladynem (siła + wiara) :) Jak dla mnie - rewelacja :) Dawno mnie tak H&S nie wciąnął ;)
  24. Krondar

    Legend: Hand of God - betatest

    > Moje przypuszczenia się potwierdziły co do słabości Legend. Proponuję oceniać demo. Oglądając filmy na YT i czytając recki wersji beta można co najwyżej utwierdzić się w tym że JPG są dobrej lub slabej jakości :P No i że recenzent coś już widział > Prawdę mówiąc, po screenach > i filmiku widac, że producenici robią krok w tył, gdyż jakośc ogólna wypada słabiej od > starego (mocno schrzanionego) Sacred Może nie przesadzajmy, bo zaraz się okaże że stare dobre "Throne of Darkness" miało lepszą jakość grafiki :P > i zdecydowanie gorzej od tak opluwanego (całkiem > niesłusznie) Titan Quest. Tu się zgodzę. TQ był grą całkiem niezłą. > Poza tym prawdę mówiąc dzisiejszy gracz wymaga dobrej jakości > grafiki, dźwięku, "wodotrysków" wszelakich dostępnych dzięki najnowszym technologiom, > a nie tylko samego klimatu czy grywalności Nie uogólniaj. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. To że 3/4 patrzy na grę pod pryzmatem grafiki, nie oznacza jeszcze że nie znajdziesz ludzi którzy cenią głównie grywalność. Do tej pory potrafię wracać do Fallout, Torment, Baldur''s Gate, Icewind Dale, czy choćby Daggerfall. I nie przeszkadza mi to w dobrej rozgrywce. Moim kumplom również. Więc, nie wypowiadaj się za ogół, k? >(np. Neverwinter Nights 2 wygląda znośnie, > ma sporo "wodotrysków", rozbudowaną historię, ale klimat już kuleje, a grywalności brak, > częśc pierwsza była dużo lepsza). Grałeś w Neverwinter Nights 2 trochę dłużej, czy tylko skupiłeś się na wodotryskach i ''znośnej grafice''? Proponuję wgryźć się trochę w fabułę, interakcję między postaciami wpływ charakteru naszego bohatera na rozgrywkę itd. NWN 1 jeśli oceniać podstawową kampanię, był prosty jak budowa cepa, a przy odrobinie samozaparcia już w 2gim max 3cim akcie wybijało się lvl 20ty i do końca szło rozpędem. Klimat to miał tylko multiplay, oba dodatki i opcjonalnie moduły dodatkowe (polecam dodatki Adama Millera - po wypuszczeniu modułów "Dreamcatcher" facet dostał propozycję pracy od BioWare, bo zaimplementował tam parę bajerów których nie przewidzieli ;P) IMO fabularnie i klimatycznie, to właśnie NWN 2 jest górą. I to o parę długości. > Nie będzie łatwo przebic stare Diablo czy Diablo 2 Tu mały paradkos myślę że nawet jak/jeśli > wyjdzie Diablo 3, to może mie problemy z pobiciem swych poprzedników, bo pomimo grafiki, > "wodotrysków", wszelakich bajerów, historii, porządnej siekanki, zabraknie klimatu który > przebiłby stare wersje, a dlaczego? dlatego że to właśnie stare Diablo jest legendą, > a legendę trudno pokonac. Osobiście podobne wypowiedzi słyszałem po premierze pierwszego Diablo, gdy pokazały się zapowiedzi D2. Pomimo iż Blizz okroił finalny produkt z wielu ''atrakcji'' - np. flaszki robione ze zwłok pokonanych wrogów, spartolił grafikę którą dopiero kolejne patche połatały (polecam na podstawowej instalacji D2 przejść się choćby barbem. - głównie po skosie wygląda to masakrycznie ;P ), to mimo tego wszystkiego D2 odniósł sukces. I to jak widać do tej pory - naprawdę duży :) Mam wrażenie że i D3 może go powtórzyć, może nie od razu po premierze, ale jednak. > To jest właśnie problem producentów diablopodobnych gierek, pakują co się da aby sklonowac > Diablo dodając nowe bajery, a według mnie powinni zacząc od innej strony. Najpierw stworzyc > spójny świat ze swą historią, stworzyc postacie historyczne, bohaterów i złoczyńców oraz > jednego wielkiego, tego Złego. A gracze nie powinni zaczynac grę z amnezją czy jedynym, > tym Dobrym wybawicielem, tylko powinien miec wybór kim chce grac i zaczynając właśnie > od zera, od zwykłego człowieka, dopiero uczyc się jak byc bohaterem. Producenci zabierając > się za takie gry powinni najpierw pograc w różne systemy rpg, wczuc się w nie i nauczy > tego myślenia, tego klimatu. Dopiero wtedy gdy stwierdzą, że papierowy rpg jest lepszy > od komputerowego, wtedy właśnie powinni zabierac się za robienie gry komputerowej starając > przenieśc swoje wspominenia i odczucia. Mylisz imo parę spraw. Odwołujesz się do Diablo. Jaka w Diablo 1 jest fabuła? :D Przypomnij mi, bo jedyne co pamiętam to farmazony że na wioskę Tristram napadły potwory rodem z piekieł... i trzeba je ubić. Cyk, koniec fabuły. Cel: idź przed siebie. Wybij co się da. Wielki zły? Głęboki bohater. Diablo to Hack and Slash. Jak nazwa wskazuje - tu nie ma podniosłej fabuły, tu jest genialna grywalność w Multiplay''u. Z D2 było podobnie - wprawdzie rozbudowano wątek fabularny, ale rozbudowane zadania i ''komplikacje'' są po prostu śmieszne - idź i zabij. Idź i przynieś. Na dobrą sprawę, wiele osób pomija dialogi byle tylko iść dalej. Rozwijać postać, doskonalić kolejny build''y itd itd itd. Gdy już odwołujesz się do papierowego RPG, to mam wrażenie że wcześniejsze aluzje odnośnie wymagań grafiki są po prostu śmieszne. Przy papierowym RPG grafiki nie masz wogóle, bawisz się dobrze bez niej, prawda? Klimat, klimat i jeszcze raz klimat... Pozdrawiam, K